Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kropka to juz kawał dzieciaka ☺. Ciekawe ile mój robaczek ma. Wlasnie siedze w poczekalni do gin. Pokladam duze nadzieje w tej lekarce, obym dobre opinie o niej podzieliła i by została moim lekarzem prowadzacym bo nadal nie wiem kogo wybrac
.kropka. lubi tę wiadomość
-
plemniczka. Ja właśnie też miałam tylko z krwi. Generalnie cieszę się w sumie z jednej strony ze dał mi od razu skierowanie na krew bo przyznam że oszczędzi mi to trochę portfel. Letnie jeszcze bede musiała zrobić progesteron i tsh ale to zawsze mniej niż jak w pierwszej ciąży zapłaciłam za pierwsze badania ponad 150zl..
-
nick nieaktualnyzimowa_stokrotka a dlaczego płaciłaś za badania krwi?
ja robiłam wszystkie badania bezpłatnie na nfz poza usg genetycznym i połówkowym (z krwią 250zł za każde). Teraz w luxmedzie też mam wszystko w pakiecie, więc znowu zapłace tylko za genetyczne i połówkowe
ja na krew pójdę sobie w sobotę, to jest jeden z plusów luxmedu że labo jest czynne w sobotęmam zrobić glukozę na czczo i jak będzie podniesiona to następnym razem na krzywą cukrową - w pierwszej ciąży miałam cukrzycę ciążową, teraz jak sobie mierzę cukier glukometrem to widzę, że mi na czczo cukier znowu świruje, więc chyba znowu będę na diecie
-
kreseczki wrote:Cześć dziewczyny.
Okazało się że jestem w ciąży . Termin z kalkulatora wyszedł na 18 listopada.
Do wizyty u lekarza daleko ale nie w tym rzecz. Przeczytałam gdzieś na początku wątku , że jedna z was jest na wychowawczym i chce przerwać urlop na rzecz chorobowego. Jestem w podobnej sytuacji ale nie wiem jak to zrobić by było prawnie wszystko w porządku. Czy można wcale nie wracać do pracy i od razu w pierwszy dzień przejść na chorobowe? Zostawiłam swoją pracę 500 km od miejsca w którym obecnie pracujęi powrót do pracy na parę dni byłby niezłym wyzwaniem. Dodatkowo trzeba przed 1 dniem pracy mieć aktuane badania okresowe. Mało tego by przerwać wychowawczy muszę pisać pismo do prezesa znacznie wcześniej. Doradźcie jak to zrobić.
Ja tobie tak. Do czerwca mam płatny wychowawczy (później do grudnia mam bezplatny)na koniec kwietnia składam do pracy pisemko, że od 1 czerwca wracam do pracy (składa się na min 30 dni przed powrotem), dostanę skierowanie na badania, które muszę zrobić przed powrotem do pracy( i tu muszę dopytać u lekarza czy muszę je zrobić) bo zaraz 1 czerwca składam L4..
Jesli nie przerywasz wychowawczego tylko kończy Ci się i chcesz przejść na L4 to nie składa szybko posmarować tylko po prostu pierwszego dnia planowanego powrotu kładziesz L4. -
Ewka89 wrote:Ja tobie tak. Do czerwca mam płatny wychowawczy (później do grudnia mam bezplatny)na koniec kwietnia składam do pracy pisemko, że od 1 czerwca wracam do pracy (składa się na min 30 dni przed powrotem), dostanę skierowanie na badania, które muszę zrobić przed powrotem do pracy( i tu muszę dopytać u lekarza czy muszę je zrobić) bo zaraz 1 czerwca składam L4..
Jesli nie przerywasz wychowawczego tylko kończy Ci się i chcesz przejść na L4 to nie składa szybko posmarować tylko po prostu pierwszego dnia planowanego powrotu kładziesz L4. -
Kropka. Płaciłam.bo niestety mam tak chu... Lekarzy na NFZ w okolicy że nie wiem czy płakać czy się śmiać. Z Jaśkiem cudowny lekarz powiedział mi że nie jestem w ciąży i tylko mi się wydaje ( połowa 5 tygodnia leciała, beta wysoka, ale ciążę urojona według niego), Pani ginekolog znowu powiedziała mi że ja to poronienie to zostawić mnie w szpitalu... teraz poszłam to nawet nie pozwolił mi powiedzieć że w pierwszej ciąży miałam problemy, dał tylko sterowania na badania (krew i USG) i palcem mnie nie dotknął, nadodatek wymyślił że owu to ja miałam jakoś koło 20 (gdzie ja miałam 28 najwczesniej) i że samo dziecko ma już jakieś 4 tygodnie. Szukałam w Łodzi na NFZ to terminy na maj/czerwiec... A mimo tego że mam pakiet w Luxmedzie to w Łodzi albo warci czegokolwiek ginekolodzy są dostępni za 2-3 miesiące, albo są tacy co to znowu według nich nic nie jest, wszystko jest ok, wymyśla sobie Pani no to oni są tylko od ręki. Tak więc musiałam znowu wrócić do opieki prywatnej, bo po przygodach z Jaśkiem nie będę chodzić do kogoś kto nawet nie chce mnie słuchać... Ale w teraz jestem mądrzejsza i i tak chce rodzic w szpitalu który wymaga aby kobieta była pod ich opieka (w ramach NFZ) więc zapisałam się i zobaczę jak tam będzie to wyglądac (choć słyszałam że ich program jest... Bardzo dziurawy) i być może zrezygnuje z wizyt prywatnych. Tylko nie wiem czy przyjmą mnie do programu, bo prowadzą ciążę tylko niepowiklane, a pamiętam że po Jaśku powiedziano mi że następna ciąża choćby była książkowa to ma być traktowana jak wysokiego ryzyka.
.kropka. lubi tę wiadomość
-
kreseczki wrote:Cześć dziewczyny.
Okazało się że jestem w ciąży . Termin z kalkulatora wyszedł na 18 listopada.
Do wizyty u lekarza daleko ale nie w tym rzecz. Przeczytałam gdzieś na początku wątku , że jedna z was jest na wychowawczym i chce przerwać urlop na rzecz chorobowego. Jestem w podobnej sytuacji ale nie wiem jak to zrobić by było prawnie wszystko w porządku. Czy można wcale nie wracać do pracy i od razu w pierwszy dzień przejść na chorobowe? Zostawiłam swoją pracę 500 km od miejsca w którym obecnie pracujęi powrót do pracy na parę dni byłby niezłym wyzwaniem. Dodatkowo trzeba przed 1 dniem pracy mieć aktuane badania okresowe. Mało tego by przerwać wychowawczy muszę pisać pismo do prezesa znacznie wcześniej. Doradźcie jak to zrobić.
Witaj Kreseczki
Ja chcialam tak zrobic. Wyczytalam w internecie jak to powinno wygladac, wiec nie recze, ze tak ma byc na 100%. Na pewno, zeby pojsc na L4 trzeba najpierw przerwac wychowawczy. Przerywamy wychowawczy z 30 dniowym wyprzedzeniem, wtedy pracodawca musi sie zgodzic na przerwanie urlopu. Czyli np. 30 maja piszemy wniosek o przerwanie wychowawczego z dniem 30 czerwca. A od 1 lipca juz L4.Henio (*) 12tc - 12.2014
Adaś (*) 11tc - 03.2018
-
plemniczka wrote:Kochana poczekaj, jeszcze jest szansa. Bardzo mocno trzymam kciuki
Gdyby nie mój mały 3 letni huragan totalnie bym się załamała. A takto dalej czuje mega miłość i wdzięczność.
plemniczka lubi tę wiadomość
-
SuperGirl_83 wrote:
Iza
A ty kiedy miałaś mieć tę wizytę w tym tygodniu? Trzymam kciuki za ciebie i twoją Fasolkę...
SuperGirl, jutro mam wizyte o 20.
Prosze Was trzymajcie kciuki albo sie pomodlcie, zeby serduszko mojego maluszka przyspieszyloSuperGirl_83, plemniczka lubią tę wiadomość
Henio (*) 12tc - 12.2014
Adaś (*) 11tc - 03.2018
-
Hej . Nie zapisuje się jeszcze do Was , czekam na bicie serducha, wizytę mam za tydzień . Ale ja tu z pytaniem do Was ... co robicie na mdlosci ? Co.Wam pomaga ? Ja mam 24h
od 7 dni i nie daje już z tym rady ...
Około 2,5 roku staran
Kiepskie wyniki męża/roczna suplementacja
15.11.2017 pierwsza wizyta w ośrodku adopcyjnym