Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc dziewczyny. Kolejny dzien za nami ☺. Ja sie obudzilam jak zwykle za wczesnie i juz usnać nie moglam i tak myslalam czy wszystko ok bo ja to ciazowo sie nie czuje. Nie sikam jakos szcxegolnie czesciej, brzuch rzadko boli, mdlosci nie mam piersi nawet jak dotykam nie bolą, jedynie czuje w nich napięcie i szczypanie w srodku nich...
-
plemniczka wrote:Czesc dziewczyny. Kolejny dzien za nami ☺. Ja sie obudzilam jak zwykle za wczesnie i juz usnać nie moglam i tak myslalam czy wszystko ok bo ja to ciazowo sie nie czuje. Nie sikam jakos szcxegolnie czesciej, brzuch rzadko boli, mdlosci nie mam piersi nawet jak dotykam nie bolą, jedynie czuje w nich napięcie i szczypanie w srodku nich...
Wszystko w swoim czasie, ciebie napewno tez wkońcu coś dopadnie. -
Czesc dziewczyny,
Ja sobie dalej was podczytuje, ciesze sie kazdym dniem ktory zostal mi dany. Na razie nie dzieje sie nic zlego, objawow jakichkolwiek tez brak.
Starszak nie daje mi czasu na smutki i zmartwienia, wypelnia mi czas po brzegi)
Lolipop, plemniczka, Soldier-Woman, truskawka_oli, Arashe lubią tę wiadomość
-
Loretka wrote:U mnie od czasu do czasu w brzuchu coś ukłuje, pociągnie. A poza tym to piersi bardzo wrażliwe, a ostatnio to nawet bolesne i do tego swędzą mnie sutki.
Tez wlasnie swedzialy cale i sutki:) jak w zadnym cyklu -
Plemniczka
A może będziesz z tych szczęściar co moja siostra i objawów oprócz rosnącego brzucha miec nie będzieszja zawsze dużo sikalam dużo wiec ciężko powiedzieć czy teraz częściej
tyle że w nocy muszę chodzić a wcześniej nie musiałam. W poniedziałek masz wizytę, zobaczysz, że lekarz cię uspokoi
plemniczka lubi tę wiadomość
-
SuperGirl_83 wrote:Plemniczka
A może będziesz z tych szczęściar co moja siostra i objawów oprócz rosnącego brzucha miec nie będzieszja zawsze dużo sikalam dużo wiec ciężko powiedzieć czy teraz częściej
tyle że w nocy muszę chodzić a wcześniej nie musiałam. W poniedziałek masz wizytę, zobaczysz, że lekarz cię uspokoi
-
Z synem poza tymi plamieniami krwawieniami to ciezko powiedziec co do objawow.. Bo jakos o nich w ogóle nie myslalam.. Z cora jajniki mnie bolaly tydzien po owu i mialam potop..woda... I juz wiedzialam ze to to bo nigdy przedtem nie bolal mnie brzuch i jajniki przed okreem!...
Tym razem trudno bylo wychwycic bo sie cykle poknocily po 6 miediacach brania anty na krosty..i bolalo mimo zE ciazy nie bylo!! Jajniki dawaly mi w kosc po tym odstawieniu.. Za to w zaciazon ym cyklu bolalo mnie w tym samym czasie jak z.corka!.. Po ovu cisza..i 6/7dpo wieczorem mocny bol brzucha... Potem zaraz galaretka w srodku( wybaczcie ze tak pisze)musialam zbadac po tych badaniach.. nigdy tak nie mialam... Szyjka zamknieta..nigdy takiej nie czulam a raz rodzilam sn
I po 3 dniach woda ...woda ...woda... A jeszcze majac badania w reku z tym wysokim progesteronem to juz bym padla jakby to jednak nie bylo to jak czulam.. A ja glupia wczesniej analizowalam ciagle mleczny sluz ktory u mnie zawsze przed okresem wystepuje i tak lol ..zapomnialam o tej wodzie hehe
Z cora mdlosci mi sie zaczaly pozniej.. Po 8 tyg nabank albo pozniej..Poersi nie pamietam by mnie tak bolaly.. I w 8tyg mialam straszny bol brzucha caly dzien...jednorazowy incydentWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2018, 09:53
-
plemniczka wrote:Ana napisz jaki mialas przyrost bety
Ciesze sie ze u Was na razie ok wszystko, oby tak do konca!