Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
SuperGirl_83 wrote:Swędzą, bo rosną
Ja ze skórą nie mam żadnego problemu, ręce jak nawilżone choć bez kremu, za to nogi po goleniu muszę często balsamować. Ale tak miałam zawsze i ciąża tego nie zmieniła...
Spróbuj sobie ogolić nogi posmarowane wcześniej olejem kokosowym - tylko wtedy nie mam podrażnień
SuperGirl_83 lubi tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5cef094f692e.jpg
Przedstawiam wam swojego synka !❤️
Wczoraj byłam na usg i już wyprzedził termin o 2 dni ;o rośnie jak na drożdżach poszłam
Z 14,0 a tu 14,2 ❤️ I 8,28cm ❤️❤️Angel1982, karmelowaaa, bacha8709, magdzi, RedRose, SuperGirl_83, Mamusia_Ksawusia lubią tę wiadomość
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Pewnie mają już koło 5cm.
A ja od 2dni leżę w szpitalu, dostałam krwawienia i przyjechałam, jak pytam lekarzy co mi jest to nic nie mówią, chyba sami nie wiedzą od czego, z dziećmi było wszystko ok, teraz tylko tabletki daja jakieś przeciw poronne. Rano jak wstaje leci ze mnie żywa krew a później już tylko plamienia, jakby po nocy się gromadziło. Niby nic nie boli, już sama nie wiem co myśleć;/ -
RedHead trzymaj się! I nie odpuszczaj dopytuj lekarzy co sie dzieje.. Powinni cokolwiek powiedzieć zeby Cie uspokoic.
Mierzyli dzieci na usg w szpitalu? Kiedy masz mieć genetyczne usg?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2018, 15:15
Jezu ufam Tobie -
Tead head trzymam kciuki musi być dobrze poprostu może z racji tego ze Teoja ciąża jest wielodzietana to potrzebujesz dużo więcej jakichś witamin , progesteronu czy coś takiego zobaczysz będzie dobrze !
Redrose Co do wielkości dzidzi ja jak byłam w 11,3 na prenatalnych to dzidzia miała wtedy już 4,8 wiec spokojnie)
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Podczytuje Was ciągle chociaż po ciąży juz u mnie ani śladu nie ma....
Red head trzymaj sie dzielnie i walcz...dopytuj i sprawdzaj, bo to normalna sytuacja nie jest.....no i oczywiście odrazu pisz bo wszystkie tu na pewno trzymamy za Was kciuki
Ja w poniedziałek jade do kliniki leczenia niepłodności zobaczymy co poradzą -
Red Head. Pociesze Cię że w 6tc bliźniaczej dostałam krwotoku. Tydzień na patologii na lekach. Pękł krwiak. Potem jeszcze raz. Plamilam sporo ale z maluchami było ok. Więc dużo spokoju. Mi tłumaczyli- im niższe ciśnienie tym mniejsze krwawienie. Kciuki!
-
witajcie
klika razy przybierałam się do napisania i zawsze mnie coś odciągało, ale podczytuję na bieżąco.
stresant kciukam za Ciebie, aby w klinice pomogli i abyś mogłajuż niedługo ponownie zobaczyć dwie kreski na teście i aby ciąża utrzymała się do dnia porodu
Mała_Mii piękny synek, niech dalej zdrowo rośnie
RedRose , magdzi trzymam kciuki za prenatalneja mam 9 maja i nie mogę się doczekać.
Red head trzymam kciuki za Ciebie, dopytuj lekarzy , nie daj się zbyć. Nie powinno tak być , że nie chcą Ci nic mówić. Oby te krwawienia szybko zniknęły. -
Wczoraj krytyczny dzień miałam a dzisiaj wstałam wyspana, chyba dużo ta kroplówka dała. Krwawienie juz mniejsze i zmienia kolor na ciemniejszy. Jak dobrze pójdzie to wypiszą mnie w sobotę
badań żadnych dodatkowych nie miałam ale wydaje mi się że z dziećmi wszystko w porzadku a krwiak chyba w większości wyciśnięty;) trzymajcie kciuki;)
-
Red Head wrote:Wczoraj krytyczny dzień miałam a dzisiaj wstałam wyspana, chyba dużo ta kroplówka dała. Krwawienie juz mniejsze i zmienia kolor na ciemniejszy. Jak dobrze pójdzie to wypiszą mnie w sobotę
badań żadnych dodatkowych nie miałam ale wydaje mi się że z dziećmi wszystko w porzadku a krwiak chyba w większości wyciśnięty;) trzymajcie kciuki;)
Trzymam kciuki, żeby już teraz było wszystko dobrze