Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Popieram. Nie ma żartów z ciąża.
Ja po wizycie i dostałam super prezent na dzień matki. Moje dziewczyny są jednak w dwóch owodniach. Kamień z serca bo przynajmniej te pepowiny nie będą problemem. Rosną równo po 160g.karmelowaaa, SuperGirl_83 lubią tę wiadomość
-
karnataka wrote:Popieram. Nie ma żartów z ciąża.
Ja po wizycie i dostałam super prezent na dzień matki. Moje dziewczyny są jednak w dwóch owodniach. Kamień z serca bo przynajmniej te pepowiny nie będą problemem. Rosną równo po 160g.
No to faktycznie super prezent na Dzień Matki -
Od razu po tej 'wizycie' poszłam na sor - chociaż niby nie wolno,lekarz brzuch pomacał i sugerował,że może na oddział mnie położy i dokładnie przebada - ale niestety ze względu na pracę słabo mogę tak do poniedziałku profilaktycznie się szpitalować
zbadał szyjkę,stwierdził, że ok nic się tam nie dzieje,a bóle to może być naciągnięcie mięśni,ale też jakiś stan zapalny,więc jakby tylko coś gorzej,to mam jechać do nich na oddział.
Dziś z kolei mąż mi załatwił wizytę prywatnie u specjalisty od mięśniaków - i tutaj już na spokojnie lekarz tłumaczył,przebadał, obejrzał na usg (!) i wychodzi na to,że dzieciaki się ułożyły w poprzek i są w linii z tą gulą, przez co ona naciska na bok brzucha gdzie idzie nerw,stąd to uczucie promieniującego bólu,ale sam mięśniak już nie urósł i raczej już nie będzie - jest zwarty,bez żadnych zmian. Mam doradzone leki i pozwolenie na branie paracetamolu jak już bardzo boli i zimnych okładów na miejsce gdzie wyłazi mi ta gula. I wszystko dokładnie na spokojnie wyjaśnione - dodatkowo z tym co może mi jeszcze dolegać i co wtedy robić a czego unikać.
Dodatkowo lekarz zasugerował,żeby następnym razem przy takim 'telepatycznym' badaniu poprosić na piśmie oświadczenie,że lekarz na podstawie przeprowadzonych badań nie wykrył żadnych zmian i opis stanu pacjentki - z parametrami i dokładnym uzasadnieniem przeciwskazań do wykonania usg (czyli skąd doktor wie, że nic nie urosło ani się nie zmieniło).Dziewczyny są z nami! 30.10.2018 -
Hej dziewczyny.
Przewertowałam ostanie kilkanaście stron i stwierdziłam , że nie dam rady nadrobić dalej czytania bo mi po prostu czasu nie starczy. Widzę , że są i ciąże bliźniacze.
Powiem szczerze, że byłam zaciekawiona jak wam powychodziło nt płodu na prenatalnych.
Mi się wydaje że u mojego szkraba wyszło trochę za duże. Czekam na wyniki PAPPA i się boję. Boję się , że będą mi chcieli amniopunkcje zrobić . Z drugiej strony życie w niepewności do końca ciąży też jest niezbyt atrakcyjne.
Mojemu wyszło nt 2,8 przy crl 68 mm. -
Spotkalam ostatnio dziewczyne w szpitalu w poczekalni mniej wiecej w 7 miesiacu z nt 3.8po amniopunkcji ktora jej wyszla dobrze. Jesli nie będziesz musiala i lekarze nie będą naciskac to odpuść amniopunkcje. Ja mialam miec ale lekarz powiedzial ze za duze ryzyko poronienia z powodu ciąży bliźniaczej+nie bylo juz z czego ppobracu jednego z płodow bo ma bezwodzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 11:56
Jezu ufam Tobie -
Karnataka
Super prezent na dzień mamymartwiłaś się tym, a teraz już nie musisz, fajnie!
Yaminka
Normalnie bez komentarzaCo to za lekarz, który bez usg ocenia, że mięśniak nie urósł?? jakiś telepata? Dobrze, że poszłaś do specjalisty, to cię zbadał i wszystko wytłumaczył - tak powinno być zawsze.
Happywife
Nie mam włosków na brzuchu. Ja blondynka, więc w ogóle moje owłosienie blade, depiluję tylko nogi i okolice intymneNo i paszki hehehe
A jak twoje zdrówko? Jest poprawa?
Magdzi
Też mam jutro wizytęBędzie dobrze
Kreseczki
Miałam nt 1,5. A co mówi lekarz na to nt? Jeszcze nie byłaś?
Wiesz, decyzja należy do ciebie... Ale skoro robiłaś Pappa to może wyniki z krwi jeszcze rozjaśnią sytuację. Jak one będą w porządku i ryzyko będzie niskie, to będziesz mogła sobie od razu darować tę amniopunkcję. Wierze, że wyniki będą bardzo dobreTym bardziej, że te nt wcale nie jest jakieś duże... Trzymam kciuki i nie myśl o tym za dużo! Kiedy wyniki??
U mnie wszystko ok. Ruchy już czuję dosyć wyraźne i coraz częściej. Wczoraj np.rano i po południu i wieczorem. Takie uczucie od środku, że mi się bobas tam gimnastykuje plus czasami mikro kopniaki. Nawet pod rękę czujęZakochałam się
Dotarło do mnie, że znowu będę mamą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 12:59
-
Red Head wrote:Nie ma co się niepokoić na zapas, to i tak jest tylko prawdopodobieństwo. U nas wyszły 2x 1,5 a u najwiekszego 1,8;) jutro mamy usg i już nie mogę się doczekać
Jutro też wizytujękciuki za wizytę!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 12:59
-
Redrose, ja właśnie nigdy nie miałam takiej potrzeby, ale teraz pojawiła mi się ta linia negra i troszkę ciemniejsze są, a że mój mąż cały czas mnie po tym brzuchu całuje i dotyka to wczoraj pojechałam z żyletką
Supergirl, ale super z tymi ruchami! A skąd wiesz, że to to? Kurczę, ja też odczuwam takie łaskotanie albo takie jakby motylki, ale nie wiem czy to syneczek, ale czuję że to chyba on. Na pewno nie jelita ani wzdęcia. Ostatnio wróciłam z pracy, położyłam się zmęczona na kanapie, a że mało spałam chciałam uciąć sobie drzemkę, zamknęłam oczy, leżę 5 minut i za chwilę łaskotki
Myślisz, że to moje dziecię tak daje o sobie znać i że to już te ruchy właśnie ?
Samopoczucie dobrze, dziękuję. Któraś z dziewczyn pisała o syropie z cebuli i to właśnie on postawił mnie na nogi, od dwóch nocy na szczęście śpię normalnie i nie kaszlę. Co za ulga
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące
Pozytywny test 23.02 -
Red Head
JUż nie mogę się doczekać tej wizyty dzisiaj, a mam dopiero po południuAle to już pikuś... co to jest kilka godzin. Może postaram się zająć pracą w pracy hahaa to szybciej czas zleci
Tak, brzuch przy zmianie pozycji jest taki krzywy, w zależności jak układa się bobas
Dalinka
Witamynapisz coś o sobie
Happywife
Och, ja już nie mam wątpliwości jeśli chodzi o ruchyTo żadne łaskotanie czy motylki u mnie tyko już takie przemieszczanie się dziecka z wypinaniem rączki albo nóżki, i te kopniaczki - mikro kopniaczki w porównaniu do tych co nas czekają
- nawet pod ręką czuję. Najbardziej rano i wieczorem przed zaśnięciem, czasami jak się obudzę w nocy na siusiu, no i nawet w pracy czasami jak się za długo zginam to daje znać, że mu nie pasuje
Wiesz, w 2.ciąży szybciej się ruchy czuje, no i ja mam termin wg usg na 30.10. więc też wysoko... Wiadomo, czasami czuję 3 razy dziennie, a wczoraj tylko dwa razy, no ale czuję
Myślę, że to łaskotanie to może być to...zaczyna się tak zawsze nieśmiało, później coraz silniej, aż nie ma wątpliwości
Super, że syrop z cebuli pomógł, mi tez pomaga zawsze. Nie ma to jak natura
-
A ja już po wizycie, lekarz nie mierzył dzieci bo mówił że jak za często się mierzy to nie miarodajny wynik może być, na echo serca jeszcze za wcześnie było i zapisał nas za 2tyg. Dzieci wyglądają na zdrowe i skakały sobie. Tylko jedno mnie trochę rozczarowało bo powiedział że to chyba 3chłopaki a ja chcę chociaż jedna dziewuszke;) mam nadzieje że na następnej wizycie jednak będzie jakaś dziewucha;p
Asiaf, SuperGirl_83 lubią tę wiadomość
-
Red Head wrote:A ja już po wizycie, lekarz nie mierzył dzieci bo mówił że jak za często się mierzy to nie miarodajny wynik może być, na echo serca jeszcze za wcześnie było i zapisał nas za 2tyg. Dzieci wyglądają na zdrowe i skakały sobie. Tylko jedno mnie trochę rozczarowało bo powiedział że to chyba 3chłopaki a ja chcę chociaż jedna dziewuszke;) mam nadzieje że na następnej wizycie jednak będzie jakaś dziewucha;p
Red Head super informacjeSkoro Maluchy rosną i dokazują to to najważniejsze! Ja jeszcze w pracy ale za dwie godziny mam wizytę...stresior już jest