Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaki macie cukier ?? Jezu ja czytam wyniki i oczom nie wierze dość ze mam lekka anemię to cukier mam 60!!!!!!! Lekarz w poniedziałek tyle dniJest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
happywife wrote:Supergirl, jeśli mogę Cię zapytać - jak na to reagowałaś? Mówiłaś coś, czy po prostu przemilczałaś? Zmieniło się to po porodzie ? Ja ostatnio mam jakieś gorsze dni, nawkręcałam sobie nie wiadomo co. Sama siebie nie poznaje. Jak na początku nie czułam żadnych zmian nastrojów to teraz łapie jakieś dziwne stany. Mój mąż pracuje z taką dziewczyną typu gwiazda, sztuczne rzęsy, paznokcie, robiony biust i usta i pomimo, że wiem że jest bardzo w porządku to nawkręcałam sobie teraz, że może ona mu się podoba. Nie wiem co się ze mną dzieje, ale możliwe, że ta abstynencja seksualna tak na mnie działa. Nie miałam jeszcze czegoś takiego.
Grunt, że teraz w drugiej ciąży już jest normalnie. Fajnie, że Twój mąż wykazuje inicjatywę. Zgadzam się, że nic na siłę dlatego nie zmuszam mojego męża, żeby nie bylo
Ale nie ukrywam, że coraz bardziej to we mnie rośnie i coraz bardziej mi przykro. Rzadko tak marudzę jak dziś, także wybaczcie 
23 cm to już kawał chłopa!
Rośnie maluch i już daje to mamusi odczuć, pięknie 
Redhead, faktycznie nieźle
Ciężko to znosiłam, chyba podobnie do ciebie. I sobie wkręcałam różne rzeczy, i czułam się nieatrakcyjna
Rozmawiałam, dyskutowałam, na jakiś czas była poprawa i później dalej to samo. Nie miałam może jakiejś upatrzonej kobiety o którą byłam zazdrosna, ale ogólnie bywałam zazdrosna. Nie jakoś, zeby afery robić, ale żeby w środku nie czuć się pewnie One były szczupłe i zgrabne, a ja miałam wielki brzuch... Dzisiaj jak o tym pomyślę, to aż mi siebie szkoda tamtej... Oczywiście to nie była cała ciąża i nie cały czas, takie momenty gorsze po prostu miałam. Po porodzie super Po pierwsze zamieniłam się w szczęśliwą mamusię, po drugie mężowi wróciła ochota i ledwo połóg daliśmy radę wytrzymać bez, chyba po 4tyodniach zaczęliśmy się znowu kochać i wszystko wróciło właściwie od razu do normy A w tej ciąży mąż jakoś na razie nie ma większego problemu, a nawet jak nie będzie chciał to myślę, że jestem mądrzejsza o tę wiedzę z 1.ciąży i jakoś spokojnie podchodzę do tematu
Mąż cię kocha i chce z tobą być, niedługo stworzycie razem szczęśliwą rodzinę w trójkę i żadna babka ze szponami zamiast pazurów tego nie zmieni Dacie radę, ciąża to nie tylko wspaniały czas, bywają też gorsze chwile i czasami jak się tak chwali ruchy i mówi o cudzie, zapomina się, że ciąża to też hormony, spuchnięte stopy czy łydki, bolący kręgosłup czy zmienne nastroje Ale dziecko wszystko wynagradza z nawiązką
Teraz ja się rozpisałam
Red Head
Nie wiem jak lekarz może się tak pomylić...3 razy? masakra jakaś!
U siebie na usg synka normalnie widziałam jąderka i siusiaka,nie wiem jak można to pomylić z wargami sromowymi?? naprawdę ciężko to pojąć
happywife lubi tę wiadomość
-
Hej! Ja ślę pozdrowienia ze szpitala - w poniedziałek mnie tak chwyciło że pojechaliśmy do szpitala- na ip ginekologii - kilka godzin i odesłali mnie na poradnię pstologii bo niby ' tam należę'. Stamtąd odesłali mnie na izbę spowrotem żeby mnie wzieli na oddział. Na izbie w trakcie czekanie na usg znowu kilka godzin - ostatecznie lekarz pomajtał nogą,zbadał brzuch , stwierdził że to wyrostek i odesłał do innego szpitala (tam nie ma chirurgii)
W tym szpitalu wszyscy stwierdzili,że to nie może być wyrostek,ale ostatecznie zrobili badania,usg i zabieg - wyrostek czysty,za to mięśniak ma już 17cm i wywołał stan zapalny(
Ordynator chirurgii wściekły - dzwonił do ordynatora patologii i żądał wyjaśnień - pani prowadząca ciążę ma iść na wyjaśnienia dlaczego nie jestem monitorowana na każdym badaniu,a pan doktor 'telepata ' będzie miał naganę.w piątek przewożą mnie na oddział w tym poprzednim szpitalu. Nie wiem nanrazie co zdziećmi:( bo i znieczulenie było do zabiegu ogólne i leki opioidowe:( teraz nie mogę ani antybiotyku ani przeciwbólowych za bardzo. Ogólnie nienajlepiej się czuję i jestem wystraszona troszkę
Dziewczyny są z nami! 30.10.2018
-
Supergirl, czuje się dokładnie tak jak napisałaś. Mam nadzieję, że ta huśtawka za chwilę mi przejdzie, bo nie wytrzymam tak długo. Kurcze, aż chętnie umówiłabym się z Tobą na kawę
Pomogłaś mi tym co napisałaś, dziękuję bardzo
yaminka, przerażające jest podejście do pacjenta w niektórych szpitalach. Bardzo Ci współczuję, bo wyobrażam sobie jak musisz się denerwować. Ściskam i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Na pocieszenie mogę napisać, że moja kuzynka w ciąży miała ogromny ból brzucha, obawiała się najgorszego a tu własnie wyrostek. Miała operacje i wszystko jest dobrze. Teraz jest w 26tc.
SuperGirl_83 lubi tę wiadomość
Pozytywny test 23.02 -
molisia ją z reguły mam niski cukier, jednak rano poniżej 60 mam wtedy gdy wcześniej kolację zjem niż zwykle. Teraz staram się jeść ostatni posiłek ok. 19-19.30 i cukier rano mam miedzy 70-80.
happywife chyba większość facetów tak przeżywa pierwszą ciążę mój też unika zbliżeń jak ognia obawiając się o dziecko chociaż w tym momencie nie narzekam, bo u mnie libido na zero i piersi mam strasznie obolałe 
Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
Cb 12.2019
-
Yaminka życzę zdrówka!
Dziewczyny czy wiecie czy mozna stosowac na trądzik masc lub plyn z antybiotykiem erytromycyną? Tylko na pojedyncze krostki.. Tylko to mi pomaga i tak czasem użyje ale potem sie zastanawiam czy w ogóle moge uzywac. Ciagle zapominal sie zapytac lekarza o to..Jezu ufam Tobie -
Moje oko prawie doszło do siebie. Rano się obudzilam i miałam tak zaklejone ropą że aż słabo mi się zrobiło ale przemylam i dopiero po południu przekrwienie zaczęło znikać. Ale mam za swoją nieuwagę.
Co do seksu to u mnie lipa. Ale z mojej strony. W pierwszej ciąży mąż bal się dotknąć bo krwiak bo plamienia. A teraz ciągnie to jak muchę do miodu. A ja zero ochoty. Może to z przemęczenia bo wieczorem padam na ryj po calodniowej walce z dwojgiem.
Ja za to mam strasznie niskie ciśnienie. Wstaje rano i łeb boli. Po kawie przed wizytą miałam ledwo co 95/60. Poprzednio było podobnie A pod koniec ciąży dopiero wskoczylam na książkowe co myślałam że schodzęz tego świata na nadciśnienie.
A co do zakupów. Ja tam nie wierzę w przesady. Poprzednio w 18tc kupiłam wózek bo była okazja. Teraz też już zaklepany i w niedzielę przyjedzie odebrać. Z bliznauxzymi niestety jeśli używany to poluje się na okazję. ciuchy mam w większości po dzieciach. Nie mam nic w r.44 ale liczę że doturlam się do tych 50cm. ale i tak już kupiłam body bo była okazja i myślę że parę pajacow nie zaszkodzi. Ale i tak czekam na okazję bo dla dwójki to można pójść z torbami...A o trójce to nie wspomnę.
SuperGirl_83 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Dawno mnie tu nie było. U mnie właściwie bez zmian. Zaopatrzyłam się w detektor, bo ruchów niestety jeszcze nie czuję. Bardzo niecierpliwie na nie czekam. Przynajmniej mogę sobie posłuchać tego mojego galopującego konika w brzuchu. Cieszę się że się zdecydowałam na zakup.
☺️ Strasznie jestem ciekawa czy moja dziewczynka nie zmieni się w chłopca, bo jak tak czytam, to po prenatalnych zdarza się to wcale nie rzadko. Planowa wizyta dopiero za 3 tyg, także może gdzieś się spróbuję wcisnąć na jakieś dodatkowe usg, bo nie wiem czy tak długo wytrzymam...
☺️13.05.2005 - córka
11.06.2008 - syn
05.06.2017 - zaczynamy się leczyć po 11 cyklach starań o trzeci skarb -
Ja już nie wiem co myśleć o płci dzieci;p za 2tyg. 12.06 mam kolejna wizyte z dokładnym usg i zobaczymy co wtedy powie lekarz ale raczej będę unikać różowych rzeczy bo jedna dziewczyna pisała że do samego końca mówili że jedna jest dziewczynka a urodziły się same chłopaki i na odwrót mówili że 3chłopaków a pierwsza wyszła dziewczynka;)
-
Dziewczyny ja to mam takiego wstydnisia w brzuszku że nie chce pokazać mamie czy jest chłopcem czy dziewczynką także ja to już w ogóle nie wiem co myśleć haha Wizyta kolejna za całe 13 dni (tak odliczam haha) i nie wiem czy wytrzymam..
Poza tym dzisiaj rano obudziłam się jak zwykle z pełnym pęcherzem ale jakie było moje zdziwienie kiedy na papierze zobaczyłam ciemnofioletowy śluz.. Aż nie wiedziałam co myśleć. W sumie do teraz nie wiem. Zapomniałam wczoraj wieczorem luteiny ale wątpię żeby to od tego było. Teraz śluz mam jasnobrązowy i jak do wieczora nie przejdzie to dzwonię do szpitala, bo niestety moja przychodnia jest otwarta tylko od wtorku do czwartku, a do wtorku raczej czekać nie będę.
Może wy wiecie co to może znaczyć? Naczytałam się oczywiście w internecie niewiadomo czego i strasznie się stresuję. Ehh..Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 12:58
-
Mam zdjęcia ale są bardzo nie wyraźne, mam dwa od dupki strony i w jednym niby siusiak i nie wiem który to który bo lekarz badał tak jak złapał dzieci. Przy trojaczkach nie jest to wcale proste.
Karmelowaaa ja się z podpaskami nie rozstaje już prawie 2miesiąc, krwawienia miałam już 2 razy. Za 2razem z nerwów cisnienie mi skoczyło i brzuch się napinał byłam przerażona ale ze mnie leciala żywa krew. Teraz mam plamienia bardzo ciemne. Macica jest bardzo ukrwiona więc może jakieś naczynko pękło. Z tego typu plamieniami jak się idzie do lekarza to zazwyczaj właśnie przypisują luteine, bo nic więcej nie mogą zrobić ewentualnie nospe jak są jakieś bóle -
No właśnie nic mnie nie boli, luteiny już biorę drugie opakowanie i oczywiście z wkładkami się nie rozstaję bo nie ma sensu.. Wiadomo wszystkim się człowiek martwi, wcześniej też miałam delikatne brązowe plamienie ale dosłownie 2 kropki, teraz jest tego nieco więcej. Zaczekam do wieczora i najwyżej sobie zadzwonię bo nic innego nie wymyślę. Martwię się jak nie wiem co.
I z mojego weekendu u narzeczonego chyba nici, będzie musiał się pofatygować do mnie, bo gdyby było gorzej to do swojego szpitala będę miała niezły kawałek drogi.
Kurczę jak nie jedno to drugie. Ciągły stres. Nie wiedziałam że ciąża to taki stresujący okres, bardziej niż sesja na studiach :o -
Mam ale tylko jednego i to właśnie chłopca z 13tyg. Więc nic mi to nie da, z profilu mam też jednego dzidziusia bardzo wyraźnego ale nie wiem który to i ma nogi zgięte więc zasłania to co mógłby pokazać;/ a teraz z usg nie mam żadnych zdjęć, lekarz tylko sprawdził czy z dziećmi wszystko ok a powiedział że wszystkie pomiary zrobi za 2tyg. I też nie licze na zdjęcia bo wszystko na nfz w szpitalu;/
