Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Karnatako - mogę prosić link do tej grupy na fb?
Co do parametrów technicznych - wiem że spacerówka jest istotniejsza - bo gondolki to tylko około pół roku posłużą - dlatego chcę lekki i zwrotny mobilraczej nie 1koło2 bo u nas na osiedlu chodniki są wąskie +czasami auta i po prostu nie przejadę
także wiem tak z grubsza czego potrzebuję - tylko chcę pomacać :p wiadomo że opinie są pomocne, ale czasami taki detal jak wysokość rączki - będzie odbierana inaczej przez mamę 160 a inaczej przez taką 175
no i nie przekonuje mne kiedy dziecko w spacerowce 1za2 musi się gapić w budkę rodzeństwa z przodu - to akurat częsta opcja w tańszych wersjach kompaktów. Dużo mam do przemyślenia jeszcze a faktycznie chciałabym 'upolować' używany przed porodem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2018, 22:43
Dziewczyny są z nami! 30.10.2018 -
Rodzice bliźniaków (bliźniaki, bliźnieta, wieloraczki, trojaczki) wpisz w wyszukiwarkę bo na tel nie umiem wysłać linku. Napisz do adminki że czekasz na bliźnieta i Cię doda bo to grupa zamknięta ale jest nas bardzo dużo.
Co do wózków ja miałam wąski 1za2 i spacerowka była marna, dokładnie tak jak piszesz. Poza tym w windzie przestał się mieścić jak młodemu urosły nogi. Maclaren mieści się dosłownie wszędzie ale to parasolka która na wyjazdy, do lekarza czy do sklepu jest chyba niezbędną. A freestyle ma niby 79cm szerokości więc teoretycznie powinien się mieścić w większość drzwi ale do windy mi nie wejdzie. Ale że zmieniam lokum to mi bez różnicy. Wypróbowałam to na spacerze i spacerówki są mega. A testowałam i na chodnikach i w parku i na wsi. Dzieci bardzo chętnie w nim siedzą. Pompowane duże koła prowadzi się nieziemsko. Ale na pewno są dużo lepsze i droższe nawet jako używane. Ja poprostu po zakupie Abc i sprzedaży po pół roku uznałam że nie wydam znowu 1500tys na wózek żeby sprzedać go po 6macach. Bo jak patrzę na dziewczyny to prawie zawsze tak to wygląda. Bo jak coś wąskie i fajne to jako spacerówki odpada bo zima i dzieci się nie mieszczą w kombinezonach. Albo dzieci są pulchniutkie i ciężko pchac taki ciężar. Dlatego polecam grupę, jest też oddzielna grupa sprzedażowe bliźniacza i tam można się ogłosić czego się szuka.
-
karnataka. Właśnie domyślam się że mogę mieć problem. Jasiek teraz dopiero skończył rok. Powoli próbuje chodzić, ale jeszcze z miesiąc, dwa żeby wychodziło mu to bardziej stabilnie. Ja mam gdzieś w głowie żeby kupić dostawke do wózka. Szkoda mi kupować taki bliźniaczy/rok po roku żeby był tylko na chwilę. Ewentualnie będę wychodzić na dwór tylko z asystą drugiej osoby na dwa wózki
-
Red Head - widać? jeju, ale super
Mój małżonek nie może się doczekać, aż zobaczy/poczuje
tak piszecie o tych wózkach, że w weekend chyba się zabiorę za ogarnianie pokojui chcę sobie spakować torbę do szpitala, gdybym (nie daj Boże) trafiła na patologię...
kręgosłup u mnie tez masakra i też lewa stronaprzed ciążą dwa razy miałam przesunięcie dysku właśnie na lewo i teraz wystarczy, że więcej pochodzę albo źle się schylą i ból...
a jak tam? pracujecie jeszcze? jeśli tak to do kiedy planujecie? -
Red Head, z tym kregoslupem chyba będzie moment jak minie. Tak przynajmniej kojarzę że nie bolał mnie aż do porodu. Ale z dobre 2 miesiące chyba umieralam na podłodze.
Zimowa, jeszcze jest jedna opcja. Ja np mam dwie pojedyncze spacerówki i łączniki do nich. Co prawda myślałam że to zda egzamin bo mi czasem potrzebny pojedynczy wózek. Nie korzystałam jeszcze więc się nie wypowiem. A i pewnie nie skorzystam bo pies się do nich dorwal i z 3 zostały mi 1,5. Ale jest Taka możliwość która brałam pod uwagę bo myślałam że nie znajdę spacerówki bliźniaczej poniżej 74cm.
-
Co do wózków to ja mam już taki mętlik w głowie...Dzisiaj mamy zamiar podjechać do takiego dużego centrum dziecięcego bo tam mają mnóstwo wózków, więc może będą też jakieś bliźniacze. Fajny jest TFK Twin Trail, ale cena nowego niestety duża, a używki tez jakoś ceną nie grzeszą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2018, 12:06
-
Mia21, ja to w ogóle z pracą mam kosmos. W lipcu 2016 poszłam na urlop wypoczynkowy 2 tyg, 3 dni w pracy, szpital i L4 do końca. Potem urlop macierzyński który skończył mi się 6.05 I od razu zaczął mi się okres ochronny bo minęły 3 mies kolejnej ciąży. Dzis kończy mi sie urlop wypoczynkowy (musiałam wziąć bo staramy się o większy kredyt hipoteczny), i od poniedziałku kolejne L4. Tak więc do pracy nie mam pojęcia kiedy wrócę bo do starej to mimo umowy na czas nieokreślony pewnie mnie nie wezmą spowrotem.
taka plodna krowa jeszcze w trzecią bliźniacza zajdzie... Nie no żart...
-
Magdzi, bo jak dobry wózek to niestety trzyma cenę. A uważam że najlepsze są takie które są w super stanie i przetrwały jedne albo kilka par bliźniąt. Znaczy że niezniszczalny
i patrzcie przy zakupie bo jak ktoś pisze że używane tylko gondole albo jeszcze na gwarancji to znaczy że jakaś dupa A nie wózek. Dobre wózki służą od początku do końca.
-
Są dni że nie boli, myślę że może to być nacisk na nerw przez rosnącą macice i dzieci, na szczęście nie jest to taki ból jak w poprzednim tygodniu. 2 chłopaków? Imiona już masz wybrane? U nas chyba będzie Aleksander, Apoloniusz i Antoni (Olek, Antek i Polo) nie wiem czumu moje koleżanki śmieją się z Apoloniusza jak mi się tak bardzo podoba to imię i mówią że dzieci będą się śmiać a mi się kojarzy z takim fajnym konkretnym facetem;)
-
Apoloniusz bardzo ładnie - mi się podoba moda na powrót do 'starych' imion
ja jeszcze czekam na potwierdzenie płci pakietu,ale wszystkie nasze typy też są takie raczej 'retro' - pięknie się te imiona zdrabniają.
Dziewczyny - a myślałyście aby z tymi bólami wybrać się do fizjoterapety - są tacy specjalizujący się w ciężarnych - koleżanka mówiła,że jak jej syn się ułożył na nerwie to po suficie chodziła i pomógł taping (takie taśmy się przylepia - one w jakiś sposób łagodzą napięcia) może to by pomogło?Dziewczyny są z nami! 30.10.2018 -
My wczoraj mieliśmy badania połówkowe. Dzięki Bogu wszystko dobrze. Widzieliśmy syneczka w 3 i 4D. Coś pięknego. Dostaliśmy zdjęcia i filmik i wczoraj z całą rodzinką oglądaliśmy. Mały nieźle szalał w brzuchu, z trudem udało się pstryknąć fotkę, ale jedna jest piękna. Widać buzię i rączkę koło buzi. U nas kopniaki już konkretne, mąż co wieczór kładzie ręke albo głowę na brzuchu i sam się dziwi, że tak mocno już kopie.
Co do imienia, nam podoba się Natan. I to właściwie tyle z imion męskich, które nas przekonują. Ładne jest jeszcze Antoni/Antek, ale u nas teraz co drugi chłopiec ma tak na imię i przez to już mniej mi się podoba
Pozytywny test 23.02