WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamuśki 2018
Odpowiedz

Listopadowe mamuśki 2018

Oceń ten wątek:
  • ann1109 Autorytet
    Postów: 694 328

    Wysłany: 12 września 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KlaudiaRbn wrote:
    ann1109 tylko, ze ja dzisiaj juz 3 razy (ten tego :p), takze to nie zaparcia. A moze przez gazy? Czy moze tak byc?

    U mnie tak lekarz stwierdził, że to prawdopodobnie od tego, bo nic poza tym mi nie dolegało, żadnych plamien, dziwnych upławów. Robił mi badanie na fotelu, USG dopochwowe żeby sprawdzić szyjkę i nic, a takie bóle u mnie co jakiś czas występują. Wcześniej te bóle miałam akurat w takich dniach gdzie gdybym nie była w ciazy to akurat byłby to termin miesiączki, ale teraz od jakiś 5-6 tygodni co jakiś czas mam takie bóle.
    Ale gazy też mogą prowadzić do takich dolegliwości.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 21:52

    bl9cdf9h7ig7cn2w.png

    0d1y3e3kell4i8z5.png


    Aniołek (*) 7 tc 23.06.2019
    Cb 12.2019
  • Iza_86 Ekspertka
    Postów: 180 124

    Wysłany: 13 września 2018, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, nie wiem, czy ktoras z Was mnie jeszcze pamieta, bylam jedna z pierwszych osob na tym watku, niestety los zdecydowal, ze nie bede listopadowa mama.
    Teraz udalo sie i jestem w 6 tygodniu ciazy :)
    Wpadlam sie pochwalic :)
    Moze tym razem sie uda i zostane szczesliwa majowa mama :)

    Pozdrawiam i zycze Wam wszystkiego, co najlepsze!

    KlaudiaRbn, .kropka., karnataka, Jastin76, Papierówka, natalka0887, RedRose, magdzi, ann1109, bacha8709, Mia21, karolcia375, truskawka_oli lubią tę wiadomość

    Henio (*) 12tc - 12.2014
    Adaś (*) 11tc - 03.2018
    8p3ow1d32o1tu82h.png

    l22ng7rf6rkhpy84.png
  • Red Head Autorytet
    Postów: 371 433

    Wysłany: 13 września 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze;) my mimo wielu problemów dotarliśmy do teraz więc i Tobie napewno się uda;)

    mhsvqtkfflrf4775.png
  • KlaudiaRbn Ekspertka
    Postów: 300 59

    Wysłany: 13 września 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza_86 za mnie los zadecydowal juz dwa razy, a teraz 32 tydzien :) wprawdzie na wspomagaczach w postaci zastrzykow itd, ale jest! wszystko bedzie dobrze! W koncu kazdej z nas sie uda! :):*

    Najpierw mieliśmy siebie, potem stworzyliśmy Ciebie ❤️
    f2wli09kpm9cd0gs.png
    bfaregz2zjq7cybd.png

    * mama dwóch Aniołków [*][*] 2015 6t, 2016 11t
    * mutacja MTHFR i PAI1
  • Jastin76 Autorytet
    Postów: 614 798

    Wysłany: 13 września 2018, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karnatka
    Miesiąc... ulala czyli Ty jesteś z nas wszystkich pierwsza ?
    Natalka
    Jeśli nic się nie zmieni to wpisał mnie na 5.11 do szpitala A 12.11 CC w sumie wcześnie, nie wiem czy mają swoje zasady :-O

  • Jastin76 Autorytet
    Postów: 614 798

    Wysłany: 13 września 2018, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ile tych koszul do szpitala muszę mieć szt ? I to prawda że ta do CC wziąść najgorsza z wszystkich ?
    Nie dają jednorazowych ?
    Czy może kupić jednorazową widziałam za 9.99 zł..?

  • karmelowaaa Autorytet
    Postów: 592 246

    Wysłany: 13 września 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jastin musiałabyś zapytać albo jakiś inaczej się dowiedzieć się jak u Ciebie w szpitalu to wygląda, bo w każdym jest inaczej :) Nam wczoraj na szkole rodzenia położna mówiła że do porodu zarówno cc jak i sn szpital daje koszule jednorazowe, ale swoją do porodu sn można mieć tylko pytanie w jakim stanie będzie po wszystkim :) No i mówiła nam żeby do szpitala zabrać 2-3 koszule bo więcej nie ma sensu, zawsze można da komuś z rodziny do prania i tyle :D

    atdcpx9ir8g8hg1a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja koszula po porodzie sn wyglądała normalnie, nie jak u rzeźnika :D trochę się człowiek spocił, wiadomo, może delikatnie się poplamiła (nawet nie zauważyłam) więc po porodzie się przebrałam a tą mąż zabrał do prania - po wypraniu jak nówka. Ostatnio miałam 3 (w tym ta do porodu), tą wypraną po porodzie mąż przyniósł jak wyschła. Ogólnie to tak jedną na dzień pobytu warto mieć (albo dawać facetowi do prania) bo w połogu zdecydowanie bardziej się brudzą niż przy porodzie a po co z plamą na tyłku chodzić ;) jeśli te jednorazowe to te z gołym tyłkiem to do sn chyba niezbyt komfortowe, bo ja sobie po sali porodowej chodziłam, skakałam na piłce, ćwiczyłam przy drabinkach itd :) aha i w moim przypadku na porodówce przydały się majtki, jak odeszły mi wody to położna dała mi podkład + założyłam swoje majtki i można było chodzić i ćwiczyć dalej, majtki poszły po tym do kosza bo wyglądały tragicznie :D


    Sprawdźcie na stronie szpitala czy nie ma co zapakować do porodu (u mnie szpital na stronie ma całą listę co zabrać do porodu i na pobyt w szpitalu)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 17:11

  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 13 września 2018, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę że że 3. Tak żeby codziennie mieć czysta bo człowiek się poci strasznie no i jeszcze można zabrudzić jak podkład nie wytrzyma.

    U mnie dawali cały pobyt w szpitalu koszule. Biale, z materiału jak prześcieradło. Dopiero ostatni dzień miałam swoją.
    Dla dziecka trzeba mieć pieluchy, chusteczki i maść do pupy. Ciuszki dopiero na wyjscie

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 13 września 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się pytałam swojego lekarza o usg 3 trymestr to powiedział że u mnie to bez sensu bo mam częste usg i jeszcze inny lekarz od wad płodu mnie bada w szpitalu raz w miesiącu i że nie ma co.. jestem teraz w 31 tc posluchalam go ale czuje niepewność. Czy to usg wygląda jakoś inaczej? Też jeszcze nigdy nie miałam ktg.. W jakich sytuacjach się robi?

    Jak zapytałam o poród czy coś ustalamy to powiedział że ja się trzymam I szyjka się trzyma i że musimy kontrolowac wagę tego chorowitka (teraz miał tylko ok 500 g a dziewczyna 1400g) następnie zobaczymy co dalej.

    Dziewczyny czy przy cc trzeba zabierać te majtki jednorazowe do szpitala? Na sam zabieg dostaje się koszulę? Co zakaldalyscie na wyjście że szpitala? Będzie jesień może być zimno ale spodnie mogą zaczepiac o rane

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 19:45

    Jezu ufam Tobie
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 13 września 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plus u mnie doszły duże bóle pleców. Byłam u rehabilitantki. Pokazala ćwiczenia, trochę wymasowala i zrobiła kinesiotaping. Jest trochę lepiej także jak któraś się zmaga z podobnym problemem to polecam.

    Jezu ufam Tobie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To USG 3 trymestru to takie bardziej dokładne USG (coś jak połówkowe), lekarz robi pomiary i szacuje jakie będzie duże dziecko w 40tc, sprawdza łożysko, ilość płynu owodniowego itp. Mamaginekolog o tym pisała, więc jak chcesz to poczytaj :)

    Ktg miałam robione w szpitalu przed porodem na izbie przyjęć żeby sprawdzić czy są skurcze. Chyba po to się je robi, miałam tylko raz w poprzedniej ciąży ;) i później w trakcie porodu raz mi ktg zrobili

    Co do majtek to jeśli masz na myśli jednorazowe/siateczkowe majtki poporodowe to one się przydadzą niezależnie od tego jaki będzie poród, bo są do przytrzymywania tych ogromnych podpasek w połogu :P chyba że mówisz o innych majtkach to nie wiem :)

  • Red Head Autorytet
    Postów: 371 433

    Wysłany: 13 września 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pewnie będę pierwsza z cc;p to wtedy wam napisze jak to wyglądało xD narazie leżę sobotę w szpitalu i pierwszy raz mi tu bardzo dobrze i mam dobry humor. Wszyscy mili, dbają o wszystkich na tej patoligi;) jedzonko nawet nawet. Dostałam już sterydy więc chyba za ok 2tyg. Cc, nic w sumie o tym nie mówią i dziwią się że tak ładnie się trzymam;p załapałam się w dodatku na darmową szkołę rodzenia tu w szpitalu, pietro niżej są zajęcia. Dzisiaj była pierwsza pomoc i wszystko o karmieniu piersią, jutro kolejne zajęcia. Co 2h chodzą pielęgniarki i sprawdzają tętna więc się nie wyspałam ale już dzisiaj padne że mnie nie obudzą;D

    .kropka. lubi tę wiadomość

    mhsvqtkfflrf4775.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 13 września 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Red rose wiem że nie powinnam się wtrącać, ale co dokładnie lekarze mówią o tym chorym dziecku? To jest jakaś choroba czy szereg wad? Jeśli nie chcesz nie mów, może kiedyś mówiłaś ale ja nie śledziłam wątku od początku.

    Ja nie pamiętam co ubrałam na wyjście chyba rajstopy i sukienkę. Rajstopy tak dałam trochę niżej żeby nie dotykały rany. Tylko u mnie to miejsce cięcia to nie była rana. Ja byłam szyta szwami rozpuszczalnymi, tylko na drugi dzień po cesarce lekarka obcięła sterczące z dwóch stron nitki żeby się nie haczyly i to ani nie bolało ani nie było spuchnięte. Tylko na mnie się zgoilo jak na psie. Jak byłam niedawno wycinać pieprzyki i chirurg zobaczył moja Blizne to mówi że u mnie ładnie się goi bez problemu. I nawet po pieprzykach nie mam zbytnio sladow.

    Majtki jednorazowe się przydają tak jak mówiła kropka. W szpitalzch czasami nie pozwalają ich używać. Na wizyty rano i wieczorem trzeba ściągać żeby lekarz nie widział, a resztę dnia nikt cię nie ogląda.

    Aha no i ranę jak najwięcej wietrzyć już w szpitalu i psując octaniseptem. Ja nawet nie smarowalam potem niczym na blizny. Jest trochę czerwonawa, ale i tak widać ją tylko jak jestem naga.

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 13 września 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny też macie tak wilgotno...? Ostatnie parę dni jakoś bardziej. Mam teraz jakieś cieńsze wkładki i muszę je 2xczesciej zmieniać.

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • yaminka Ekspertka
    Postów: 220 188

    Wysłany: 13 września 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose - ktg to takie badanie gdzie takimi paskami do brzucha przypina się sondy - coś jak te do nasłuchiwania tętna-tylko dokładniejsze. Zapisują one pracę serca płodu/płodów, liczą ich ruchy oraz mierzą czynność skurczową macicy. Można zbadać jak pracują serca, czy dzieci są odpowiednio ruchliwe no i oczywiście - czy twoja macica szykuje się do porodu - czy to sątakie skurcze 'ćwiczebne', przepowiadające czy też może już porodowe.
    Ktg miałam już chyba z 20 :/ mije dziewczyny nienawidzą tego badania i zawsze starają się uciec spod tych sonarów ;) ale za to wiem już,które skurcze to wina macicy, a które to tylko wiercące się dzieci :)

    Ja już miałam debiut na sali porodowej XD na szczęście tylko dlatego, że w samym szpitalu nie mieli wolnych miejsc na salach a byłam w takim stanie,że musieli mnie przyjąć (tym razem atak mięśniaka na woreczek żółciowy:/ niepolecam) więc miałam noc na oswojenie się z łóżkiem i całym personelem plus dodatkowo za ścianą całą noc były cesarki.

    RedHead - bardzo się cieszę,że masz dzięki trojaczkom status vip:) sam szpital jest bardzo ładny - trzymam kciuki żeby personel też dbał o ciebie jak najlepiej :) ja ostatnio też odwiedziłam sor w twoim szpitalu - i no, niestety po raz kolejny chyba im nie po drodze z cieższymi przypadkami, bo wymusili na mnie oddelegowanke się do innej placówki ;p jedna z nas musi miec więcej szczęścia do tamtych lekarzy :D jbc. W piwnicy na samym dole jest automat z batonikami akurat w odległości do przetoczenia się jak przyciśnie chęc na słodkie :)

    Dziewczyny są z nami! 30.10.2018 :)gg64l6d850o2zp3w.png
  • karnataka Autorytet
    Postów: 365 161

    Wysłany: 13 września 2018, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do cc dostałam 2 jednorazowe koszule. Na potem też miałam dwie A leżałam tydzień i starczyło. W domu nie zmieniam co noc pizam więc w szpitalu nie popadam w paranoję ;) majtki siateczkowe miałam chyba 5szy ale mąż dokupil.

    Red Head będzie pierwsza i niech tak zostanie :D aż tak mi się nie spieszy. Ale myślę że prof będzie chciał podtrzymać choć parę dni dłużej jeśli nic się nie będzie działo. Każdy dzień na wagę złota.

    klz9vcqgx7pu7ljh.png

    lprkanli3j97xzk0.png
  • Red Head Autorytet
    Postów: 371 433

    Wysłany: 14 września 2018, 06:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yaminka ja już mam caly szpital obcykany, jest kilka miejsc gdzie stoją automaty;) nawet jest takie zamknięte podwóreczko ze stolikami i krzesłami. A śmieje się bo pokój mam dosłownie nad wejściem na patologie a po bokach jest kuchnia i oddział dla wariatów. Wczoraj jakiś wariat uciekł, podobno już drugi raz i się śmiałam że ciekawie mam tutaj;p oczywiscie widzę tylko to przez okno bo tutaj dostęp tylko windom;p a do wariatów inne wejście, gdzie indziej. Narazie jedynym minusem tutaj jest ciągłe badanie i pospać nie mogę, co 2h sprawdzanie tętna, 2wizyty, raz dziennie ktg, ciśnienie, dzisiaj jeszcze 5.30 pobranie krwi było;p ale już chyba teraz moge pójść spać, mam 2h zanim znowu mnie obudzą;p

    mhsvqtkfflrf4775.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 14 września 2018, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak jest lezalam teraz to raz o 5 przyszla mierzycie cisnienie, tetno i temperature. A na dole jakas babka pol nocy krzyczala ratunku pomocy niech mi ktos pomoze...

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • yaminka Ekspertka
    Postów: 220 188

    Wysłany: 14 września 2018, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Red - po obu stronach jest psychiatryczny XD po jednej jest zamknięty a po drugiej taki 'lżejszy' i z tym lekkim masz łącznik wspólny :) (za przychodnią dalej i w lewo za kasą)
    Cały szpital ma też wspólne podziemia :) i możesz dojść dołem w dowolne miejsce w szpitalu oraz poza szpital :)
    Co do badań - mnie zastanawia po grzyba to częste badanie tętna dzieci - no są, żyją, super - ja się śmieje, że to taki trening przed karmieniem jak już będą out - co 2-3h pobudka XD chociaż po kilku dniach badanie już na półśpiąco było i się zaczęłam normalnie wysypiać - pewnie też się przyzwyczaisz:)

    Dziewczyny są z nami! 30.10.2018 :)gg64l6d850o2zp3w.png
‹‹ 331 332 333 334 335 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ