Listopadowe mamuśki 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, nie mamy wyjścia w sumie, kiedyś urodzić musimy
Każda z nas pewnie czymś innym się martwi, ale poradzimy sobie, bo kto jak nie my?
Ps. Ja się boję teraz że małemu moje przeziębienie zaszkodzi. Jutro wizyta więc będę pytać, bo domowe sposoby mają ciężko i jest coraz, gorzej.. Właśnie mi doszedł kaszel -
nick nieaktualnykarmelowaaa, nie zaszkodzi
ale wyzdrowieć musisz do porodu żeby mieć siłę się nim zajmować
są leki, które można brać w ciąży skoro domowe sposoby nie pomagają. Zapytaj lekarza lub w aptece i skoro trzeba to nie bój się sięgnąć po leki
Mnie w ciąży nic nie rusza, mąż jak co roku o tej porze smarka i kaszle, na szczęście zaraza na mnie ani na córkę jeszcze nie przeszłaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 18:42
-
.kropka. wrote:karmelowaaa, nie zaszkodzi
ale wyzdrowieć musisz do porodu żeby mieć siłę się nim zajmować
są leki, które można brać w ciąży skoro domowe sposoby nie pomagają. Zapytaj lekarza lub w aptece i skoro trzeba to nie bój się sięgnąć po leki
Mnie w ciąży nic nie rusza, mąż jak co roku o tej porze smarka i kaszle, na szczęście zaraza na mnie ani na córkę jeszcze nie przeszła
No właśnie ja jestem w mega szoku że mnie coś wzięło, bo od dobrych 3 lat nie leżałam w łóżku z przeziębienie, bo zwykle był to tylko lekki latarek i tyle, bez szału, a teraz to szok
Jutro będę o leki pytać, bo męczę się już trochę, sil coraz mniej i w ogóle.. Niech zadziała z jakimiś lekami, bo nie będę miała siły na wejście do auta żeby do szpitala jechać, o porodzie nie wspominając xd -
karmelowaaa wrote:Dziewczyny, nie mamy wyjścia w sumie, kiedyś urodzić musimy
Każda z nas pewnie czymś innym się martwi, ale poradzimy sobie, bo kto jak nie my?
Ps. Ja się boję teraz że małemu moje przeziębienie zaszkodzi. Jutro wizyta więc będę pytać, bo domowe sposoby mają ciężko i jest coraz, gorzej.. Właśnie mi doszedł kaszel
Nic mu kochana nie będziena tym etapie ciąży przeziębienie to nic
Pilnuj żeby gorączki nie mieć :***
Bozeeeeee już nie mogę się doczekać aż wyceluje moja małą dupke
Patrzcie na Boże Narodzenie nasze dzieciątka będę takie jeszcze malutkie
Najpięknieszy prezenty od życia jakie można tylko dostać od losu ❤️KlaudiaRbn, RedRose lubią tę wiadomość
Jest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
karmelowaaa - mnie też kaszel męczy. Zaczęło się od bólu gardła jakieś 2 tyg. temu, myślałam w trakcie że przejdzie ale się trochę pogorszyło. Robiłam inhalacje z soli fizjologicznej + domowe sposoby. Głównie herbata z sokiem z malin, jak się pogorszyło to mleko z czosnkiem. Ginekolog powiedziała że na gardło spokojnie mogę brać Tantum Verde. Teraz gardło ok, tyle że przeszło w kaszel. Zaczęłam się martwić, przez weekend była masakra. Ale płuca wg. lekarki w poniedzialek ok. Lekarka pozwoliła mi dodawać do inhalacji 5 kropli mucosolvanu w jeden dzień a w drugi berodual. Robię tak od poniedziałku i w końcu jest lepiej. Czasem jeszcze mam ataki kaszlu, ale tak jakby się to trochę normowało. Lekarka powiedziała że na tym etapie właściwie wszystko już można brać, ale na szczęście nie muszę antybiotyku. Zobaczysz co ci lekarz powie, ale może pomyśl o czosnku, to ponoć naturalny antybiotyk.
-
nick nieaktualnyNo z tym "wszystko można brać" to bym uważała. Wiele syropów na kaszel zawiera etanol.
Jak tak sobie pomyślę o świętach to mi słabood kilku lat przymierzamy się do zorganizowania świat u siebie, ale rok temu 6mc dziecko, teraz będzie 1mc +1,5 roczna córka roznosząca dom
chyba nawet nie odważę się postawić choinki, bo nie wiem czy zdążę łapać bombki
chyba poczekamy jeszcze ze 2 lata z tą organizacją świąt, a do tej pory nadal będziemy się wpraszać do rodziców
-
karnataka wrote:No właśnie, inaczej jeśli mówimy o skończonych to ja mam skończone 34, ale idzie mi 35. A prof powiedział że cc będzie jak skończę 36. Tylko nie wiem jak podchodzi do tematu czy myśli tak jak ja ze 36+0 czy że skończony 36 jest w 36+6
cala noc nie dawało mi to spokoju.
BB znowu liczy jak ja, ale stopki pod postami już nie.
Jak mówi że masz mieć skończone 36 tygodni to musisz mieć min 37+0. Wtedy masz skończone 36 i zaczął się 37;-)
Dobrze wyżej napisałaś tylko potem coś pomieszalas
-
Natalka no właśnie to nie jest takie oczywiste. Bo 37+0 to skończony 37 i leci 38. Powiem Wam że już mam dosc tych kombinacji. Wg mojego roku myślenia jutro zaczynam 36tc(skończę 35) i zadzwonię do prof dopytać bo tam gdybac to sobie mogę. Chyba wolałabym żeby coś sami zaczęło się dziać
ale tak za tydzień.
-
natalka0887. Ja się z tobą nie zgodzę. Wszyscy lekarze w moim otoczeniu jako skończony 36 tydzień będą już traktować 36+0. 37+0 to już skończony 37. Nawet ostatnio pytałam. Lekarza o to bo kazał mi luteine odstawić w skończonym 35. I pytałam czy od razu jak skończę czyli 35+0 czy skończyć dopiero dzień przed 36. Wszyscy jak jeden mąż. Natomiast wśród kobiet popularne jest liczenie do przodu czyli 36+0 traktują już jako 37. Natomiast to jest skończony 36,a rozpoczęty 37.
karnataka, Jastin76, .kropka., yaminka lubią tę wiadomość
-
Molisia - temperaturę mierze 2 razy dziennie, bo u mnie jest tak że orientuję się że ją mam w momencie kiedy już jest 38 i więcej.
Kodora- dobrze że już jest lepiej.. Taki sezon najwyraźniej, musimy jednak dość siebie i organizm do walki z choróbskiem
U nas będą pierwsze typowo wspólne święta, bo normalnie to co roku ja spędzałam święta u siebie, a narzeczony u siebie, a teraz będą wspólne i to w większym gronie, już się doczekać nie mogęBedzie tak mega rodzinnie.. W ogóle ja co roku jaram się jak głupia Bożym Narodzeniem, jak dziecko haha Świąteczne piosenki, pierniki, tą atmosfera i wszyscy w domu.. No nic tylko czekać
-
nick nieaktualny
-
natalka0887 wrote:Jak mówi że masz mieć skończone 36 tygodni to musisz mieć min 37+0. Wtedy masz skończone 36 i zaczął się 37;-)
Dobrze wyżej napisałaś tylko potem coś pomieszalas
Nie, nie, właśnie 37 + 0 to jest kończony 37 tc, a rozpoczęty 38 - zobacz jak to wygląda na wykresie. Ja mam dziś 35 + 6 i od tygodnia mam napisane "jesteś w 36 tygodniu ciąży" jak na zdjęciu niżej, zatem jutro będę miała skończony 36 tydzień, a więc 36+0 i zacznie się 37.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/378e07532a96.jpgInsulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Figulina wrote:Nie, nie, właśnie 37 + 0 to jest kończony 37 tc, a rozpoczęty 38 - zobacz jak to wygląda na wykresie. Ja mam dziś 35 + 6 i od tygodnia mam napisane "jesteś w 36 tygodniu ciąży" jak na zdjęciu niżej, zatem jutro będę miała skończony 36 tydzień, a więc 36+0 i zacznie się 37.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/378e07532a96.jpg
-
.kropka. wrote:A kiedy dziecko jest donoszone a kiedy jest wieśniakiem? 37+0 to już ciąża donoszona czy dopiero od 38+0?
.kropka. lubi tę wiadomość
-
Ojejku temat z tygodniami ciąży to dla mnie temat którego od samego początku nie umiałam ogarnąć haha Mój ścisły umysł nie dawał rady xd Ale teraz to już wszystko jasne.. Ciekawe jednak kiedy faktycznie ciąża jest dowodzona i mamy szaleć żeby dziuś wyszedł i było z nim wszystko okej
-
Lekarz wytłumaczył mi w poprzedniej ciąży tak ... kiedy ma Pani urodziny mówię 30 listopad i ile pani skończy lat 40 no i przez cały kolejny rok jak zapytam ile pani ma lat to co odpowiesz mówię no 40 lat A 41 będzie za rok no dokładnie i tak też jest z tygodniami ciąży czyli dziś mam 34+1 To jestem 34 tygodniu ciąży:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 07:11
-
nick nieaktualny
-
Justin, no właśnie i stąd moje pytanie. Bo nie wiem jak mój lekarz do tego podchodzi czy dzisiaj idzie mi 35 czy 36. Bo to niby tydzień różnicy ale dla mnie to dużo.
Moje dzieci są z 37+5 A są zaliczane do wcześniaków ale pewnie z uwagi na wagi. Ogólnie byli od razu przy mnie, córka potrzebowała tylko podania tlenu chyba przez godzinkę.
Kropka, w kalendarzu BB jest info że 37+0to ciąża donoszona więc ja zglupialamWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2018, 09:17
.kropka. lubi tę wiadomość