X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe mamuśki 2018
Odpowiedz

Listopadowe mamuśki 2018

Oceń ten wątek:
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie jem obiad i mnie mdli! Hurra

    Iza_86, Better_togother, Arashe, oyeykova, Justaaa lubią tę wiadomość

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plemniczka gratuluje ;D ja tez dzisiaj jak leżałam w łóżku marzyła mi się jajecznica i jak wstałam
    Z łóżka to cZar prysł ;D ledwo jedna kromkę wcisnęłam a jaja zostały tylko niespełnionym marzeniem ;D może jutro ;D

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • Iza_86 Ekspertka
    Postów: 180 124

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskawka, jak wizyta?

    Henio (*) 12tc - 12.2014
    Adaś (*) 11tc - 03.2018
    8p3ow1d32o1tu82h.png

    l22ng7rf6rkhpy84.png
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Miłe Panie w nowym tygodniu :)

    Życzę udanych wizyt dzisiaj, bez konowałów !

    Dla mnie koniec tygodnia zakończył się moją wieloletnią zmorą czyli migreną... na którą rzecz jasna nic mi wziąć nie można poz 500 mg czystego paracetamolu co h, czyli jakbym nic nie brała :P

    Poruszałyście temat porodu, więc i ja dodam od siebie, że mój był sn dokładnie w terminie ustalonym przez ginekologa, północ minęła a ja zaczęłam czuć leciuteńkie skurcze. Niestety nie obyło się bez nacięcia krocza (choć sama nie jestem przekonana co do konieczności jego wykonania - było minęło). Mimo, że po porodzie chodziłam od razu to samo nacięcie wspominam bardzo źle, bo przez to ponad 2 tygodnie nie mogłam siedzieć, i było ciężko zając się córką. Mam nadzieję, że kolejny poród obędzie się bez tego...

    Co do przesypiania nocy.... moja jeszcze nigdy nie przespała i się nie zapowiada. Choć ostatnie parę dni budzi się tylko raz. Ale dziś np. musiałam łazić z nią na rękach ze 40 minut i lulać, by zasnęła wreszcie. Bez przerwy jej wychodzą nowe zęby i nocą najbardziej męczą.

    Plemniczka :D niesamowite, że kobieta w ciąży potrafi cieszyć się z mdłości :P

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • Ana. Autorytet
    Postów: 508 306

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SuperGirl_83 wrote:
    Dziewczyny to jest to samo, tylko zależy ci się powie:
    Skończyłam siódmy tydzień - czy:
    JESTEM w ósmym tygodniu.
    Ciąża ma siedem tygodni skończonych w tym przypadku, to przecież nie mozesz być w siódmym tygodniu, bo się skończył, jesteś w ósmym rozpoczętym. Chyba, że się mówi: Skończyłam siódmy tydzień dwa dni temu. Dla mnie to za długo, łatwiej powiedzieć: jestem w ósmym.


    Marta
    A wiesz, że w ciąży ogólnie też się jest bardziej rozkojarzonym? ja się łapię, że wyciągam portfel, kładę na ladzie w sklepie a przy płaceniu panika, bo zgubiłam portfel! Zapomniałam, że już wyciągnęłam. I całe czas takie dziwne zapominajki:)

    Happywife
    Myślę, że możesz liczyć na serduszko:)Skończyłaś siódmy tydzień, więc jak najbardziej:)
    Ja rozumiem, wiem :) mowie tylko jak posluguja sie terminologia u nas lekarze. 7+6 to nadal bedzie dla nich 7 tyg, jak to moj gin mowi tydzien nieskonczony noe istnieje :D

    Ale ja i tak sobie licze po swojemu ;)

    SuperGirl_83, oyeykova lubią tę wiadomość

    n59y3e5elyx39qbm.png
    m3sx9jcghh12782r.png

    6+2 - 0.5cm, <3
    8+2 - 1.8cm, <3
  • MartaBS Ekspertka
    Postów: 237 230

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Supergirl, Mała Mi- no faktycznie to rozkojarzenie tez mam niesamowite, ale jednak skupienie się na tym żeby nie zwymiotować mnie bardziej męczy :-P

    Littlegirl - odpisałaś jej ze jest w 6 tyg a ona jest w 7 tyg a szósty ma skończony ;-) ale widzę ze rozumiemy tak samo :-D

    Ja ze swoim wiekiem ciąży tez nie ogarniam przez tą późną owulacje, sama nie wiem w którym tc jestem :-P

    I martwię się bardzo tym przeziębieniem bo dużo kobiet pisze w internecie ze straciły wczesne ciążę przez zwykle przeziębienia :-(

    Jak wizyty?

    26.08.2017- zabieg, puste jajo płodowe, podejrzenie zaśniadu groniastego
    21.10.2018 córka 🍼
    age.png

    08.12.2024 cień ⏸️
    12.12.2024 wyraźne ⏸️
    27.01.2025 pobranie Nifty 🤞
    Ryzyka niskie, będzie synek 💙
    15.02.2025 prenatalne + pappa

    preg.png
  • happywife Autorytet
    Postów: 407 265

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SuperGirl_83 wrote:
    Dziewczyny to jest to samo, tylko zależy ci się powie:
    Skończyłam siódmy tydzień - czy:
    JESTEM w ósmym tygodniu.
    Ciąża ma siedem tygodni skończonych w tym przypadku, to przecież nie mozesz być w siódmym tygodniu, bo się skończył, jesteś w ósmym rozpoczętym. Chyba, że się mówi: Skończyłam siódmy tydzień dwa dni temu. Dla mnie to za długo, łatwiej powiedzieć: jestem w ósmym.


    Marta
    A wiesz, że w ciąży ogólnie też się jest bardziej rozkojarzonym? ja się łapię, że wyciągam portfel, kładę na ladzie w sklepie a przy płaceniu panika, bo zgubiłam portfel! Zapomniałam, że już wyciągnęłam. I całe czas takie dziwne zapominajki:)

    Happywife
    Myślę, że możesz liczyć na serduszko:)Skończyłaś siódmy tydzień, więc jak najbardziej:)

    Jak Ty to ogarniasz, Supergirl. Login Ci pasuje :D
    Czyli jak jutro lekarz mnie zapyta to mam powiedzieć, że skończyłam właśnie 7 tydzień, tak?

    Mam jeszcze jedno pytanie kobietki, czy na pierwszą wizytę serduszkową wchodzili z Wami mężowie/partnerzy? Mój się uparł, że bardzo chce wejść i wszystkiego się dowiedzieć i obawiam się, że złamią mu serce jak okaże się, że nie może :P Czy u Was wpuszczają na wizytę mężczyzn? Jak to wygląda?

    SuperGirl_83 lubi tę wiadomość

    w57vrjjg1zel16f1.png

    Pozytywny test 23.02 <3
  • MartaBS Ekspertka
    Postów: 237 230

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plemniczka- zobaczymy czy będziesz się tak za tydzień cieszyć :-P ja chwilowo mam spokój po chałce z masłem :-P

    26.08.2017- zabieg, puste jajo płodowe, podejrzenie zaśniadu groniastego
    21.10.2018 córka 🍼
    age.png

    08.12.2024 cień ⏸️
    12.12.2024 wyraźne ⏸️
    27.01.2025 pobranie Nifty 🤞
    Ryzyka niskie, będzie synek 💙
    15.02.2025 prenatalne + pappa

    preg.png
  • MartaBS Ekspertka
    Postów: 237 230

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    happywife wrote:
    Mam jeszcze jedno pytanie kobietki, czy na pierwszą wizytę serduszkową wchodzili z Wami mężowie/partnerzy? Mój się uparł, że bardzo chce wejść i wszystkiego się dowiedzieć i obawiam się, że złamią mu serce jak okaże się, że nie może :P Czy u Was wpuszczają na wizytę mężczyzn? Jak to wygląda?

    U mnie gin nie wpuszcza aż do usg przez brzuch.. tzn poprzedni nie wpuszczał, może ten pozwala :-)
    Zależy od lekarza :-)

    26.08.2017- zabieg, puste jajo płodowe, podejrzenie zaśniadu groniastego
    21.10.2018 córka 🍼
    age.png

    08.12.2024 cień ⏸️
    12.12.2024 wyraźne ⏸️
    27.01.2025 pobranie Nifty 🤞
    Ryzyka niskie, będzie synek 💙
    15.02.2025 prenatalne + pappa

    preg.png
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaBS wrote:

    I martwię się bardzo tym przeziębieniem bo dużo kobiet pisze w internecie ze straciły wczesne ciążę przez zwykle przeziębienia :-(

    A może tak im się wydawało, że to przez przeziębienie, a tak naprawdę były to błędy genetyczne niewykrywalne na tym etapie, a przeziębienie tylko przyspieszyło poronienie, bo organizm nie był w stanie utrzymać patologicznej ciąży ?

    Iza_86 lubi tę wiadomość

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • happywife Autorytet
    Postów: 407 265

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plemniczka, jak chcesz to mogę oddać moje mdłości. Ja tam mogłabym ich nie mieć. Męczą przeokropnie..

    plemniczka lubi tę wiadomość

    w57vrjjg1zel16f1.png

    Pozytywny test 23.02 <3
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie ma z tym problemu w pierwszej ciąży mąż był przy wszystkich usg sam chciał;) tyle ze ja mieszkam
    W Holandii ;p

    happywife lubi tę wiadomość

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • happywife Autorytet
    Postów: 407 265

    Wysłany: 12 marca 2018, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaBS wrote:
    U mnie gin nie wpuszcza aż do usg przez brzuch.. tzn poprzedni nie wpuszczał, może ten pozwala :-)
    Zależy od lekarza :-)
    Ciekawa jestem jak będzie u mojego. :D

    MartaBS, miałyśmy w ten sam dzień pozytywny test i w ten sam dzień wizyta, tj. 13.03 <3

    w57vrjjg1zel16f1.png

    Pozytywny test 23.02 <3
  • Martusiaa Autorytet
    Postów: 681 211

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaBS wrote:
    U mnie gin nie wpuszcza aż do usg przez brzuch.. tzn poprzedni nie wpuszczał, może ten pozwala :-)
    Zależy od lekarza :-)
    U mnie od początku ciąży iść przez brzuch :)

    3jgxyx8d40d83sxa.png
    6 cs
    Beta hcg
    20.02.2018r 27 dc -299,26
  • Martusiaa Autorytet
    Postów: 681 211

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Są już jakieś wieści od wiztytujacych?

    3jgxyx8d40d83sxa.png
    6 cs
    Beta hcg
    20.02.2018r 27 dc -299,26
  • Mała_Mii Autorytet
    Postów: 2028 779

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co ja we wrześniu jakieś kilka dni przed owu die rozchorowałam jakaś grypa zwykła ale męczyło mnie okropnie miesiąc czasu w sensie ze później już kaszel mnie i katar tylko trzymał ..nie brałam nic bo staraliśmy się o dzidzie .. tylko syropy domowe piłam .no i niestety nasz synek był chory nie wiem ile w tym jest prawdy ze mogło się przyczynić , nie poroniłam , synek żył do końca . Moja koleżanka na poczadku ciąży miała zwykła
    Infekcje gardła , i jej córka tez miała wadę genetyczna zes turnera.. inna ostatnio zaś dosłownie chwile przed zajściem w ciąże miała polpascia ... synek tez chory musiała rodzic w 20 tyg ... te przypadki działy się tetaz ja grudniem , druga styczeń i tetaz luty ... moja teściowa mowila ze jest udowodnione ze jak kobieta choruje to właśnie jest prawdopodobieństwo ze w czasie tego lacZenia się komórek coś przez to idzie nie tak .. i albo dziecko ma wadę genetyczna i jest chore , albo ma większe szansa na zachorowanie na nowotwór .. bo jakiś gen jest uszkodzony co za ro odpowiada ... i tak przyjaciółka mojej teściowej była właśnie w ciąży chora tez... urodziła
    Zdrowego synka który później zachorował na raka , męczył się długo i Wiktorek umarł ;( moja ciocia tez ostatnio z nią rozmawiałam bo w czerwcu dowiedziała się ze jej syn ( jest to brat mojego kuzyna .. ciocia ma drugiego syna z innym facetem ) Szymek ma 5 lat i raka ... i ciocia mowila ze ona właśnie słyszała ze to się bierze z tego ze jest się chorym w ciąży a ona była ..wiecie są oczywiście kobiety które chorują i maja zdrowe dzieci , choroba czasem jest nieunikniona ... ale ja po tym ze w moim otoczeniu tyle przypadków .. ja sama tego doświadczyłam .. teraz dmucham chucham , mąż tez dba o to żebym nie zamarzła ani nic .. bo chora nie cjce być , bo się już normalnie boje ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 13:07

    74dih371hf2p7o0h.png[/url]
    20151107020717.png[/url]
    18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
    26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
    20.11.2018 51cm 3520g ❤️
    18.12.2018 54cm 4530g❤️
    25.01.2019 59cm 6020g ❤️
  • AleksandraW Autorytet
    Postów: 551 159

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny zimno mi i dziwnie mi w zoladku. A chyba dzis w pracy zebranie. Nie moge sie doczekac l4.

    xnw4ugpjxa3k91nv.png
    05.03.2018: 202,4;
    07.03.2018: 455;
    13.03.2018: 3300
    <3 20.03.2018
    _____________________________________
    Ig: hazel_eye16
  • Aga188990 Ekspertka
    Postów: 199 79

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_mi to mnie troszkę nastraszylas wtedy kiedy prawdopodobnie doszło do zapłodnienia byłam cały tydzień chora, miałam zapalenie płuc i brałam antybiotyki silne dlatego strasznie się zdziwiłam kiedy zobaczyłam w końcu te upragnione || kreseczki.. w tej chwili utrzymuje mi się tylko kaszel lekki. Jestem mimio wszystko dobrej myśli.. :)

    w4sq9n73qvls2f07.png

    ❤️Aniołek - 12tc
    ❤️Aniołek - 6tc
  • AleksandraW Autorytet
    Postów: 551 159

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dołować mi sie tutaj! Wszystkie donosimy zdrowe bobaski w listopadzie

    oyeykova lubi tę wiadomość

    xnw4ugpjxa3k91nv.png
    05.03.2018: 202,4;
    07.03.2018: 455;
    13.03.2018: 3300
    <3 20.03.2018
    _____________________________________
    Ig: hazel_eye16
  • Aga188990 Ekspertka
    Postów: 199 79

    Wysłany: 12 marca 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak bardzo chce w to wierzyć! :)
    Czekam na wynik dzisiejszej bety mam nadzieje ze będą tak jak w czwartek o 15 i nie będę musiała czekać całego dnia aż do 18 :)

    w4sq9n73qvls2f07.png

    ❤️Aniołek - 12tc
    ❤️Aniołek - 6tc
‹‹ 75 76 77 78 79 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ