Listopadowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Invis wrote:Aż tak mocno? Może to pobolewanie oznacza rozciąganie się macicy? Mnie też boli, szczególnie wieczoremCóreczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Ja niczym brzuszka nie smaruje - i tak mam rozstępy ale niedługo pewnie zacznę.
U nas wie tylko moja koleżanka z pracy bo przy niej odbierałam betę reszcie bym powiedziała w okolicach wielkanocy, ale Tż chce powiedzieć rodzicom po usg. Tyle że moja teściówka zaraz wypapla wszystkim a ja nie chcę żeby wszyscy wiedzieli od razu.Malamii26 lubi tę wiadomość
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Hej dziewczyny, mnie od rana coś ćmi głowa. Mam nadzieję że to jednak nie migrena (niestety cierpię na nią).
Co do chwalenia się ciążą to u nas na razie nikt nic nie wie. Mamy zamiar powiedzieć naszym najbliższym dopiero po usgNasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Lilly_Ana wrote:Ja niczym brzuszka nie smaruje - i tak mam rozstępy ale niedługo pewnie zacznę.
U nas wie tylko moja koleżanka z pracy bo przy niej odbierałam betę reszcie bym powiedziała w okolicach wielkanocy, ale Tż chce powiedzieć rodzicom po usg. Tyle że moja teściówka zaraz wypapla wszystkim a ja nie chcę żeby wszyscy wiedzieli od razu.
Hehehe mam dokladnie ten sam problem z tesciami Maz mi mowi powiemy im w tajemnicy a oni w takiej samej tejemnicy powiedza wszystkiemIda 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Malamii26 wrote:Hehehe mam dokladnie ten sam problem z tesciami Maz mi mowi powiemy im w tajemnicy a oni w takiej samej tejemnicy powiedza wszystkiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2017, 10:35
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
Hejka , u mnie termin wypada na 7 listopada, wizyta zaplanowana mam 10 marca , z tym ze jestem po calkowitym usunieciu tarczycy , brzuch pobolewa mnie caly czas , ostatnio rodzilam 10 lat temu I juz blado pamietam ten czas Martwia mnie troche te bole , robilam w czwartek b hcg I wynik byl 545 wg norm pokrywa sie z 5 tyg.Dzis rano mialam taki dosc gesty zolty sluz I sie zastanawiam czy nie isc do lekarza juz jutro .Anetta31
-
Malamii26 ja smaruję się cała 2 razy dziennie. Nogi, ramiona i pośladki balsamem o prostym składzie z minimalną ilością chemii, a brzuch olejem kokosowym lub migdałowym.
Pamiętajmy aby zadbać nie tylko o brzuch, rozstępy mogą się pojawić w zasadzie na całym ciele, a najbardziej oprócz brzucha narażone są pośladki, uda, boczki, piersi. Ja mam tendencję do rozstępów i dlatego tak się smaruję. Do tego peeling 2 razy w tygodniu, kupiłam też chropowatą rękawicę do masażu. Niestety wiem że to nie zastąpi braku aktywności fizycznej w ostatnich miesiącach
Odnośnie mówienia bliskim wiedzą moi rodzice i teściowie i niestety chyba teściowej nie udało się utrzymać tajemnicy i powiedziała szwagierce, a ta z pewnością też tej tajemnicy nie utrzyma. Trudno, nauczka na przyszłość.
Szefowej powiem jutro bo ze względu na ryzyko będę musiała się zwalniać na badania, a nie chcę ściemniać, mamy dobrą relację. Ona o swojej drugiej, zagrożonej ciąży też powiedziała mi bardzo wcześnie.
Dalsza rodzina dowie się około Wielkanocy. Część znajomych dowie się pod koniec marca bo mamy wyjazdową imprezę urodzinową przyjaciółki i skoro nie będę Piła to też wyjdzie już przygotowuję grafikę na social media, ale z tym wstrzymam się do 13-14 tygodnia. Ale nie powiem, korci mnie żeby radością podzielić się z całym światem. Jednak dopóki nie będę pewna, że z ciążą wszystko ok to zatrzymam ją dla bliskiego otoczenia.
Co do bóli wczoraj pobolewało mnie lekko podbrzusze z lewej strony, dziś też je czuję, ale to nie ból a info "hej jestem tu"Dodka91 lubi tę wiadomość
-
Anetta31 wrote:Hejka , u mnie termin wypada na 7 listopada, wizyta zaplanowana mam 10 marca , z tym ze jestem po calkowitym usunieciu tarczycy , brzuch pobolewa mnie caly czas , ostatnio rodzilam 10 lat temu I juz blado pamietam ten czas Martwia mnie troche te bole , robilam w czwartek b hcg I wynik byl 545 wg norm pokrywa sie z 5 tyg.Dzis rano mialam taki dosc gesty zolty sluz I sie zastanawiam czy nie isc do lekarza juz jutro .
U mnie w 5 tygodniu było dużo śluzu kremowego i z dnia na dzień coraz bardziej wodnistego, teraz mam w takiej pośredniej konsystencji. Gin powiedział, że śluz to norma w ciąży o ile nie przybiera zabarwienia od krwi. Nie martw się, ale jeśli czujesz że coś nie tak to na pewno warto skonsultować z ginem. Gęstość śluzu też może zależeć od tego ile pijesz w ciągu dnia. Ja staram się wypijać 2 litry płynów bo wtedy zdecydowanie lepiej się czuję i chyba dlatego też śluz jest luźny.
-
Do dzis bylo w normie tylko rano taki jednorazowy incydent Pije bardzo duzo , do testu intensywnie cwiczylam , ale z wzgledu na brak tarczycy I zazywanie hormonu jestem bardziej przewrazliwiona .Obie poprzednie ciaze mialam z plamieniamib, w pierwszej po 12tyg w drugiej przelom 6/7 tyg .Moja ginekolog twiwierdzila ze male prawdipodobienstwo zebym w ciaze zaszla a tu taka niespodziankaAnetta31
-
moj tż pochwalił się już kumplom w pracy. Ja z kolei musiałam powiedzieć siostrze i mamie. Reszta rodziny sie pewnie dowie jak potwierdzimy ciążę u gina. A znajomym pewnie jakoś przy okazji powiemy Nie mogę się doczekać!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2017, 11:41
-
hejka, ja juz wszystkim powiedziałam. W piątek miałam urodziny więc była okazja. Jakoś czuję, że będzie dobrze (mimo, że raz poroniłam w 10tyg). Nawet mamy przerczucie, że to chłopiec - od męża dostałam chłopięce buciki
Mysleć pozytywnie!
W środę byłam u gina i było widać pecherzyk w macicy, teraz idę we wtorek i jka nadal będzie dobrze idę na l4 Moim zdaniem nie ma co zwlekać z pójsciem do ginekologa i czekac na ten 7/8 tydzien. N atym etapie najwazniejsze jest wykluczyc ciążę pozamaciczną. Ale to moje zdanie, zbyt wiele moich kolezanek niestety tego doświadczyło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2017, 13:05
-
Ja powiedziałam tylko koleżance bliskiej ale nie najbliższej co by się nie rozeszło dalej. Reszta dowie się po wizycie jeżeli wszytko zostanie potwierdzone.
W ubiegłym roku w tym samym czasie przyjaciółka oznajmiła, że jest w ciąży więc będzie takie małe 'deja vu'
Powiedzcie czy Wam też chce się tak pić ? Ja w życiu nie wypiłam chyba tyle co w ubiegłym tygodniu. -
Mika999 wrote:Ja powiedziałam tylko koleżance bliskiej ale nie najbliższej co by się nie rozeszło dalej. Reszta dowie się po wizycie jeżeli wszytko zostanie potwierdzone.
W ubiegłym roku w tym samym czasie przyjaciółka oznajmiła, że jest w ciąży więc będzie takie małe 'deja vu'
Powiedzcie czy Wam też chce się tak pić ? Ja w życiu nie wypiłam chyba tyle co w ubiegłym tygodniu.
-
Ja też mam wokół siebie zapasy picia. W pracy kolega zwrócił uwagę na moje pragnienie i śmiał się, że impreza była... (bez ciąży ja i tak nie piję) dodatkowo jedyne na co mam ochotę to sok pomarańczowy albo cytrynowy i jogurt czekoladowy. Więcej nie potrzebuję do szczęścia na tę chwilę.
-
Nie mówimy nikomu, to zdecydowanie za wcześnie, i nie chodzi nawet o tzw zapeszanie, ja nie lubię jak się ludzie nade mną użalają i jeśli dojdzie do poronienia to nie mam ochoty ani informować o tym nikogo ani zbierać pocieszeń, ten typ tak ma
Niestety mimo zastrzyków z progesteronu które biorę od piątku plamienia różowe są nadal i mam wrażenie, że mocniejsze. Idę jutro na kolejną betę i progesteron....mam doła i tyle. Już więcej prg nie dostanę bo skoro mój organizm nie reaguje to co zrobić, nastawiam się raczej na to, że to się dobrze nie zakończy...Żeby to jeszcze były brązowe plamienia, a tu różowo jak cholera i czasami nawet ciemniej...