Listopadowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mika999 wrote:U ginekologa mam wizytę za chwile. A jak robiłam betę przed sinkanymi to wyszła ujemna. A prawda jest taka ze nie miałam kiedy pójść do laboratorium badania zrobić. Uznałam ze dziś się dowiem co i jak. Okres zawsze miałam jak w zegarku a tu brak juz ponad tydzień .
No to dziewczyny, trzymam kciuki i czekamy na dobre wieści!
-
Mi póki co cycki nie urosły. I nie bolą tylko sutki przy dotyku wrażliwe.
Mdli przez większość czasu, ale delikatnie. I najbardziej po słodkim.
Za to od poniedziałku chyba wszystko się rozciąga, bo czuję bóle, kłucia i ciągnięcia.
Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze USG, żeby już ciąża była potwierdzona naocznie a nie tylko testami -
Ja mam wizytę dopiero w piątek. Mi tam nic nie rośnie i nic nie boli, kurcze fajnie by było gdyby tak zostało Jak mi się te wszystko hormony z ivf "wypłukały" to od razu lepiej się czuję.
Ale i tak nie dociera do mnie, że jestem w ciąży. Zawsze myślałam, że "to" poczuję, że się uniosę 3cm nad ziemię i w ogóle, ale nic, totalne zero. Ani mnie nie ciągnie na kupowanie malutkich ciuszków, ani nie rozkminiam wyprawki, dosłownie nie dociera to do mnie może jak na usg potwierdzimy i się utrzyma powyżej 12 tyg to dotrze w końcu -
mietata wrote:Ja mam wizytę dopiero w piątek. Mi tam nic nie rośnie i nic nie boli, kurcze fajnie by było gdyby tak zostało Jak mi się te wszystko hormony z ivf "wypłukały" to od razu lepiej się czuję.
Ale i tak nie dociera do mnie, że jestem w ciąży. Zawsze myślałam, że "to" poczuję, że się uniosę 3cm nad ziemię i w ogóle, ale nic, totalne zero. Ani mnie nie ciągnie na kupowanie malutkich ciuszków, ani nie rozkminiam wyprawki, dosłownie nie dociera to do mnie może jak na usg potwierdzimy i się utrzyma powyżej 12 tyg to dotrze w końcu
Też nawet nie pomyślałam o kupowaniu czegokolwiek. Poczekam spokojnie do wakacji -
Hej
Odebrałam betę z poniedziałku, tj 15dpo wynosi 180,5. Wg kalkulatora belly przyrost 200% z 11dpo była 20,6.Kaczorka, Cześka, antonna, NIEPOKORNA lubią tę wiadomość
Córeczka 16.12.2018
Starania od listopada 2019.
Starania od maja 2014.
Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017 -
nick nieaktualny
-
fajnie jak beta rośnie, mnie jeszcze czeka 5 pomiar, normalnie się wykończę finansowo też.
zbieram te faktury z kliniki i kiedyś temu mojemu dzieciowi pokażę ile musiałam w niego zainwestować jeszcze przed urodzeniem
a porpos wydatków, czy te z was które biorą clexane macie to na R czy płacicie pełną stawkę?
Ja tego chyba finansowo nie udźwignę prolutex na 7 dni 210 zł, clexane na 10 dni -150 zł, Lutinus na 10 dni - 120 zł, crnone na 14 dni 220 zł
toż to idzie zbankrutować....nie wyobrażam sobie brania takiego arsenału za kilkaset złotych przez najbliższe 6 tygodni.... -
Cześć Kobiety!
Gratuluję przyrostu bety Lilly
U mnie po badaniach wyszło, że tolerancja glukozy jest książkowa, ale tsh podwyższone 2,174, więc będę wcinać euthyrox. Do wizyty mam N25 z poprzedniego leczenia sprzed kilku miesięcy, a potem zobaczymy
Trochę mnie spryszczyło, na twarzy i dekolcie, a na dekolcie nigdy przenigdy nic nie miałam, chyba po tej luteinie niestety
Generalnie u mnie kociokwik w pracy i nie mam czasu myśleć o ciąży, może to i dobrzeLilly_Ana lubi tę wiadomość
-
Cześka powodzenia, trzymam kciuki
Apropos badania - uświadomiłam męża jak wygląda takie pierwsze usg, bo tak jak sądziłam, on myślał że to przez brzuch. No i powiedział, że jednak nie chce. W sumie to chyba dobrze, po przemyśleniu chyba też czułabym się niekomfortowo w takiej sytuacji. Na brzuszkowe będzie ze mną chodziłCześka lubi tę wiadomość
-
Holibka wrote:Cześka powodzenia, trzymam kciuki
Apropos badania - uświadomiłam męża jak wygląda takie pierwsze usg, bo tak jak sądziłam, on myślał że to przez brzuch. No i powiedział, że jednak nie chce. W sumie to chyba dobrze, po przemyśleniu chyba też czułabym się niekomfortowo w takiej sytuacji. Na brzuszkowe będzie ze mną chodził
Mój za to nagle stwierdził, że on chce iść! ale juz za późno bo wizytę umowilam się w porannych godzinach gdy będzie w pracy
Może następnym razem
Mietata- ja mam refundowane zastrzyki z Clexane (płacę ok. 30zł za 10 zastrzykow) i Luteine Dopochwowa (5zl zamiast 58zl) z leków które mogli mi zrefundowac.
-
Holibka wrote:Cześka powodzenia, trzymam kciuki
Apropos badania - uświadomiłam męża jak wygląda takie pierwsze usg, bo tak jak sądziłam, on myślał że to przez brzuch. No i powiedział, że jednak nie chce. W sumie to chyba dobrze, po przemyśleniu chyba też czułabym się niekomfortowo w takiej sytuacji. Na brzuszkowe będzie ze mną chodził
Mój też chciał iść ze mną, ale jak go poinformowałam, że na usg przez brzuch będzie za wcześnie to zrezygnował, potem stwierdził że jednak pójdzie, a ostatnio znów było że jednak posiedzi w poczekalni -
Na USG nie widać nic poza powiększoną macicą. Wg ostatniej miesiączki 5 tydzień, ale wg mnie jest wcześniej. Wiec nie popadam w panikę. Aczkolwiek się troszkę zmartwilam. Jutro betę zrobię i powtórzę w poniedziałek. Dostałam tabletki a za tydzień powtórzyć USG. Co ma być co będzie.
-
Mika999 wrote:Na USG nie widać nic poza powiększoną macicą. Wg ostatniej miesiączki 5 tydzień, ale wg mnie jest wcześniej. Wiec nie popadam w panikę. Aczkolwiek się troszkę zmartwilam. Jutro betę zrobię i powtórzę w poniedziałek. Dostałam tabletki a za tydzień powtórzyć USG. Co ma być co będzie.
Nie ma co się stresować w tym czasie to całkiem normalne że nic nie widać jeszcze na USG, o czym pewnie ginekolog Ci powiedział.
-
Lilly_Ana wrote:Hej
Odebrałam betę z poniedziałku, tj 15dpo wynosi 180,5. Wg kalkulatora belly przyrost 200% z 11dpo była 20,6.
Pięknie Miałam podobną betę w 16dpo (194,8mlU/ml) betę robiłam w czwartek a w poniedziałek na USG już był pęcherzyk ciążowyLilly_Ana lubi tę wiadomość
-
Kobiety, wszystkiego naj! I żeby te wszystkie fasolki ładnie wykiełkowały w listopadzie .
Nie wiem czy znacie blog mama ginekolog, ale jeśli nie, to dziś pojawił się ciekawy wpis o leżeniu w ciąży:
http://mamaginekolog.pl/lezenie-odpoczywanie-oto-pytanie/mietata, Anetta31, Cześka, antonna lubią tę wiadomość
-
Rysiowa wrote:Kobiety, wszystkiego naj! I żeby te wszystkie fasolki ładnie wykiełkowały w listopadzie .
Nie wiem czy znacie blog mama ginekolog, ale jeśli nie, to dziś pojawił się ciekawy wpis o leżeniu w ciąży:
http://mamaginekolog.pl/lezenie-odpoczywanie-oto-pytanie/
Genialny artykuł, dzięki za podlinkowanie też mnie zawsze to zastanawiało, że leżenie kobiet przez kilka miesięcy musi doprowadzić do jakiejś degeneracji mięśni i w ogóle do depresji chyba....
Fakt, że w przypadku moich krwawień lub bólu brzucha kładłam się pod kocyk, żeby się trochę rozluźnić, ale jak przechodziła to wstawałam i robiłam swoje...cieszę się, że medycyna jednak potwierdza, że nie jestem szalona
w ogóle genialny blog, świetnie sobie poczytać fachowe porady antyzabobonoweWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 15:25