Listopadowe mamy 2023 🤰🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Pinapple mnie praktycznie od początku ciąży bolał brzuch , od kilku dni nie boli. Ja przez miesiąc miałam plamienie ale nic nie brałam na to , teraz raz mam raz nie, nawet lekarzowi zapomniałam o tym powiedzieć. Jak byłam pierwszy raz na wizycie to też zarodek był młodszy , zobaczymy teraz jak będzie bo mam i wizyte. Dziwne że nie sprawdziła serca..bardzo nie ładnie Cię potraktowała. Kiedy masz się zgłosić do szpitala? Tam na pewno jeszcze raz wszystko sprawdzą .
-
Pinnaple bardzo mi przykro
mam nadzieje, ze okaże się, ze lekarka się pomyliła. Jeśli jednak będzie inaczej, mam nadzieje, ze w szpitalu zapewnią Ci maksimum komfortu. Sama to przechodziłam w grudniu, wiec wiem co czujesz
ja zdecydowałam się jechać ponad 100km za Poznan, do małego powiatowego szpitala, bo tam zabieg obiecał mi wykonać lekarz z dużym doświadczeniem i jak zaczęłam płakać, to dali mi osobną sale i cały czas był ze mną mąż. A wcześniej dzwoniłam do szpitali w Poznaniu i pytałam, jak to u nich wyglada z odwiedzinami i procedura zabiegu. Także to względne poczucie bezpieczeństwa dużo wtedy dla mnie znaczyło i przynajmniej nie powiększyło mojej traumy.
Ja bym na Twoim miejscu poszła jutro prywatnie do jakiegoś dobrego, empatycznego lekarza, który sprawdzi, jak z dzieckiem i Cię uspokoi, albo pokieruje dalej. Bo w prywatnym gabinecie na pewno będzie spokojniej i poczujesz się bardziej zaopiekowana niż w szpitalu. A w luxmedzie niestety rzadko pracują lekarze, którzy chcą przekraczać te ustawowe 15min przeznaczone na pacjentaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2023, 07:59
-
Dzwoniłam na Oddzial Ginekologiczny, do dyżurki lekarskiej, kiedy mam przyjechać. Mam sie stawić jutro o 8 rano. To jest szpital, w którym lądowałam juz poprzednio (poronienie 6 tc i ciaza pozamaciczna), wiem, ze tam dobrze sie mna zajmą. Chociaż cały czas mam wrażenie, ze żyje od wczoraj w jakimś matrixie. Ze to sie dzieje poza mna. Ze moze ta lekarka spojrzała na odczepne, ze sie zarodek zle obrócił- w końcu dwa tygodnie temu biło serduszko. Wiecie jak to jest: ostatnia umiera nadzieja. Dzisiaj trochę krwawię, ale tylko jak idę siku. Skurczów nie mam, ale brzuch czasem czuje. Psychicznie gorzej. Nic to, jutro sie okaze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2023, 13:59
-
Pinapple_Girl wrote:Dzwoniłam na Oddzial Ginekologiczny, do dyżurki lekarskiej, kiedy mam przyjechać. Mam sie stawić jutro o 8 rano. To jest szpital, w którym lądowałam juz poprzednio (poronienie 6 tc i ciaza pozamaciczna), wiem, ze tam dobrze sie mna zajmą. Chociaż cały czas mam wrażenie, ze żyje od wczoraj w jakimś matrixie. Ze to sie dzieje poza mna. Ze moze ta lekarka spojrzała na odczepne, ze sie zarodek zle obrócił- w końcu dwa tygodnie temu biło serduszko. Wiecie jak to jest: ostatnia umiera nadzieja. Dzisiaj trochę krwawię, ale tylko jak idę siku. Skurczów nie mam, ale brzuch czasem czuje. Psychicznie gorzej. Nic to, jutro sie okaze.
trzymam wielkie kciuki i mam wielką nadzieję,że z maleństwem wszystko ok:*2015/2016 - 2x cb, 1x cp
Nasze czwarte szczęście:)))
14.03- ⏸
15.03- beta 53,09 prog- 26,81
17.03-beta 142,46 (⬆167,9%)
20.03-beta 1024 (⬆ 168,3%)
24.03-beta 5830 (⬆ 138%)
06.04- 1 cm i jest ❤
27.04- 3,5 cm dzidziola:))
16.05- prenatalne, 6,5 cm człowieka
10.07-połówkowe,440g DZIEWCZYNKI 😍
15.09- malutka ma 1100 g:)
10.11- Marysia na świecie:)
"...czemu Ty się zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem, jesteś a więc musisz minąć, miniesz a więc to jest piękne..."
-
Ja już po USG prenatalnym i echo. Wszystko ok. Żałuję tylko że robiłam badanie na NFZ, bo ostatnio robiłam prywatnie i wynik Pappy miałam w dniu badania, a teraz na pełny wynik Pappy muszę czekać tydzień😠. Także jeszcze stres potrwa😑
Monia85 lubi tę wiadomość
-
Kochane, ja już po zabiegu. Cud się nie zdarzył. Całe szczęście zabieg przeszedł bez komplikacji i już jestem w domu. Bardzo dziekuje Wam za wsparcie i ciepłe słowa. Ze mnie już listopadowej mamy 2023 nie będzie, ale Wam życzę wszystkiego co najlepsze. Zdrówka dla Was i maluszków, żadnych stresów i wytrwałości. Będzie dobrze! Będę tu zaglądać czasem, bo każdej z Was mocno kibicuję. Wszystkiego dobrego dziewczyny! 😘❤️
-
Pinapple_Girl - bardzo mi przykro 😓Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
Kakadu wrote:Dziewczyny, w ktorym tyg i dniu ciazy bylyscie na prenatalnych? Ja mam jutro, bedzie to 13+2, ale jakos sie martwie czy to jednak nie za pozno..
Kakadu lubi tę wiadomość
-
Pinapple_Girl wrote:Kochane, ja już po zabiegu. Cud się nie zdarzył. Całe szczęście zabieg przeszedł bez komplikacji i już jestem w domu. Bardzo dziekuje Wam za wsparcie i ciepłe słowa. Ze mnie już listopadowej mamy 2023 nie będzie, ale Wam życzę wszystkiego co najlepsze. Zdrówka dla Was i maluszków, żadnych stresów i wytrwałości. Będzie dobrze! Będę tu zaglądać czasem, bo każdej z Was mocno kibicuję. Wszystkiego dobrego dziewczyny! 😘❤️
@Pinnaple_Girl bardzo mi przykrodużo spokoju i bliskości dla Ciebie i męża na najbliższy czas
-
Karolcia15031 wrote:Kakadu ja będę miała w 11+6 i zastanawiam się czy to nie za wcześnie.
-
Brunetka wrote:Ja tydzień temu miałam pappa, jutro miałam odebrać wyniki ale zadzwonili z rejestracji, że konieczna wizyta z Genetykiem- jutro ;/ Trzymajcie proszę kciuki
Mój gin proponuje amniopunkcja w szpitalu, bardziej dokładną z mikromacierzą, ale trzeba leżeć 5 dni, bo to drogie badanie. Nie idęstart lipiec 2013 -
Pineapple_Girl bardzo mi przykro, przytulam mocno. Na pocieszenie powiem, że czasem czytam inne wątki tu na forum i widziałam, że często dziewczyny szybko zachodzą w kolejną ciążę, tego Ci życzę-szybkiej i zdrowej ciąży i trzymam mocno kciuki
Za Was, które czekacie na prenatalne też
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 23:44