Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
no napisalam, a zezarło.......
serduszko jest i puka:)
Kropek ma zgodny wiek z rozmiarem, wiec sie narazie uspokoilammi odetchnelam....
tomania2806, Ellasi, michasia-K, takasobieja, Jolcia1985, megimeg lubią tę wiadomość
08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
-
Ania może zapytaj teraz lekarza o acard? Albo zastrzyki przeciwzakrzepowe? Jak miałaś problem z przeplywami.ania15 wrote:ja też własnie jestem po przejściach:2011r.-poronienie (puste jajo), po pół roku kolejne poronienie (tym razem nie wiedziałam że jestem w ciąży), 2013r -zdrowa córeczka, 2015 - poronienie (ciąża przestała się rozwijać w 6 tyg.brak przepływów-w 10 tyg. się dowiedziałam),no i teraz...Bóg jeden wie, co będzie...Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g.
-
Michasia na 100 % nie zaszkodzi, nawet jakbyś była na koncercie rockowym
Dziewczyny ja po wizycie wieści bardxo dobre, serduszko słyszałam
Dzidzi rośnie dziś miała 1,32
I jeszcze jeden news ginka powiedziała mi ze ma podejrzenia ze są dwa pęcherzyki zoltkowe... zaznaczyła żeby się nie nastawiać ale sama nie wiem.. co sądzicie? Mogłyby się schować jeden za drugim?
takasobieja, Ellasi, Scorpiolenka, Jolcia1985, radiszka, Magda-lenka, megimeg lubią tę wiadomość
-
Czytałam o takich przypadkach, ale chyba nie zdarzają się zbyt często, że dzidziuś się schowa.katerineczka wrote:
I jeszcze jeden news ginka powiedziała mi ze ma podejrzenia ze są dwa pęcherzyki zoltkowe... zaznaczyła żeby się nie nastawiać ale sama nie wiem.. co sądzicie? Mogłyby się schować jeden za drugim?
Mnie też lekarz mówił, że mam się nie nastawiać tyle, że ja miałam dwa pęcherzyki ciążowe- jeden mniejszy o połowę od drugiego. Dobrze, że się nie nastawiłam bo ten mniejszy okazał się pusty,
-
Sądzę że jeśli jesteś w 9tc to już chyba zostanie jeden. Myślę że zarodek już musiałby być widoczny.katerineczka wrote:Michasia na 100 % nie zaszkodzi, nawet jakbyś była na koncercie rockowym
Dziewczyny ja po wizycie wieści bardxo dobre, serduszko słyszałam
Dzidzi rośnie dziś miała 1,32
I jeszcze jeden news ginka powiedziała mi ze ma podejrzenia ze są dwa pęcherzyki zoltkowe... zaznaczyła żeby się nie nastawiać ale sama nie wiem.. co sądzicie? Mogłyby się schować jeden za drugim?
Choć ja miałam się nastawić na jeden a mam dwa
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Hej kochane! Za nami pierwsze poranne wymioty...nie wiem jak zwlec się z łóżka,a tu na badania krwi treba jechać...ehhh
Udanego dnia!
2007 Maciuś
02.03.2016 transfer Blastocysty 411, 7dpt beta 54,9,9dpt beta 165,12dpt beta 625 KOCHAM!!!
2 mrożaczki -blastki 422 i 322
-
Dzień dobry mamuśki
Widzę, że wczorajsze wizyty były udane
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty, a szczególnie mocno za wizytę Mirabelki.
Karolka - fajna strona. Tak się właśnie od wczoraj zastanawiam czy nie podejść dzisiaj na betę.......
Ja tej nocy niestety mało co spałam i teraz czuję się trochę jak zombie. Jeszcze pogoda jest taka dobijająca (Śląsk), za oknem wygląda tak jakby zaraz miało lunąć.
Chyba wybiorę się dzisiaj do fryzjera. Tak w ogóle to jeszcze przed ciążą chciałam trochę rozjaśnić włosy aby w razie ciąży aż tak bardzo nie było widać siwków, ale już nie zdążyłam a włosy wyglądają ...... siwe odrosty i wypłowiały kolor . Mam nadzieję, że jeszcze jakiś czas wytrzymam z tymi włosami a na razie zmienię tylko cięcie.
1 IUI X.2015 -
, 2 IUI XI.2015
I.2016 - laparoskopia, histeroskopia
05.11.2016 Antoś ❤
20.06.2018 [*] 10tc Aniołek Basia 6tc
10.11.2018 jest ❤️😃 bracik
-
nick nieaktualnyKochana a w tej ciąży jesteś jakoś zabezpieczona? Bierzesz jakieś specyfiki? Głowa do góry. Musi nam się udać♡♡ania15 wrote:ja też własnie jestem po przejściach:2011r.-poronienie (puste jajo), po pół roku kolejne poronienie (tym razem nie wiedziałam że jestem w ciąży), 2013r -zdrowa córeczka, 2015 - poronienie (ciąża przestała się rozwijać w 6 tyg.brak przepływów-w 10 tyg. się dowiedziałam),no i teraz...Bóg jeden wie, co będzie...
-
nick nieaktualnyWitam się z rana;) ja do 22wytrzymuje i śpię jak susel:) wiec rano Was nadrabiam:) gratuluję wczorajszych wizyt! I kciukasy za dzisiejsze! I jutrzejsze! I za każde kolejne:]]
mnie tak piersi bolały że szok wczoraj jakoś mniej a dziś ledwo wstałam tak mnie bolą. Niech bolą chociaż jakiś objaw:) bo tak to żadnych ale się nie doszukuje bo z synkiem tez nic nie miałam:)
miłego dnia♡♡♡♡ -
Dzień dobry! Ja jestem permanentnie niewyspana niestety a syn nie pomaga w tym temacie i postanowił kilka histerii w nocy urządzić. W zasadzie senność to mój jedyny objaw, czasami bola mnie piersi/sutki i to by było na tyle ale w pierwszej ciąży mdłości pojawiły się na początku 7 tygodnia a na tym etapie to właśnie tylko wrażliwe sutki miałam wiec sie tym nie martwię. Ale tak generalnie to jestem mega spanikowana na myśl o wizycie w poniedziałek, boję się czy aby na pewno jestem w ciąży - takie dziwne przeświadczenie ze pójdę a on mi powie ze nic tam nie ma i testy fałszywe mi wyszły ale w pierwszej ciąży tez tak miałam, z zamkniętymi oczami czekałam aż mi powie ze jest okej i mogę otworzyc
-
nick nieaktualnyRazem będziemy wizytowaćadk_1989 wrote:Dzień dobry! Ja jestem permanentnie niewyspana niestety a syn nie pomaga w tym temacie i postanowił kilka histerii w nocy urządzić. W zasadzie senność to mój jedyny objaw, czasami bola mnie piersi/sutki i to by było na tyle ale w pierwszej ciąży mdłości pojawiły się na początku 7 tygodnia a na tym etapie to właśnie tylko wrażliwe sutki miałam wiec sie tym nie martwię. Ale tak generalnie to jestem mega spanikowana na myśl o wizycie w poniedziałek, boję się czy aby na pewno jestem w ciąży - takie dziwne przeświadczenie ze pójdę a on mi powie ze nic tam nie ma i testy fałszywe mi wyszły ale w pierwszej ciąży tez tak miałam, z zamkniętymi oczami czekałam aż mi powie ze jest okej i mogę otworzyc ja na 15.15jade. Też chyba będę drzala. Boje się czy juz serduszko zobaczę czy będę musiała raz jeszcze się zjawić. .no i poza tymi piersiami to odczuwam czasem podbrzusze i szybko się męczę(nie lubie tego bo byłam zawsze energiczna.
ja idę dopiero na 18:40 wiec będę musiała przetrwać jeszcze calutki poniedziałek, przeczuwam biegunkę 
