Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Eunice mi gin w 13tc powiedzial że na 90% chłopczyk,teraz ginka potwierdzila,na tym etapie bardzo dobrze wszystko widać jak jest dobry sprzęt,nietrudno o pomyłki. U nas będzie parka
Mi ginka co wizytę bada szyjke na fotelu a potem przez usg,ostatnio miala 42mm bez rozwarcia zewn.i wewn.
Szyjka powinna mieć ok.3cm,poniżej 2,5cm trzeba obserwowac czy się nie skraca.
Macie dziewczyny konsultacje internistyczna i stomatologiczna w ciąży?
Mi ginka kazala iść ok.20tc. -
kas50 wrote:Macie dziewczyny konsultacje internistyczna i stomatologiczna w ciąży?
Mi ginka kazala iść ok.20tc.
Ja nawet nie miałam szyjki badanej a co dopiero takie zalecenia
U mnie ustalenie płci w 13tc to abstrakcja, w 18tc wstępnie dziewczynka ale tylko dlatego ,że nie widział sisiora.
Może w lipcu na połówkowym się czegoś dowiem -
Mi lekarz nie zlecal sama w pierwszej ciazy chodzilsm i leczylam zeby. Mialam nawet jedno leczenie kanalowe bo die okazalo po ukruszeniu zeba ze niestety trzeba truc zeba. Skorzystalam na tym bo placilam tylko za plombe a tak to ponad 300 zl za samo leczenie bym musiala zaplacic.
-
Mithelin wrote:dzastmi w jak daleką podróż jedziesz? Samochodem czy innym środkiem transportu? Mi ginekolog nie pozwoliła na długą trasę samochodem
Rok temu byłamteż samochodem na wakacjach w Chorwacji z koleżanką która była w 5 miesiacu ciązy i też wszytsko było z nia OK, wypoczęła, czuła się cały czas dobrze.
Jak wszystko jest w porządku i sie wszystko dobrze zaplanuje to nie ma obaw przed urlopem. -
Mi ginka kazala iść do internisty osluchac serce i na ekg.
Mam wynik posiewu moczu:
Bakteriuria: 10^4 CFU/ml.
Wyhodowano: 2 rodzaje pałeczek Gram (-) i ziarenkowce Gram(+).
Wyhodowano więcej niż jeden rodzaj drobnoustrojów, co wskazuje na prawdopodobne zanieczyszczenie.
Objawow nie mam,więc chyba nie będę powtarzac badania. W ogolnym moczu wyszły mi tylko nieliczne bakterie i liczne pasma śluzu. Pozatym ok. -
Hej dziewczyny
Poczytuję Was w miarę regularnie jeszcze i mam nadzieję, że tak zostanie
W poniedziałek idę na połówkowe i mam nadzieję, że w końcu Małe się pokaże i dowiemy się czy będzie On czy Ona
Co do ruchów to już czuję, 16-18 tydzień były wyraźniejsze, teraz wydają mi się, że są troszeczkę mniej wyraźne, ale jednocześnie już 2 razy widziałam małe wybrzuszenie na macicy w miejscu gdzie Małe kopałoSuper uczucie
dzastmi wrote:Jadę samochodem do Albanii i Czarnogóry 1 lipca na 2 tygodnie. Czuje się super, żadnych dolegliwości nie mam, wyniki OK, więc lekarz powiedział, że jak będę dbała o siebie, robiła częste przystanki i unikała opalania to moge spokojnie jechać i wypoczywać.
Rok temu byłamteż samochodem na wakacjach w Chorwacji z koleżanką która była w 5 miesiacu ciązy i też wszytsko było z nia OK, wypoczęła, czuła się cały czas dobrze.
Jak wszystko jest w porządku i sie wszystko dobrze zaplanuje to nie ma obaw przed urlopem.
Dwa tygodnie temu byliśmy samochodem w Chorwacji. Podróż przebiegła bez problemu, nie miałam przeciwwskazań od gina i cieszę się, że wykorzystaliśmy ostatni moment na samotny wyjazd. Cały czas czułam się naprawdę dobrze, więc myślę, że jeżeli ktoś jest na siłach to nie będzie problemu
Czekamy! -
Oj dziewczyny zazdroszczę Wam tych wyjazdów. Pod koniec II trymetru byście się zdecydowały?
W ogóle muszę zmienić moją ginekolog, bo nie jestem zadowolonaWizyty trwają 5 minut, szybkie ważenie, badanie ginekologiczne, w gabinecie nie ma USG, wyniki tylko oddaje bez komentarza, o wszystko się muszę sama dopytywać, dopraszać o badania. Moja karta ciąży prawie pusta... Szkoda gadać
-
Chodzę na nfz. Przed ciążą chodziłam do innej ginekolog, również na nfz i byłam z niej zadowolona, niestety nie prowadzi ciąż, ale byłam po jej opieką do 7 tygodnia i bardziej się ciążą i moim stanem przejmowała, niż ta obecna. Nawet, gdy poszłam tylko po receptę, to zdążyła się wypytać o samopoczucie i zanotować w karcie, a ta obecna zupełnie nic.
Żadna moja znajoma nie prowadziła ciąży w Warszawie, więc tak szukam trochę w ciemno. Na dodatek wolę na nfz i koniecznie kobietę. -
Mithelin podpytaj w recepcji na inflandzkiej, tam podobno fajne są lekarki a w recepcji Ci podpowiedzą.
Ja nie pomogę, bo chodzę prywatnie ale moje koleżanki zachwalają inflandzką.
A propo lekarzy z nfz, to moja przyjaciółka chodziła do "przemiłej" starszej pani po 70-ce (do przychodni na ul. Żeromskiego), która jej powiedziała, że ona jak była w ciąży, to pracowała na pogotowiu i do samego rozwiązania pracowała, więc inne też mogą (ona nie uznawała L4). Mało tego zlekceważyła infekcję mojej koleżanki ale na szczęście
poszła na urlop i w zastępstwie inna lekarka wychwyciła, że dawno ta infekcja powinna być leczona, tym bardziej że poród blisko. Także naprawdę ważne jest na kogo się trafi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 20:30