Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak mi przejdzie to się odezwę. To forum o ciąży i macierzyństwie a ja pieprze głupoty bo czuje się samotna... Zaśmiecam forum i dlatego licząc na cud że coś się zmieni będę mogła udzielać się tylko w sprawie ciąży i macierzyństwa. Może to jakoś zagłuszę. Czasem się udaje. Hormony robią swoje i poczucie osamotnienia też. Ale nie mogę tego przenosić tutaj.
Było fajnie z Wami pisaćTrzymajcie się ciepło wszystkie!
-
nick nieaktualnyLena nie przejmuj sie. Czasami bardzo dobrze jest sie komus wygadac i wyzalic ale to pomaga wiec nie stresuj sie tylko jak cos Cie gnebi wal prosto z mostu. Powiem Ci ze mi tez nie jest latwo bo moj chlopak za granica i przyjedzie dopiero po porodzie i to pewnie tylko na 1.5 tyg bo wiecej wolnego nie dostanie a pozniej to dopiero na swieta wiec ze wszystkim bede musiala sobie sama poradzic. No ale takie zycie wiec mam nadzieje ze nie dopadnie mnie jakas deprecha bo nie wiem jak bym sobie wtedy poradzila. Na szczescie sa jeszcze rodzice ktorzy zawsze mi pomoga tak ze licze ze nie bedzie zle.
-
I mam już synusia! Urodzony dzis przez cc z wagą 3570 g i 57 cm w 38+5 tc. Na razie leze plackiem, byle do pionu!
Wirginia, Scorpiolenka, agata.gie, małamama, kataloza, Aneczka91, manda21, aphrodita, _polin, radiszka, maggda, kas50, RinaC, eunice., Lena19938, gama lubią tę wiadomość
-
Lena wracaj i to już!
Ja bardzo lubię czytać co piszesz i w ogóle z Tobą pisać
jest mi raźniej
Ja lepiej nie piszę o swojej dzisiejszej wizycie bo kolejne zmartwienia i smutki a nie będę Was tym obarczać.
Polin to Ty jesteś najlepszą matka dla swojego dziecka i na pewno podejmujesz najlepsze decyzję więc nikogo nie słuchaj i trzymaj się swoich racji_polin lubi tę wiadomość
-
Lena to forum jest po to żeby się wspierać i każda z nas czasem ma lepsze i gorsze chwile. Jak się człowiek komuś wygląda to jest lżej i po to tu jesteśmy, żeby rozmawiać o tym co nas trapi. Także nie uciekaj od nas.
Gratulacje dla nowej mamusi, wracaj do sił jak najszybciej:-) -
nick nieaktualnypicollina wrote:I mam już synusia! Urodzony dzis przez cc z wagą 3570 g i 57 cm w 38+5 tc. Na razie leze plackiem, byle do pionu!
Picollina to wspaniala wiadomosc☺wszystkiego najlepszego dla Was niech sie niunia zdrowo chowa☺ A Tobie picco zycze szybkiego powrotu do zdrowia -
picollina gratulacje
swoje trzeba wyleżeć
Do mnie zaczyna docierać, że to już niedługo... jutro będzie 2 tygodnie jak mnie ostatnio skurcze łapały, a już nie mogę brać nospy i magnezu.
Jeszcze kilka dni i listopad...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 21:19
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Lena no co Ty - to Ty rozkręciłaś nasze forum
dzięki Tobie ja przykładowo odważyłam się opisać swoje problemy, bo o takich rzeczach zazwyczaj rozmawiam tylko ze swoim mężem, ew z przyjaciółką, a wygadanie się/wypisanie
to rzeczywiście dobra rzecz
manda21 lubi tę wiadomość
-
Piccolina super gratulacje dla Ciebie
zdrówka i sił dla Was
Dziewczyny czy ja Wam pisałam,że położna i lekarka mówiły mi,że mam się przygotować ,że jak przyjadę ze skierowaniem na cc (ułożenie pośladkowe) to lekarz może mi odmówić i powiedzieć,że mam rodzić naturalnie? ,że mam się nie zdziwić i one by tak rodziły.Dlatego,że pierwsze dziecko rodziłam naturalnie to teraz takie ułożenie nie jest bezwzględnym wskazaniem do cc i zdecyduje lekarz,który będzie mnie przyjmował. No ja nie wierze...A co jak dziecko będzie niedotlenione albo co gorsza barkami utknie?
Mojego pierwszego synka położna musiała wręcz wyciągać palcami,bo moje parcie było słabe a jak już wyszła główka lekarz nacisnął na brzuch żeby wyszedł,bo ja już opadłam z wszelkich sił by Go wyprzeć .To co będzie teraz przy takim ułożeniu?Jak go wyjmą? no kosmosWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 21:40
-
MłodaDamo kurcze jakie to głupie jest... pośladkami można rodzić, ale wszystkie osoby po takim porodzie z, którymi rozmawiałam nie wspominają tego miło..
Ja bym się na razie nie martwiła, może trafisz lekarza, który nie będzie Ci kazał rodzić sn...Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
MlodaDamo wizja porodu na prawdę straszna co się u nas w tym kraju dzieje, a jak by zmienić szpital? Wszędzie tak jest? No chyba żeby jakoś zalatwiac z lekarzem na którego się trafi na oddziale? Może jeszcze dzidzia jakoś się przekręcić. Kurcze oby wszystko było jak trzeba.
Wirginia co się dzieje??? -
Mlodadamo Masakra. Ja bym się nie godziła na SN w takiej sytuacji. A masz wyznaczona date na cc? Mój lekarz specjalnie termin ustalał żeby miał dyżur.
No ale położna mi mówiła że jakby się wcześniej zaczęło i chcieliby mi robić próby z oxy to mam odmówić. Za nic się nie zgodzę na oxy. Po cc jest duże ryzyko pęknięcia macicy. No ale nigdy nic nie wiadomo na kogo się trafi.