Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
W aptece są waciki nasączone spirytusem.Wyciskałam z jednego spirytus najpierw wkoło kikuta z drugiego na patyczek higieniczny i dokładnie dokoła oczyszczałam.Nie trzeba się bać tylko dość mocno odchylać kikut ze wszystkich stron.Te waciki są niedrogie jeden to 20 gr.
Położna kazała Octeniseptem ale czytałam,że gorzej się goi i zrobiłam po swojemu.
-
Mojej malej tez po octenisepcie odpadl w 10 dobie. Ale czyscilam tylko raz dziennie, lub co dwa dni nie 2 razy dziennie jak polozna mowila.
Wirginia lubi tę wiadomość
🐭 28- endometrioza/ POF
10.2016- córka 👧🏼
Reprofit Ostrava
11.2022- ET- cb 🤍
02.2023- FET- 🧡✨
10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋
-
Widze ze sporo mamusiek rozpakowalo sie juz w październiku! Gratulacje dla wszystkich! Moje malenstwo grzeczne jak aniołek, daje mamusi sie regenerowac, oby sie mu nie odmieniło. Gorzej ze rodzenstwo robi mu szkole życia, cud ze maluch śpi w takim halasie. Nam jeszcze kikutek sie trzyma a to juz 10 doba
Wirginia lubi tę wiadomość
-
Rane po cc tez powinno sie przemywac octeniseptem ? Slyszalam ze mozna, mi nic nie mowili na ten temat. Zdjeli opatrunek w 2 dobie i tyle. Szwy mam rozpuszczalne wiec nie wiem czy cos tam robic czy zostawic w spokoju.🐭 28- endometrioza/ POF
10.2016- córka 👧🏼
Reprofit Ostrava
11.2022- ET- cb 🤍
02.2023- FET- 🧡✨
10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋
-
małamama wrote:Czy któraś z Was miała takie uczucie jakby skóra na żołądku albo tak trochę bardziej po lewej stronie paliła, bolała tak jak przy poparzeniu?????
Ja mam tak już któryś dzień i nie wiem co to może być, a boli strasznie nawet koszulka jak mnie dotyka to boli. Gin stwierdził że od przepony a mi się to nie widzi.
Ja mam tak. Bolało mnie tak z 2 tygodnie gdzieś 32-34 tydzień tak mocno, że niemal wyłam z bólu. Robiłam zimne okłady, przy chodzeniu bardziej bolało. Teraz ból jest, ale mniejszy, do wytrzymania. Wzmaga się, gdy leżę na boku. Uczucie właśnie palenia, pieczenia wewnątrz skóry, ale przy dotyku też. Z tego powodu od tego 32 tygodnia nie mogę założyć biustonosza, bo podrażnia. Ludzie patrzą na mnie dziwnie, gdy mówię o tym objawie. Bo chyba jest dość rzadki jak widać. Moja ginekolog stwierdziła, że to nerwobóle. Że to tak skóra właściwa reaguje tak na naciąganie mocne do dołu i od środka. Nie wiem. Myślę, że nikt nie wie... Mogę CHYBA Cię pocieszyć, że przechodzi. Mi najgorszy ból już minął. Ja to wiązałam z szybkim wzrostem brzucha w tamtym czasie, ale też pewna nie jestem.
małamama lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki jeszcze trochę. Rozwarcie na pół palca czyli nic. Szyjka krótka. Mała ok 2600 albo 2700 waży. Ja nic nie przytyłam. Przepływy w normie, serduszko ok. Na 14.11 dostałam skierowanie na ktg.
Jeszcze nie rodzimy, ale jak to powiedziała moja gin wszystko może się zmienić w ciągu jednej nocy
Moje Serduszko jest małe.
zxc, aphrodita, małamama, Wirginia, _polin, Scorpiolenka lubią tę wiadomość
-
Pytając to przynajmniej nie jestem sama, też nie noszę biustonosza tylko do lekarza albo na jakiś wyjazd. Masakra jakaś, wyczytalam że to może od kwasu żołądkowego bo on jest wciśnięty do góry właśnie na lewa stronę. Ale zapytałam lekarza i mi właśnie wytłumaczył że przepona jest uciśnięta i nerwy tak reagują i boli przy dotyku i wogole. Ale zauważyłam że rano po nocy czasem mniej boli nie wiem od czego to zależy. Tak to utrudnia codzienne czynności
już niedługo.
Lena to super, a Olenka wcale nie taka mała
Lena19938 lubi tę wiadomość
[/url]
