Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMalamamo mnie paliła skóra na górze na środku. Możliwe, że bylo to spowodowane opadaniem brzucha. Przy długim siedzeniu. Moje dziecko jest po prawej stronie, więc do żołądka nie po drodze. Ale czujesz dziecko po lewej?
Podotykalam się po brzszku. Całe ciałko " widzę ". Stupki mam przy zoladku a dupka przy zebrach.
Lena- Ale masz kurszyne malutkazawsze jakiś początek jest z rozwarciem. U mnie od września miękka, krótka szyjka. Ale rozwarcia brak
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Kruszynka mieści się w siatce. Pani doktor nie czepiała się. Po prostu powiedziała że gdyby była trochę mniejsza to szpital. Ola jeszcze się mieści w normie więc się nie martwię. Wody płodowe też w normie
wszystko ok!!! Może będzie 3 kg? Kto wie
A to rozwarcie to takie maleńkie i jeszcze zewnętrzne, czyli nic tak naprawdę -
Lena, Wirginia nie martwcie sie waga dzieciaczkow, wazne by zdrowe byly. Minus takich kruszynek jest taki ze szybko traca cieplote ciala i trzeba je dogrzewac troszke bardziej niz inne dzieci. Ale wierze ze szybko nadgonia
. Polozne twierdza ze takie maluchy sa bardzo zywotne
Kalinka dzis skonczyla dwa tygodnie a wazy ok 2400. Kochany okruszekLena19938, Wirginia lubią tę wiadomość
-
Posti nic się nie zmienia? Masz oznaczenia w karcie ciąży? U mnie dwa tygodnie temu szyjka 1/0/0 a dziś już coś tam się zmieniło ale minimalnie...
Podziwiam Cie a Gabrysia się nie spieszy na świat
Całą ciążę przepracowałaś mimo krótkiej szyjki i nic się nie zmieniło nawet w 40 tc. Gabi psikusa Ci sprawia! To teraz można nam biegać, skakać, sprzątać, jak to mówi Gama serduszkować ile wlezie. A nasze Słonka i tak wyjdą kiedy im się spodoba... -
zxc wrote:Malamamo mnie paliła skóra na górze na środku. Możliwe, że bylo to spowodowane opadaniem brzucha. Przy długim siedzeniu. Moje dziecko jest po prawej stronie, więc do żołądka nie po drodze. Ale czujesz dziecko po lewej?
Dziecko mam nisko i dupke wypycha właśnie po prawej stronie, nóżki po lewej ale nie na środku tylko bliżej biodra, a boli po lewej tak pod piersią i na środku. Ból okropnie palący już próbowałam chłodzić i dodatkowo nawilżać i nic. Czy leżę czy siedzę to i tak boli. Chyba nie ma na to rady. Mam nadzieję że już po minie. A brzuszek już opadł to i może też przez to faktycznie.
-
A takie wstępne że tak to nazwę rozwieranie czy bardziej skracanie szyjki odczowacie jakoś bardziej czy prawie w ogole?? Bo ja się zastanawiam czy jak mnie tak czasem za kluje, taki przeszywający bol to czy to objaw czy też tak macie??
Zastanawiam się czy rozpoznam bol porodowy czy zacznę panikować i pojadę za wcześnie. -
To będziemy grzać
Mąż się śmieje że będzie spała na kaloryferze haha xD jak On też coś powie
właśnie wypił kakao i pije jeszcze kawę przed pracą i mówi że dzisiaj pęknie xD ale mam śmieszny wieczór
Lena będzie okija mam taką nadzieję i już niedługo się może przekonam
Lena19938, zxc lubią tę wiadomość
-
Małamama ja czasem odczuwam kłucie w szyjce. Wtedy mówię że mnie podwozie boli. Czasem jest to taki przeszywający ból dość silny. Dziś w gabinecie brzuch mi się spiął i jeszcze szyjka bolała. Ale brzuch twardy tylko przez chwilę. To kłucie to raczej skracanie szyjki. A jeśli nie będziesz wiedziała to pod prysznic kiedy Cie boli. Zobaczysz jak wtedy skurcze przebiegają, ale wiem tylko z teorii... Może być bardzo różnie.
Posti czyli nic się nie zmienia... Ale to może zawsze się zacząć... Gabi będzie wiedziała kiedy przyjść na świat!małamama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymałamama wrote:A takie wstępne że tak to nazwę rozwieranie czy bardziej skracanie szyjki odczowacie jakoś bardziej czy prawie w ogole?? Bo ja się zastanawiam czy jak mnie tak czasem za kluje, taki przeszywający bol to czy to objaw czy też tak macie??
Zastanawiam się czy rozpoznam bol porodowy czy zacznę panikować i pojadę za wcześnie.jeżeli nie będziesz pewna bolu to wez prysznic. Na prawde dużo czasu jest zanim się rozkreci
małamama lubi tę wiadomość
-
Im bliżej tym bardziej zaczynam warjowac już mój M się ze mnie śmieje. Wiem że bóli nie da się nie zauważyć i przegapić ale nie chciała bym jechać za wcześnie. Jeszcze gin mi na opowiadał jakie się pacjentki zdarzają że odejście wód przystąpiły albo nie wiedziały czy już jechać czy nie. Boję sie że ja też mogę być trudnym przypadkiem
-
No odejście wód to najbardziej komfortowa sytuacja pod warunkiem że wiadomo iż są to wody. Wtedy nie ma na co czekać i jechać... A ja np nie czuję w ogóle skurczy... Będzie bolało a ja będę myślała że tak ma być i co? Przez całą ciążę brzuch mnie boli... Ale tego chyba po prostu nie da się przegapić. Tak myślę.
-
Ja jak mialam skurcze porodowe to czulam tam w dole takie mega kucie, wrecz rwanie az w miejscu usiedziec nie moglam. Mysle ze to efekt skracania, rozwierania szyjki.
Co do skurczy to u jednych sa najpierw co 20 min i jest czas do namyslu i przygotowania a u drugich, tak jak u mnie na start pojawily sie co 5 minut -
Z tego co pamietam to 2-3 cm i stanelo, dalej nie postepowalo, skurcze byly caly czas takie same, bolesne.
Tylko ze ja nie mialam wczesniej rozwarcia wiec szlo wszystko od zera.