Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Lena ja też się poszerzyłam i od razu musiałam kupic większe spodnie, nie wiem czy dobrze myślę ale wydaje mi się że w moim przypadku to już tak zostanie..
Nadia zjadła i na razie też nie spi ale tata hula
postaramy się zaraz iść spać 
dobrej nocki! :*
Posti powiem Ci że jestem w szoku! Nadia jednak dużo śpi w dzień wiadomo już mniej ale jednak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 00:38
-
Ja powiem tak ze jak urodzilam Zuzie to tez mialam poszerzone biodra tak ze musialam kupic nowe spodnie bo wnic sie nie miescilam. Cieszylam sie i tez myslalam ze tak zostanie ale dupa blada z czasem biodra wrocily do normy ze tak napisze i teraz tez tak mam na razie poszezone
[/url]
-
Dziewczyny mi się wydaje że warto dać ciału trochę czasu na dojście do siebie. Mam taką nadzieję że biodra wrócą do normy.tylko u każdej z nas to się stanie w innym czasie!
Ciąża to taka rewolucja w organizmie że dzieją się różne cuda niewidy. Wielokrotnie pisałam że u mnie hormony tak zaszalały że nie tylko mam linea nagra ale też dwa kolory na nogach! Do połowy łydki są w bardzo jasnej naturalnej barwie a od połowy jakbym się opalała niewiadomo ile czasu.
Znowu śpimy przy prawym barze mlecznym. Ta pierś jest za twarda a moje dziecko jak jest w amoku to nie złapie jej dobrze i Houston mamy problem!
Zaraz jej pieluche zmienię to znowu cycki będą to jest właśnie mały strzelec Ola
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 05:20
Wirginia lubi tę wiadomość
-
No może to wróci do normy ale nie przeszkadza mi to wczoraj zauważyłam że wraca mi ładna talia, ale to jeszcze potrwa na pewno, mam koleżankę która już w połogu zaczynala ćwiczyć i 2 msce po porodzie wyglądała jakby nie rodziła. xD gruba nie jestem to się też nie muszę specjalnie martwić przyjdzie czas i na wygibasy jak to Lena nazwałas ale z moim zamiłowaniem do czekolady.. chociaż nie tyje po niej xD na szczęście!
Pijcie i spijcie jeszcze Lenka
Ciekawe jak sobie radzi reszta dziewczyn z forum
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 06:27
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Wiem że można i w połogu ale ja uważam że teraz trzeba się skupić na dziecku. Wygląd jest ważny i owszem ale ja potrzebuje jeszcze czasu. U mnie jeszcze nadprogramowe kilogramy a nie widać tego w ogóle. Łydki ładne jak przed ciążą ale widać że jeszcze trochę wody tam jest. Obrączka prawie wchodzi na palec a i piersi też trochę ważą no i zaparcia
Olcia mi nie odbiła
zawsze to robi a dziś nic. Boję się że uleje cały pokarm. To już ponad 2 tygodnie! Ciekawe ile przybiera kruszyna...
-
Ach ja też na razie tylko patrzę na Nadię i nic więcej mnie nie interesuje kurcze.. a może jakieś zupy mleczne na zaparcia? Z płatkami owsianymi np? W szpitalu dziennie nam dawali i jakoś lepiej się chodziło do wc a to jak najbardziej możesz jeść jak karmisz Ola pewnie ładnie przybiera skoro tak duzo je
-
nick nieaktualnyHej,
Wirginia mój też zaczął robić więcej kup, nawet 5 wczoraj, ale akurat byłam na wizycie patronażowej w przychodni i mówiła lekarka że może sobie tyle robić bez problemu, kupy wodniste raczej z dodatkiem czegoś co wygląda jak serek ziarnisty
Młody waży ponad 4200 gram więc jest ok poza tymi pleśniawkami wszystko wydaje się być w porządku, lekarka chwaliła że skóra super i generalnie maluch bardzo fajny
Ja mam jeszcze 8 kg na plusie i widzę to po sobie, szersza w biodrach i tyłku, na brzuchu jeszcze sporo ale mam nadzieję, że uda się do wiosny jakoś doprowadzić do porządku ...
Dalej walczymy z pleśniawkami, mały ma tego dość dużo i nystatyna średnio pomagała więc zaczęłam stosować aphtin i na noc fioletem posmarowałam...mam nadzieję że będzie lepiej bo te afty chyba są sprawcą marudzenia i bólu u małego...
Lena na zaparcia piję lactulosum i od czasu do czasu czopek glicerynowy aplikuję jak jest potrzeba, już jest lepiej, podjadam też activię...jak jeden dzień nie pójdę do toalety to jelita wyprawiają cuda
Teściową mam w miarę daleko bo 50 km ale nie jeździ tak daleko autem więc luzik, są u nas od święta i mi to pasuje, oj bardzo pasuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 10:29
-
Lena nie zawsze dziecku sie odbije. Po mm raczej zawsze, a po piersi niekoniecznie z moich obserwacji.
Zaczynam sie bac, bo maly juz drugi raz mi zmienil swoje polozenie. Tydzien temu z plecow na brzuszek, a dzisiaj odwrotnie.Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Lena paczka wyslalna mam nadzieje ze szybko dojdzie
a my po wizycie kontrolnej maly ma 3920 g mowila ze bardzo duzo przytyl i pytala jak je i czy go nie przekarmiam az mi oko skoczylo , mowilam ze ok 700-800 mml dziennie to stwierdzila ze ok ale za szybko przybiera i jak tak dalej bedzie to zeby nie mial nadwagi ee tam to mnie akurat cieszy gorzej jakby nie przybieral chyba... zreszta i tak jest duzo mniejszy jak inne dzieci w tym wieku i z reguly mniejsze dzieci "chca" szybko nadgonic jesli niska waga urodzeniowa nie jest uwarunkowana genetycznie. Takze tym sie nie martwie wrecz przeciwnie.
I jak zwykle nie moze sie obejsc bez zlych wiesci juz jestem nerwowo wykonczona. Problem z pepkiem malemu wyszedl ziarniak pepkowy czy jakos tak polozna mowila ze spokojnie to sie wchlonie nic z tym nie robic, lekarka byla przerazona i pytala czemu nie przyszlam wczesniej... mam jeszcze isc w pon zeby obejrzala ten pepek czy jest lepiej...
Kolejna sprawa malemu zaczely sie wrastac paznokcie u duzych palcy w stopce... paluszki sa obrzmiale i zaczerwienione i znowu sie historia powtarza z ta jebana polozna ktora mowila ze to nic takiego wszystko samo sie naprostuje... Mam mu masowac te paluszki i nawilzac i tez musi to byc kontrolowane ...
I najgorsze maly najprawdopodobniej ma przepuchline pachwinowa we wtorek musimy jechac do szpitala zeby obejrzal go Chirurg dzieciecy i jak sie potwierdzi operacja pod pelna narkoza tak sie martwie
Zabije to piepszona polozna jak przyjdzie ...
Nie chcialam zadnej poloznej maz mnie namawial bo bal sie ze sobie sama nie poradze , dopiero po fakcie stwierdzil ze to naprawde nie bylo potrzebne moglam isc w zaparte i sie nie godzic na nia i koniec ... eeehh przynajmniej gdyby mnie cos niepokoilo nie czekalabym na nic i nie sluchala nikogo i szla normalnie do lekarza.
Chuj mnie chce strzelic.
-
Połog to czas na regenerację dla nas, dla naszego organizmu ale też tak jak Lena napisała czas w pełni poświęcony dziecku. Ja jestem po łatwym porodzie sn i juz w 2 tyg czułam się fizycznie bardzo dobrze tzn na tyle żebym mogła ćwiczyć ale stwierdziłam ze przyjdzie na to czas. Nie ma się co spieszyć.
Lena mojemu raz się odbija raz nie, nie ma zasady. Jak nie odbije to na wszelki wypadek układam go na klinie, bo ulewa.
Dzisiaj chyba po raz pierwszy udało mi się bez problemu odciagac mleko. Po miesiącu nauczyłam się z niego korzystać :p
Klaudia ja na twoim miejscu chyba zasilany tą położna przy najbliższej możliwej okazji... Jak kobieta nie wie albo nie jest pewna z dzieckiem wszystko ok to od razu powinna wysłać do pediatry a nie mówić że samo przejdzie.a co gdyby jej 'samo przejdzie' doprowadziło do naprawdę groźnej dla dziecka sytuacji?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 12:17
Lena19938 lubi tę wiadomość
-
Co za suka ma szczescie ze nie odebrala telefonu bo tak jej chcialam wygarnac... A od samego poczatku mi sie nie podobala nie kazala mi kapac dziecka dopoki kikut nie odpadnie i oczywiscie nic przy nim nie robic nawiasem mowiac co pytalam trzy razy czy aby napewno nie mam go dezynfekowac bo z tego co wiem od x lat ludzie tak zawsze robili to ona nie to sie wszytsko pozmienialo i wtedy szybciej sie zasuszy i odpadnie...
Moglam sluchac swojego instynktu a zaufalam jakiejs idiotce.
Zalamana jestem normalnie tym wszytskim ...
Jeszcze ta przepuchlina jak sie okaze ze musi byc operowany pod pelna narkoza to nie wiem co zrobie tyle ludzi sie nie wybudza po czyms takim a takie male miesieczne dziecko....
Chcialabym isc w koncu do lekarza i uslyszec ze z moim skarbem jest tak jak byc powinno ...
Trafie do psychiatryka... Ale wczesniej zabije polozna.
Ha polozna??? Jaka polozna po prostu babe ktora nie ma o niczym pojecia i mydli ludziom oczy i jeszcze jej sie to udaje, bo ja sie nabralamWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 12:36
-
nick nieaktualnyklauuudia ale trafiłaś na babę oj nie dziwię się , że jesteś wkurzona, ciekawe jak się będzie tłumaczyć...a co do przepuchliny to może samo się jednak zagoi , trzymam kciuki. U nas kikut odpadł po 2,5 tyg to co niby tyle czasu miałabym nie kąpać dziecka? masakra.
-
Klaudia spokojnie, bo sie wykonczysz. Ja bym ta przepukline skonsultowala u 2-3 lekarzy byle by nie operowac jesli nie trzeba. A polozna no coz sa ludzie i ludzie. Do mnie tez taka sobie przychodzila. Jednym uchem weszlo drugim wyszlo. Tyle ze go zwazyla a tak to tez mogla nie przychodzic.Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Klauuudia bardzo Ci dziękuję :-*
Co do położnej to rzeczywiście trafiłaś na bardzo liberalną babę. Jak można nie kąpać dziecka przez tyle czasu? Nie należy kikuta moczyc ale żeby nie kąpać dziecka?
Przykro mi że wyszła ta przepuklina jeśli to możliwe to spotkaj się z kilkoma lekarzami i czy ta operacja jest teraz konieczna.
Kurcze tyle problemów... Kochana mam nadzieję że wszystko będzie dobrze bo za dużo tych problemów już... Będę trzymała kciuki bardzo mocno :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 14:00
klauuudia lubi tę wiadomość
-
U nas też dziś położna była. Kikut ładnie nam odpadł już w poniedziałek. Został tylko strupek. Ola waży 3230 g. Przez 3 dni przybyło jej 70 g czyli dobrze
Ogólnie każdy się nią zachwyca bo jest taka aktywna. Położna nie mogła się nią nacieszyć. No i ja też nie mogę... Teraz ma okres taki ze cały czas jest przy mnie. Uspokaja się w ten sposób.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 13:54
klauuudia lubi tę wiadomość
-
Klaudia my też mamy wrastajacy paznokiec w stopce i mamy przemywac alkoholem.
Czym masz nawilzac,wodą?
Nasz Szkrab waży 5300 my po szczepieniu.
klauuudia lubi tę wiadomość
........................................................................................
-
Jeej Lenka ciesze sie ze Olenka ladnie przybiera pamietaj tylko zeby nie dodawac sterydow do mleka jak bedziesz odciagac hehe
A z ta przepuchlina to jeszcze do konca nie jest pewne musimy jechac do kliniki dzieciecej znowu zeby to zobaczyl Jakis specjalista no i oczywiscie trzeba zrobic USG , mam wielka nadzieje, ze jednak jest w porzadku. Nasza lekarka wyczula malemu jakies zgrubienie w pachwince i na tej podstawie dostalismy skierowaie... Nie wiem ja tam nic nie wyczuwam moze sie tak napial jakos dziwnie akurat... eehh oby
Lena19938 lubi tę wiadomość
