X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe szczęścia 2016
Odpowiedz

Listopadowe szczęścia 2016

Oceń ten wątek:
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja karmie cały czas tylko piersią. Młody wogole nie ulewa,za to córka córka kiedys praktycznie co karmienie. Nie ma chyba zasady.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Scorpiolenka Autorytet
    Postów: 668 629

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy karmienie mieszane.Daję 90 ml mm i do tego pierś co 2-2,5 godz w dzień i w nocy co 4-5 godz.Do tego co któreś karmienie (zwykle 1-2 na dobę) zastępuje mm moim odciągniętym mlekiem ok.120-140 ml w zależności od tego ile uda mi się ściągnąć.Niestety mam wrażenie,że tym moim nie może się nasycić bo już po 2 godz jest głodny.Na dobę wychodzi ok 750 mm plus mleko z piersi.
    Tak się u nas najlepiej sprawdza,mały dobrze przybiera na wadze ma już ok 6,3 kg (pomiar na wadze łazienkowej czyli niezbyt dokładnie).
    Też czasem ulewa bo nie zawsze mu się odbije a nieraz nawet jak odbije też, ale raczej nadmiarem mleka,choć też parę razy zdarzyło się takim właśnie serkiem.

    My już po spacerze,synek zjadł i poszedł dalej spać a my czekamy na księdza bo dziś kolęda.

    qb3ce6yd4c3es2kf.png
  • Motylkowa1 Przyjaciółka
    Postów: 185 43

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez męczyłam się z laktatorem 4miesiace. Dodawalam mm. Mieszalam z mm. Dzisiaj wiem ze to był błąd. Dziecko juz tylko na kp. A laktatorem nie ściągam prawie nic. Maluch najedzony, bo dziecko wysysa mleko ktorego lakrator nie wyciagnie.Dlaczego.laktacja unormowana. Maluszek ma potrzebę ssania. Mleko z piersi plus mm to za dużo i się ulewa.tez tak miałam i myślałam że glodne dziecko. A potem ból brzuszka. Moja rada.odstaw laktator. Przystawiaj maluszka nawet co 1h przez 2 dni. W nocy na żądanie. Niech je do woli z cyca. A zapomnisz o pompowaniu :) i mm. Dziecko ma różne fazy. Skoki. Raz zje co 3h raz co 1.5h. Ps. Każde dodanie mm powoduje że o tyle spada produkcja mleka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 15:08

    Nasza myszka jest już z nami
  • Scorpiolenka Autorytet
    Postów: 668 629

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas niestety samo kp nie wystarczy .Synek w 2 tyg życia trafił z tego powodu do szpitala tracił na wadze i męczył się strasznie.Lekarze zalecili nam taki sposób karmienia i nie będę tego zmieniać.Ile będę mogła to postaram się ściągać i przystawiać do piersi a z dokarmiania nie zrezygnuję.
    Pierwszego syna karmiłam tylko piersią ale tym razem się nie udało i nie robimy z tego problemu byleby maluch nie był głodny.Teraz jest szczęśliwy,najedzony i zadowolony. :)

    qb3ce6yd4c3es2kf.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim marzeniem jest karmić tylko piersią... Ale chyba to marzenie nigdy się nie spełni. Chciałabym po prostu dać jej cycka, żeby ładnie zjadła. Kiedyś to trwało godzinę a ona i tak głodna. Mała przysypia na piersi, albo się denerwuje. Prawa pierś twarda, za szybko jej leci i gubi mleko. Chciałabym wyjść z tych tarapatow ale to się nie spełni. W dodatku mam wrażenie że mniej je. Tyle razy chciałam zrezygnować i karmić tylko mm... Ale nie potrafię. Nawet najmniejsza ilość mleka matki jest bardzo potrzebna...

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • _polin Autorytet
    Postów: 624 386

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena jeśli tak bardzo zależy Ci na karmieniu wyłącznie piersią to może skontaktuj się z doradcą laktacyjnym?

    Lena19938 lubi tę wiadomość

    3jvz9vvj1ktqsgj2.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polin, no chciałabym bardzo. Żeby to jakoś tak po ludzku było... Lubię ją karmić piersią. Nie chcę z tego rezygnować. Nie wiem tylko czy da się coś z tym zrobić jeszcze... Jednak jestem konsekwentna. Zawsze zanim podam mm przystawiam ją do piersi. Choćby miała jeść tylko 5 minut, zawsze jest przystawiana. Ciekawe tylko czy tutaj gdzie jestem jest jakiś doradca laktacyjny....

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Motylkowa1 Przyjaciółka
    Postów: 185 43

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po 4 miesiącach karmienia mieszanego karmie juz 100% kp. Miałam dość laktator. Dzisiaj wiem,ze popełniłam błędy. Wystarczyło zamknąć się na dwa dni z dzieckiem w domu w spokoju karmić co 1-2h by się unormowaLO. Była wczesniakiem wiec tez pilnowałam wagi. Dziecko czasami sprawia wrażenie głodnego a zwyczajnie chce ssac,ssac. To się normuje..i można przejść na 100% kp.

    Nasza myszka jest już z nami
  • Motylkowa1 Przyjaciółka
    Postów: 185 43

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nam pomogło karmienie w lozku w ciszy. Leżała ile chciała i ssala. Tez ssala 1h i glodna- tak myślałam :( ona chciała być przy cycu i ssac by czuć bliskość. To mija po 3 miesiącu. I normuje się w 4. Teraz zabkuje i znów zdarza się cyc co 1h. A butelka jest pfff..wypluwana :) mogę podpowiedzieć na priv. Bo naczytalam się mnóstwo o przejściu z mm na kp. I nie wierzyłam ze mozliwe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 16:52

    Nasza myszka jest już z nami
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też myślę żeby to zrobić ale ona się za bardzo denerwuje. Jest nerwusem, albo szybko przysypia. Wołami ją nie zagonisz do jedzenia. No i boję się że będzie spadała na wadze jak ją tylko moim będę karmiła... A może marzenia się spełniają?

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Motylkowa1 Przyjaciółka
    Postów: 185 43

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja tez tak ma. Zasypia na cycu. Ale np po obudzeniu 1h znow ja przystawialam. Ja karmie tylko w sypialni. Musi miec cisze.Jak nagle odmówiła mm to płakałam ze dziecko mi schudnie.pojechalismy zważyć i normalnie przybrała :). A laktatorem nic już nie ściągnęłam może 10ml. Żałuję że wcześniej tak nie robiłam. Męczyłam się tym pompowaniem. A wolałam w tym czasie ja tulic

    Nasza myszka jest już z nami
  • Motylkowa1 Przyjaciółka
    Postów: 185 43

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodałam cie do przyjaciółek. Napisz jak to wygląda obecnie u was.trzymam kciuki

    Nasza myszka jest już z nami
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylkowa a co mam zrobić żeby napisać do Ciebie? Bo powiem szczerze że nigdy nie pisałam z nikim na priv tutaj ;-)

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok już wszystko wiem... Napisałam. Napisz jak było u Ciebie?

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Madziach Przyjaciółka
    Postów: 86 45

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój maluch do tej pory na szczęście nie poznał smaku MM, je tylko moje z piersi bądź z butelki. Ja zaczęłam w szpitalu ściągać i dawać butle bo na 3 dobę waga mu spadła prawie 600g (urodzeniowa 4100) i mnie neonatolog opitolil, ale ja zielona myślałam ze jak ssie to wyciąga a on tylko buźka ruszal a ja niewiele pokarmu jeszcze po cesarce miałam. I na długi okres tak zostało. Teraz pokarmu mam nadal duzo ale mały chyba sie przyzwyczaił że mu ładnie samo leci o początkowo ciągnie ale za chwilę się denerwuje.

  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wydaje mi się że to najtrudniejsza rzecz na świecie... Karmienie piersią. W szpitalu poznałam kobietę która karmiła tylko piersią... Jak jej zazdrosciłam! Młody sie budził a karmienie trwało jakieś 15 minut i już był najedzony.
    Nie rzeźbiła z butelkami i smoczkami, nie miała takich problemów. Młody był głodny więc dostawał pierś i bez nerwów i martwienia się czy się najada czy nie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 21:58

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak z innej beczki... Zostało mi jeszcze 5 kg do zrzucenia. Mam poszerzone biodra i w niektóre spodnie nie jestem w stanie wejść. Mam nadzieję że to się zmieni z czasem. A jak u Was z formą po ciąży?

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • Lena19938 Autorytet
    Postów: 1748 925

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 01:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martwię się. Olka naprawdę mniej je. Obudziła się w nocy jak zwykle. Przystawiałam do piersi a ona śpi! Possała troszkę ale nawet nie zdążyła odbić bo już spała... Odłożyłam i śpi dalej. Zrobiłam nawet mleko mm! Przebrałam pupę... Chciała tylko cycka, ale i tak szybko zasnęła.

    Muszę iść ją zważyć. Martwię się strasznie jak to wpłynie na jej rozwój. Nie wiem ile wypija z piersi ale nawet nie odbija więc niewiele tego zjada a jak już to ulewa po przebudzeniu. Boże co jeszcze nas czeka? :-(

    pvjscwa1hoshhau2.png
    fx3wvhpg4pi4baou.png
  • aphrodita Autorytet
    Postów: 1429 481

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 02:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena a ile masz karmien w ciągu doby?? Po ile minut ssie?? Mój Niki je często 10 minut.
    Zwróć uwagę ile pieluch pełnych ile kup.

    Co do laktacyjnej to warto skorzystać. U mnie są wizyty domowe lub w gabinecie. Także poszukaj na internecie. Jest taka lista z położonymi laktacynje które mają certyfikaty.

    Ja karmię już tylko kp. Wcześniej miałam wrażenie że głodny po jedzeniu bo był nie spokojny. Nie zawsze dziecko głodne jak ssie raczki. Bo albo ma potrzebę ssania albo pielucha mokra czy kupka. Teraz u nas jeszcze dochodzi potrzeba noszenia na rączkach.

    Ja mialam jutro iść do szpitala i znowu muszę przełożyć. Jestem chora. Najpierw mąż, córka a teraz ja. Mam wielką nadzieję że Niki się nie zarazi bo przy tym dziadostwo kaszel strasznie męczy. Miał mieć szczepienie jutro i musimy przełożyć. Nie będę ryzykować że jednak coś złapał i wyjdzie zaraz po szczepieniu.

    Lena19938 lubi tę wiadomość

    ex2b9vvjbetd957t.png
    dqprj48a0cp1gvgd.png
  • Wirginia Autorytet
    Postów: 1025 651

    Wysłany: 9 stycznia 2017, 05:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena cieszę się że już jesteście w domu ;* teraz tylko dużo zdrowia Wam życzę :)

    Podziwiam mamusie karmiące i mocno dopinguje każdej z Was! Oby Wam się udało jak najdłużej jeśli jesteście szczęśliwe :)

    Lena19938, klauuudia lubią tę wiadomość

    3i49df9hbvw2ma7w.pngltdgegz2mf7j7ogg.png
‹‹ 693 694 695 696 697 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ