Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam wszystkie Mamusie:)
Poczytałam trochę Wasze wpisy i stwierdzam ze warto dołączyć, jal to mówią w grupie raźniej, mam nadzieję że mnie przygarniecie;)
Jeśli chodzi o te krostki to faktycznie trądzik niemowlęcy może być. Mój maluch też ma. Położna powiedziała mi zebym przykladala miejscowo Octanisept a po jakiejś godzinie leciutko Bephantenem bo on przysusza.
A ten biały nalot to podobno plesniawki i wtedy maluch może słabiej jeść bo to może szczypać.
Scorpiolenka, klauuudia, _polin lubią tę wiadomość
-
Witaj!!!!Madziach wrote:Witam wszystkie Mamusie:)
Poczytałam trochę Wasze wpisy i stwierdzam ze warto dołączyć, jal to mówią w grupie raźniej, mam nadzieję że mnie przygarniecie;)
Jeśli chodzi o te krostki to faktycznie trądzik niemowlęcy może być. Mój maluch też ma. Położna powiedziała mi zebym przykladala miejscowo Octanisept a po jakiejś godzinie leciutko Bephantenem bo on przysusza.
A ten biały nalot to podobno plesniawki i wtedy maluch może słabiej jeść bo to może szczypać.
Mój też ma biały nalot na języku ??!!! I to pleśniawki są????
-
o boze malamama jak na Syberii brrr ...
Madziach czesc!! super ze sie przylaczasz
witamy cieplutko
Kataloza z tego co czytalam to jak jest nalot i nie da sie go zmyc to tak (mozna pomylic z nalotem z mleka po prostu)i dzieciaczki potem traca apetyt.
-
klauuudia wrote:Madziach i jak dlugo to juz robisz? widzisz roznice?
Ja codziennie rano i wieczorem przemywam małemu buźkę wacikami nasączonymi octaniseptem to dezynfektuje te zmienione miejsca a zwykle raz dziennie (czasem nawet nie) bephanten i ładnie przysycha choć pojawiaja się co kilka dni jakieś krosteczki - podobno są to normalne zmiany hormonalne u chłopców (wcześniej zauważyłam ze miał nabrzmiale piersi plus krostki i z tym polecialam do lekarza).
A jesli chodzi o plesniawki to nie wiem dokładnie, mój ma delikatny biały nalot na języczku ale to od mleka nie jest to pleśniawka. Mama mi mówiła że jest coś takiego - głównie występuje przy karmieniu butelką, trzeba dokładnie myć i wyparzac smoczek i przepajac malucha. Ja dodatkowo po kąpieli przemywam dziąsła, podniebienie i język jak mogę gazikiem nasaczonym wodą przegotowana albo solą fizj.
A jeśli chodzi o Lipikar z La Rosche to wg mnie jest super na bardzo suche miejsca. Stosuję co jakiś czas ale mam wrażenie że te kremy trochę uzależniają (skóra sie do nich przyzwyczaja i później trudno odstawić) wiec osobiście używam jak muszę nie na codzień.
Się rozpisalam;) a tak na marginesie u mnie rano było -19.5 stopnia. -
Witaj Madziach
Ło matko,ale u Was mrozy.To u nas znacznie cieplej -6 stopni więc opatuliłam maluszka i wygnałam moich chłopaków na spacer a sama sprzątam chałupkę.
My na szczęście nie mamy jak narazie problemów z pleśniawkami ale przerabiałam to że starszym synem i wtedy Apthin lekarz zalecił,teraz podobno już nie wskazany.Nam wtedy pomógł szybko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2017, 22:58
-
nick nieaktualnyhej,
My mieliśmy pleśniawki, dostałam nystatynę ale było jeszcze gorzej i zastosowałam aphtin na zmianę z fioletem gencjaną - ten zestaw nam pomógł dodatkowo zakwaszam buzię podają kilka kropli wit c dziennie...ale fakt faktem te pleśniawki to straszne świństwo i ciężko czasem się pozbyć
U nas -15 także siedzimy w ciepełku, ale małego dzisiaj na twarzy wysypało...nie jest to ten trądzik tylko coś innego akie bardzo drobne ledwo widoczne czerwone krostki...może potówki? -
U nas -18. Też siedzimy w domu eh.
Ruby mój też ma taką mini kaszke na twarzy,podejrzewam że od naszych ubrań wypranych w innym proszku.
Mnie dziś prawa pierś lekko boli:-/
........................................................................................
-
Ano pamiętam maggda,ty chyba Bydgoszcz prawda,ja uczyłam się niegdyś w Bydgoszczy i mam mnóstwo miłych wspomnień związanych z tym miastem i paru znajomych nadal zostało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2017, 22:59
maggda lubi tę wiadomość
-
klauuudia wrote:Madziach i jak dlugo to juz robisz? widzisz roznice?
Polin ile taka chusta kosztuje? Daj znac jak juz wybrobujecie jak sie sprawdzila
Normalnie 195 ja dałam 136, a to i tak chusta 2go gatunku, bo nie wiem jak nam pójdzie motanie.
U nas -13 - byliśmy u teściów więc maluch tylko z domu do samochodu.
Witaj Madziach - a Twoja dzidzia chłopczyk czy dziewczynka? Jak się macie?
klauuudia lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie
Polin moja dzidzia to chłopczyk - Bartoszek:) w poniedziałek minie dwa msce jak mamy sobie nawzajem;) mamy się dobrze choć bywają wzloty i upadki ale nadal uczymy się siebie nawzajem:)
Apropo chust to byłam na warsztatach dla kobiet w ciąży gdzie dziewczyna miała wykład na temat chustonoszenia i z ciekawostek podała ze spotkała się z chustą która kosztowała ponad 3tys.zł...
Manda21 przepraszam ze zapytam bo nie jestem w temacie, a nie ściągacz pokarmu?
P.S. ja właśnie z laktatorem w ręku siedzę jak co wieczór
_polin lubi tę wiadomość
-
Regularnie byl przystawiany co dwie godziny wiec sie nie spodziewalam, ze sie takie cos zrobi. Godzine mnie w domu nie bylo i wtedy dostal mm.. a potem przysypial na cycu, ale niby cos tam jadl. Sytuacja juz opanowana: prysznic meliska Wiktor nie dostal swojej butli po kapieli, oklady z pampersa i powolutku zeszlo.Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Madziach ladne imie mi sie Bartosz zawsze podobalo..
Polin a gdzie zamawialas? Dobre chusty kolo 300zl.. Ja sie mocno zastanawialam jak mial problem z wylezeniem 5 min, teraz przezimujemy jeszcze jakos, a na pozniej mam fajne nosidelko. Moze jak bedzie drugie dziecko to wroce do tematuWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 08:26
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Dużo o chustach czytałam i taka na początek wystarcza jak najbardziej, a już najlepiej pierwszą kupić używaną mięciutką i wykochaną więc z tymi 300 zł się nie do końca zgodzę, chociaż czasem używane są droższe od nowych. Też bym kupiła używaną ale akurat LittleFrog zrobili promocję i tam zamówiłam.
Oczywiście jak się sprawdzi to pewnie będę chciała zainwestować, bo podobno na jednej się nie kończy
U mnie w sumie też nie ma problemu, ale bardziej mnie przekonują plusy w rozwoju dzieci chustowanych. Nosidełko też już mam upatrzone, ale te dopiero mają ładne ceny - zanim usiądzie to mam czas na zbiórkę funduszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 09:47
-
manda21 wrote:Madziach ladne imie mi sie Bartosz zawsze podobalo..
A dziękuję mnie się Marcel albo Wiktor bardzo podobało ale w bliskiej rodzinie są małe dzieciaczki i tak jakoś szukałam innego:)
Dziewczyny a powiedzcie mi czy karmicie piersią, MM czy tak i tak?
Ja często ściągam i na dniu daję małemu swoje mleko ale z butelki bo się wkurza i zjada 150ml już teraz. Nie wiem czy to dużo...
A pozatym czy Waszym dzieciaczkom też się tak często ulewa (zarówno mlekiem jak i takim serkiem)?
[/url]
