Listopadowe szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMłodaDamo a skąd dokładnie jesteś? Bo ja z Bytomia
Moje śpią najczęściej 3 razy w ciagu dnia. Chociaz jak jesteśmy na dworze to tez to troche inaczej wychodzi. Ale przeważnie maja 3 i jakos póki co nie myśle im zmniejszać bo w nocy i tak dobrze śpią bo przesypiają cale noce.
Klaudia, ale moja Elenka nie staje na prostych nóżkach, pare razy jej sie tylko zdarzyło. Staje na kolankach i sie prostuje, klęczy po prostu, ale ona z tej pozycji sama potrafi wrócić na czworaka albo do siadu także nie wiem niestety co Ci doradzić. -
Klaudia no i super,macie jakiś przysmak.Poszukaj takich z jak najlepszym składem min.90 % mięsa i podawaj jak smakuje
Mój synek ewidentnie nie przepada za słodkim. Dałam truskawkę blee,próbował chleb z dżemem też blee.Chyba też woli konkrety.
U nas standardowo są 3 drzemki po ok.40-60 min a jak położę się z nim to nawet 2 godz ale z cycusiem co jakiś czas,wtedy to 2 drzemki dziennie.Jak jest kiepska pogoda i nie wychodzimy to sobie urządzamy takie przytulasy.
Jak ja Wam zazdroszczę tych całych przespanych nocek bo z tym u nas tragicznie nadal,pobudki co 3 godz a w dodatku mały śpi tak czujnie,że budzi go każdy głośniejszy dźwięk.Musi mieć cicho i ciemno żeby spać spokojnie.
-
Acha, Klaudia przypomniało mi się,że na Aliexpress widziałam coś takiego do ochrony głowy maluszka przed upadkiem :
[1=https://naforum.zapodaj.net/05275dab4351.jpg.html]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/05275dab4351.jpg[/url]
Trochę śmiesznie to wygląda ale może zdaje rezultat.
Chociaż ja jestem zdania,że niestety upadki muszą być, żeby dziecko nauczyło się chodzić a najpierw łapać równowagę i nauczyć asekurować.Niestety taka jest kolej rzeczy choć czasem boli i to bardziej mamę niż maluszka.
-
Haha a rzeczywiście też to gdzieś widzialam cholera niby tak prędzej się nauczy jak sobie nabije kilka siniakow eehh no nic muszę to albo jakoś przetrwać albo nie opuszczać małego ani na krok albo się zastanowić nad kupnem niby się cieszę że próbuje ż sukcesem coraz to nowych rzeczy ale wydaje mi się to wszystko jakoś za szybko.
Sprawdzałam skład tych parówek mają 91% mięsa ale wieprzowego także nie wiem? Mały zjadł pół poobserwuje go czy mu się nic nie dzieje. Oczywiście odrazu wysłałam męża do sklepu żeby zakupił paczkę tych parówek w euforii że małemu tak posmakowalo no i źle kupił eehh ci faceci ale dziwne niby tej samej firmy tylko ż kurczaka i mięsa już 70% a to jednak spora różnica...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2017, 15:43
-
U nas dzisiaj tez byl upadek ze stania i nie zdarzylam zlapac, ale to na materac w lozeczku wiec bardziej sie przestraszyl niz to grozne bylo.
I pierwszy raz stanal sam na nozki przy lozku mimo ze taki slabiutki po tym antybiotyku.
U nas teraz 3 drzemki, ale budzi sie kolo polonocy i nie spi dwie trzy godz. Wczesniej dlugo mielismy dwie drzemki po 15-max45 min. Meczace jak tak dziecko malo spi, a jak sie urodzil to tak fajnie bylo...
Chodzi ktos z czerwona wstazeczka? Wierzycie w uroki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2017, 20:54
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Manda my mamy zestaw czerwonych rzeczy, albo skarpety albo geterki a to przy kapelusiku:-) jestem wierząca i niby te zabobony to grzech ale ja praktykuje że swoich doświadczeń jakoś tak wolę być przezorna
U mnie Nina śpi cała noc, wstaje około 7 zrobi kupę, trochę się pobawi i dalej idzie spać na godzinkę czasem półtorej. Później w domu albo na spacerku śpi około 11 i tak z 30 min. A później jeszcze dwie czasem trzy drzemki max pół godziny. Zależy od dnia. W nocy się nie budzi tylko mruczy jak jest głodna, czasem jak jest bardzo głodna to płacze. Chociaż od kilku dni poprzestawialo porę snu na wcześniejszą.
Ja dałam kaszkę z glutenem na śniadanie i jakieś małe czerwone kropeczki jej wyskoczyły ale tak tylko miejscami na twarzy i szyi i nie wiem czy to może być od tego. Jutro dalej będę sprawdzać. Moja mała chleb z masłem, z drzemem lubi nawet jej robiłam kisiel z jabłek i też trochę zjada, nie za wiele ale zawsze coś. Żółtko też jej chyba pasuje nic jej nie jest.
Dziś zakupiliśmy nowe rowery tylko jak na złość pogoda się zepsuła. A mamy zamiar jeździć we trójkę na wycieczki. Już się doczekać nie mogę
-
U nas obecnie 2 drzemki - jedna 2h a druga na ogół 30-40min ale z dnia na dzień ta dluzsza drzemka się skraca. Tyle że mały późno zasypia bo ok 22.30 czasami nawet 23 no i jak tylko robi się widno to pobudka co godzinę i tak do 8...
U nas był konkretny upadek że stania... Wyszłam na sekundę z pokoju żeby zamknąć drzwi i jak usłyszałam huk i płacz to myślałam że mi serce stanie ale wzięłam na chwilę na ręce, dostał cycka i po dramacie. Ahhh teraz to się ciekawie zaczyna robić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2017, 11:59
-
Manda ja na poczatku miałam czerwoną wstazeczke przywiązana do lozeczka bo jakoś dużo osób nas odwiedzalo i tak stwierdzilam żeby była w razie wu a teraz już nie praktykuje
Rina jejku to zawsze jest taki strach żeby wszystko było w porządku... boże ja jak teraz słyszę płacz to odrazu mam jakieś głupie masakryczne obrazy w głowie co się mogło stać chyba jestem przewrazliwiona no ale z drugiej strony to też chyba normalne że człowiek odrazu myśli o najgorszym bo się martwi...
Malamama rowery super a jakie siedzonko kupiliscie malej? Może podeslesz jakiś link bo też o tym myslalam
-
nick nieaktualnyWitam się po prawie pół rocznej przerwie
Spróbuje dac parowke. Nawet nie myślałam, zeby juz dac.
Klauudia- cierpliwosci, jakiś tydzień młoda potrzebowała,żeby ogarnąć spadanie. Teraz ladnie jednie jedną ręką się puszcza i podpiera się i siada. Wiadomo czasem upadnie. Będzie tylko gorzej, bo już po drzwiach się wspina...
Na upadki pomaga nam widok przez okno. Tatuś pokazuje telewizor i po płaczu. Guza też już miała.
U mnie dwie drzemki tylko.
Manda- nie wierzę od początku. Nic czerwonego nie miała. A nawet włosy z grzywki jej podcialam, bo kilka sztuk w oczy wchodziło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2017, 07:52
_polin lubi tę wiadomość
-
Cxz jak fajnie że się odezwałaś
Mój trochę niejadek (choć ost poprawa jakaś) ale nie chwalę) dlatego chwytem się wszystkiego i parowka to był szał.
Ż tym spadaniem już też widzę ogromna poprawę ż dnia na dzień to widać szok.
Ale w niedzielę mały zrobił przewrót w przód... nic mu się nie stało ale ja przezylam zawal... Mały był na czworaka ułożył glowke na podłodze robił tak od czasu do czasu i cieszył się jak ktoś mu zrobił akuku tak do góry nogami więc już idę w jego stronę zrobić to akuku a tu nagle wyprostowal nozki podskoczyl i zrobil przewrot... to były sekundy normalnie...
-
A po co ta czerwona wstazka? nie słyszałam o tym
Ja dalam ostatnio Małemu jogurt Humany u brzydka kupa po nim
odstawilam. Za to furorę robią u nas musy w tubce idealne na spacer.
Też myslalam nad parowkami...Póki co gotuje dalej sama obiadki : buraczki, fasolka, cukinia, szpinak - wszystko zjada.
I zeby przebily się na dole...dwa
klauuudia lubi tę wiadomość
........................................................................................
-
Hejka u nas z kupami lepiej . Sa żółte rzadko kiedy zdarzy sie zielona. Wiec tak jak myslalam instynkt i wasza rada zmiana mleka zadziałała. Mała fajnie wcina widac ,że uwielbia jeść ale póki co dalej dostaje jeden dodatkowy posiłek. Za jakis tydzien wlacze drugi mysle o kaszce z owocem. Zabkow dalej brak przez to mala jak wściekła wszystko gryzie jest marudna...a w nocy budzi sie. A tak pieknie spala ehh
Ruchowo dalej to samo. Pelzanie do przodu,bujanie na czworaka i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2017, 12:47
klauuudia lubi tę wiadomość
-
Klauudia fotelik z krossa kupiony w sklepie, musiała bym poszukać w necie. Jest dość duży ale pasy regulowane z wkładką mieciutka tylko nóżki na razie nie dostają do tych dolnych zapięć. Dość masywny bym powiedziała ale fajny bo taki trochę jakby obudowany, że w razie upadku to boki wystają i dziecko się nie poobdziera.
Do tych ochraniaczy przed upadkiem nie jestem za bardzo przekonana, może i to fajne tylko później może być większy kłopot niż pożytek z tego. Bo dziecko się nauczy że nic mu nie jest jak się przewróci i kiedyś może dopiero walnąć i sobie coś zrobić. A i hamuje to rozwiń mięśni antygrawitacyjnych ponoć.
klauuudia lubi tę wiadomość
-
To muszę kuknac na ten fotelik
Ż tymi ochraniaczami może rzeczywiście racja bo dziecko musi w sumie wiedzieć się uczyć że upadki niestety bolą i trzeba być trochę ostrożnym... eehh
Kochane powiedzcie mi dawalyscie rybę że sloiczka może? Ja ogólnie nie lubię ryb i te słoiczki mi tak śmierdzą... I już dwa razy otworzyłam i wyrzucilam? Powiedzcie mi one tak po prostu pachną czy Jak? Bo ja jestem może uczulona na ten zapach bo nie lubię?? A nie chciałabym swoich upodoban przekładać na małego...
-
Ja tez ryby nie daje. Mnie ryba tez smierdzi, nie jem, nie lubie, nie robie. Wiem ze sa potrzebne i zdrowe ale poki co dawac nie bede ze sloiczka bo bym miala wyrzuty sumienia ze daje malej takie cos
. Moj nos jest po prostu przeczulony na ten zapach. Moze jak bedzie starsza to sprobuje dac jej jakas na parze zrobiona przeze mnie. Ale tu trzeba uwazac na osci wiec tez slabo. No dla mnie poki co ryby na nie.
🐭 28- endometrioza/ POF
10.2016- córka 👧🏼
Reprofit Ostrava
11.2022- ET- cb 🤍
02.2023- FET- 🧡✨
10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋
-
Hej dziewczyny Klaudia ja mojemu dawałam taki słoiczek z marchewką i łososiem i chyba brokułami i rybą morską - fakt śmierdzi ale mały zajadał ze smakiem, może warto spróbować.
U nas jazda na całego - mały zaczął raczkować i staje dosłownie przy wszystkim... Zawziety jest i męczy się dopóki mu się nie uda.
Wczoraj dziadek się z nim bawił i mały zaczął wstawać, widziałam że go asekuruje więc ogarniałam pokój aż tu nagle ryk i cisza... (Młody ma tendencję do znoszenia się- rzadko się to zdarza bo raczej nie płacze no ale jednak ) no i dziadek zamiast go wziąć i dmuchać w buźką to chciał go rozbawić... Dobrze ze byłam w pokoju. Cała rodzina została wyedukowana co robić w takim wypadku ale boję się go nawet na sekundę z kimś zostawić. -
Kas czerwona wstążka niby chroni przed złymi urokami ja nie wierzę, ale 3 miesiące chodzilam, nie wiem chyba bardziej pod wpływem rodziny.
U nas też wszystko naraz, siad skośny, raczkowanie, gadanie - to jednak dla mnie najfajniejsze usłyszeć nowe sylaby z tej bezzebnej buzki
U nas ryba była łosoś i jakaś ryba morska ze słoiczka ale dostał też rybe pieczoną z piekarnika z naszego talerza. Bardzo lubi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2017, 12:11
kas50 lubi tę wiadomość
