Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Katarzyna87 wrote:Mnie pociekło w domu, potem po drodze podpaska Belli (zwykła nie dałaby rady!), I oddział kropkowałam
Mi dali podkłady poporodowe i ligninę, ale to nie pomogło :p Podłoga na IP cała mokra byłaAlma84 lubi tę wiadomość
-
To już bym wolała żeby wody mi odeszły spektakularnie to nie przegapie ze to już. A mój Gin mówił że one mogą się saczyc i żeby wachac żeby z moczem nie pomylić. A mi z nocy jak się pionizuje to zawsze więcej czegoś leci. I skąd mam wiedzieć jak wody pachną, no ale wiem jak mocz. Nie chce popaść w paranoję bo termin dopiero 22.11 i jak już zacznę to przeżywać i stresować się to osiwieje do 22.11. Narazie Gin powiedział ze przez 2 tyg nie powinnam urodzić, wiem że różnie bywa ale coś muszę przyjąć. Cykora też mam i nawet ostatnio myślałam czy nie za szybko z tą ciąża. Jeszcze ten gbs dodatni, zacznie się wszystko dopiero po narodzinach.... No i jeszcze mam pytanie te wasze niemowlaki same śpią w dzien czy w nocy,czy pilnujecie ich żeby nic się nie staloPierworodna 2017
Termin porodu synka 25.04.2024 -
Z mojego gina (który stał najbliżej) to aż kapało. Z tego co wiem, to mniej więcej jest litr (do max 2). U mnie po prostu jak przyszło ciśnienie przy parciu, to chlapnęły w każdą stronę. Widziałam gdzieś w necie podobne zdjęcie kiedyś, jak znajdę to wkleję
Wrzucam link dla tych, co chcą zobaczyć podobną sytuację
https://i2.wp.com/www.curiouscircles.com/wp-content/uploads/2017/04/8nb.jpg?resize=880%2C573Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2017, 17:18
Alma84, moremi lubią tę wiadomość
-
U mnie delikatnie się sączyły myślałam tak jak napisała Sara ze popuscilam trochę siku i jak poszłam do toalety sprawdzić to mocniej chlusnęło ale ja byłam już na wywołaniu w szpitalu także dały mi odrazu wielka podpaske, zrobiły lewatywę i na porodówkę tam miałam podkład na łóżku ale nie lało się mocno ze mnie delikatnie sączyło przez cały poród tj 22h:D
-
Hehe, nie no mokra byłam tylko ja i podłoga
i łóżko od KTG i fotel ginekologiczny :p
Co do spania młodej - zazwyczaj ja lub mąż jesteśmy w tym samym pomieszczeniu gdzie ona śpi. Jak jest za cicho to czasami zaglądamy do niej.
A w nocy śpi między nami, więc też mamy podglądKatalonia lubi tę wiadomość
-
No u mnie przy tym porodzie zaczęło sie od skurczy i wód. Po skurczach nie domyslilam sie i dalej próbowałam spac dopiero jak poczułam ze mi cos pociekło to dopiero sie zerwałem i wtedy Ok pół szkl mi poleciało doszłam so łazienki i kakbybktos druga szklankę wylał , ubrałam podpaske i reszta wyciekła juz w podpaske , na łóżko i na podloge szpitalna. Ogólnie to przy skorczach lało sie ze mnie
-
Ja spalam zawsze w tym samym pokoju co mala
ijak za cicho bylow dzien tez zagladalam.
Wody odeszly mi w czasie KTG w szpitalu po 4h coraz mocniejszych skurczy... W sumie czulam sie jakbym sie posikala... a ze mialam KTG to nie wiem jak to na dole wygladalo. Powycierali i zmienili podklad. W czasie porodu lecialo ze mnie, ale to glownie krew byla... w nie duzych ilosciach.