X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Katalonia Autorytet
    Postów: 974 357

    Wysłany: 18 listopada 2017, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiedzcie mi jak było u Was z odwiedzinami w szpitalu? Przyjmowalyscie wszystkich czy tylko chcialyscie widziec męża? Ja nie wiem jak będzie z tym bólem po, odchodami więc chciałabym tylko męża.

    Zresztą po powrocie do domu też chciałabym mieć kontrolę kto i kiedy przychodzi. A Was jak odwiedzali? Albo jak to sobie wyobrażacie?

    Pierworodna 2017

    Termin porodu synka 25.04.2024
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4999 1716

    Wysłany: 18 listopada 2017, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalu tylko mąż. Kumpela nasza jedna zapytała, czy chcę odwiedzin, to powiedziałam, że dzięki ale jeszcze nie, głównie dlatego że szpital to CIĄGLE coś- badanie, pobranie, obchód, coś tam, i nawet nie jestem w stanie powiedzieć czy będę dostępna czy może będę spać. Plus miałam małą salę dwuosobową, a na zewnątrz na korytarzu nie bardzo - nie mogłam stać ani siedzieć ;) No i mogłam akurat chcieć spać. To samo usłyszała moja mama. Plus średni komfort bez majtek, z materacem Bella między nogami, rozchełstana... Nie :P No i nadmiar ludzi "z ulicy" to słaby pomysł, sezon przeziębieniowy już...
    To samo w domu - mama i teściowa wiedziały, że będzie kwarantanna ;) Pal licho te zarazy, ale chciałam się nauczyć dziecka, poczuć pewniej w tej roli, a nie żeby ktoś na ręce mi patrzył jak z dzieckiem rady nie daję ;) To tylko stres.
    Sąsiadka ostatnio powiedziała, że jak będę gotowa to czeka na sygnał, przyjdzie na kawę pogadać :) Tak że ogólnie wszyscy rozumieją, raczej pytali czy już jestem gotowa czy chcę poczekać. Moja mama przebiera nogami :P

    abiolek, Katalonia lubią tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 18 listopada 2017, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy pierwszej był tłum...rodzice, teściowa, szwagierka z mężem i dwójką dzieci, kuzynka z mężem, chrzestny, kuzyn, przyjaciółki z partnerami (8 osób). Nie wszyscy na raz oczywiście, ale to przecięcie. Po pierwsze cieknie z Ciebie, krocze boli, musisz cycki wywalać by karmić to po drugie, nie jesteś na sali sama. Innym to może przeszkadzać.

    Teraz odwiedzał mnie mąż. Dziś byli moi rodzice bo bardzo im zależało. Koniec. Resztę zapraszam do domu jak dojdę do siebie.

    abiolek, Katalonia lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 18 listopada 2017, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wichrowe widzę, że rozumujemy podobnie ;)

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • abiolek Ekspertka
    Postów: 179 83

    Wysłany: 18 listopada 2017, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ludzie sa rozni Katalonia ;) moi tesciowie sie do mnie nie pchali do szpitala. Byl moj maz i moja mama z siostra... zreszta lezalam dwa dni wiec nie bylo wiecej opcji, jak wrocilam do domu to tesciowie przyjechali.
    Byla tez sasiadka... z ciekawosci... jak tylko wrocilam, i wujek wpadl tez kiedys jak karmilam... popatrzyl i poszedl. W sumie mialam to gdzies, z reszta sie umawialam, a na tych ciekawskich nie ma mocnych, mieszkamy z moja mama, a ona wpuszczala nie pytala... nie mialam ochoty sie denerwowac...

    Ja waze prawie 100kg :D i tez mam jedna bluzke i jedne spodnie... a dzisiaj moi tesciowie byli, wygladam, jak wygladam trudno, a przynajmniej nie siedze i nie mysle, a moze juz, a moze za chwile :P

    Katalonia lubi tę wiadomość

    iv09zbmht7lql7n7.png
    iv09zbmh8k0pbvy8.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4999 1716

    Wysłany: 18 listopada 2017, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to jak się nikogo nie spodziewam to nie nie podchodzę do domofonu :D

    Dziś był drugi spacer, od razu usypia, fajnie - niech tak zostanie :P

    abiolek, Katalonia lubią tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 18 listopada 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    W szpitalu tylko mąż. Kumpela nasza jedna zapytała, czy chcę odwiedzin, to powiedziałam, że dzięki ale jeszcze nie, głównie dlatego że szpital to CIĄGLE coś- badanie, pobranie, obchód, coś tam, i nawet nie jestem w stanie powiedzieć czy będę dostępna czy może będę spać. Plus miałam małą salę dwuosobową, a na zewnątrz na korytarzu nie bardzo - nie mogłam stać ani siedzieć ;) No i mogłam akurat chcieć spać. To samo usłyszała moja mama. Plus średni komfort bez majtek, z materacem Bella między nogami, rozchełstana... Nie :P No i nadmiar ludzi "z ulicy" to słaby pomysł, sezon przeziębieniowy już...
    To samo w domu - mama i teściowa wiedziały, że będzie kwarantanna ;) Pal licho te zarazy, ale chciałam się nauczyć dziecka, poczuć pewniej w tej roli, a nie żeby ktoś na ręce mi patrzył jak z dzieckiem rady nie daję ;) To tylko stres.
    Sąsiadka ostatnio powiedziała, że jak będę gotowa to czeka na sygnał, przyjdzie na kawę pogadać :) Tak że ogólnie wszyscy rozumieją, raczej pytali czy już jestem gotowa czy chcę poczekać. Moja mama przebiera nogami :P

    Wichrowe no to ja mam plan taki sam jak Ty! Drżę na myśl, że ktoś miałby mnie w szpitalu odwiedzać, albo zwalić mi się na głowę zaraz po porodzie. Najchętniej przyjmowałabym gości dopiero jak mała skończy miesiąc :P Moja mama niestety jest napalona wariatka i jestem pewna, że będzie razem z moich rodzeństwem (3 równie napalone na moje dziecko sztuki) kombinować jak tu ukradkiem jednak do mnie przyjść :/ Żołądek mnie ściska na samą myśl o tym wszystkim...

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 861

    Wysłany: 18 listopada 2017, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dupa blada. O 18 przebili pecherz (całe szczęście wody czysciuteńkie) ale skurcze ucichly. Rozwarcie tylko na dwa palce ale szyjka jeszcze nie zgladzona.pobujalam się na piłce, a teraz z mężem odpoczywamy i nabieramy sił. O ile nie zaskoczą nas skurcze i akcja nagle się nie rozkreci to pewnie do rana nic się nie będzie sensownego działo :(
    No oporny i uparty ten mój syn. niestety coś nie spieszy się na spotkanie z mamą a mnie ogarniaja nerwy czy jest cały, symetryczny, zdrowy itp :( za dużo czasu na myślenie

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 4999 1716

    Wysłany: 18 listopada 2017, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza, powiedz że lekarz zakazał, może to zadziała w razie czego ;) Trzeba być asertywnym, to TY decydujesz i tata dziecka, nikt więcej :) Niestety reszta musi to zrozumieć.

    Kaczuszka, pociesz się, że takie ciutkę przenoszone mają mniejszą skłonność do kolej potem :P Teraz się pomęczysz, ale może spokój z brzuchem małego będzie :)

    Zuza91 lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    0971057ffa.png
    cb9a2083b4.png
    251a14f481.png


  • tala77 Koleżanka
    Postów: 33 50

    Wysłany: 19 listopada 2017, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwalę się! Synek 62cm i 4kg wagi urodzony Sn po długich walkach :)

    abiolek, Katalonia, Alma84, Madziula, Katarzyna87, zuzik88, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość

    ckai9jcgrvnthk03.png
  • abiolek Ekspertka
    Postów: 179 83

    Wysłany: 19 listopada 2017, 03:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje tala77 ;) kawal chlopa ;) duzo zdrowia dla Was ;)

    iv09zbmht7lql7n7.png
    iv09zbmh8k0pbvy8.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 19 listopada 2017, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tala - gratuluję dorodnego synka :)

    U mnie w szpitalu był tylko mąż. Za to do sąsiadki w ciągu dwóch dni zdążyła przyjść cała rodzina i znajomi - pielgrzymki non stop. Trochę słabo.

    A cała reszta grzecznie czekała na pozwolenie ;) z moimi rodzicami mieszkamy, więc szybko małą widzieli. Później przyszła sąsiadka - po 2 tygodniach. No i później systematycznie co weekend znajomi i teściowie z rodzeństwem męża :)
    Tłumy do nas nie waliły :p

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Alma84 Autorytet
    Postów: 833 773

    Wysłany: 19 listopada 2017, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tala77 wrote:
    Chwalę się! Synek 62cm i 4kg wagi urodzony Sn po długich walkach :)


    Gratulacje :) kawał chłopa ;)

    201711152165.png

    202006124562.png
  • Alma84 Autorytet
    Postów: 833 773

    Wysłany: 19 listopada 2017, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje wszytkim które już "po" ;)

    I trzymam kciuki żeby jak najszybciej poszło tym, które z niecierpliwością jeszcze czekają na maleństwa.

    My po 26 dniach w szpitalu od wczoraj w domu ;)
    Boże... Aż trudno uwierzyć jaką radość może sprawić człowiekowi zwykła kołdra ;)
    (te szpitalne koce to jakiś horror) brrrrr...
    Czuję się jakby mąż zabrał mnie nie do domu, ale na wakacje all inclusive :)

    Małej ciuszki 56 są tak duże, że dziś rano obudziła się z obiema nóżkami w jednej nogawce ;) jak syrenka!

    Pozdrawiamy wszystkie Ciocie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2017, 14:42

    Madziula, Katalonia, Katarzyna87, zuzik88 lubią tę wiadomość

    201711152165.png

    202006124562.png
  • Madziula Autorytet
    Postów: 434 294

    Wysłany: 19 listopada 2017, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla wszystkich szczęśliwych mam :) my nadal czekamy. Byliśmy u lekarza w piątek rozwarcie na 2 palce i poza tym nic się nie dzieje. Na wtorek termin, więc jeśli nic się nie będzie działo to pewnie przyszły tydzień szpital :/

    zrz6anlirst3bnij.png
    ijpbcwa141osr42x.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 19 listopada 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alma - u nas ten sam problem z nogawkami ;) dlatego dodatkowo na stopy zakładam skarpetki i jest oki :)
    A ta lala super! Też myślę, żeby młodej kupić :) może w prezencie na gwiazdkę? :p
    Polecasz? Jak wykonanie?

    Alma84 lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • KasiaZ Autorytet
    Postów: 298 193

    Wysłany: 19 listopada 2017, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tala77 gratulacje, ciuszki 56 się chyba nie przydadzą ;-)

    U mnie w szpitalu był mąż, raz brat i moja mama. Reszta czekała aż wrócimy do domu. Rodziłam w niedzielę a we wtorek już byliśmy w domu więc nawet nie było kiedy. W sali miałam 6 łóżek i wizyty odbywały się przy łóżkach więc i tylko do jednej były pielgrzymki, do reszty przycjodzili głównie mezowie.
    Jak juz bylismy w domu, to każdy przed przyjściem pisał smsa z pytaniem, czy może więc nie miałam niezapowiedzianych gości.

  • Alma84 Autorytet
    Postów: 833 773

    Wysłany: 19 listopada 2017, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    Alma - u nas ten sam problem z nogawkami ;) dlatego dodatkowo na stopy zakładam skarpetki i jest oki :)
    A ta lala super! Też myślę, żeby młodej kupić :) może w prezencie na gwiazdkę? :p
    Polecasz? Jak wykonanie?

    Oooo super pomysł z tymi skarpetkami. Dzięki ;)

    A lalka jakościowo super. Po praniu też. I bardzo szybka wysyłka. Więc polecam.
    Ja się długo zastanawiałam czy ta, czy ta z zamkniętymi oczkami. W końcu padło na tą. Mam plan żeby robić jej co jakiś czas zdjęcie z tą lalka i porównywać jak rośnie ;)

    201711152165.png

    202006124562.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 19 listopada 2017, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alma84 wrote:
    Oooo super pomysł z tymi skarpetkami. Dzięki ;)

    A lalka jakościowo super. Po praniu też. I bardzo szybka wysyłka. Więc polecam.
    Ja się długo zastanawiałam czy ta, czy ta z zamkniętymi oczkami. W końcu padło na tą. Mam plan żeby robić jej co jakiś czas zdjęcie z tą lalka i porównywać jak rośnie ;)

    Mi się właśnie podoba ta :)
    A pomysł ze zdjęciami extra!!

    Właśnie zaliczyliśmy pierwszego rzyga.. :p

    Alma84 lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • zuzik88 Autorytet
    Postów: 253 114

    Wysłany: 19 listopada 2017, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka my wczoraj mieliśmy pierwszy raz z haftem:)
    Dziewczyny co ile wasze pociechy robią kupki, bo mój co 2 dni karmiony 50 kp/50 butla. Dziś w ciągu 1 godz były aż 3:/
    Alma lala super:)

    Alma84 lubi tę wiadomość

    relg3e5eqby9gulb.png
‹‹ 1055 1056 1057 1058 1059 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ