Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
K@sia wyrazy wspolczucia:(
U nas pojawił się drugi ząb.
Co do spania to się uregulowalo. Wstaje po 6, 9 drzemka na 50 min, potem kolo 13 na 1-2h i o 17 na 0.5. Spać idziemy o 21 i o 2 pobudka na mleko. Wcześniej w dzień drzemki po max 30 min i w nocy co 2 h mleko.
K@sia lubi tę wiadomość
-
Kasiu bardzo mi przykro. Strata bliskiej osoby to okropny ból i tęsknota.
U nas Norbi jedzenie wciąga jak Odkurzacz no oprócz zielonych i wody ;/
Kasze manna kupuję w sklepie i robię na wodzie. Dodaje mu troszkę owoców i zjada czasem z dokładka. Ale mimo dużej porcji wciąż domaga się zara, cyca. Choć na chwilę, taki z niego cycoholik .
Noce dalej przekichane . Śpi od 20-24 a potem to już nawet co godzinę pobudka na cyca a od około 6 pobudka na całego . Jak będzie przesypial noc lub choć raz by się budził to by był idealny syn, ale nie ma tak dobrze
u nas zębów brak ale nie martwię się mamy czas.
Katalonia lubi tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert
-
Dziękuje Wam. W czwartek pogrzeb. Powiem Wam jeszcze, ze moja mama już nie chce mieszkać w tym mieszkaniu swoim bo ma przed oczami leżącego tatę na ziemi. Sama bym nie chciała. Wiec mój mąż zaczął patrzeć za mieszkaniami dla mojej mamy i znalaz slicZne mieszkanie z ogródkiem dużo zieleni i obok park, idealne. Dzwoni i pyta na jakiej ulicy mieszkanie a babka mówi ze na ulicy 3-go maja! Zabijcie mnie, ale to nie może być przypadek... ja jestem osoba wierząca i wiem ze to mój tata daje nam znak. Mama była wczoraj oglądać i powiedziała ze czuje się w tym mieszkaniu jak u siebie. Dzisiaj my jedziemy zobaczyć.
Kaczuszka mój tez cycoholik, wczoraj po porcji mrcheweczki tez cyc na deser. A powiedzcie mi po jakim czasie od marchewki nowy smak? Dzisiaj będzie trzeci dzień marchewka. Chciałabym dać mu dzisiaj kasze jaglana spróbować ale nie wiem czy nie za wcześnie od marchewki? Przy córce tak się nie zastanawiałam a teraz tyle nowych wytycznych ze zwariować można
Alma84, Yerenia lubią tę wiadomość
-
Dlatego mój śpi w łóżeczku bo u mnie to standard ze się przez sen rzucam na łóżkuKatalonia wrote:Mi wyskoczył ganglion przy nadgarstku, pewnie od noszenia małej.
Dzisiaj w nocy coś mi się snilo i szarpnelam ręką i uderzyłam młodą
poplakala trochę i zasnęła. Muszę ja jakoś zabezpieczyć hmm
-
K@sia wrote:Dziękuje Wam. W czwartek pogrzeb. Powiem Wam jeszcze, ze moja mama już nie chce mieszkać w tym mieszkaniu swoim bo ma przed oczami leżącego tatę na ziemi. Sama bym nie chciała. Wiec mój mąż zaczął patrzeć za mieszkaniami dla mojej mamy i znalaz slicZne mieszkanie z ogródkiem dużo zieleni i obok park, idealne. Dzwoni i pyta na jakiej ulicy mieszkanie a babka mówi ze na ulicy 3-go maja! Zabijcie mnie, ale to nie może być przypadek... ja jestem osoba wierząca i wiem ze to mój tata daje nam znak. Mama była wczoraj oglądać i powiedziała ze czuje się w tym mieszkaniu jak u siebie. Dzisiaj my jedziemy zobaczyć.
Kaczuszka mój tez cycoholik, wczoraj po porcji mrcheweczki tez cyc na deser. A powiedzcie mi po jakim czasie od marchewki nowy smak? Dzisiaj będzie trzeci dzień marchewka. Chciałabym dać mu dzisiaj kasze jaglana spróbować ale nie wiem czy nie za wcześnie od marchewki? Przy córce tak się nie zastanawiałam a teraz tyle nowych wytycznych ze zwariować można
K@sia ja wierzę w takie rzeczy! Jak zmarła mija babcia, to przysnie mi się nad ranem około 7. Stała w drzwiach mojego pokoju jak żywa, uśmiechała się. Nigdy wcześniej i nigdy później mi się nie śnila. Okazało się, że zmarła tego dnia właśnie koło 7..
Co do nowych smaków- ja dawałam właśnie po 3 dniach. Myślę że możesz spokojnie podac już kaszę
-
My mieliśmy wytyczne od pediatry, że danie jednoskładnikowe przez 3 dni i potem kolejne. Zaczęłam od brokuła... Za bardzo nie smakował, ale sam fakt że coś innego. Potem 3 dni marchewka, potem dynia. Kolejno banan i jabłko. Wczoraj kupiłam z Babydream "kaszkę na dobranoc". Po prostu szał. Nie mogłam nadążyć z machaniem łyżeczką strasznie smakowało.
Kolejność składników przypadkowa... Na żaden nie zareagowała negatywnie, więc teraz można je łączyć. Staram się podawać 2-౩ razy dziennie, ale cyc i tak górą początki to parę małych łyżeczek. Jak zacznie więcej jeść to chce sama gotować. Na razie na słoiczkach...
-
Ja marcheweczke tez dałam ze słoiczka bo bym tak dobrze nie rozgniotla a ta marcheweczka ze słoiczka jest bardzo fajnej konsystencji. Ziemniaczkami chyba ugotuje (dla mnie ziemniak w słoiku to jakoś tak średnio...) i się zastanawiam czy można już dodać masełko? Czy za wcześnie? A może olej rzepakowy? Bo sam ziemniak to konsystencja będzie trochę mało wodnista...
-
Katalonia wrote:Dziewczyny ile chcecie karmić piersią?
I co dalej po odstawieniu? Normalne jedzenie czy podacie jakieś mleko sztuczne odpowiednie do wieku?
Ja powiem Wam ze ani mi w głowie ustawianie od piersi narazie. Na pewno chce karmić rok, później się okaże. Wydaje mi się, ze to ja będę miała większy problem z podstawieniem Bartka niż on...
-
Ja chcę minimum rok. Dłużej, jeśli nie zahamuje mi to cyklu. Jeśli tak - to przerwę, ale chyba nie będę mm wprowadzała.
Od kilku dni coś podaję, kartofelek, pasternak... Potem brokuły, dynia, marchew, potem może dorzucę kaszę mannę i płatki jaglane czy coś. Strasznie się nie trzymam jakichś schematów, trochę czytam, potem przetrawiam, potem sama kombinuję
K@asia, ja się któregoś dnia zerwałam nad ranem, dosłownie w pion niemalże, z takim głebokim mega wdechem. Potem się okazało, że mój ojciec dokładnie wtedy zmarł. Więc jak nie wierzyć w takie rzeczy i znaki...9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Słuchajcie mieszkanie przepiękne. Małe ale z antresola na spanie i z ogródkiem. W kamienicy są 4 mieszkania i wszyscy ludzie starsi. Czyli spokój będzie. Żeby było jeszcze lepiej to cmentarz jest 300 metrów od tego mieszkania i nazwa tej ulicy... myśle ze to na oewno nie przypadek. Moja Mama się zdecydowała
I co Wichrowe chętnie je nowości? Mój tak ale nie zje więcej niż 3 łyżeczki raczej traktuje to jako zabawę ale ważne ze sobie mlaska i połyka i otwiera dzioba. Jutro dam jeszcze marchewkę bo mam otwarty słoiczek a to tylko 24h ważne od otwarcia. Ziemniaka spróbuje pojutrze.
Ostatnio nazarłam się pomidorów i Bartunio niebardzo zareagował robił kwaśne kupki i strasznie odparzyło mu pupkę także na razie odstawiam pomidory
-
Ja do dawałam na początku oliwy z oliwek trochę do marchewki żeby młodego tak nie zatykalo. Teraz już nie mam takiej potrzeby.
Z tym karmieniem piersią to na początku była dla mnie udręka a teraz jest ok pomimo iż nic a nic nie daje rady ściągnąć laktatorem i coś czuję że to właśnie mi będzie trudniej go odstawiać . Chcialam tak jeszcze że 2-3 miesiące i odstawiać bo musi mi wrócić cykl i niestety jeśli Znów zaskocze z ciążą to nie mogę karmić w względu na leki. Poza tym przez karmienie mam mega bałagan z hormonami ;/
Podstawa żywienia do roku jest mleko wiec pewnie że 3 razy jeszcze mleko zostanie. Zastanawiam się jak to w nocy będzie jak Norbi potrafi wstawać co 1-1,5 h i tylko cyc go usypia i ciumkanie ;/
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
K@asia, raz całkiem ładnie kartofelka wsunęła. A tak to się dziwi, patrzy, ciumka, popluwa, trochę łyknie... Acz mam wrażenie, że jak ja coś jem, to już zupełnie inaczej patrzy. Nie na zasadzie "bo tak", bo patrzy na wszystko, tylko chyba jak na jedzenie. Takie wrażenie mam.
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Dałaś jakiegoś tłuszczu do kartofelka?wichrowe_wzgórza wrote:K@asia, raz całkiem ładnie kartofelka wsunęła. A tak to się dziwi, patrzy, ciumka, popluwa, trochę łyknie... Acz mam wrażenie, że jak ja coś jem, to już zupełnie inaczej patrzy. Nie na zasadzie "bo tak", bo patrzy na wszystko, tylko chyba jak na jedzenie. Takie wrażenie mam.
