Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie słuchajcie o nocnikach
serio. Mi mama przy starszej gadała.. Skoro umie siedzieć to niech siedzi na nocniku. Ok nauczyła się sikać na nocnik po czym jak zaczęła chodzić zapomniała. I od nowa nauka .. Także to było bez sensu.. Zaczekajcie aż będą miały dzieciaczki z 1,5 roku
-
nick nieaktualnyHaha moja to zawsze robi kupę na stojąco. Mąż się nabija jak tak można z zaciśniętymi pośladkamiKatalonia wrote:Moj mąż się śmieje że na 2 śmiało można ja wysadzić bo idzie pod drzwi balkonowe i się nie rusza hahaha
Ale moim zdaniem to jeszcze za wcześnie. Tak koło 2 lat ?? Doświadczone mamy w temacie piszcie
2 lata to tak idealnie masz racje. Jeszcze wokół nocnika zabawki czy klocki i niech siedzi
-
Za wcześnie na nocnik. Może uda się dziecku zrobić ale to jest nieswiadome i trochę bez sensu w tym wieku bo dziecko jeszcze nie kontroluje zwieraczy. Tez uważam ze dwa lata to minimum ale tez na sile nie powinno się sadzać bo da to odwrotny skutek. Moja córka miała 3 lata jak już chodziła w majteczkach a nauka nocnika zajęła nam 2 tygodnie ale szybko zaczęła korzystać z toalety z nakładka
-
nick nieaktualnyMoja miała ledwo 2 lata.. Ale za to w nocy pampersa miała jeszcze długo. Zdażało jeszcze w nocy jej się moczyć łóżko. Ostatni raz w wieku 4,5 roku. Na szczęście teraz już ani widu ani słychu bo już się bałam, że to problemy urologiczne.
Teraz jestem przeszczęśliwa jak w nocy słyszę jak chodzi do łazienki o dziwo po ciemku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2018, 07:51
-
Aniluap my mamy dwójkę dzieci w tym samym wieku
powiedz jak dzieciaki „dogadują” się między sobą? Moja córka się super bawi z Bartkiem i przez jakiś czas się nawet nim opiekuje ale później się nudzi i idzie np rysować i już na niego nie zwraca uwagi. Ale codziennie się bawią razem tzn Ola np buduje z klocków a Bartus jej rozwala
-
madzialenka84 wrote:Yerenia,
Nie wiem co to pokolenie wstecz ma z tymi nocnikami, bo moja mama tez o tym mowi.
Hahaha no właśnie! Dawniej chyba szybko się sadzalo dziecko, żeby się przyzwyczaiło i pewnie stąd te gadki
Ja też myślę że 18 msc to najwcześniej
-
No tak, napewno miało to związek z pieluchami tetrowymi
Moi rodzice prowadzili nam takie zapiski - kiedy i co osiągnęliśmy i z ciekawości to wczoraj przejrzałam pod kątem nocnika rzeczywiście wysadzanie było koło 10 miesiąca, a świadomie zaczęłyśmy kumac koło 2 roku życia hahaha jest dowód!
Alma84 lubi tę wiadomość
-
U mnie są zdjęcia - miałam ok. 1,5roku, jak już wołałam na nocnik. Nieźle Ale sama wychodzę z założenia, że dziecko daje znać kiedy jest gotowe - sikać na nocniku, jeść kawałki, jeść więcej, itp. Nie ma ciśnienia. Najwyżej coś "proponuję" co jakiś czas, pokazuję, a reszta "dzieje się". Z innymi matkami też w zawody przecież nie idę Inaczej wpadłabym w depresję, bo moje dziecko zaczęło dopiero teraz siadać
Ale fizjo miała rację 8 mcy temu, przewidując 10-11 mc. Byliśmy teraz w górach i tam tak ruszyła, nauczyła się klękać, pomału wstaje przy meblach (na razie głównie na palce, nie na całe stopy). Nadal nie chce w czworakach się przemieszczać, woli swoje pełzanie, ale z czworaków fajnie siada, dość stabilnie.
Wczoraj pierwszy raz pojechała na spacer spacerówką! W końcu! trochę się bałam, jak to przyjmie po nieograniczonej niemal ruchomości w gondoli, ale chyba się jej podobało
Jest też niesamowicie gibka, sama z siebie potrafi siadać w szpagacie i w sznurku, to ją też ratuje jak nie wie co zrobić kiedy stoi przy czymś -po prostu zsuwa się do 100% szpagatu
Yerenia lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
nick nieaktualnyMoja starsza córka chowa wszystkie małe zabawki i zaprasza Ewkę do siebieK@sia wrote:Aniluap my mamy dwójkę dzieci w tym samym wieku powiedz jak dzieciaki „dogadują” się między sobą? Moja córka się super bawi z Bartkiem i przez jakiś czas się nawet nim opiekuje ale później się nudzi i idzie np rysować i już na niego nie zwraca uwagi. Ale codziennie się bawią razem tzn Ola np buduje z klocków a Bartus jej rozwala daje swoje zabawki, smoczka, bawi się z nią a nawet teraz w chorobie wyciera jej nosek są nierozłączne. Nie ma zazdrości więc według mnie różnica wieku jest super
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Zależy jaki etap dorastania. Teraz te starsze się opiekują młodszymi, ale jak będzie różnica wieku typu 13 lat - 18 lat, to może być różnie Za to mała różnica jest trudniejsza dla rodzica na samym początku. Chyba, tak mi się wydaje, ale na pewno to złożone jak wszystko- wychowanie, charaktery, więź...
Katalonia lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
My z bratem jesteśmy rok o roku i też jesteśmy nierozlaczni. Zawsze razem się bawilismy czy tam biliśmy. Nawet na studiach ostatnie dwa lata mieszkalismy razem bo bylo najwygodniej.
Ale to różnie bywa, może być mala różnica wieku i może nie być kontaktu między rodzeństwem.Pierworodna 2017
Termin porodu synka 25.04.2024 -
nick nieaktualnyJak już to 14-18wichrowe_wzgórza wrote:Zależy jaki etap dorastania. Teraz te starsze się opiekują młodszymi, ale jak będzie różnica wieku typu 13 lat - 18 lat, to może być różnie Za to mała różnica jest trudniejsza dla rodzica na samym początku. Chyba, tak mi się wydaje, ale na pewno to złożone jak wszystko- wychowanie, charaktery, więź... u mnie z siostrami jest różnica właśnie 4 i 6 lata i zawsze miałyśmy dobry kontakt. Jak rodzic nie zrzuca na starsze dziecko swoich obowiązków typu popilnuj czy weź ze sobą na plac zabaw czy do swoich znajomych to ten dobry kontakt powinien zostać. Na to wiele czynników wpływa.. Tak jak napisała Kasia. A ja akurat na różnice rok po roku bym się nie zdecydowała, bo nie miałabym czasu już w ogóle na nic
-
Haha No właśnie początkowy etap jak byłam niemowlakiem to moje siostry nie były zachwycone bo musiały ze mną chodzić na spacery a później jak byłam starsza to zaprowadzały mnie do przedszkola. ale zawsze chętnie się ze mną bawiły i jeździliśmy cała rodzina na wycieczki. Byliśmy bardzo zgrana rodzina i mamy bardzo duża więź jako cała rodzina
-
K@sia wrote:niezle Wichrowe kto by pomyślał ze dzieci maja tak różne etapy. Mój siada od 8 miesiąca, czworakuje jak rakieta ale nie próbuje jeszcze nawet wstawać
A ja Wam powiem, że się nie zdziwię jak Filip będzie chodził później, niż wszystkie dzieci w tym wątku niby wszystkie etapy osiągał ekspresowo, ale do chodzenia to wygląda że daleka droga! Czworakuje jak torpeda i ani myśli, żeby dreptać jak ma kawałek się przemieścic i to jest blisko to hyc! na kolanka ..
Także widać, że każde dziecko inaczej się rozwija i każdy etap różnie przychodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 15:33
-
Ja bylam dlugo jedynaczka i blagalam rodzicow o rodzenstwo,jak mialam 9 lat powiedzialm rodzicom, ze na gwiazdke chce albo pieska, albo mama ma byc w ciazy i co?-mama w Swieta oglosila, ze jest w ciazy haha :DChcialam siostrzyczke, ale urodzil sie brat-roznica wieku 10 lat i ja od poczatku bylam bardzo za bratem, pilnowalam go, sprawdzalam czy oddycha. Potem go wszystkiego uczylam, zabieralam na spacery,odbieralam z przedszkola-wszystko z wlasnej woli.Nawet wzielam go kiedys na wlasna randke, bo chlopak mial fajny samochod, a moj brat lubil samochody ;)Do tej pory mamy super wiez, mimo tej duzej roznicy wieku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 15:55
Katalonia, Alma84, Yerenia, Aniluap lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
