Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale mam wyczucie. Pomyślałam - zerknę na listopadówki, a tu świeże posty
Mam już dość ciąży, gorszy ten 3 trymestr niż poprzednio, ale i odpoczywać się tak nie da. Zostało mi tylko spakowanie walizki, i czekanie na lipiec (przed lipcem rodzić nie przewiduję, hehe).
Starsza powoli się odpieluchowuje, wolno ale ja też nie mam ciśnienia. Epidemia zawaliła plany przedszkolne, bo miała chodzić od maja, i cóż... trzeba będzie sobie radzić z dwiema
Majorka, spokojnej ciąży!
Zuzik, trzymam kciuki, żeby choroba pozostała już niedługo tylko wspomnieniem!
Majorka lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Cieszę się Waszym szczesciem:)
Franek też zapisany do przedszkola. Mam gadane, ze jak nie zdążymy odpieluchować to może w pampersie i dziadek go przebierze, bo pracuje w szkole lub Pani Gosia, która jest pomocą przedszkolna. Ostatnio ma fazę na kinder jajko to może tym go zmotywuję zeby usiadł kolorowe bokserki sie spisały.
Mutacja genu brca1 odpowiada za nowotwor piersi, jajnika i otrzewnej. Profilaktycznie sie usuwa narządy rodne, mój wybór, ale podjęłam decyzję, ze nie będę czekać na kolejnego gada, bo mam dla kogo żyć i po kolei bede ciąć.
-
Zuzik88, dobry wybór, na pewno bardzo trudny, ale masz dla kogo żyć trzymam kciuki żeby się wszytko jak najszybciej pozytywnie zakończyło!
Majorka, informuj co tam u Ciebie mieszka jak się dowiesz
Madzialenka, Yerenia, Katalonia, Sonia, co tam u Was? Dajcie znać
Kaczorka, jak ogarniasz się z dwójką? dajesz radę sama czy masz kogoś do pomocy?
Ja jestem ciekawa jak to będzie... Najbardziej boje się tej zazdrości córki o małego.... Tym bardziej że dziś Ulka do mnie z takim tekstem... Mamo, jestem bardzo smutna... Wy z tatą w ogóle mnie nie przytulacie i nie całujecie ;(
załamałam się...
a teraz jak od marca ma tylko mnie i męża (w sensie że z nikim się nie widujemy, aż do czasu porodu) to w ogóle będzie dla niej szokiem, jak się pojawi małe dziecko...
Majorka lubi tę wiadomość
-
Cześć wszystkim, moja córka zrobiła się grzeczna tzn mogę z nią zakupy zrobić, lubi się czesac, zeby zaczęła myc i coraz częściej mogę jej sama umyć. Nie ma jeszcze piątek. Nocnik parzy, rzuca nim, ale myślę że może jej się zmienić w ciągu 2-3 tyg. Nadal śpimy razem, cycamy. Mój mąż w delegacji, skończy w listopadzie, teraz na przyjechać na tydz po prawie 3 miesiącach. Obie cieszymy się jak wariatka, ja biorę urlop i poprostu będziemy razem. Tez myślę o drugim, ale może w przyszłym roku pozdrawiam Was serdecznie i cieszę się że piszecie od czasu do czasu.Pierworodna 2017
Termin porodu synka 25.04.2024 -
Dziewczyny możecie polecić jakieś książki, które lubią wasze dzieci ?
Córka jest na etapie kiedy uwielbia jak jej się czyta, lub sama potrafi długo wertować stronice i mi już trochę się pomysły skończyły a muszę coś zmienić bo ileż można czytać to samo (chociaż jej to nie przeszkadza i po 2 tyg męczymy codziennie po kilka razy ten sam tytuł)
Za nami już:
- Pucio (wszystkie części)
- Elmer ( cała seria) to był hit, polecam
- Kicia kocia
- różne wiersze i wierszyki polskich poetów
- Opowiadania dla 3 latka - całkowicie bez szału
- Reksio - ok ale bez szału u nas
- Muminki - tutaj już szał był
- Kubuś Puchatek (tutaj miłości nie było i nie dokończyliśmy, może wrócimy jak będzie starsza)
- Martynka - księga przygód (piękne obrazki, miłe dla ucha historie - długo czytaliśmy w kółko wszystkie opowiadania
- opowiadania o Basi - jakoś miłości nie było, bo jednym przeczytaniu nie chciała już do nich wracać
- Misia i Królik - cała seria, nie rozumiem czemu ale córka kocha tą książkę a mi już uszami wychodzi bo ileż można czytać to samo
Chętnie poczytam co u was jest lub było na topie.
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Katalonia, fajnie że piszesz co u Was z tym kp to podziwiam! Jesteś wielka!
I tak sama z małą walczysz jak męża nie ma? Masz jakąś pomoc? Chodzi do żłobka?
Flara, u nas Pucio też hit. Kicia Kocia równinie. Mamy wszystkie ich książki. Uwielbia te 4 z okienkami jak i te wszystkie małe, cienkie. Chyba około 30szt kupiłam na olx. Ale tak jak mówisz... W kółko to samo, tak że obie już nie które fragmenty na pamięć znamy 😂
U nas też się super sprawdzają różnego rodzaju encyklopedie malucha. Głównie mam z Biedronki za grosze! A pięknie wydane, super wszystko przedstawione! Koleżanka mi też poleciła serię Małgorzaty Strzałkowskiej ABC. Też zamówiłam z olx 72szt. Za 200pln... Każda książka poświęcona innej tematyce. Ulka ma 4 ulubione które w kółko czytamy 🙈 ale wydaje mi się że to jeszcze rok, dwa. Jak dlanie napisane dziwnym językiem rymowanym. Ale parę osób też je zachwalało, choć ja tak do końca nie jestem przekonana...
A u nas HITem jest od paru dni Ulica Czereśniowa!
Mega fajne. Aż nie wiem komu bardziej się podoba 😀 książka gruba, sztywna, bez tekstu 😉 ale można opowiadać, szukać, odgadywać i co chwilę coś nowego odkrywać. Tą bardzo polecam.
Aaaaa a ostatnio jej kupiłam Alfabet Miłości. Tu też nie ma tekstu. Ale książka jest tak pięknie wydana. Że codziennie oglądamy!!!
Więc Dziewczyny jak będziecie mieć jakieś HITy to piszcie 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2020, 14:32
-
Tak czereśniowa super, w tym samym stylu jest Mam oko na miasteczko.
Każdy bohater ma swoją kontynuacje na kolejnej stronie i można opowiadać miliony historii o ich przygodach ale z czasem już mi pomysłów brakowało i wolałam książki z tekstem bo dla umysłu matki lżej, zwłaszcza ciężarnego umysłu
Zerknę na te ABC I encykoplopedie.
U mas na topie jeszcze właśnie jest pierwsza encyklopedia, bardzo fajne i dziecko chłonie jak gąbka i czasami zaskakuje nas dziwnymi faktami, ostatnio chodzi i mówi że jest silna jak mrówka bo w książce było że mrówki są jednymi z najsilniejszych zwierząt na ziemi
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
nick nieaktualnyTupcio Chrupcio
Moja ma trochę czarny humor bo lubi wszelkie bajki o złym wilku. Czerwony kapturek, Wilk i siedem kozlatek, trzy świnki. Jak wilk puka do drzwi to i ona puka a jak wilk zjada to się śmieje 😄 myślę, że nie boi się bo i tak kończą się te bajki dobrze
Wiersz Lokomotywa ,ja czytam i się wczuwam im szybciej jedzie to ja szybciej czytam i dziewczyny mają radochę
Katalonia Biblię też czytamy, mamy taką fajną typowo dziecięcą
Edit: zapomniałabym najlepsza bajka to Brzydkie Kaczątko co mnie cieszy bo to bardzo mądra bajka 😊 był czas, że chciała jej słuchać codziennieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2020, 19:37
Flara lubi tę wiadomość
-
Zobaczcie sobie aktywneczytanie.pl
Alma, też się boję o tę zazdrość, jednak młoda przyzwyczaiła się, że ma nas tylko dla siebie. Nie zdążyła pójść do przedszkola, od urodzenia ze mną... Czytam jej różne Kicie Kocie, Pucie i tym podobne, gdzie jest akcja z nowym członkiem rodziny Na razie się cieszy, gada do siostry, kładzie mi się głową na brzuchu żeby poleżeć "obok siosi" Ale zobaczymy w praktyce w lipcu9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja się szykuje raczej na chłodne przyjęcie przez córkę. Od samego początku nie pała radością do brzucha, nawet nieraz zabrania mi go dotykać. Pomimo czytanek, opowiadania i mówienia o młodszej siostrze jest bardzo powściągliwa. Oczywiście mówi że się urodzi itp czasami nawet chce żeby malutka spała z nią w jej łóżku.
Jak piorę ubranka to co pamięta że było jej odrazu zabiera i chowa w swojej szafie ale jak coś z jej obecnych rzeczy jej nie pasuje, to odrazu mówi że to będzie dla Niny
Mam wrażenie że liczy na to że przyniosę że szpitala duża dziewczynkę z która będzie mogła się bawić a nie małego szkraba który matce pewnie przez 2 miesiące z rak nie zejdzie.
Także psychicznie szykuje się na armagedon i już szkoda mi tego mojego dzieciaka, bo wiem że będzie to przezywać mocno.2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
nick nieaktualnyFlara moja jeszcze nic nie wie bo za wczesna ciąża ale już teraz wiem, że będzie na początku zazdrosna i będzie łaknęła uwagi. Myślę, że u mnie pójdzie łatwiej bo ma starszą siostrę, która odciągnie trochę jej uwagę i pobawi się z nią gdy będę się zajmować maleństwem. Musisz tak zorganizować czas aby móc poświęcić go jak najwięcej dla pierworodnej, dziecko w tym wieku nie należy do wyrozumiałych. Kiedyś czytałam artykuł psychologa na temat właśnie zazdrości gdy pojawia się młodsze dziecko i dobrze by było czasem zostawić młodsze z tatą i spędzić trochę czasu sam na sam ze starszym nawet to na zwykłym spacerze. Podobno czasem dzieje się tak, że aby zwrócić uwagę rodziców zachowują się jak te młodsze.. zaczyna się branie smoczka do buzi, siusianie pod siebie..
Powiem Ci sama jestem ciekawa jak to przebiegnie u nas. Moja jest rozpieszczana nawet przez starszą siostrę więc nie wiem czego mam się spodziewać. Trochę też się boję tego. -
Właśnie chciałabym tak jakoś dzień poukładać żebym miała chwile np na spacer że starszą sama na sam. Ale na początku może być ciężko, wszystko zależy kiedy tatuś będzie wracać z pracy i jak bardzo wymagający brzdąc się trafi. Bo z pierwszą przez 3 miesiące był sajgon.
A że mieszkamy tutaj sami to nie ma co liczyć na pomoc babć.
Obstawiam że na pewno przytrafi się regres w pewnych czynnościach, już widzę że czasami ma takie dziecięce zachowania jak coś za dużo wspominamy o maluszku.
Naszczescie najczęściej wszystko szybko wraca do normy, więc oby się jakoś ogarnąć i będzie dobrze. Jednak wiem że w duszy, córka przeżyje to bardzo. Bo jednak jest narazie jedynaczką i cała uwagę jej poświęcamy (chociaż super się zajmuje sama sobą, wymyśla zabawy, sama odgrywa jakieś scenki z zabawkami, idzie do pokoju i układa puzzle albo słyszymy jak wyciąga warzywa drewniane i gotuje zupę jednak teraz przez korona jesteśmy obydwoje w domu, ma nas na każde zawołanie i wyciągnięcie ręki.
Więc nie ma zmiłuj, ale na pewno odczuje różnice, no bo jednak nie da się zwłaszcza przy noworodku a cierpliwość starszej nie jest jej mocna strona
2017 - listopad - córka
2020 - sierpień - córka -
Hej Dziewczyny. Ja od wczoraj rana już na oddziale. Miałam skierowanie od mojego lekarza, i jutro miała być cc. Ale dziś się okazało że jak już to kolejny tydzień. Więc sobie poleże. 😉
drugi dzień na oddziale... I już mam dość. Nie wiem jak ostatnio wytrwałam 3tyg przed porodem. Jesteśmy w 5 na sali. Cały czas coś się dzieje. Więc nawet książki jeszcze nie otworzyłam. Wczoraj o 23.00 skończyły się zapisy ktg. Potem co 2h wchodziły położone badać dziewczynom cukry. O 5.00 rano pobudka... 🙈 -
nick nieaktualnyAlma84 wrote:Hej Dziewczyny. Ja od wczoraj rana już na oddziale. Miałam skierowanie od mojego lekarza, i jutro miała być cc. Ale dziś się okazało że jak już to kolejny tydzień. Więc sobie poleże. 😉
drugi dzień na oddziale... I już mam dość. Nie wiem jak ostatnio wytrwałam 3tyg przed porodem. Jesteśmy w 5 na sali. Cały czas coś się dzieje. Więc nawet książki jeszcze nie otworzyłam. Wczoraj o 23.00 skończyły się zapisy ktg. Potem co 2h wchodziły położone badać dziewczynom cukry. O 5.00 rano pobudka... 🙈
Szpital to jednak szpital.. ja się męczę po jednej dobie zawsze ... współczuję -
Kilka powodów. Pierwszy poród zakończył się cesarką. Bo po terminie i nie było żadnego postępu porodu. Potem blizna mi się "otwierała" od środka... Potem ciąża pozamaciczna w tej bliznie... Więc lekarz zadecydował że nie pozwoli mi naturalnie rodzić. A do tego mam dużo wód płodowych i dziecko już 4kg 🙈 i się bała żeby coś nie pękło... Tylko mówiła że w tym tygodniu zakończą więc tak się psychicznie nastawiłam...
A Ulka jest w amoku 😉 od 12 marca była tylko że mną i z mężem. A teraz jak już jestem w szpitalu to mogła się w końcu spotykać z dziadkami, więc przeszczęśliwa 😉 -
nick nieaktualnyTo faktycznie nieciekawie miałaś.
Super, że córeczka zadowolona! ☺️ Moja na początku bardzo się wstydzi nawet jeżeli widziała dziadków dzień wcześniej ale później też już jest szał ☺️ baba, dziadzia
Życzę szczęśliwego rozwiązania 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2020, 18:01
-
No tak, te Twoje przejścia to pamiętam
Obyś szybko wyszła, dla mnie szpital to jest masakra pod względem "wypoczynku", tam się nie da zdrowieć no Nie rozumiem, czemu jakoś wspólnie nie łażą po salach o jednej godzinie, tylko pyk leki, śpisz, 15 minut, pyk ciśnienie, śpisz 15 minut, znów ktoś czegoś chce, zaraz obchód... Cholery można dostać No i teraz przerypane z brakiem odwiedzin
Ja dziś walizkę w połowie spakowałam )9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023