Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny ! Długo mnie nie było ale miałam ostatnio ciężki i nerwowy czas,szkoda gadać..
W każdym razie chciałam się pochwalić, oczywiście dmuchając na zimne, że mimo stresów byłam dziś u lekarza i z Kropeczka wszystko ok, serduszko pika 105x na minutę i dzidziul ma 4,4mm wstawiam zdjecia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e4146c5d742c.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/389fd57ba348.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 22:30
Jooozefka, Invis, Kaczorka, Kaczuszka86, czarnulka24, Lilly_Ana, Penelope, ASSA lubią tę wiadomość
-
Gratuluje i witam nowe mamusie i gratuluje serduszkom
Odnośnie tsh to mam badać co miesiąc przez całą ciążę.
A jak to z masowaniem brzucha? Faktycznie nie można? Ja rękawicą trę brzuch leciutko, tak żeby skóra się nie zaczerwieniła, resztę ciała mocniej. A olejkiem też delikatnie smaruję, nie miałam żadnych skurczy. Zmartwiłam się
-
Wczoraj był dzień dobrych wieści i oby już teraz każdy następny taki był
Holibka - nie wiem jak to się ma do smarowania, ale mi na pierwszej wizycie ginekolog powiedział, żebym się tylko po brzuchu nie masowała. Więc się nie masuję tylko macam czasami :p
A już mam winowajcę mojego przeziębienia! Mąż z pracy przyniósł! Jego, tak samo jak i mnie wczoraj w ciągu dnia rozłożyło. Tylko on może się leczyć.. Ja się męczę.. :p
Co do śluzu - ja kremowego nie miałam wcale. Od samego początku był przezroczysty. A teraz albo jest albo go nie ma. Jak mu się tam chce :p
Za to cycki ostatnio najbardziej dają się we znakiWiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 06:19
-
Lilaliean wrote:Dziewczyny, mamy serduszko! dzieć nr 2 ma 9,39 mm i wg usg jest 6t5d a wg owu 6t6d więc bardzo w normie. Tylko torbiel nie zniknęła, jest 7 cm na 6 cm dalej ( 3 mm straciła). Dostałam więcej leków i zero seksu i dźwigania żeby nie pękła. Kolejna wizyta 24.04 o 12
Ja w poprzedniej ciąży miałam taka torbiel, musiałam ciągle leżeć żeby nie pękła a do tego ciągle płamiłam i krwawilam. W 8 tyg znacząco się zmniejszyła a w 12 tc nie było po miej śladu, gdybym nie zapytała lekarza co robił mi prenatalne to mówił że nawet nie ma po niej śladu. Uważaj na siebie, nic nie noś dużo nie spaceruj bardzo ale to bardzo dużo leżeć kochana i powinno być okLilaliean lubi tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Hejka dziewczyny, gratuluje wszystkim serduszek .Odwiedzam Was czasem , czarnulka gratuluje blizniakow .Ja odebralam wypis z szpitala , moje tsh w ciagu 17 dni uroslo z 1,3 na 10,80 I moglo to byc przyczyna, teraz znalazlam nowa endykrynolog ktora stwierdzila ze lekarze zrobili sporo zaniedban.Poszukam dobrego ginekologa bo poprzedni nie bardzo radzil sobie z ciaza bez tarczycy .Zycze szczesliwych ciaz do samego konca.
czarnulka24, ASSA lubią tę wiadomość
Anetta31 -
Hej dziewczyny powodzenia na wizytach dzisiaj! Na którą godzinę macie? Czekamy na kolejne dobre wieści
Kaczorka ja to się modlę żeby nic nie załapać i się nie rozchorować... przede wszystkim się boję bo w poprzednich straconych ciążach właśnie zawsze coś mi się przypałętało i gin kazała bardzo uważać tym razem. O dziwo jakoś przebrnelismy z córką dzielnie przez ten pierwszy, najbardziej zagrożony czas bez chorób (a mąż i córka ciągle jakby nie było w skupiskach ludzi).
M_ia gratuluję groszka Cieszę się, że wszystko jest dobrze i niech tak już na tym wątku zostanie
Anetta31 cieszę się, że do nas zajrzałaś,.myślałam ostatnio co u Ciebie i jak się czujesz. Życzę Ci, żebyś szybko uporała się z tą stratą i zaszła w zdrową, piękną ciążę Trzymaj się ciepło!
-
M_ia wrote:Cześć dziewczyny ! Długo mnie nie było ale miałam ostatnio ciężki i nerwowy czas,szkoda gadać..
W każdym razie chciałam się pochwalić, oczywiście dmuchając na zimne, że mimo stresów byłam dziś u lekarza i z Kropeczka wszystko ok, serduszko pika 105x na minutę i dzidziul ma 4,4mm wstawiam zdjecia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e4146c5d742c.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/389fd57ba348.jpg
Czekałam, aż się odezwiesz! Gratulacje, pięknie wyrośnięty bobas i już z serduszkiem -
annggela wrote:W poprzedniej ciąży tez miałam dużo śluzu.
Dzis mam dzień dobrych wieści , mija siostra 2 lata młodsza jest w ciąży termin na początek grudnia u nas dzis przyszły rozliczenia pidatkkwe i mam zwrot akurat jak w lipcu będę leciała do Pl to przeznaczę te kaske na dzidziusia dzis przyszedł doppler ale poczekam na wizytę u lekarki to zobaczę gdzie mam szukać dzis mój synek skończył 1,5 roku duzy łobuz :* ja odliczam dni do kolejnego usg, jeszcze 22 dni. Prócz kwasu foliowego nic nue biorę. Pojadę za miesiąc do Polski to narobie zapasôw27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
M_ia wrote:Cześć dziewczyny ! Długo mnie nie było ale miałam ostatnio ciężki i nerwowy czas,szkoda gadać..
W każdym razie chciałam się pochwalić, oczywiście dmuchając na zimne, że mimo stresów byłam dziś u lekarza i z Kropeczka wszystko ok, serduszko pika 105x na minutę i dzidziul ma 4,4mm wstawiam zdjecia
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e4146c5d742c.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/389fd57ba348.jpg27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
PsotkaKotka wrote:Ja dzis tez mam wizyte.27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Katarzynaa wrote:W koncu nadszedł dzień mojej wizyty! Trzymajcie kciuki, choc wizyta dopiero na koniec dnia27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
dziewczyny, dramat z rana, wysypało mnie!!!! mam całe czoło w takich malutkich kropeczkach czerwonych i lekko białych, nie wiem jak to wytłumaczyć...wyglądam jak biedronka
ratujcie, czy też coś takiego macie? kurde wolę chyba wymiotować...
-
Invis - ja już prawie na samym początku przechodziłam jakiś ból gardła. A teraz mąż przyniósł jakąś zarazę z pracy. Ale teraz gdzie się człowiek nie ruszy to każdy kicha i prycha.. Myślę, że nic się maluchowi nie stanie. Nie tak laski chorują w ciąży najwyżej kolejny dzień spędzę w łóżku
Plus jest taki, że aż tak głodu nie czuję :p
Jutro mam wizytę u gina to się okaże co tam słychać w ogóle to ciekawa jestem co ta babeczka mi powie :p bo pewnie co ginekolog to i inne podejście. -
mietata wrote:dziewczyny, dramat z rana, wysypało mnie!!!! mam całe czoło w takich malutkich kropeczkach czerwonych i lekko białych, nie wiem jak to wytłumaczyć...wyglądam jak biedronka
ratujcie, czy też coś takiego macie? kurde wolę chyba wymiotować...
Ojej, a to nie jakieś uczulenie? Bo u mnie to tylko hormonalne na czole się pojawiły.. -
Kaczorka no może nie takie choroby laski w ciąży przechodziły, ja wiem (moja przyjaciółka o ciąży dowiedziała się w 9tc, a wcześniej była baaardzo chora na mega silnym antybiotyku i dziecko zdrowe) mówię tylko że u mnie to byłoby groźne, u Ciebie niekonieczne U mnie już się dmucha i chucha na wszystko bo nie do końca wiadomo co przyczynialo się do poronien.
Mietata no i masz swoje objawy ciążowe :p a tak serio to nie poradzę nic. Mi wychodzą poszczególne giganty jakieś, albo jakaś "kasza" na nosie na przykład ale znika po kilku dniach.