X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 11 marca 2017, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym nie szła na betę bo nie jest to jest dobre poczekaj do wizyty spokojnie, no ale to kleje zdanie pewnie dlatego że mam da radzi źle doświadczenia z beta

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 11 marca 2017, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 09:05

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 11 marca 2017, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie beta się nie zatrzymała poprostu powoli wzrasta za mało a lekarz powiedział że różne są organizmy i nie wszystko zawsze musi iść książkowo ale ogólnie mam co tydzień wizyty żeby sprawdzać czy wszystko jest ok, ja ze stali nie jestem cały czas jestem w strachu ale mam nadzieję że jest szansa że się uda zostać mama w listopadzie :)

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2017, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leslie wrote:
    Jak na razie wychodzi na to że jestem najstarsza bo mam 34 lata, choć w ogóle się na tyle nie czuję :)


    Leslie ja również 34, urodziny parę dni temu.
    Rozumiem ze wątek o przedstawianiu:). Jestem z Krakowa, mam 5,5 letniego synka, pracę którą bardzo lubię, mężatką jestem od 7 lat. O 2 ciąże starania 2 lata, leczenie, w tym czasie 2 ciąże biochemiczne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2017, 19:40

  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 11 marca 2017, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 09:05

    Wojcinka lubi tę wiadomość

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 11 marca 2017, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    btw ja również 34, urodzę jako 35 :)
    mentalnie zamężna 10 lat oficjalnie 2lub 3, nigdy nie pamiętam roku naszego ślubu :)
    Mam super fajną pracę, kocham Warszawę w której mieszkam już od kilku lat, mam cudownego kota i nigdy nie chciałam mieć dzieci (ale hormony mi na głowę padły i oto jestem tu gdzie jestem ;)
    W identycznym wieku urodziłam pierwsze dziecko :)

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • ASSA Przyjaciółka
    Postów: 103 39

    Wysłany: 11 marca 2017, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja o sobie: mam 36 lat, to moja pierwsza ciąża, o którą walczyliśmy dłuuugo. Mieszkam w okolicy Krakowa.

    Przy okazji proszę mi dopisać kolejną wizytę 22.03 :)

    8p3oyx8do0sejm7n.png
  • ASSA Przyjaciółka
    Postów: 103 39

    Wysłany: 11 marca 2017, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:

    Ps. a propos TSH na poziomie 4, biegusiem do endokrynologa, trzeba wziąć euthyrox i zbić tsh najlepiej do poziomu 1-1,5 na tym etapie rosnące tsh może doprowadzić do poronienia, lepiej dmuchać na zimne! ja swoje badam co 2 tyg, już po pozytywnym teście wzrosło do 2 więc lekko podniesiono mi dawkę i teraz ładnie 1,1


    Spokojenie nie jest to takie oczywiste jak się nie leczysz na niedoczynność tarczycy. Musi się lekarz wypowiedzieć i najwyżej małą dawkę eutyroxu zapisać :) My od chorób tarczycy jesteśmy bardzo wrażliwe ma tym punckie żeby tsh było poniżej 2 :)

    8p3oyx8do0sejm7n.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 11 marca 2017, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 09:05

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 11 marca 2017, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór dziewczyny
    I ja się przedstawię :)
    30 lat. Ponad 5 po ślubie. Starania od 2013 roku. W tym czasie 2 poronienia i poród w 22 tc- dziecko zmarło w trakcie porodu. Przyczyny mam w stopce.
    Leki: luteina, duphaston, acard, witaminy i kwas foliowy.
    Obecna ciąża po 2 cyklu z clo+ pregnyl

    Okolice Warszawy

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • ASSA Przyjaciółka
    Postów: 103 39

    Wysłany: 11 marca 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    ASSA jasne, ale każdy dobry ginekolog na stracie ci powie, ciąża=tsh poniżej 2,5

    Ja nie miałam właściwie niedoczynności bo TSH było w tych dziwnych widełkach na poziomie 3,8, ale lekarz kazał mi brać euthyrox ze względu na starania.Niestety, przekonałam się z opowieści koleżanek, że wielu ginekologów nie zwraca na to wielkiej uwagi....że jak w normie to w normie i machną ręką.

    Wiem, że tak jest - wielu ginekologów to ignoruje, a już dawno normy przy staraniach i w pierwszym trymestrze są do 2,5.

    8p3oyx8do0sejm7n.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 11 marca 2017, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dziewczyny robicie już badania? Te na rozyczke toksoplazme itp? Bo ja zastanawiam się kiedy je zrobić...

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1940 3651

    Wysłany: 11 marca 2017, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O widzę ze wszystkie się ładnie przedstawiają to napisze i ja ;)

    Mam na imię Kasia mam rocznikowo 27 lat, pochodzę z Warszawy ale mieszkam z mężem od 5 lat w Poznaniu , w maju będę rok po ślubie, razem od 3,5roku. O dziecko staraliśmy od października 2015 z jednym poronieniem w 7cs. Potem mnóstwo leczenia, dwie nieudane inseminacje, wlewy z intealipidu, cykle z clo itd mimo ze tak na prawdę nie było do końca wiadomo w czym leży problem. Ostatecznie dostałam prace marzeń i w cyklu w którym oficjalnie postanowiłam zakończyć starania i skupić sie na nowej karierze zaciążyłam bez żadnych starań, lekarzy, leków, monitoringów itd :D
    W ciąży czuję się jakbym w niej nie była, bolą mnie tylko piersi i cera mi się pogorszyła ale nic poza tym :) mam dużo na głowie bo mimo ze jestem w ciąży postanowiłam dokończyć 6tyg szkolenie na którym obecnie jestem w Gdańsku, niestety pracy nie będzie dane mi podjąć bo ciąża ją wyklucza, ale mam nadzieje ze po macierzyńskim będę mogła wrócić, stad decyzja o kontynuacji szkolenia. W pracy oczywiście nikt nie wie o ciąży oprócz mojej współlokatorki, która żeby było śmieszniej robiła ze mną test ciążowy tego samego dnia czyli w drugi dzień szkolenia i tez jest w ciąży :D jej ciąża jest 2 dni strasza od mojej hehe

    Pierwsza wizytę miałam mieć 22.03 ale umówiłam się jednak dodatkowo najpierw na najbliższa środę na 15.03. Spodziewam się ze serducha jeszcze nie będzie ale chce zobaczyć czy widać w ogóle coś w macicy. Jeśli wszystko będzie ok to 22.03 pójdę posłuchać serducha :) Na wizytę idę razem ze współlokatorka którą umówiłam do tego samego lekarza ale 30 min po mnie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2017, 21:43

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    20/11 Beta - 470 🥹
    22/11 Beta - 1151 😍🥹
    19/12 - miś Haribo CRL 2,15 ♥️ 182bpm
    17/01 - prenatalne 🙏🤞

    age.png

    preg.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 1940 3651

    Wysłany: 11 marca 2017, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa wrote:
    A dziewczyny robicie już badania? Te na rozyczke toksoplazme itp? Bo ja zastanawiam się kiedy je zrobić...
    Lekarz powinien Ci wszystko zlecić :)

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    20/11 Beta - 470 🥹
    22/11 Beta - 1151 😍🥹
    19/12 - miś Haribo CRL 2,15 ♥️ 182bpm
    17/01 - prenatalne 🙏🤞

    age.png

    preg.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 11 marca 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z badań na własną rękę zamierzam już w poniedziałek zrobić TSH i Toksoplazmoze ponieważ nie przechodziłam. TSH miałam w normie ostatni raz kiedy ją badałam (w listopadzie 2,17) te dodatkowe na tarczyce też w normie, ale tyle sie naczytalam od Was o tarczycy ze wolę dmuchać na zimne i zrobię sobie w poniedziałek te badania :) Resztę pewnie caly panel zleci mi nowa ginekolog do której wybieram się 22.03.

    Dziewczyny, zazdroszczę Wam trochę tych prac które lubicie... ja swoją pracę może nie że nie lubiłam bo wypłata jednak wynagradza wszystko, ale czułam że to tylko "przystanek" dla mnie i że na chwilę. Mam umowę na czas nieokreślony, dlatego chciałam to wykorzystać i zajść teraz w ciążę, a dopiero jak odchowam trochę dzieci to zająć się czymś ambitniejszym. Ale nie zamierzam tam raczej wracać, jednak pieniądze to nie wszystko. Najważniejsze jest się spełniać i z przyjemnością chodzić do pracy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2017, 22:06

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 11 marca 2017, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka wrote:
    Lekarz powinien Ci wszystko zlecić :)

    Hehe Kuchcinka :) mi lekarz już zlecił właśnie badania a pytam czy dziewczyny już robią czy jeszcze nie:) bo ja cały czas myślę o tym, wiem że do 10 tygodnia trzeba je zrobić tylko chodzi mi o to że jak mam wizytę w czwartek i będę bez badań to czy moja ginekolog pomyśli że jestem niepoważna? No i przy mojej sytuacji zastanawiam się czy czekać czy myśleć pozytywnie i robić

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Xaxa Autorytet
    Postów: 520 132

    Wysłany: 11 marca 2017, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa wrote:
    U mnie beta się nie zatrzymała poprostu powoli wzrasta za mało a lekarz powiedział że różne są organizmy i nie wszystko zawsze musi iść książkowo ale ogólnie mam co tydzień wizyty żeby sprawdzać czy wszystko jest ok, ja ze stali nie jestem cały czas jestem w strachu ale mam nadzieję że jest szansa że się uda zostać mama w listopadzie :)

    U mnie też beta na początku baaardzo słabo przyrastała i myślałam, że będzie biochemiczna ale ruszyła i na usg tydzień temu było widać pęcherzyk :) co prawda martwi mnie brak większych objawów ale zostaje mi czekać na rozwój wydarzeń... Są na ovu dziewczyny, które miały podobną sytuację i wszystko dobrze się skończyło :) Ja idę do lekarza teraz za tydzień, chociaż szczerze mówiąc najchętniej bym nie szła bo to dla mnie ogromny stres :( 3mam za Ciebie kciuki, na pewno się uda!

    Ja za 3 miesiące kończę 29 lat, niedługo też biorę ślub :) jestem z pomorza :) Staramy się od 2014 roku, w międzyczasie straciłam 3 ciążę - ta jest moją 4 już na zestawie leków i modlę się żeby pomogły :) Mam mutacje związane z nadkrzepliwością krwi i MTHFR

    km5sf71xff50fx7u.png
    Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
    07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
    MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 11 marca 2017, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xaxa wrote:
    U mnie też beta na początku baaardzo słabo przyrastała i myślałam, że będzie biochemiczna ale ruszyła i na usg tydzień temu było widać pęcherzyk :) co prawda martwi mnie brak większych objawów ale zostaje mi czekać na rozwój wydarzeń... Są na ovu dziewczyny, które miały podobną sytuację i wszystko dobrze się skończyło :) Ja idę do lekarza teraz za tydzień, chociaż szczerze mówiąc najchętniej bym nie szła bo to dla mnie ogromny stres :( 3mam za Ciebie kciuki, na pewno się uda!

    Ja za 3 miesiące kończę 29 lat, niedługo też biorę ślub :) jestem z pomorza :) Staramy się od 2014 roku, w międzyczasie straciłam 3 ciążę - ta jest moją 4 już na zestawie leków i modlę się żeby pomogły :) Mam mutacje związane z nadkrzepliwością krwi i MTHFR

    A ja jakbym mogła to chodziła bym co chwile patrzeć czy jest wszystko dobrze ale narazie mam w najbliższy czwartek wizytę a potem tydzień później w piątek i czekamy bo co innego mi pozostało? :)

    A co to znaczy ta mutacja? Bo nie znam się

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2017, 22:36

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 11 marca 2017, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Od kilku dni mam 31 lat:) 6 lat po ślubie. Z mężem razem od 16 lat :) to nasza trzecia ciąża, pierwsza straciliśmy w 10 tyg. Córeczka miała zespół Turnera. Robiliśmy badania i nie jesteśmy na szczęście obciążeni genetycznie ta ani żadna inna choroba.
    Myślałam, że przy 17 miesięcznej coreczce nie będzie czasu na stres, a jednak jest ogromny. ... kobiety to użytkownik z natury takie panikara chyba :)
    Dobranoc :*

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • Xaxa Autorytet
    Postów: 520 132

    Wysłany: 11 marca 2017, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa wrote:
    A ja jakbym mogła to chodziła bym co chwile patrzeć czy jest wszystko dobrze ale narazie mam w najbliższy czwartek wizytę a potem tydzień później w piątek i czekamy bo co innego mi pozostało? :)

    A co to znaczy ta mutacja? Bo nie znam się

    Mutacje związane z nadkrzepliwością - mam Leiden i w genie protrombiny - u mnie łatwo się robią zakrzepy, mam zwiększone ryzyko zatorów, zakrzepicy, udarów itp. W cią zy muszę przyjmować zastrzyki z heparyny i inaczej zarodek się nie utrzyma.
    MTHFR mam taki rodzaj homozygotyczny co powoduje, że mój organizm nie przetwarza homocysteiny która sama w sobie jest szkodliwa dla organizmu (u normalnego czlowieka szybko przekształcana jest w inny aminokwas niezbędny do funkcjonowania). To się wiąże z tym, że muszę brać większe dawki kwasu foliowego i witamin b6 i b12 ale w formie metylowanej, nie zwykłe bo zwykłe szkodzą. Mój organizm ma problemy z pozbywaniem się toksyn :) i do tego homozygota też zwiększa ryzyko zatorów...

    3mam kciuki i czekam na wieści :) ja mam wizytę dzień po Tobie :)

    km5sf71xff50fx7u.png
    Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
    07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
    MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw

‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ