X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Xaxa Autorytet
    Postów: 520 132

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iw-onka wrote:
    Gdyby to były same bakterie to mogłoby tak być jak piszesz ale jak sa leukocyty to świadczy o jakimś stanie zapalnym. Na pewno dobrze pobrane. Ale byłam u lekarza i kazał mi nie dramatyzować pić żurawinę, vitaminę C.

    Wcale nie :P też miałam w badaniu bakterie i leukocyty więc zrobiłam posiew i co? czysto :)

    km5sf71xff50fx7u.png
    Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
    07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
    MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw

  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesli chodzi o picie to pije bardzo duzo w szczegolnosci wody wiec problemow z nawodnieniem nie mam. Zawsze duzo pilam bo mam zapalenie tarczycy i ciagle uczucie kluski w gardle co powoduje ze praktycznie non stop siegam po wode. Lekkie posilki w moim przypadku nic na mdlosci nie pomagaja niestety... I w moim przypadku nie robi takze roznicy to czy jestem w domu czy w pracy zaparcia sa caly czas :(

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi zaparciami to masakra... ja do tej pory miałam tylko parę razy w życiu (serio. Zero problemów) a odkąd jestem w ciąży to mialam zaparacie już z 5 razy...

    Jak moja córka była mała (około roku) to miała takie zaparcia że biednej wychodziła na wierzch kiszka stolcowa. Jak to pierwszy raz zobaczyłam to myślałam że na zawalpoczątku zejde. Lekarz zalecił dietę, wyeliminowanie białego pieczywa, słodyczy, czekolady itd, nie pamiętam nawet dokładnie, ale poskutkowało i zaparcia do tej pory nie wróciły. Ale wiadomo ze kobieta w ciąży to inaczej... macica się powiększa, jelita wypycha i uciska i przy niedostatecznej ilości płynów i niekorzystnej diecie problem z zaparciami gotowy. Ja nie jem zdrowo. Staram sie jesc po prostu cokolwiek póki co...

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • NIEPOKORNA Autorytet
    Postów: 3559 1459

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka
    Jesteś teraz w 11 tygodniu. Niestety to moment, gdzie wymioty zwykle przybierają na sile. Na szczęście w okolicy 14 tygodnia powinny ustąpić. Ale nie ma reguły. Moja koleżanka w zasadzie przez całą ciążę wymiotowała kilka razy dziennie :(

    Zuza91
    Ale ja nie miałam na myśli kategorii wątku tylko nazwę i sam wątek. Wcześniej był inny.
    Miło, że pytasz. Czuję się w miarę dobrze, aczkolwiek czasem miewam mdłości. Dobrze, że moja pociecha wreszcie przesypia noce (nie je już) to przynajmniej w miarę się wysypiam. Serduszko widziałam będąc w 5 tygodniu. Teraz w ciągu najbliższego miesiąca pewnie czeka mnie kolejne USG.
    Gratulacje z powodu dzisiejszej wizyty. Super maluszek rośnie :)

    pako_mrrr
    A nie możecie ustalić z biurem podróży wcześniejszego terminu zamiast całkiem odwoływać?

    kasiula_00
    Super dzidzia :D

    Zgredek 12
    Imię dla dziewczynki chyba mamy, ale jeszcze nie na 100% - Olivia. Dla chłopca zero pomysłu.

    Majblanca
    Ja pochodzę z województwa łódzkiego, ale mieszkam na stałe w Wielkiej Brytanii :)

    linia-podzialu-ruchomy-obrazek-0012.gif
    2nn3vfxm0x0qzs5t.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NIEPOKORNA przeniosłysmy wątek głównie ze względu na to, że chcialysmy prowadzić listę znajdującą się na pierwszej stronie pierwszego wątku,stwierdzilysmy że najlepiej będzie żeby osoba chętna do założenia listy rozpoczęła nowy wątek i prowadziła ją. Ja byłam ochotnikiem :P

    NIEPOKORNA lubi tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis ja zwykle czekam na tyle dlugo ze siku zdaze zrobic, albo wody mi daja. A po co ma byc z porannego?
    Bylam juz w wielu roznych przychodniach i nigdy nie dostalam kubkw do domu. Dlatego mnie zaskoczylo co piszecie :)

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Invis ja zwykle czekam na tyle dlugo ze siku zdaze zrobic, albo wody mi daja. A po co ma byc z porannego?
    Bylam juz w wielu roznych przychodniach i nigdy nie dostalam kubkw do domu. Dlatego mnie zaskoczylo co piszecie :)

    Nie jestem ekspertem, ale całe życie tak się robiło :) Pierwszy poranny mocz jest najlepszym materiałem do badania, między innymi dlatego że jest niezmieniony przez składniki diety i wysiłek fizyczny. Poza tym gdzieś kiedyś przeczytałam, że ze względu na długi czas przesaczania zawiera największą ilość składników.

    Skoro takie są wytyczne, to mi zależy żeby wynik był wiarygodny ale jakoś daleko w to nie wnikalam też.

    Nawet tu na wątku jedna z dziewczyn napisała ze powtórzyła badanie- zamiast z południowego moczu pobrala kolejną próbkę z porannego i miała porównanie, bo wynik wyszedł jej inny.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Iw-onka Ekspertka
    Postów: 209 110

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sluchajcie - podmylam się oczywiście przed, mocz środkowy ale nad kibelkiem. Zobaczymy zrobię jeszcze raz.
    Natomiast opowiem Wam taką historię - grupowe badania u mojej mamy w pracy dawno temu, dziewczyny pozopominały nasikać i kolega zrobił to za wszystkie. I co? Każdy wynik był inny a pochodził o tej samej osoby z tego samego moczu. Mama do dziś się śmieje.


    Co do USG u mnie na koniec 7-go tygodnia fasolka 9,5mm i serduszko 144.

    Jeśli chodzi o imię dziewczynka może Milena, a chłopiec Miłosz ale pewnie się zmieni. Marzę o dziewczynce...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 09:39

    ug37df9ht2pr627q.png
    Inusia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny dzięki za odpowiedzi ja już wczoraj nie miałam czasu zajrzeć na forum. Cały dzień poza domem. Czyli widzę że część z was ma już wszystko poustalane, część ma jakiś pomysł ale jeszcze nie zrealizowany.
    Co do polskiego morza byliśmy w 2015 w Kołobrzegu po latach wakacji za granica i byliśmy zachwyceni, inna sprawa że trafiła nam się tez super pogoda wiec nie było na co narzekać. W zeszłym roku ze względu na pracę w ogóle nie byliśmy na urlopie więc jesteśmy spragnieni i nie chcemy odpuścić, musimy trochę odpocząć, z tego względu wybór znów pl morze, do latania samolotem w ciąży nikt mnie nie przekona..mimo że trochę tęskno za: pełnym słońcem, palmami czy egzotycznymi klimatami.. Oczywiście liczę że pogoda też nam się uda jak ostatnio, wstępnie wybraliśmy już Kołobrzeg.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 09:56

  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Xaxa wrote:
    Wcale nie :P też miałam w badaniu bakterie i leukocyty więc zrobiłam posiew i co? czysto :)

    tu różnie bywa, ja miałam nawracające infekcje pęcherza, z objawami, posiewy też wychodziły jałowe a mnie bolało jak cholera....i mimo wszystko dostawałam antybiotyk bo były bakterie. Także jałowy posiew wcale nie jest dowodem na to, że nie ma infekcji...

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kameelka wrote:
    dziewczyny dzięki za odpowiedzi ja już wczoraj nie miałam czasu zajrzeć na forum. Cały dzień poza domem. Czyli widzę że część z was ma już wszystko poustalane, część ma jakiś pomysł ale jeszcze nie zrealizowany.
    Co do polskiego morza byliśmy w 2015 w Kołobrzegu po latach wakacji za granica i byliśmy zachwyceni, inna sprawa że trafiła nam się tez super pogoda wiec nie było na co narzekać. W zeszłym roku ze względu na pracę w ogóle nie byliśmy na urlopie więc jesteśmy spragnieni i nie chcemy odpuścić, musimy trochę odpocząć, z tego względu wybór znów pl morze, do latania samolotem w ciąży nikt mnie nie przekona..mimo że trochę tęskno za: pełnym słońcem, palmami czy egzotycznymi klimatami.. Oczywiście liczę że pogoda też nam się uda jak ostatnio, wstępnie wybraliśmy już Kołobrzeg.

    myślę, że latanie w ciąży jest równie niebezpieczne jak jazda samochodem ;) a tak serio, jasne to twoja sprawa, ale latanie to serio nie jest jakiś sport ekstremalny i jeśli wszystko ok to można lecieć. Jeśli coś się jest nie tak to i samochodem nie pojedziemy...
    Ja mam kilka lotów w planach i nawet mi przez myśl nie przeszło, że jakoś tym swoje dziecko narażam. Więcej szkody będzie miało z warszawskiego smogu niż z mojego latania ;)

    ps. na mnie polskie morze zrobiło koszmarne wrażenie, ludź na ludziu, parawan na parawanie, gaszenie petów w piasek i wiecznie kapsle pod nogami...może źle trafiłam, ale już straciłam entuzjazm

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iw-onka wrote:
    Sluchajcie - podmylam się oczywiście przed, mocz środkowy ale nad kibelkiem. Zobaczymy zrobię jeszcze raz.
    Natomiast opowiem Wam taką historię - grupowe badania u mojej mamy w pracy dawno temu, dziewczyny pozopominały nasikać i kolega zrobił to za wszystkie. I co? Każdy wynik był inny a pochodził o tej samej osoby z tego samego moczu. Mama do dziś się śmieje.


    Co do USG u mnie na koniec 7-go tygodnia fasolka 9,5mm i serduszko 144.

    Jeśli chodzi o imię dziewczynka może Milena, a chłopiec Miłosz ale pewnie się zmieni. Marzę o dziewczynce...

    to fakt, że mogą wychodzić różne wyniki, czasami zależy od sposobu pobrania próbki, ale jak ostatnio robiłam badanie, to w sumie tak trochę na odwal bez żadnych ceregieli, akcji pod prysznicem i wynik miałam ok, wszystko w normie. Także jasne, warto powtarzać badania, ale też nie w nieskończoność, jak coś tam jest to ważny sygnał że w ciele coś się dzieje nie tak.
    któraś z was pytała o niski ciężar właściwy. To nic groźnego,ten parametr pokazuje, że dużo się piję i jest się dobrze nawodnionym.

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    Cześć Mika999, cieszę się że u Ciebie wszystko ok. Jeśli chodzi o no-spe to słyszałam że lepiej ją wziąć niż ryzykować skurcze macicy itd. Czy coś takiego :P ja osobiście nigdy nie brałam. Wiem tez, że ginekolodzy mają podzielone zdania na temat tego leku. Generalnie moja ginekolog mówiła mi że Luteina fajnie zmiękcza czy rozluznia macice... nie pamiętam jakiego terminu dokładnie użyła, w każdym razie chodziło o to że dobrze wpływa.

    Ja to bym wolała nie brać żadnych leków, niestety profilaktycznie jestem naszprycowana Duphastonem, Luteina, Clexane... zastanawiam się jaki to może mieć wpływ na dziecko. Czy dzieci po takim zestawie leków rodzą się jakieś nie wiem, inne, słabsze niż te, których mamy nie musiały nic łykac w ciąży? Eh trapi mnie to.

    Invis Co do dzieci po clexane,acardzie czy duphasonie to przeczytałam kiedyś cały wątek o tym bo sama miałam obawy przed braniem . I każda z dziewczyn pisała że nie ma żadnych problemów z dziećmi. Rozwijają się książkowo, nie chorują. A nawet są bystrzejsze niż inne dzieci. I że jak już coś się dzieje to to na prawdę sporadyczne przypadki.

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza91 wrote:
    Jestem po! Bobas 7,9 mm, serduszko bije ok. 121 uderzeń na minutę, czyli to dobry wynik :) Według OM to 7t0d, a wg usg to 6t5d, czyli wynik całkiem zbliżony (na zdjęciu są inne dane, ale zrobiła kilka pomiarów i wzięła chyba jakiś uśredniony).

    Foteczka poniżej:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/69c4ae16433a.jpg

    Invis wpisz mi proszę serduszko <3 i kolejną wizytę na 28 kwietnia :)

    Dziękuję Wam kochane za kciuki! :*

    Zuza super że z dzidzią wszystko ok. Gratulacje serduszka niech pięknie bije :)

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza2323 wrote:
    Czesc dziewczyny ;) jestem w 8 tygodniu ciazy i mam straszne problemy z zaparciami... W sumie to od zawsze. Kiedys lykalam blonnik z ananasem i bylo wporzadku nie wiecie przypadkiem czy mozemy w ciazy lykac blonnik? Bardzo was prosze o rade.
    Z produktów specjalny dla kobiet w ciąży na zaparcia to Laximama. Z naturalnych to możesz jakieś jabłuszko zjeść ale ze skórką albo pomarańczę, jogurcik. . Mi pomaga :) no i przede wszystkim pić dużo naj lepiej wody

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 10:35

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiula_00 wrote:
    ce02884bc33cd65agen.jpg

    Dzień dobry!
    My już mamy całe 2 cm i bijące serduszko 160/min :)

    Śliczny groszek :)

    kasiula_00 lubi tę wiadomość

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Asikk Koleżanka
    Postów: 36 50

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry mamuśki :)

    ja wczoraj miałam wizytę i mamy 2cm :) wszystko idzie w dobrym kierunku. według usg 8tyg+3dni. według OM trochę więcej ale to na bank poźna owulacja.
    Nastepna wizyta 28.04 :)

    kasiula_00 lubi tę wiadomość

    gann3e3k6upvynn2.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asikk wrote:
    dzień dobry mamuśki :)

    ja wczoraj miałam wizytę i mamy 2cm :) wszystko idzie w dobrym kierunku. według usg 8tyg+3dni. według OM trochę więcej ale to na bank poźna owulacja.
    Nastepna wizyta 28.04 :)
    Dobrze, że wszystko ok.oby tak dalej :)

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A próbowałyście inuliny? ja sobie dodaję rano do owsianki łyżeczkę i nie mam żadnych problemów. Poczytajcie trochę o niej, świetnie działa na jelita, obniża poziom cukru i w ogóle cud miód.

    A propos leków przyjmowanych w ciąży to nie wrzucajmy wszystkiego do jednego wora. jeśli mamy niski progesteron i dokładamy go sobie luteiną dupkie czy innymi wynalazkami to przecież nie wprowadzamy do ciała jakiegoś super leku tylko podbijamy hormon, który jest niezbędny do utrzymania ciąży. Tak samo clexane, rozrzedza krew, a nie pakuje w nas jakieś substancje dziwnej treści :)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • Xaxa Autorytet
    Postów: 520 132

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    tu różnie bywa, ja miałam nawracające infekcje pęcherza, z objawami, posiewy też wychodziły jałowe a mnie bolało jak cholera....i mimo wszystko dostawałam antybiotyk bo były bakterie. Także jałowy posiew wcale nie jest dowodem na to, że nie ma infekcji...

    Żartujesz? :/ jak rozmawiałam z lekarzem o wynikach to mówił, że jak w zwykłym badaniu wychodzą bakterie to się robi posiew właśnie żeby potwierdzić lub wykluczyć :/ Jaki sens wtedy ma ten posiew? :/

    km5sf71xff50fx7u.png
    Aniołki 02.2015 8tc 02.2016 9tc 11.2016 -cb ;(
    07.2016 bardzo złe wyniki u M - kuracja
    MTHFR C677T homozygota, mutacja Leiden, mutacja w genie protrombiny i pai - taki mam piękny zestaw

‹‹ 148 149 150 151 152 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ