X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine wrote:
    Mam 3 koty, które świat oglądają tylko i wyłączenie przez szybę albo siatki w oknach ;) Czy mają się źle? Przy każdej próbie wyprowadzenia ich na podwórko to uciekają niczym błyskawica tarasem do domu. Panicznie boją się świata zewnętrznego. Są nauczone od małego mieszkać w domu (mieszkaniu) i nie wychodzą na dwór.

    Ja znów nie wyobrażam sobie mieć kota w domu, który wychodzi na dwór i śpi w domu. Dlaczego? Bo koty wszędzie chodzą, łapią byle co, zjedzą byle co, kopią w ziemi, gryzą się z innymi kotami. I jak taki kot ma ze mną spać w łóżku albo leżeć na kanapie? Oszalałbym z myślą, że może mieć jakieś zarazki/bakterie/owady albo że upolował przed chwilą mysz/gołębia/ptaka który niekoniecznie był zdrowy.

    Pieska też mam. Mieszka w budzie i dom ogląda tylko przez okna, ale z drugiej strony niż koty ;) Jest to duży pies z grubą sierścią więc spokojnie może mieszkać w swoim m2 ;)


    Ja jeśli kot, to tylko i wyłącznie właśnie taki "tylko w domu". Dlatego u nas odpada, przy często otwartym tarasie itd. Ale mieliśmy kota- brytyjczyka niebieskiego. Właśnie tylko w domku przebywał, i miał się dobrze :)

    Psa natomiast nie mogłabym trzymać na zewnątrz, nie uwierzę, że taki pies ma się dobrze... wiem jak bardzo nasz jest nieszczęśliwy, kiedy w nocy musi spać sam na dole, bo nie pozwalamy mu wchodzić na górę :P Co dopiero gdyby miał zostać w budzie sam.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3243

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    No dlatego mowie ze gorzej dla mnie kot w bloku. Pies jeszcze ujdzie, zwlaszcza jak maly. Slodki twoj :). Co to za rasa?

    Nad morze, gory ok. Ale do Tajlandii na 3 tyg nie polece...U mnie nie mialby kto zajac sie psem podczas naszej nieobecnosc

    Mój to buldog francuski.

    Psotka ty jesteś ewidentnie na etapie "może bym chciała psa, ale po co mam sobie utrudniać życie", niegotowa na takie słodkie utrudnienie sobie życia.
    Znajomi byli w zeszłym roku prawie miesiąc w Tajlandii i jakoś ich 2 psy przeżyły na wczasach na wsi. Są jak wspomniałam różne inne opcje niż rodzina, dla chcącego nic trudnego :)

    Invis 3 razy dziennie myjesz podłogę? Podziwiam cię. Ja myję raz w tygodniu, odkurzam ze 2 razy, częściej przemiotę kuchnię. Jak masz dom z ogrodem to inna bajka, pewnie pies łazi w tę i wewtę dom-ogród kiedy chce :D ja po prostu przecieram psu po spacerze łapki dzieciowymi mokrymi chusteczkami i sprawa załatwiona. Oczywiście nie sprawa futra ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 16:15

    moremi lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madzialenka84 wrote:
    wichrowe_wzgorza a co myslisz o szczepieniu kobiet w ciazy, ktore stosuje sie na zachodzie? Blonica, tezec, krztusiec oraz na grype? U nas tlumacza to tym, ze przeciwciala przechodza z matki na dziecko, zeby dziecko mialo odpornosc zanim bedzie gotowe na szczepienie.

    Szczerze? Zwyczajnie bym się bała. Skoro nawet z głupim paracetamolem trzeba ostrożnie, skoro nie można brać większości leków, to jakim cudem wpuszczanie w tak wrażliwy organizm, jakim się stajemy w ciąży, wirusów czy bakterii może być dobre? :/ Jaką mam gwarancję, że nie złapię choroby odszczepiennej i nie przejdę jej ciężko, dodatkowo nie mogąc brać wszystkich leków?
    Dla mnie nadal najlepszą ochroną pozostaje dobra higiena, mycie rąk, zdrowe odżywianie i sport. Nie twierdzę, że szczepienia są z zasady złe, ale obecnie ich ilość, brak przeciwwskazań (poza śmiercią) i tak wczesne "atakowanie" tym dzieciaków przeraża mnie. Są kraje, gdzie nie ma wyimaginowanych epidemii, a dzieci nie szczepi się przed 2 rokiem życia. Chciałabym dać mojemu dziecku szansę na rozwinięcie odporności, zanim ją potraktuję czymś z zewnątrz.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Alicja :)

    Heh, nie wiem czy u mnie się jakieś twardnienie macicy zaczyna czy to po prostu wzdęcia, ale chwilę temu jakoś tak nagle brzuch mi wzdęło i miałam wrażenie jakby mi ktoś gazu do niego napuścił. Jak wstałam i się trochę przeszłam to jakby minęło.
    Miała któraś z Was coś takiego??

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka, mam to ciągle :D I się aż czasem martwię, bo nie wiem czy to brzuch z kosmitą, czy wzdęcie, czy co ;]

    A imiona też już mam, obowiązkowo i pierwsze i drugie dla bou płci :)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    Kaczorka, mam to ciągle :D I się aż czasem martwię, bo nie wiem czy to brzuch z kosmitą, czy wzdęcie, czy co ;]

    A imiona też już mam, obowiązkowo i pierwsze i drugie dla bou płci :)

    Czyli tradycyjnie w czwartek na wizycie będę musiała o to zapytać ;)
    Jak byłam 2 tygodnie temu to się mnie doktorek pytał czy mam twardnienie macicy, ale zrobiłam dziwną minę i powiedziałam, że nie wiem.
    Teraz już wiem, że nie miałam :P

    No my też dwa imiona. Alicja Anna :) Chyba, że w brzuchu jednak przyczai się chłopak to Wojciech Artur :)
    Swoją drogą to śniło mi się wczoraj, że urodziłam syna :P

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • annggela Autorytet
    Postów: 1247 1430

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka dr.Medrka tez polecam jest świetny, w poprzedniej ciąży 3 badania mislam w tym 2 u tego dr. A w piątek mam u niego połówkowe :) tylko siostry nie stać na badanie tam, ode mnie nie chce brać kasy :/

    qdkkjw4zfn9a9o9i.png

    mhsv9vvj4dj4thic.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    Invis 3 razy dziennie myjesz podłogę? Podziwiam cię. Ja myję raz w tygodniu, odkurzam ze 2 razy, częściej przemiotę kuchnię. Jak masz dom z ogrodem to inna bajka, pewnie pies łazi w tę i wewtę dom-ogród kiedy chce :D ja po prostu przecieram psu po spacerze łapki dzieciowymi mokrymi chusteczkami i sprawa załatwiona. Oczywiście nie sprawa futra ;)

    Tak, na dole podłoga jest minimum raz dziennie odkurzana (ale robi to za mnie automatyczny odkurzacz :P) i minimum raz dziennie myta. Na górze jest raz w tygodniu odkurzane i raz w tygodniu myta podłoga. Oczywiście pies nie wchodzi na górę, a i całe życie rodziny toczy się na dole :) Trawa w ogródku dopiero nam nieśmiało rośnie, więc jest jeszcze sporo ziemi i kurzu wszędzie. Pies się kręci: dom-ogród-dom-ogród. Wszędzie wokół nas są jeszcze porozpoczynane budowy i roboty, bo osiedle się buduje, więc jeszcze przez jakiś czas będzie... no syf i kurz. I tak jest lepiej, bo gdy się wprowadzaliśmy nie było jeszcze drogi dojazdowej, wszędzie chlapa i błoto po kolana :D Samochód zostawialiśmy przy głównej drodze, przebieraliśmy w aucie kalosze, pies na ręce i tak szliśmy do nowego lokum :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 16:37

    Holibka lubi tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annggela wrote:
    Kaczorka dr.Medrka tez polecam jest świetny, w poprzedniej ciąży 3 badania mislam w tym 2 u tego dr. A w piątek mam u niego połówkowe :) tylko siostry nie stać na badanie tam, ode mnie nie chce brać kasy :/

    A jej ginekolog nie może coś ściemnić i dać jej skierowania?? Z tego co na różnych wątkach czytam to czasami lekarze wpisują, że na USG coś było nie tak i to jest wtedy wskazaniem. Bo tak na NFZ typowo bez skierowania to nie wiem gdzie.

    Mi Mędrka polecił właśnie mój ginekolog. Na połówkowe też się do niego wybieram :) Ale dopiero od 16.06. mogę iść. W piątek chyba pójdę się zapisać :)

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • annggela Autorytet
    Postów: 1247 1430

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    U nas Alicja :)

    Heh, nie wiem czy u mnie się jakieś twardnienie macicy zaczyna czy to po prostu wzdęcia, ale chwilę temu jakoś tak nagle brzuch mi wzdęło i miałam wrażenie jakby mi ktoś gazu do niego napuścił. Jak wstałam i się trochę przeszłam to jakby minęło.
    Miała któraś z Was coś takiego??

    Ja mam twardnienia od 15 tyg to uczucie jakby dół brzucha nagle był twardy jak kamień i po paru sekundach przechodzi.

    qdkkjw4zfn9a9o9i.png

    mhsv9vvj4dj4thic.png
  • madzialenka84 Autorytet
    Postów: 1164 321

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzis powitalam II trymestr z 1,5 kg na plusie, ktore przybyly dokladnie w 1 dzien (mam nadwage, wiec waze sie prawie codzien zeby kontrolowac). Caly pierwszy trymestr waga stala w miejscu, a nawet wahala sie w dol, a tu taka niemila niespodzianka na poczatek II trymestru.

    [link=https://www.suwaczki.com/]mhsvio4pxyysgaud.png[/link]

    [*] 5/6 tc listopad 2016

  • pieluszkowazabawa Autorytet
    Postów: 776 237

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez juz wybrane:) Tatus wybrał ale narazie nie dowierzamy jeszcze że to chłopiec.

    nzjdvfxmh01bn5c2.png
    Pod moim sercem,inne bije serce...
    Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
    Pod moim sercem małe rączki dziecka,
    cichutko pukają do mojego serca.

  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3243

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    Trawa w ogródku dopiero nam nieśmiało rośnie, więc jest jeszcze sporo ziemi i kurzu wszędzie. Pies się kręci: dom-ogród-dom-ogród. Wszędzie wokół nas są jeszcze porozpoczynane budowy i roboty, bo osiedle się buduje, więc jeszcze przez jakiś czas będzie... no syf i kurz. I tak jest lepiej, bo gdy się wprowadzaliśmy nie było jeszcze drogi dojazdowej, wszędzie chlapa i błoto po kolana :D Samochód zostawialiśmy przy głównej drodze, przebieraliśmy w aucie kalosze, pies na ręce i tak szliśmy do nowego lokum :D

    Uroki nowych osiedli. ;) mamy podobnie. Jak wieje w suchy dzień to osiedle jest za zasłoną kurzową. Ale jest też mnóstwo młodych ludzi, małych dzieci, wszystko tętni życiem. Wcześniej mieszkaliśmy w starej dzielnicy i klimat był już trochę babciowy niestety ;)

    age.png

    age.png
  • annggela Autorytet
    Postów: 1247 1430

    Wysłany: 23 maja 2017, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    A jej ginekolog nie może coś ściemnić i dać jej skierowania?? Z tego co na różnych wątkach czytam to czasami lekarze wpisują, że na USG coś było nie tak i to jest wtedy wskazaniem. Bo tak na NFZ typowo bez skierowania to nie wiem gdzie.

    Mi Mędrka polecił właśnie mój ginekolog. Na połówkowe też się do niego wybieram :) Ale dopiero od 16.06. mogę iść. W piątek chyba pójdę się zapisać :)
    No wlasnie problem jest z tym lekarzem, bo jest małomówny. Nie zrobił jej badań od czego ja boli w środku ani nic a dopiero dzis w 12 tyg powiedział ze ma zapalenie :/ słabo trochę. I kolejne usg jej zrobi dopiero w 20 tyg a w 16 tylko wizyta kontrolna. Czy to normalne w Pl ? Myślałam ze co 4 tyg podczas badania robią usg kontrolne. I jeszcze powiedział ze nie robi jej badań prenatalnych bo nie widzi potrzeby bo on ma dobry sprzęt. Co wy o tym myślicie ?

    qdkkjw4zfn9a9o9i.png

    mhsv9vvj4dj4thic.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 23 maja 2017, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    Uroki nowych osiedli. ;) mamy podobnie. Jak wieje w suchy dzień to osiedle jest za zasłoną kurzową. Ale jest też mnóstwo młodych ludzi, małych dzieci, wszystko tętni życiem. Wcześniej mieszkaliśmy w starej dzielnicy i klimat był już trochę babciowy niestety ;)

    No powiem Ci, że to akurat jest super. Jesteśmy jednymi z pierwszych mieszkańców, ale część najbliższych sąsiadów przyjeżdża codziennie (jeszcze wykańczają, sprzątają, zwożą meble itd), akurat obok nas zamieszkają 3 dziewczynki z jednej strony, po naszej drugiej stronie chłopiec (z którym moja córka od kiedy się ciepło zrobiło non stop lata po dworze cały dzień) i na przeciwko dziewczynka w córki wieku. Nawet nie wiem jak dalej, a już tyle dzieci wkoło :) Czasem jak tak wszyscy naraz przyjadą, jest ładna pogoda, każdy coś tam robi w swoim ogródku a dzieciaki latają ze sobą, to jest niesamowicie przyjemnie. Nie ma strachu puścić dziecka samego na dwór, dla mnie to nowy wymiar odpoczynku :D

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 23 maja 2017, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    Psa natomiast nie mogłabym trzymać na zewnątrz, nie uwierzę, że taki pies ma się dobrze... wiem jak bardzo nasz jest nieszczęśliwy, kiedy w nocy musi spać sam na dole, bo nie pozwalamy mu wchodzić na górę :P Co dopiero gdyby miał zostać w budzie sam.

    Jak jakieś zwierzę od małego jest przyzwyczajone do konkretnych warunków to nie wie czy jest mu "źle" czy "dobrze". Jak ma wszystkie potrzeby zaspokojone to jest szczęśliwy ;) Nasz ma porządną budę, ocieploną z każde strony styropianem, zawsze świeżą słomę (do budy nie można dawać ręczników/kocyków itp bo po prostu będą mokre i będzie psu zimno, a słoma jest higroskopijna). Swój kojec ma wypuzlowany i cały zadaszony ;) Spokojnie może spać nawet na mrozie -30 w swoim domku, ale przy mrozach -15 ląduje do piwnicy bo po prostu szkoda psiaka.

    Inną kwestią jest jak piesek mieszka z domu i nie może wchodzić np. do konkretnego pomieszczenia a widzi że domownicy tam przebywają. Po prostu jest wtedy zazdrosny i też chce ;)

    Ja nie krytykuję nikogo od względem trzymania zwierząt w domu czy na dworze. Najważniejsze, żeby były kochane, dobrze odżywiane i miały opiekę weterynarza, bo to w końcu nasi przyjaciele ;)

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 23 maja 2017, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annggela wrote:
    Ja mam twardnienia od 15 tyg to uczucie jakby dół brzucha nagle był twardy jak kamień i po paru sekundach przechodzi.

    No to u mnie jest jeszcze coś takiego jakbym miała mega gazy, że aż boli. I przeszło jak wstałam i się przeszłam.
    Oby nie było za często to jakoś to zniosę :P

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • pieluszkowazabawa Autorytet
    Postów: 776 237

    Wysłany: 23 maja 2017, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz tak naprawde zeby miec badania prenatalne na NFZ trzeba miec wskazanie do tego czyli minimum 3 poronienia wady serca czy nerek w rodzinie bliskiej. To przykładowe albo dziecko z Downem. Jeśli nie ma takich wskazań to niestety musi je zrobic prywatnie. Wizyty ma coś rzadko ja mam co tydzień moja kolezanka co 2 tygodnie. I faktycznie na NFZ naleza sie tylko 3 usg niestety. A jak zrobi wiecej to tylko jego dobra wola...

    nzjdvfxmh01bn5c2.png
    Pod moim sercem,inne bije serce...
    Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
    Pod moim sercem małe rączki dziecka,
    cichutko pukają do mojego serca.

  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 23 maja 2017, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pieluszkowazabawa wrote:
    Wiesz tak naprawde zeby miec badania prenatalne na NFZ trzeba miec wskazanie do tego czyli minimum 3 poronienia wady serca czy nerek w rodzinie bliskiej. To przykładowe albo dziecko z Downem. Jeśli nie ma takich wskazań to niestety musi je zrobic prywatnie. Wizyty ma coś rzadko ja mam co tydzień moja kolezanka co 2 tygodnie. I faktycznie na NFZ naleza sie tylko 3 usg niestety. A jak zrobi wiecej to tylko jego dobra wola...

    pieluszkowazabawa, ja miałam prenatalne na nfz. Jedno poronienie i zespół antyfosfolipidowy - to miałam wypisane na skierowaniu - i było ok.

    Imiona u nas też wybrane - ale czuję, że będzie Helena :)

    Co do włosów na brzuchu, mam takie same spostrzerzenia. Mąż nazywa mnie "małpeczką" <sam sex>

    Jeśli chodzi o zwierzaki w domu, mieszkamy póki co w mieszkaniu więc mamy "tylko" syberyjczyka, ale jak się wyprowadzimy do domu z podwórkiem na pewno będzie jeszcze Golden Retriever, to moja ukochana rasa :)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/27be3ccd971a.jpg

    moremi lubi tę wiadomość

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • pieluszkowazabawa Autorytet
    Postów: 776 237

    Wysłany: 23 maja 2017, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha ja napisalam przykładowe wskazania do badań na NFZ bo niestety nie kazdy sie kwalifikuje do nich

    nzjdvfxmh01bn5c2.png
    Pod moim sercem,inne bije serce...
    Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
    Pod moim sercem małe rączki dziecka,
    cichutko pukają do mojego serca.

‹‹ 311 312 313 314 315 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ