Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
gosiunia wrote:Dooti Antoś to imię mojego drugiego synka
Strasznie mi się to imię podoba , a dla dziewczynki mam wybrane Helenka, po mojej ukochanej babuni.Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Dzien dobry dziewczyny! Trzymam kciuki za Was wszystkie :* nie stresujcie się, wiem że nie jest łatwo ale musimy myśleć pozytywnie.
Ja się fatalnie czuję od rana do nocy bez wyjątku... z małymi przerwami... poza tym trochę głupieje w domu odkąd poszłam na L4 i jakieś doły mam.
No nic, milego dnia dziewczyny :*
-
Ja Kaczorka jesten dokładnie tak jak ty w ciąży więc powinnam dziś mieć podobne wiadomości do twoich, a wiecie nie robiłam bety od tygodnia i to dodatkowo mnie stresuje bo nie wiem czego się spodziewać, dobra kończę bo ten wątek za chwilę będzie nazywał się problemy bajki a nie listopadowe szczesciary
-
Invis - to witaj w klubie Mi albo jest cały dzień niedobrze albo dokucza mi ból głowy.. Od niedawna mam problemy z kręgosłupem szyjnym i albo mnie boli w okolicach prawego barku albo prawa strona głowy Zniechęca do wszystkiego.
Ale mówi się trudno - za kilka tygodni nudności miną i zostanie tylko ten kręgosłup ;P
A za niedługo pogoda się poprawi, będzie cieplej, więcej słońca. Jakieś spacery będzie można urządzać To i humor powinien być lepszy!
Heh, zaczynają mi ogórki kiszone chodzić po głowie.. A kiedyś się z tego śmiałamWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2017, 09:35
-
Kaczorka wrote:Invis - to witaj w klubie Mi albo jest cały dzień niedobrze albo dokucza mi ból głowy.. Od niedawna mam problemy z kręgosłupem szyjnym i albo mnie boli w okolicach prawego barku albo prawa strona głowy Zniechęca do wszystkiego.
Ale mówi się trudno - za kilka tygodni nudności miną i zostanie tylko ten kręgosłup ;P
A za niedługo pogoda się poprawi, będzie cieplej, więcej słońca. Jakieś spacery będzie można urządzać To i humor powinien być lepszy!
Heh, zaczynają mi ogórki kiszone chodzić po głowie.. A kiedyś się z tego śmiałam
No to Ci zazdroszczę bo mi prawie żadne jedzenie teraz nie wchodzi. Jakieś suche kanapki jednoskładnikowe, typu: bułka + ser żólty i tyle. Mam nadzieję że się to zmieni bo muszę jakoś dzidziula odżywiać
Mnie strasznie boli kręgosłup. Dzisiaj spałam pierwszą noc w mojej poduszce - rogalu i rewelacja! Naprawdę polecam. Wstałam trochę mniej połamana i zdecydowanie lepiej mi się spało.
-
Invis wrote:No to Ci zazdroszczę bo mi prawie żadne jedzenie teraz nie wchodzi. Jakieś suche kanapki jednoskładnikowe, typu: bułka + ser żólty i tyle. Mam nadzieję że się to zmieni bo muszę jakoś dzidziula odżywiać
Mnie strasznie boli kręgosłup. Dzisiaj spałam pierwszą noc w mojej poduszce - rogalu i rewelacja! Naprawdę polecam. Wstałam trochę mniej połamana i zdecydowanie lepiej mi się spało.
Mi dobrze robi suchy hot-dog francuski z parówką i ogólnie wszystko co słone lub kwaśne
Ooo, to już masz tą poduchę?? Super!! Ja jeszcze trochę poczekam z zamawianiem -
ASSA wrote:Może miała zły dzień i akurat na Ciebie wypadło. Jak jesteś z niej zadowolona tak ogólnie to może daj jej jeszcze szansę. Zobaczysz jaka będzie na następnej wizycie.
Z tym eutyroxem to najbardziej podstawowy sztuczny hormon tarczycy, wystepuje też w wersji Letrox (bez glutenu), a 25 to taka dawka początkowa. Trzeba badać regularnie poziom tsh żeby zobaczyć jak orgranizm reaguje na lek. Ważne żeby brać na czczo, ja niczym nie popijam i dopiero min. po 30 minutach śnaidanie.
Ja polecam Ci wybrać się do endokrynologa - raczej musisz prywatnie, bo terminy na nfz to jakieś żarty są. W Krakowie to i prywatnie terminy są dość długie ale można powołać się na ciążę to Ci powinni termin znaleźć.
Powodzenia. Jak masz jakieś jeszcze wątpliwośći pytaj, co wiem to się podzielę .
dzięki mam nadzieję, że ta dawka u mnie wystarczy, wiem, że muszę iść do endo, a w moim regionie to nawet prywatnie terminy odległe;/ dzisiaj popiłam trzema łykami wody a jaką Ty masz dawkę ? zaczęłaś leczyć tarczycę jeszcze przed zajściem w ciąże? -
Hey. Ja mam wizytę o 15, ale nie będę się tutaj udzielać przed, bo nadrabiając tych kilka stron zaczęłam się denerwować.Więc dziś się odcinam od Was, żeby spokojnie poczekać do wizyty Spałam bardzo dobrze, zero koszmarów i snów związanych z USG. Później się odezwę
Rysiowa lubi tę wiadomość
-
IZA92 wrote:Hey. Ja mam wizytę o 15, ale nie będę się tutaj udzielać przed, bo nadrabiając tych kilka stron zaczęłam się denerwować.Więc dziś się odcinam od Was, żeby spokojnie poczekać do wizyty Spałam bardzo dobrze, zero koszmarów i snów związanych z USG. Później się odezwę
To czekamy na dobre wieści po 15 -
Leana wrote:dzięki mam nadzieję, że ta dawka u mnie wystarczy, wiem, że muszę iść do endo, a w moim regionie to nawet prywatnie terminy odległe;/ dzisiaj popiłam trzema łykami wody a jaką Ty masz dawkę ? zaczęłaś leczyć tarczycę jeszcze przed zajściem w ciąże?
Ja mam hashimoto zdjagnozowane 3 lata temu. Teraz w ciązy mam podniesioną dawkę na 150 ale to strasznie wysoka dawka jak na moją wagę - mniejszej nie mogę, bo tsh w góre idzie od razu.
Ale u Ciebie może się skończyć na tej 25 - trzeba sprawdzać tsh regularnie najlepiej razem z ft3 i ft4, bo lubi się zmieniać. Nie wiem jak to w ciązy wygląda, bo to moja pierwsza ale u mnie w przeciągu miesiąca ciązy z 0,8 na 2,9 poszło. W przyszłym tygodniu sprawdzę jak na nowej dawce.
Dlatego najważniejsze brać lek i badać regularnie tsh.
A z tym endokrynologiem to spróbuj powołać się na ciążę, że potrzebujesz pilnej konsultacji to Cię powinni do kogoś dopisać choć najlepiej żeby to był sensowny endokrynolog polecany przez dziewczynay z problemami tarczycy.
Miłego dnia dziewczyny i owocnych wizyt dzisiaj -
nick nieaktualny
-
Wyszłam z domu się przejść bo na urlopie jestem i ledwo doczłapałam do rodziców. Wszystko mi się dzieje teraz, słabo mi i niedobrze. A jeszcze wieczorem jęczałam mężowi że objawy mnie opuściły. Hehe, nie dogodzi mi .Nasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Hej dziewczyny!
Kaczorka - widzę że mamy podobne smaki. Ja kiszone ogórki mam w lodówce w zapasie. Ale jak zjem za dużo to mi się odbijają. W sumie generalnie wszystko mi się odbija. Również pochłaniam wszystko co słone i kwaśne. Pochłaniam to za dużo powiedziane, bo nie mogę zjeść dużo, ale muszę często.
Dziś obudziłam się o 4 rano, oczywiście głodna. Ale wypiłam szklankę wody i wytrzymałam do rana.
Odnośnie smaków które za mną chodzą: sałatka wielowarzywna i papryka w occie. Sałatkę zrobię dziś po wizycie, jak wszystko będzie ok, a paprykę zamówiłam u teściowej.
Odnośnie tarczycy - u mnie przy 2,174 tsh gin kazał brać euthyrox n25, powiedział że to za wysoki poziom na ciążę. Przed ciążą też zbijaliśmy do 1,2.
Moja koleżanka z hashimoto ma dwóch wcześniaków, i to takich konkretnie wczesnych. Prawdopodobnie winna tarczyca. Na szczęście chłopaki zdrowe.
Też się stresuję przed wizytą. Żeby nie było pustego jaja, tego się bardzo obawiam. Ale jestem też dobrej myśli. Musi być dobrze i już.
Uspokajają mnie obolałe piersi i ciągłe lekkie mulenie w brzuchu, wiecie o co chodzi, no i moje zachcianki. Gin powiedział, że jak piersi bolą to jest objaw prawdopodobny i bardzo dobrze, że mnie bolą na tym etapie.
Wczoraj odebrałam pierwszą ciążową bluzkę i jest super, nawet bez ciąży można w niej śmigać Nie jest namiotem
Odnośnie siedzenia w domu - ja się lepiej czuję jak chodzę do pracy, bo w domu jestem jakaś niemrawa i robię się "chorsza"
No i dziś witam 8 tydzień
Dziewczyny jak wasza waga? U mnie w tym tygodniu delikatnie podskoczyła, generalnie jestem jakieś 0,4kg na plusie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2017, 12:04
Bajkaaa lubi tę wiadomość
-
Mi wczoraj gin mówił, że jak są nudności to bardzo dobrze. Niby dobrze a niedobrze :p bo ciężko z tym żyć!
Holibka - ale mi narobiłaś smaka na sałatkę jarzynową!!
U mnie waga poleciała w górę przed samą ciążą.. I teraz też rośnie pewnie woda się zatrzymuje. Wszystko wina tych hormonów!
Hehe, ja wg USG już wczoraj przywitałam 8 tydzień a według aplikacji dopiero jutro :p