Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nawet myślałam o zakupieniu takie nawilżacza razem z funkcją oczyszczania powietrza. Przecież to że się odradza wychodzić z małymi dziećmi nic nie daje, smog jest normalnie w domu chyba że mamy próżnię....i zero wymiany powietrza z otoczeniem.
Nawet myślę, żeby teraz coś kupić bo zimą ceny poszybowały w kosmos...endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze
-
Mietata podeślij linka do tego cuda. Nie słyszałam jeszcze o takim a chętnie kupię, bo faktycznie powietrze tej zimy to była katastrofa.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
mietata, jeśli masz jakiś znajomych z dziećmi, to może popytaj o opinie o pediatrach i na tej zasadzie. Dla mnie chodzenie z dzieckiem do pediatry prywatnie to trochę przesada (u nas w mniejszych miastach), raczej mało kto chodzi- kolejek dużych nie ma do pediatry, z małym dzieckiem chodzi się b. często na bilanse, kontrole, szczepienia itd, po coś ten NFZ też jest. Ja akurat trafiłam na bardzo fajną pediatrę dla mojej małej, śmiało mogę powiedzieć że przyczyniła się do zbudowania odporności mojej córki, bo nigdy nie była zwolenniczką brania na wszystko antybiotyku bez robienia jakichkolwiek badań, jak większość pediatrów. W ogóle taka na zasadzie "natury" była, pamiętam jak kiedyś do niej poszłam i spytałam przy okazji o rzecz typowo psychologiczną u dzieci, to też długo ze mną rozmawiała, no mogłam liczyć na jej pomoc w każdej dziedzinie związanej z dzieckiem. Niestety odeszła już na emeryturę, od tamtej pory nie byłam z małą u pediatry (jak raz na półtora roku z córką pójdę, to jest to często) więc de facto w tej chwili lekarza jako tako nie mamy. Poza tym się przeprowadziliśmy do innego miasta.
Jak jest w dużych miastach, Warszawie itd? Pediatra raczej na NFZ, czy prywatnie?
-
Wg mnie bardzo różnie. Prywatnie jak ktoś ma pakiet rodzinny w fimie - często. Abo jak chce wybrać kogoś konkretnego. Albo jak nie chce figurować w nfz ze względu na odmowę szczepień.
ja ogólnie jestem bardzo nfz-owa, bo mówię, że jak płacę to będę korzystać
ale dziecka do przychodni pchać nie zamierzam, zresztà mam tu pediatrów idiotów, więc dziękuję bardzo ;]
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
mietata wrote:Z tymi lekami to jest tak, że człowiek nawet czasami lekarzowi nie ufa. Ostatnio wyszła mi hiperkalcemia w badaniach, a endokrynolog kazała brać vit D, a tam jak byk w ulotce, nie brać przy nadmiarze wapnia...do tego na zdrowy rozum, spędzam sporo czasu na zewnątrz, w słoneczny dzień wystarczy 15 min na uzupełnienie poziomu vit D, do tego wyniki miałam ok. Sorry no nie biorę, zwłaszcza teraz jak chodzę 12-15 km dziennie w słońcu.
Nadmiar witamin czasami moze zaszkodzić bardziej niż niedobór...no ale ja to robię na własne ryzyko.
Ja mieszkam na Florydziekilka lat, czyli slonce caly rok a i tak w badaniach mi wyszedl niedobor vit D3 i suplementowalam sie dawka 2000 jednostek, po ok rocznej kuracji wynik wyszedl w normie, ale i tak dolnej, takze najlepiej zrobic badania poziomu witaminy D3.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
[*] 5/6 tc listopad 2016
-
Invis wrote:To ja widzę, że tu nikt nie tyje oprócz mnie!
Ja już +5kg na wadze! Dużo spodenek już odłożyłam, a większość bluzeczek... podwija się chamsko na brzuchu 
W sukienkach zaś wydaje mi się, że wyglądam dziwnie. Cóż, widocznie mam nieodpowiednie ubrania
Invis nie jesteś sama Moje spodnie przecciązowe też jakoś skurczyły się w praniu +4 kg
-
wichrowe_wzgórza wrote:Ja nie chcę pokazywać się w przychodni na nfz z dzieciakiem, może powiem że się przeprowadzam i nie wiem, niech spadają.
ja chcę na Żelazną, bo tam jest mój lekarz, drugi znajomy lekarz, no i byłam zachwycona opieką jak leżałam przy poronieniu a potem zakażeniu.
natomiast do akredytowanej przez Żelazną szkoły zapisałam się dziś bez problemu na lipiec.
A do jakiej się zapisałaś ? Ja chciałam do Zosieńki na te bezpłatne zajęcia. Może powinnam w inne miejsca podzwonić
-
pieluszkowazabawa a planujesz szycie śpiworków lub otulaczy do fotelików samochodowych? Takich z wycięciem na pasy?
Coś jak tutaj https://muzpony.com.pl/sklep,kategorie,kat,373-otulacze_do_fotelika_samochodowego.html
Biedroneczka83 lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Natalala wrote:Invis nie jesteś sama Moje spodnie przecciązowe też jakoś skurczyły się w praniu +4 kg
Ja w samej ciąży nie przytyłam jeszcze (no, może +1kg) ale przytyłam przed ciążą i moje ciuchy też jakieś takie małe teraz
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
Dzisiaj się ważyłam i też mam +4Natalala wrote:Invis nie jesteś sama Moje spodnie przecciązowe też jakoś skurczyły się w praniu +4 kg
Jak sprawdziłam, to w poprzedniej ciąży na tym etapie też było coś w tym stylu, a na koniec miałam +16. Zrzuciłam szybko po porodzie i tą ciążę zaczynałam z niższą wagą.
Wczoraj nabrałam takiej ochoty na kapuśniak, że ugotowałam na dwa dni (nigdy wcześniej nie gotowałam kapuśniaku, bo go nie lubiłam i nie jadło się go też u moich rodziców). Zjadłam ja, mąż, syn zjadł prawie tyle co ja i mało brakowało, a na dzisiaj musiałabym nowy obiad gotować
Tu był film, ale już nie ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2017, 14:00
Katarzynaa, agagaga, Enna, mietata, Mama2kituszek, Sunshine_111, KasiaHaBe lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Holibka wiesz że nie wiem czemu tak zrobiłam ale tak mi chyba wygodniej było. Ja ostatnio wogóle nie myśle o wszystkimi zapominam itd.
A ile sie namęczyłam aby je odpalić. Dobry tydzień bo nic im nie pasowało podałam nawet swój numer telefonu imię zdjęcie itd. I dopiero ruszyło.
JA mam fajną pediatre która jeszcze mnie leczyła jako dziecko więc swojego synka do niej zapisze na 100% o ile mi na emeryture nie ucieknie. Po co płacić dodatkowo co innego jeśli będzie potzrebny specjalista to tak owszem jestem za prywatnymi
Pod moim sercem,inne bije serce...
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
Pod moim sercem małe rączki dziecka,
cichutko pukają do mojego serca.
-
moremi wrote:Dzisiaj się ważyłam i też mam +4
Jak sprawdziłam, to w poprzedniej ciąży na tym etapie też było coś w tym stylu, a na koniec miałam +16. Zrzuciłam szybko po porodzie i tą ciążę zaczynałam z niższą wagą.
Wczoraj nabrałam takiej ochoty na kapuśniak, że ugotowałam na dwa dni (nigdy wcześniej nie gotowałam kapuśniaku, bo go nie lubiłam i nie jadło się go też u moich rodziców). Zjadłam ja, mąż, syn zjadł prawie tyle co ja i mało brakowało, a na dzisiaj musiałabym nowy obiad gotować
Ale słodziak Chyba smakowało!
Mi się właśnie udało uwiecznić kopniaki na filmiku. Normalnie szok- mały tak długo kopniakował, że dał się nagrać Jestem szczęśliwa w takich chwilach, uwielbiam go czuć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2017, 20:35
moremi, Mama2kituszek, Sunshine_111, Holibka lubią tę wiadomość
-
Moremi, ale przystojniak
moremi lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
moremi wiesz że takich rzeczy nie było jeszcze u mnie. Miałam już do gondolki i do spacerówek plus mufki ale do fotelika jeszcze nie. ALe kurde jakie oni ceny maja zwariowali 199zł za taki??? Taki spiworek to maź 110zł kosztuje. Serio!!!
I chyba zaczne szyć bo fajne naprawde mozna z wodoodpornej akniny plus minky, dres albo bawełna nawet zrobic. Zainspirowało mnie to.
IZA92, moremi lubią tę wiadomość
Pod moim sercem,inne bije serce...
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
Pod moim sercem małe rączki dziecka,
cichutko pukają do mojego serca.
-
Nie pamiętam nazwy, ale na stronie Zofii jak masz szkoły rodzenia to są wpisane pod poszczególne dzielnice, klikasz i od razu przenosi na strony, są grafiki i programyKarola___ wrote:A do jakiej się zapisałaś ? Ja chciałam do Zosieńki na te bezpłatne zajęcia. Może powinnam w inne miejsca podzwonić9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
ja nie mam znajomych z małymi dziećmi, tzn mam, ale z innego miasta albo z innego kraju to mi wiele nie pomogą. Mąż mi sugeruje żebyśmy wykupili prywatne ubezpieczenie, że wtedy wygodniej nam będzie bo wiadomo z takim maluchem różnie może być.
co do oczyszczacza nawilżacza to myślałam o tym [utl]https://www.ceneo.pl/40915737[/url] drogie, ale widać ma dobre opinie, a niestety tegoroczna zima dała nam tu mocno w kość i nie wyobrażam sobie też nie wietrzyć w domu zimą i w takim zaduchu z malutkim dzieckiem siedzieć.
moremi, cudny maluch ale jak pomyślałam kapuśniak, to mi się słabo zrobiło....chyba aktualnie nie jest na liście moich zachcianek
moremi lubi tę wiadomość
endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze
