X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Lilly_Ana Autorytet
    Postów: 1103 510

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wichrowe_wzgórza wrote:
    To szybko. U mnie od czwartku wieczorem tabletki przez prawie 3 dni, dopiero w niedzielę był zabieg.
    Sprawdź betę i jak dalej nic to zajrzyj do lekarza, czasem trzeba coś pomóc :)
    Mnie trzyma tylko to, że natura chyba wie co robi...
    Bo ja po tabletkach prawie 'wszystko' poroniłam, rano zrobili mi usg i się okazało że jakieś małe tkanki zostały i dlatego zabieg.
    Test robiłam ponad tydzień temu i był negatywny :)

    Córeczka 16.12.2018 <3

    Starania od listopada 2019.


    Starania od maja 2014.
    Aniołek 10tc [*] 11.04.2017
    Aniołek 6tc [*] 5.12. 2017
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly_Ana, ja bym jeszcze parę dni poczekała, a jeśli @ się nie pojawi, to do ginka na kontrolę, zobaczyć czy @ się w ogóle zbliża.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Karola___ Ekspertka
    Postów: 129 90

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z wykończeniem mieszkania jest akurat inaczej, bardziej ja jestem tą stroną, która się na wszystko zgadza. Mąż projektuje i wykonuje meble na zamówienie, jest na bieżąco ze wszystkim rzeczami, ja czasem nawet nie wiem, że takie coś istnieje. Co mi pokazuje to w 99% akceptuje, to po prostu jego pasja. On czasem się do mnie rzuca, że za mało się angażuje. Za to wszystkim innym zajmuje się ja ;p. Jak ktoś się spóźnia z jakimś zamówieniem, to dzwonię zrobić porządek:p. Jak trzeba czegoś poszukać i porównać, jak teraz przy dziecku, to tez ja :) akurat przy dziecku to bardzo mnie cieszy, bo wkręciłam się strasznie :)

    w4sqflw1pp6mhaw2.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to maz sie glownie zajmuje wybieraniem roznych rzeczy. Ma do mnie o to pretensje i nie wyobraza sobie ze mna domu budowac. Ale! On jak cos wybiera to godzinami! zeby bylo jak najlepszej maksymalnie jakosci za jak najnizsza cene. Juz pare razy cos kupilam co moim zdaniem bylo najlepsze to mial pretensje ze nie takie albo ze za drogie. Dlatego ja bardzo nie lubie wybierac bo wiem ze nie bedzie dla niego idealne i tylko jesli sam wybierze to bedzie dobrze.

    no i oczywiscie ja sie kompletnei na tym nei znam. Okna, tynki, cegly, podlogi, ogrzewanie, jakies rury....skad ja mam to wiedziec? A on by chcial zebym ja go odciazyla i wybierala takie rzeczy....


    A co to ten oczyszczacz? Brzmi interesujaco. U nas w miescie powietrze niestety jest syfiaste, glownie tlenki azotu i pyl :/. A w mieszkaniu za to raczej wilgotno niz sucho i podejzewamy ze gdzies grzyb jest (kiedys wykrylismy za szafa) ktory nas truje. Grzyb w domu to syf nad syfy bo czesto truje ludzi latami.



    Zuza91 wrote:
    To ja jestem naczelnym dziwakiem rodziny - nawet z własną mamą nie lubię się całować i ściskać, nie mówiąc już o babkach i ciotkach. Może dlatego, że mam trójkę rodzeństwa i moja mama całe życie zajmowała się dziećmi - chyba cały czas targały nią hormony ;) Straszliwie nas całowała i ściskała cały czas, nawet jak już byłam już w gimnazjum i liceum, gdzie było mi po prostu wstyd przy ludziach. Do tego masa epitetów, "moje kochanie najsłodsze", "mój ty robaczku" i wiele gorszych :P Do tej pory jej nie przeszło.


    O rety ja tez nei lubie zbytnio sie ciagle sciskac z ludzmi. Niestety tutaj w Niemczech taka kultura jest ze za kazdym razem jak sie z kims widzisz to sie przytula...Ciezko mi sie bylo do tego przyzwyczaic i nadal mam problem. A tesciowie to nawet jakbysmy sie codziennie widzieli to musimy sie sciskac...masakra - ja juz poprostu czasem tego nie robie i wali mnie to co sobie pomysla, bez jaj, jakbysmy sie 2tyg nei widzieli to ok ale nie jak na drugi dzien sie widzimy...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2017, 21:05

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • afrykanka Autorytet
    Postów: 559 712

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy 3 CZYSZCZACZE bo w Lagos jest straszne powietrze. U nas dodatkowo non stop jest klimatyzacja wlaczona. Mamy jeden duzy oczyszczacz na 60 m2, bo mamy taki salon. Oczyszcza powietrze z bakterii, roztoczy, kurzu 99,5 % i rowniez pochlania brzydki zapach. Jest non stop wlaczony, filte zmienia sie co 6 miesiecy. Mamy dwa mniejsze: w naszej i Emilie sypialni. Jestesmy bardzo zadowoleni z zakupu.

    NAWILZACZ mam tez, stosowalam jak Emilie byla mala a u nas byla pora sucha, bardzo pomoglo i fajna funkcja, ze mozna rozne olejki dodac do specjalnej przegrodki, wiec czasami jak miala nos zapchany to dawalam olejek eukaliptusowy.

    Jak jutro po wizycie wszystko bedzie ok, to pojde kupic cos dla brzdaca i dla siebie :)

    Mama2kituszek, KasiaHaBe lubią tę wiadomość

    1usat5od00spirqc.png
  • Mama2kituszek Autorytet
    Postów: 278 171

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly to dlugo..Skoro bylo lyzeczkowanie.. Hmm.. U mnie okres wystepowal po zabiegu o czasie, jak gdyby nigdy nic. Skonsultuj to Kochana, chocby dla swietego spokoju:-)

    Dla mnie najgorsze jest dzielenie sie oplatkiem, w szczegolnosci w pracy;-)

    Madzialenka jutro podejrze model materaca jaki mamy z ikei, pamietam tylko, że kosztowal ok 500 zl, Mala juz spi. Ale to jest taki do rozciaganego łóżka dla starszych dzieci. Za takim do lozeczka malucha sie jeszcze nie rozgladalam, wczesniej mielismy ten z gryką.
    Swoją drogą w Stanach są takie fajne lozeczka dla maluchow, inne niz te nasze:-)

    Zuza a jakiej firmy masz ten oczyszczacz?

    Dziewczyny, co do laktatora, to medela, którą mialam byla dobra, ale glosna. Do teraz mam ten dzwiek w pamieci. Jakbyscie slyszaly o jakims lepszym, szybszym i cichszym, a do tego najlepiej podwojnym, dajcie znac. Musze poczytac o tym marki Lovi.

    Ginka odpisala, kazała zrobic morfologie, hemoglobine glikowana, poziom potasu, magnezu, wit B12, Tsh i ft4, zelazo. Rodzinny dorzucil jeszcze sód, watrobowe, ob, crp tak chyba dla uzupelnienia, z tego, co moze dac. Glupie to, ale wolalabym żeby coś wyszlo, zebym wiedziala dlaczego tak sie czuje i jakos z tym walczyc:-(

    3jgx3e3kk4xchmg3.png
    Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*]
  • Mama2kituszek Autorytet
    Postów: 278 171

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak właściwie oczyszczacz to jest cos innego niz nawilzacz, tak?

    3jgx3e3kk4xchmg3.png
    Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*]
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a powiedzcie mi czy ten oczyszczacz powietrza to rzeczywiście usuwa przykre zapachy z powietrza? Chodzi mi o zapach psa :D tak przy okazji :P to bym się skusiła i ze względu na to, bo już nie wiem jak z tym walczyć.

    Tak w ogóle to mój tato ma w firmie usługę profesjonalnego ozonowania- kilka razy ozonował nasze poprzednie mieszkanie, pozostawia to ładny świeży zapach i uczucie czystości, słyszałyście o ozonowaniu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2017, 22:10

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama2kituszek wrote:
    A tak właściwie oczyszczacz to jest cos innego niz nawilzacz, tak?

    Oczyszczacz filtruje powietrze z pyłów i innych syfów, a nawilżacz je nawilża - to dwie różne funkcje, chyba że się kupi urządzenie 2w1 :)

    My wybraliśmy Sharpa - oczyszczacz, nawilżacz, neutralizator zapachów i roztoczy w jednym.

    Wszystko w jednym, tylko na nasz metraż (50m2) trochę drogo, bo ok. 2700 zł wychodzi za taki sprzęt, ale wiemy, że warto.

    Podobny model mają od 2 lat nasi znajomi, tylko na mniejszy metraż. W lecie może działać nawet jako taka mini-klima i neutralizuje faktycznie zapachy. U nich to zapach kota, który jest normalnie dość intensywny, a nie czuć go praktycznie w ogóle.

    Funkcja neutralizowania zapachów włącza się sama automatycznie, gdy urządzenie wykryje taką potrzebę. Dobrze radzi sobie też z zapachami z gotowania.

    My zamawiamy ten model: https://loveair.pl/oczyszczacz/sharp-kc-a60euw

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z takich oczyszczaczy powietrza to opłaca się kupno takiego tańszego, za powiedzmy 500-600zl? Czy poniżej tych 2-3tys nie warto?

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • afrykanka Autorytet
    Postów: 559 712

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    INVIS mi sie wydaje, ze z oczyszczaczami jest tak, ze zalezy ile sie ich uzywa. Jesli sporadycznie to nie kupowalabym drogiego. U nas chodza non stop i zamawialismy z BLUEAIR. sa super, ale sa bardzo drogie. Moze poszukaj jakies recenzje odnosnie tanszych modeli.

    LILY mi po lyzeczkowaniu okres wrocil po 6 tyg. dopiero.

    1usat5od00spirqc.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami dziewczyny w 20 tygodniu ciąży :) Jestem szczęśliwa z tego powodu, pomimo tego że w tej ciąży dokuczają mi wszystkie możliwe dolegliwości. Wieczorem już tak bardzo wyraźnie czuję kotłowanie się i kopniaki synka... dla takich chwil warto żyć. Skoro już połowa ciąży za częścią z nas, to jestem przekonana że zleci raz dwa do końca i będziemy listopadówkami :)

    Pani Moł, Charlutek, antonna, Asia_89, wichrowe_wzgórza, Justine, Sunshine_111, Karola___, afrykanka lubią tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • agagaga Autorytet
    Postów: 295 168

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Invis ja nie mogę sie juz doczekać malucha co mnie kopie od środka. A moja córka codziennie się pyta czy mogę urodzić juz teraz :)

    f2w3vfxm1kp3ovpn.png
    zem3uay3hlrrfik1.png
  • Zgredek 12 Autorytet
    Postów: 573 645

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Przyszłam i ja zobaczyć co u was.
    Trzymam kciuki za was wszystkie i za wasze maluszki!!

    Odebraliśmy już wyniki badań genetycznych (pobralismy kosmówkę po poronieniu) i byłam w poniedziałek na wizycie kontrolnej u gina.
    Badania wskazały wadę genetyczną- triploidie. Na szczęście to wada przypadkowa, oboje z mężem jesteśmy zdrowi. Ciekawe tylko dlaczego to była nasza już trzecia strata dziecka.....

    U gina tez ok, wszystko się zagoiło, pierwsza @ jak w zegarku, teraz jeste w połowie drygiego cyklu i nawet mam owulacje, widziałam trzy dorodne pęcherzyki. Co ma byc to będzie, może kiedyś się w końcu uda zajść i donosić ciąże....

    Nasz synek miałby braciszka...

    Nie zasmucam wam już, trzymajcie się dzielnie i szczęśliwych rozwiązań życzę! :)

    😇😁😇😇😁
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek 12 wrote:
    Cześć. Przyszłam i ja zobaczyć co u was.
    Trzymam kciuki za was wszystkie i za wasze maluszki!!

    Odebraliśmy już wyniki badań genetycznych (pobralismy kosmówkę po poronieniu) i byłam w poniedziałek na wizycie kontrolnej u gina.
    Badania wskazały wadę genetyczną- triploidie. Na szczęście to wada przypadkowa, oboje z mężem jesteśmy zdrowi. Ciekawe tylko dlaczego to była nasza już trzecia strata dziecka.....

    U gina tez ok, wszystko się zagoiło, pierwsza @ jak w zegarku, teraz jeste w połowie drygiego cyklu i nawet mam owulacje, widziałam trzy dorodne pęcherzyki. Co ma byc to będzie, może kiedyś się w końcu uda zajść i donosić ciąże....

    Nasz synek miałby braciszka...

    Nie zasmucam wam już, trzymajcie się dzielnie i szczęśliwych rozwiązań życzę! :)

    Kochana, miło że wpadłaś!
    Dobrze, że udało się pobrać materiał genetyczny po poronieniu. Czyli przypadek... być może kolejny przypadek, być może tak działa ta nasza natura...? Czy robiliście jeszcze jakieś badania? U nas dopiero badania w kierunku Trombofilii coś wykazały, kariotypy moje i męża prawidłowe. Kosmówki po poronieniu nie udało się pobrać, więc też nie do końca wiem, czy to nie natura tak zadecydowała.

    Ściskam Cię mocno i trzymam kciuki, a może ten cykl będzie tym szczęśliwym i szybciutko nas dogonisz? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 07:33

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze swojej strony polecam laktator elektryczny canpol babies easystart. Jest cichszy zdecydowanie od medeli. Niestety nie jest podwójny.
    Jest też tańszy od medeli. Dostałam dwa do porównania i ostatecznie wybrałam canpola.

    Mama2kituszek lubi tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • Katarzynaa Autorytet
    Postów: 322 327

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę Wam tych ruchów i kopniakow :) mi się wydaje ze parę razy coś poczulam ale to chyba nie to. Odkąd dowiedziałam się o lozysku z przodu to przestałam wyczekiwac i wsluchiwac się w brzuszek, czekam nierpliwie aczkolwiek cierpliwość mi krzyczy hehe

    Syn <3
    8une9n73c1gicskt.png
    l2fx0iyhtgjk6f6y.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek, miałam trzy poronienia plus biochemiczne i mimo pobrania materiału do badań nie udało się ustalić przyczyny. Twój synek ma szansę na rodzeństwo i trzymam za to mocno kciuki.

    Zgredek 12 lubi tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • antonna Autorytet
    Postów: 3741 2160

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś zaczynam 19 tc :) W 17 tc zaczęłam czuć, że coś mi się delikatnie rusza w brzuchu. Teraz już te kopniaki czuję na tyle, że jestem pewna, że to to, ale jeszcze czekam na coś mocniejszego, żeby mój mąż mógł poczuć :D Łożysko mam na tylnej ścianie.

    Lily_Ana, Zgredek trzymam za Was mocno kciuki dziewczyny!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 08:03

    👧 2017
    👧 2021
    👶 2022
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja mam też łożysko na tylnej ścianie, w dodatku podobno w drugiej ciąży szybciej się czuje ruchy, może dlatego. Pierwsze delikatne ruchy poczulam już jakieś 2 tyg temu, może nawet ponad- nie pamiętam. Na każdą z nas przyjdzie odpowiedni moment i czas :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 08:18

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
‹‹ 386 387 388 389 390 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ