X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • M_ia Przyjaciółka
    Postów: 101 53

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    U mnie waga stoi w miejscu około 53kg, mam 160 cm wzrostu więc w normie raczej. od czerwca ubiegłego roku przyjmowałam metforminę, schudłam po niej około 5-6kg, oczywiście przeszłam na dietę niski ig i zero alkoholu i słodyczy.

    tym samym nie mam możliwości wykazywania się w ramach zachcianek jedzeniowych. Ze względu na problem z insuliną mogę mieć większe ryzyko cukrzycy ciążowej, zatem zero przyjemności w życia, cukru, białej mąki, węglowodanów (niewiele i tylko złożone) więc muszę się nagimnastykować żeby sobie dogodzić.

    Kaczorka, ja też ostatnio miałam takie dni, że żołądek płakał z głodu, a ja na nic nie miałam ochoty. Jeszcze najgorsze jak mi mąż dawał wybór, a może to, a może tamto zjesz....ten wybór to było coś ponad moje siły :) prawdopdoobnie jedynym wyraźnym objawem mojej ciązy jest niezdecydowanie i totalna niechęć do podejmowania jakichkolwiek decyzji, nawet w zakresie czy surówka kapusty czy z marchewki ;)


    Co do mówienia rodzinie, ja mam takie zapętlenie. Niby jest akcja serca,mniejsze ryzyko poronienia, ale chciałabym zaczekać do Wielkanocy. Potem sobie myślę, że akurat po Wielkanocy mam robić usg genetyczne i chyba czułabym się lepiej gdybym powiedziała jak wszystko będzie ok. I tak odwlekam normalnie...z drugiej strony też pewnie dziwnie mówić jak już się jest w 4 miesiącu. Ja najchętniej nie mówiłabym wcale, po prostu nie lubię być w centrum zainteresowania, a pierwszy wnuk moich rodziców to mogę zapomnieć o ignorowaniu ;)
    Ja zamierzam poczekać z informowaniem do 12tc z tym ze po drodze jest taka mala uroczystość bo mój ślub i wesele, tydzień po wielkanocny.. mam nadzieje ze objawy się nie nasila, póki co boli mnie tylko brzuch jak przed okresem i chce mi się spać ale senność u mnie jest normalna

    11.05 prenatalne, dzidzia 53mm <3 serduszko 161/min <3 prawdopodobnie córcia <3 <3
    f2w3gov3jgmzls2e.png
    Beta HCG:
    11 dpo 32.52 mIU/ml
    13 dpo 117.200 mIU/ml
    17 dpo 1057 mIU/ml
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M_ia masz bardzo wysoką betę, może bliżniaki :)

    M_ia lubi tę wiadomość

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • Lilaliean Przyjaciółka
    Postów: 77 37

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Hej

    Piekny miesiac nam sie trafil nie ma co ;).

    Ja mam termin z om na 18.11. Ale mysle ze bedzie cc wiec termin moze inny.

    Czemu myślisz, że cc będzie?

  • Cześka Ekspertka
    Postów: 181 93

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis wrote:
    Witaj PsotkaKotka :)

    Dziewczyny jak u Was z objawami? Mi te mdłości bie pozwalają normalnie funkcjonować... dosłownie od rana do nocy jest mi niedobrze. Czuję się jakbym była wiecznie chora. Nie wspominając o tym ze mam teraz bardzo ograniczone menu bo nic mi nie wchodzi... wymiotuje sporadycznie wieczorami. Ale generalnie głównie leżę i wegetuje bo jest mi tak źle od kilku dni że nie jestem w stanie wyjsc. Wczoraj bylam w Lidlu to ledwo wytrzymalam. Musze sobie narazie odpuscic zakupy. Help...

    Jakie macie plany na weekend? U nas były fajne konkretne plany ale biorąc pod uwagę to jak się czuję to nie wiem co z tego będzie.
    Invis łącze się z Toba w bólu ... mnie mdli caly czas, od 3 tygodni czuje sie jak na jakimś notorycznym Kacu. Przeszkadaja mi zapachy, boli głowa, spać mi sie chce 24h. Mieliśmy robic ognisko dla przyjaciół z okazji moich urodzin i zakupu domu ale wczoraj oficjalnie odwołalam ze wzgledu na to,że czuję się tragicznie :/

    Co do chwalenia się ciazą to u nas cała rodzina juz wie, przyjaciele też, w pracy powiedziłam tylko szefostwu reszta dowie sie w swoim czasie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 12:41

    3i49krhmf29pknts.png

    dhi43e3kwcnz3lr3.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2193 3190

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis jak będziesz na siłach to poproszę o serduszko przy moim nicku :) Na ten moment mam termin wyznaczony na 7 listopada, ale za 2 tygodnie dopiero będzie taki właściwy.

    Temat wieku i wagi: mam 30 lat, przy wzroście 170cm przed ciążą 68kg, potem schudłam 1,5kg, a dziś 67,5kg, ale to jednodniowa ciąża spożywcza, robiłam obiecaną sałatkę wielowarzywną do 2 w nocy i oczywiście musiałam popróbować na wszystkich etapach.
    Swoją drogą może ktoś ma ochotę? Zrobiłam na 2 osoby porcję, jaką robi moja mama na całe święta...

    Odnośnie objawów - muli mnie głównie wieczorami, szczególnie jak wracam głodna z pracy i jak mało piję w ciągu dnia. Dużą poprawę daje mi woda z cytryną i imbirem na dzień dobry i na wieczór i kwaśne herbaty w ciągu dnia.

    Do tego ciągły ból, wrażliwość i obrzmienie piersi. Delikatny masaż olejkiem migdałowym rano i wieczorem zmniejsza u mnie ból. Łudzę się też, że zapobiegnie rozstępom.

    Do tego popsuła mi się cera, codziennie coś mi wywala drobnego.

    ALE! z fajnych objawów - paznokcie rosną mi jak szalone, są elastyczne, gładkie i mocne, a wcześniej miałam strasznie łamliwe :) Kusi mnie zestaw do hybryd :D

    Odnośnie mówienia rodzinie - wczoraj pozwoliłam mamom powiedzieć bliskiej rodzinie jeśli chcą, ale generalnie zamierzamy rodzinie oficjalnie ogłosić nowinę w Wielkanoc, będzie niezły zając :D Podejrzewam jednak, że wcześniej wieści i tak się rozejdą pocztą pantoflową.

    Aktywność fizyczna - zamierzam się w drugim trymestrze zapisać na ćwiczenia dla kobiet w ciąży, mam niedaleko :) Spaceruję sporo z psem, to moja główna aktywność. Pływanie lubię, ale zawsze po basenach atakowały mnie infekcje, więc nie zamierzam ryzykować. Ostatnio wpadłam na insta bodajże fit mama.... jeju co ta dziewczyna wyprawiała w zaawansowanej ciąży, nie mogłam się napatrzeć :D Ale osobiście przy mojej kondycji z pewnością bym się na takie wygibasy nie zdecydowała.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 12:50

    age.png

    age.png
  • M_ia Przyjaciółka
    Postów: 101 53

    Wysłany: 17 marca 2017, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    M_ia masz bardzo wysoką betę, może bliżniaki :)
    Blondik mój narzeczony też się na to nastawia, co więcej w mojej rodzinie w każdym pokoleniu conajmniej jedne bliźniaki więc jest to możliwe :) cóż, będzie najwyżej podwójne szczęście, najważniejsze żeby było/były zdrowe i dało/y mi się pobawić na własnym weselu hehe :P

    Cześka lubi tę wiadomość

    11.05 prenatalne, dzidzia 53mm <3 serduszko 161/min <3 prawdopodobnie córcia <3 <3
    f2w3gov3jgmzls2e.png
    Beta HCG:
    11 dpo 32.52 mIU/ml
    13 dpo 117.200 mIU/ml
    17 dpo 1057 mIU/ml
  • jacky88 Autorytet
    Postów: 255 161

    Wysłany: 17 marca 2017, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, termin 20.11.2017. 29 lat, ciąża druga, mam już synka, z którym termin porodu miałam na 20.11.2015, więc będzie równo 2 lata ;) Starania z PCOS, w pierwszej ciąży trwały 12 miesięcy, w tym pół roku na lekach. Teraz zaskoczyłam w pierwszym cyklu z CLO, Inofem już piję parę miesięcy. Całą pierwszą ciążę przerzygałam. Dosłownie, od 7 tygodnia do dnia porodu, to było coś jak dodatek do porannej kawy, zdążyłam się przyzwyczaić. Mam nadzieję, że takie rewelacje mnie teraz ominą- chociaż jeżeli maluch ma być zdrowy to przecierpię i kolejne 9 miesięcy rzygów. Zacznę się cieszyć jak usłyszę serducho, narazie przyjęłam do wiadomości, że test wyszedł pozytywnie.

    Malamii26, antonna, M_ia, Blondik, Alstro38, Dooti, moremi, ASSA lubią tę wiadomość

    c55fflw18twvhf6h.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 17 marca 2017, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M_IA ja bralam slub w 3 miesiecu :). Bawilam sie do 6te rano zeby potem wstac o 8mej.
    Lilaliean wrote:
    Czemu myślisz, że cc będzie?

    Bo jedno juz niestety mialam i po moim porodzie nie wiem czy mam ochote probowac jeszcze raz sn.

    M_ia lubi tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • M_ia Przyjaciółka
    Postów: 101 53

    Wysłany: 17 marca 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    M_IA ja bralam slub w 3 miesiecu :). Bawilam sie do 6te rano zeby potem wstac o 8mej.
    oo dzięki za info :D mam nadzieję, że u nas też tak będzie :)

    11.05 prenatalne, dzidzia 53mm <3 serduszko 161/min <3 prawdopodobnie córcia <3 <3
    f2w3gov3jgmzls2e.png
    Beta HCG:
    11 dpo 32.52 mIU/ml
    13 dpo 117.200 mIU/ml
    17 dpo 1057 mIU/ml
  • Mama2kituszek Autorytet
    Postów: 278 171

    Wysłany: 17 marca 2017, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was wszystkie przyszłe listopadowe Mamusie!
    Sama mam nadzieję też tu pozostać do samego końca.
    Jestem w 6tc+5. Gdyby życie nie doświadczyło mnie już okrutnie dwa razy pewnie od samego pozytywnego testu skakałabym z radości.
    Mam już 5 letnią Córeczkę, ale w niebie mam też dwa ukochane Aniołki. Ich stratę bardzo przeżyłam lecz postanowiłam walczyć dalej.
    Teraz czekamy.... Jestem naprawdę przerażona, tak bardzo boję się, że znowu nas to spotka, że nie usłyszymy bicia serduszka tego maleństwa, które już noszę pod sercem.
    Na ostatniej wizycie w 5tc+2 był pęcherzyk z pęcherzykiem żółtkowym. W niedzielę wizyta, to będzie równy 7tc i wszystko będzie jasne. Tym razem mam całą masę leków, oby pomogły...
    Proszę trzymajcie za nas gorąco kciuki!!!

    Alstro38, Rysiowa, mietata, annggela lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kk4xchmg3.png
    Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*]
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 17 marca 2017, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama2kituszek wrote:
    Witam Was wszystkie przyszłe listopadowe Mamusie!
    Sama mam nadzieję też tu pozostać do samego końca.
    Jestem w 6tc+5. Gdyby życie nie doświadczyło mnie już okrutnie dwa razy pewnie od samego pozytywnego testu skakałabym z radości.
    Mam już 5 letnią Córeczkę, ale w niebie mam też dwa ukochane Aniołki. Ich stratę bardzo przeżyłam lecz postanowiłam walczyć dalej.
    Teraz czekamy.... Jestem naprawdę przerażona, tak bardzo boję się, że znowu nas to spotka, że nie usłyszymy bicia serduszka tego maleństwa, które już noszę pod sercem.
    Na ostatniej wizycie w 5tc+2 był pęcherzyk z pęcherzykiem żółtkowym. W niedzielę wizyta, to będzie równy 7tc i wszystko będzie jasne. Tym razem mam całą masę leków, oby pomogły...
    Proszę trzymajcie za nas gorąco kciuki!!!

    Czyli wczesniej nie bylo serduszek?

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • Mama2kituszek Autorytet
    Postów: 278 171

    Wysłany: 17 marca 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie... W pierwszej wyglądało to dobrze na początku, ale serduszko nie zabiło..
    W drugiej od początku było coś nie tak...
    W tej ciąży od początku plamienia, więc jak tu nie mieć cykora...

    3jgx3e3kk4xchmg3.png
    Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*]
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 17 marca 2017, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Invis - witaj w klubie. Ja dziś wegetuję.. głowa boli, zataczam się, niedobrze mi a jedzenie nijak nie wchodzi.
    Pół dnia przespałam.
    Mam nadzieję, że to szybko minie. Nie wiem tylko jak w takim stanie iść zrobić badania!
    A ciśnienie z dziś 99/76.

    M_ia - obyś się za miesiąc dobrze czuła!
    Gdyby mi ktoś dziś kazał iść do ołtarza to bym się chyba załamała..

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Cześka Ekspertka
    Postów: 181 93

    Wysłany: 17 marca 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jacky88 wrote:
    Witam, termin 20.11.2017. 29 lat, ciąża druga, mam już synka, z którym termin porodu miałam na 20.11.2015, więc będzie równo 2 lata ;) Starania z PCOS, w pierwszej ciąży trwały 12 miesięcy, w tym pół roku na lekach. Teraz zaskoczyłam w pierwszym cyklu z CLO, Inofem już piję parę miesięcy. Całą pierwszą ciążę przerzygałam. Dosłownie, od 7 tygodnia do dnia porodu, to było coś jak dodatek do porannej kawy, zdążyłam się przyzwyczaić. Mam nadzieję, że takie rewelacje mnie teraz ominą- chociaż jeżeli maluch ma być zdrowy to przecierpię i kolejne 9 miesięcy rzygów. Zacznę się cieszyć jak usłyszę serducho, narazie przyjęłam do wiadomości, że test wyszedł pozytywnie.
    Czesc jacky88, gratuluje pozytywnego testu ;) u mnie sytuacja podobna jak u Ciebie lekarz wyznaczyl mi termin porodu na 03.11.2017 a moja pierwsza corka urodziła się 03.11.2014 także u mnie tez równo by było tylko 3 lata róznicy ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2017, 15:01

    jacky88 lubi tę wiadomość

    3i49krhmf29pknts.png

    dhi43e3kwcnz3lr3.png
  • Lilaliean Przyjaciółka
    Postów: 77 37

    Wysłany: 17 marca 2017, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:

    Bo jedno juz niestety mialam i po moim porodzie nie wiem czy mam ochote probowac jeszcze raz sn.

    Ja też miałam cc - brak postępu porodu, wody odeszły, a nic poza tym. Ale - bardzo chciałabym spróbować rodzić naturalnie, zwłaszcza mając na uwadze, że poród naturalny jest zdrowszy dla malucha (oczywiście jeśli wszystko idzie ok). Moja gin na szczęście popiera vbac ;)

    moremi lubi tę wiadomość

  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 17 marca 2017, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    Invis - witaj w klubie. Ja dziś wegetuję.. głowa boli, zataczam się, niedobrze mi a jedzenie nijak nie wchodzi.
    Pół dnia przespałam.
    Mam nadzieję, że to szybko minie. Nie wiem tylko jak w takim stanie iść zrobić badania!
    A ciśnienie z dziś 99/76.
    Ja też dołączam do Was od 13 leżę i próbuję przekonać ból głowy żeby sobie poszedł...I nic :( właśnie zrobiłam sobie ziołową herbatkę i spróbuję się zrelaksować...
    A rano była u mnie przyjaciółka i podzieliłam się z nią nowiną. Jest dietetykiem i ma mi wysłać jakieś fajne materiały na temat żywienia w ciąży :)

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • IZA92 Autorytet
    Postów: 457 255

    Wysłany: 17 marca 2017, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti wrote:
    Ja też dołączam do Was od 13 leżę i próbuję przekonać ból głowy żeby sobie poszedł...I nic :( właśnie zrobiłam sobie ziołową herbatkę i spróbuję się zrelaksować...
    A rano była u mnie przyjaciółka i podzieliłam się z nią nowiną. Jest dietetykiem i ma mi wysłać jakieś fajne materiały na temat żywienia w ciąży :)

    To możesz później podzielić się informacjami z Nami, jeżeli to nie problem ;)

    Emilka <3
    36t+2d 2879 gram
    w57v9jcgwb123pts.png
    hchy9jcgie5ahekl.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2193 3190

    Wysłany: 17 marca 2017, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka wrote:
    A ciśnienie z dziś 99/76.

    Kaczorka Ty też z tych z ciśnieniem wysokim inaczej?? :D Ja przed ciążą miałam prawie zawsze około 105/55.

    age.png

    age.png
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 17 marca 2017, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IZA92 wrote:
    To możesz później podzielić się informacjami z Nami, jeżeli to nie problem ;)

    No pewnie, na pewno się podzielę :)

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • Anetta31 Przyjaciółka
    Postów: 113 49

    Wysłany: 17 marca 2017, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po drugiej ciazy wazylam 82 kg przy 158 ale sie zawzielam I schudlam do 52 ,potem operacja tarczycy I moja waga 58-60.Od 2 lat cwiczylam , biegalam , zumba I zdrowe zywienie.W ciazy bardzo sie pilnuje zeby za duzo nie przybrac I mam nadzieje ze z dobrym skitkiem ;) Dzis caly dzien mnie muli ale apetyt w miare jest.W poniedzialek mam nadzieje ze bede w domu ;)

    Wojcinka lubi tę wiadomość

    Anetta31
‹‹ 38 39 40 41 42 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ