X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • Asia_89 Autorytet
    Postów: 328 335

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 12:09

    Mama2kituszek, wichrowe_wzgórza, Zuza91, Majblanca, Jooozefka, Sunshine_111 lubią tę wiadomość

    czynnik męski
    02.2017 - I ICSI, zostały 3 ❄❄❄
    16.02.2017 - transfer 11dpt 73,5 ; 13dpt 207,4 ; 15dpt 528 :)
    04.12.2018 - crio :(
    04.02.2019 - crio - 8dpt 69,2 ; 10 dpt 274; 12 dpt 604 ; 16 dpt 2300 ; 24 dpt 29788 ❤
    mhsvj48aeifz7as3.png
  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczuszka86 wrote:
    Ja zaczynałam z 67 kg/165 no a teraz 72 i z dnia na dzień rośnie :)

    To ja bardzo podobnie :) 68kg/164 a teraz 71 kg :)

    Czy któraś z Was miala ujemny toxo i powtarzala teraz badania? bo z tego co czytam to powinno się, a nie dostałam skierowania. I nie wiem czy czekać do kolejnej wizyty.
    Dziewczyny jak często macie wizyty? Ja miałam mieć na zmianę co 2 tygodnie USG a co 2 zwykłą wizytę. Ale skoro nic się nie dzieje to jest 1 łączona co miesiąc. To nie za rzadko? ;D
    Kaczorka , Ty jakiś czas temu pisałaś, że skraca Ci się szyjka. Jak teraz sytuacja u Ciebie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2017, 19:14

  • pernilla Ekspertka
    Postów: 150 65

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama2kituszek dzięki za opinię, też słyszałam same pozytywne poza jedną, ale dotyczyło to tylko ograniczonej opieki i uwagi po cesarce (wiadomo, ich oddział jest najbardziej oblegany i jedyne co mnie zniechęca, to właśnie te tłumy).

    IZA92 masz bardzo ładną sylwetkę, ćwiczyłaś przed ciążą? Nie ma co się przejmować przytykami teściowej, grunt, żeby maluch zdrowo rósł. Zauważyłam, że bardzo dużo osób nie ma zahamowań żeby powiedzieć szczupłej osobie, że jest za chuda, że za mało je, ale takiej bardziej przy kości już wprost nie skrytykują (za plecami owszem ;) )
    Mój lekarz mnie dzisiaj uspokoił co do małego przyrostu wagi.

    mietata nie pomogę, ale zazdroszczę, drewniane podłogi są piękne! my wybraliśmy do mieszkania panele, bo bardziej praktyczne i jakoś tak bardziej mi pasowały do nowego budownictwa, ale zawsze zachwycam się w knajpach drewnianymi podłogami. O dziwo wiele nie wygląda na zniszczone, mimo mocnej eksploatacji.

    Mój bąbel na połówkowych wypadł bardzo dobrze, 397g chłopa :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2017, 19:50

    Mama2kituszek, antonna, Charlutek, Jooozefka, Sunshine_111 lubią tę wiadomość

    gg64k6nl113tz1vl.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina - dzisiaj dowiedziałam się tylko tyle, że szyjka "trzyma" więc jest ok. Niestety nie miałam USG :/ tylko detektorem tętno sprawdzili. Za tydzień równo mam połówkowe to tam już chyba muszą sprawdzić :)

    No i tak jak się spodziewałam - mam skierowanie na krzywą cukrową :/ pójdę chyba 3.07.

    A w ogóle to tym razem wyznaczyli mi wizytę za 3 tygodnie. Ciekawe czemu :p

    I moja waga.. w 4 tygodnie wskoczyły 3kg!!! Masakra!!

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Paulina099 Autorytet
    Postów: 496 194

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaczorka a ile miałaś początkowo i na ostatniej wizycie? Miałam się nie stresować, a zaś milion głupich myśli.

  • Iw-onka Ekspertka
    Postów: 209 110

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczynałam z wagą 64kg przy 170cm, ale już mam spokojnie 5 kg na plusie w 20 tygodniu. Nie chcę skupiac na tym swoich myśli mam nadzieję ze jakoś zrzucę później a jak nie to trudno.

    Ładnie dziewczyny wyglądacie.

    Mój dzidziuś właśnie wziął się za akrobacje, mam nadzieje ze we wtorek się określi na spotkaniu co do płci :-)

    ug37df9ht2pr627q.png
    Inusia
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    Zuza, ta rasa jest obłednie cudowna, ale to pies który wymaga ogromnej uwagi, pies pasterski to pies pracujący, nuda go zabija. Dobrze, że macie alternatywę tzw wieś. Ale tam piesek też będzie wymagał dużo uwagi. Niestety psy pasterskie często giną pod kołami samochodów bo"zaganiają" co się da.

    Jak już za późno na zmianę decyzji to już nie ma sensu panikować, zwierzak w domu to jednak baaaardzo dużo plusów :) a dla dziecka to już w ogóle. I niestety, wcale go tak łatwo się nie oddaje, nawet do rodziców na wieś :( bo jak się pokocha i zwierz staje się członkiem rodziny to rozstanie jest bardzo bolesne. Trzymam kciuki za Twojego męża :)

    Wybacz, że tak tu straszyłam, ale niestety mam w rodzinie parę z 2 małych dzieci, którzy kupili owczarka belgijskiego, również pies mocno wymagający. Chcieli aktywnego psa, do zabawy i w ogóle...skończyło się na tym, że większy spacer mu robią raz w tygodniu, a tak to w domu jest i wszyscy go ignorują bo dwójka maluchów bardzo absorbuje. Szkoda psiaka zwyczajnie...

    Ja bardzo nie chciałabym, żeby się pies męczył :( Masz rację, że to wymagająca rasa. Mam przykład znajomych, którzy drugie dziecko mają w drodze, a świetnie im z takim psem, z tym że oni ogólnie bardzo aktywni są i tacy ogarnięci.

    Pamiętam jak ja miałam pierwszego psa, miałam 11 lat i trójkę rodzeństwa - wszyscy mieliśmy się nim zajmować, a było i tak, że się męczył w bloku, bo każdemu się znudził i był zbyt absorbujący (też trufna rasa - terrier walijski, typowy do polowania).

    Teraz pozostaje mi być dobrej myśli i wmawiać sobie, że jestem hardkorem i ogarnę to, bo faktycznie psiaka oddać może być ciężko... :(

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam jakąś niespokojność względem szyjki i do wizyty jakoś trzeba przeczekać.. A dziś trochę za dobrze się chyba poczułam i sprzątałam w domu, aż mnie brzuch i plecy rozbolały i reszta dnia z czapy.

  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina099 wrote:
    To ja bardzo podobnie :) 68kg/164 a teraz 71 kg :)

    Czy któraś z Was miala ujemny toxo i powtarzala teraz badania? bo z tego co czytam to powinno się, a nie dostałam skierowania. I nie wiem czy czekać do kolejnej wizyty.
    Dziewczyny jak często macie wizyty? Ja miałam mieć na zmianę co 2 tygodnie USG a co 2 zwykłą wizytę. Ale skoro nic się nie dzieje to jest 1 łączona co miesiąc. To nie za rzadko? ;D
    Kaczorka , Ty jakiś czas temu pisałaś, że skraca Ci się szyjka. Jak teraz sytuacja u Ciebie?

    Ja robiłam ponownoe toxo chyba z 2 tyg temu, bo lekarka powiedziała, że zaczyna się sezon na owoce, a z niedomytych można się zarazić (nie, żebym takie jadła :P) i lepiej sprawdzić.

    Wizyty mam raz na miesiąc, chyba że idę po L4/receptę/skonsultować złe wyniki badań moczu, ale wtedy zwykle bez USG, chyba że moja lekarka postanowi podejrzeć progilaktycznie dzieciaka :)

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • Asia_89 Autorytet
    Postów: 328 335

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 12:09

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    czynnik męski
    02.2017 - I ICSI, zostały 3 ❄❄❄
    16.02.2017 - transfer 11dpt 73,5 ; 13dpt 207,4 ; 15dpt 528 :)
    04.12.2018 - crio :(
    04.02.2019 - crio - 8dpt 69,2 ; 10 dpt 274; 12 dpt 604 ; 16 dpt 2300 ; 24 dpt 29788 ❤
    mhsvj48aeifz7as3.png
  • KasiaZ Autorytet
    Postów: 298 193

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Moł tak, połykał i nawet mu smakowało. Sama z ciekawości próbowałam też i powiem, że jak dla mnie to za słodkie jest ;)

    sara9555 ja jestem ujemna, dostałam zastrzyk po porodzie. Chyba max w ciągu 24h od porodu. Myślałam nawet, że nie dostałam, bo nie pamiętam, ale pytałam kiedyś i oni tego pilnują. Teraz niedawno badałam przeciwciała i "nie stwierdzono" więc jest ok. Jak się martwisz, to skocz na badanie krwi, 10 zł kosztowało u mnie.

    Kaczuszka86 ja zaczynałam podobnie 68/168 teraz 70,6, tyle, że jesteś dalej o 2 tyg.

    Asia_89 gratulacje :)

    Paulina099 ja mam co 4 tygodnie, to jest norma, jeśli wszystko jest ok. Pod koniec ciąży dopiero się chodzi częściej.

    Asia_89 lubi tę wiadomość

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina - początkowo to ja miałam powyżej 4cm. I później co 4 tygodnie schodziło na 3.8cm, 3.5cm i ostatnio było 3.3 cm.
    Szyjka twarda i zamknięta.
    Ale dostałam zalecenie brania magnezu i no-spy. I oszczędny tryb życia ;)
    Z czego już byłam na 2 weselach a tabletki łykam jak mi się chce :p trochę niesforna jestem ;)

    Wichrowe_wzgórza - Ty tak samo gruba jesteś jak i ja ;) z tym, że u mnie tyłek szerszy :p

    Toxo na szczęście już miałam dawno temu :) nie muszę nic powtarzać a nawet pozwoliłam sobie na zajadanie się truskawkami prosto z krzaczka ;)

    wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Skyonearth86 Koleżanka
    Postów: 39 17

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :)
    Obserwuje Was juz jakaś chwile i w końcu mam czas , zeby do Was dołączyć :)
    Cudnie sie Was czyta :) u nas termin na 3.11 i rośnie nam Julka :) jesteśmy przeszczęśliwi aczkolwiek trochę przerażeni (dzięki Bogu, nie jesteśmy sami :)) . To nasze pierwsze dziecko, nielicząc psiego syna :)
    W zeszłym tygodniu były połówkowe,wiec co do płci jesteśmy pewni na 100% :) z młoda wszystko ok, rozwija sie prawidłowo, choć jest o 5 dni młodsza :)
    Pozdrawiamy :)

    Mama2kituszek, wichrowe_wzgórza, Zuza91, antonna, Majblanca, Charlutek, Asia_89, Pani Moł, NIEPOKORNA, Sunshine_111 lubią tę wiadomość

    16udskjo1bkad87p.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina099 ja miałam ujemną toxo, badanie powtarzałam w zeszłym tygodniu.

    Wizyty u ginekologa mam co około 4 tyg.

    mietata ale masz szczęście :/ a ja tu czekam na wiesci :p i na kiedy następny termin?

    Asia_89 gratuluję zdrowego synka :)

    Asia_89 lubi tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • IZA92 Autorytet
    Postów: 457 255

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pernilla wrote:
    IZA92 masz bardzo ładną sylwetkę, ćwiczyłaś przed ciążą? Nie ma co się przejmować przytykami teściowej, grunt, żeby maluch zdrowo rósł. Zauważyłam, że bardzo dużo osób nie ma zahamowań żeby powiedzieć szczupłej osobie, że jest za chuda, że za mało je, ale takiej bardziej przy kości już wprost nie skrytykują (za plecami owszem ;) )
    Mój lekarz mnie dzisiaj uspokoił co do małego przyrostu wagi.

    Oj tak, mówią często: jedz więcej, wyglądasz jak szkieletor, głodzą Cię? itp. A jem więcej niż mój Mąż, nie ograniczam słodyczy, fast foodów itp. a wyglądam jak wyglądam.
    Nie ćwiczyłam, zbyt leniwa na to byłam, poza tym, mam mało tkanki tłuszczowej i gdy tylko zaczynałam ćwiczyć to uwidaczniały mi się mięśnie, a Mężowi to się nie podoba, mi zresztą też średnio.

    No i tak sobie żyłam 170cm, 52kg, biust mały, wąska talia, szerokie biodra, szpara między nogami i wystające kości (biodra, nadgarstki, żebra i obojczyki).
    Zawsze taka byłam, nigdy nie byłam na diecie, a teraz teściowa z jakimś "Halo" do mnie wyskakuje, po 8 latach sie obudziła chyba, że ma szczupłą synową.

    Liczyłam, że w ciąży przytyję i kg mi zostaną, ale chyba nic z tego. Ja z moją gin też muszę pogadać na ten temat.

    A co do brzuszka od przodu to nie widać go, bo talia dalej widoczna...

    Emilka <3
    36t+2d 2879 gram
    w57v9jcgwb123pts.png
    hchy9jcgie5ahekl.png
  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IZA92 wrote:
    Oj tak, mówią często: jedz więcej, wyglądasz jak szkieletor, głodzą Cię? itp. A jem więcej niż mój Mąż, nie ograniczam słodyczy, fast foodów itp. a wyglądam jak wyglądam.
    Nie ćwiczyłam, zbyt leniwa na to byłam, poza tym, mam mało tkanki tłuszczowej i gdy tylko zaczynałam ćwiczyć to uwidaczniały mi się mięśnie, a Mężowi to się nie podoba, mi zresztą też średnio.

    No i tak sobie żyłam 170cm, 52kg, biust mały, wąska talia, szerokie biodra, szpara między nogami i wystające kości (biodra, nadgarstki, żebra i obojczyki).
    Zawsze taka byłam, nigdy nie byłam na diecie, a teraz teściowa z jakimś "Halo" do mnie wyskakuje, po 8 latach sie obudziła chyba, że ma szczupłą synową.

    Liczyłam, że w ciąży przytyję i kg mi zostaną, ale chyba nic z tego. Ja z moją gin też muszę pogadać na ten temat.

    A co do brzuszka od przodu to nie widać go, bo talia dalej widoczna...

    Ja wiecznie byłam taka chuda (no chuda, nie szczupła), też wiecznie słyszałam teksty "a ty coś jesz w ogóle?!" i szlag mnie trafiał. No ale muszę Ci powiedzieć, że po ciąży z córką (tylko nie od razu) moja waga się ustabilizowała, do 58-60kg przy wzroście 170cm (Dla mnie idealnie). Także w końcu po ciąży dobrze czułam się w swoim ciele. Zresztą... nie ważne co gadają, ważne aby każda z nas w swoim ciele czuła się po prostu dobrze.

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • KasiaZ Autorytet
    Postów: 298 193

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IZA92 ja też byłam szczuplutka, pierwszą ciążę zaczynałam z wagą 51kg przy 168 cm. Skończyłam na 64 kg no i tak jakoś wyszło, że drugą ciążę 3 lata później zaczynałam już z wagą 63 kg, teraz wyjściową mam o 5kg więcej ;) Wychodzi siedzący tryb życia, grille i piwko ;) Obiecałam sobie, że teraz po biorę się porządnie za siebie :)

  • jacky88 Autorytet
    Postów: 255 161

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PsotkaKotka wrote:
    Na przyklad tzw plank ale na scianie, pompki na scianie i plank na boku - to jest najtrudniejsze ale wydaje mi sie ze najskuteczniejsze.

    Szczerze to mam zawsze watpliwosci co do tych cwiczen bo po pierwsze po polsku znalezc trudno, niewiele osob sie tym zajmuje a po drugie ci co sie tym zajmuja (strony po ang) tez czasem sprzeczne informacje daja, nawet fizjoterapeutka u ktorej bylam pokazala mi ciwczenie ktore moj maz, tez fizjoterapeuta byly, okreslil raczej jako zle na rozstep.

    Ja robie troche na wyczucie. Nie wykonuje zadnych ruchow podczas ktorych robi mi sie dziura w brzuchu czyli zadnych normalnych brzuszjkow czy podnoszenia nog. Natomiast za dobre uwazam te podczas ktorych miesnie brzucha mi sie zaciskaja do srodka.

    rozstep to straszna gnida, oby was wszystkie to ominelo.
    Witam w klubie. Juz w polowie pierwszej ciazy zrobil mi sie rozstep ktory do konca tylko sie powiekszal. Nawet polozna byla przerazona jak to widziala. Konsultowalam to z lekarzem, ktory zaznaczyl z gory ze jezeli zamierzam jeszcze miec dzieci to narazie nie ma sensu z tym walczyc, bo w drugiej ciazy bedzie to samo. I jest. Jak urodze i dojde do siebie pomysle co dalej z tym robic. I tez mialam silne i wycwiczone miesnie brzucha.

    c55fflw18twvhf6h.png
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.artfido.com/blog/the-top-photos-in-the-2017-birth-photography-competition-nsfw/amp/

    Zuza91, Pani Moł lubią tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 22 czerwca 2017, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam teraz powtórkę toxo, a wizyty mam co miesiąc.
    Na najbliższej gin ma mi powiedziec, jak łatwo i przyjemnie przejśx przez obciążenie glukozą ;)

    Ja jestem wkurzona, że weszłam w ciąże rozmemłana. Trenowałam, bylam aktywna,a w depresji się trochę zaniedbałam, potem wypadek na nartach i od razu ciąża, plamienia i zakaz sportu. Teraz ciężej się zmobilizowax. Pociesza mnie fakt, że mięsnie maja pamięć i jak się generalnie było aktywnym wcześniej to i tak łatwiej jest wrócić niż zaczynać od początku.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
‹‹ 464 465 466 467 468 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ