Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
pieluszkowa, przy poczcie polskiej to wszystko jest możliwe. Jeśli polecony był ekonomiczny to masz odpowiedź. Jak chce szybko coś wysłać to zawsze kurier,przy większej paczce już nie ma różnicy w cenie.
Moja poduszka ciążowa jest od wczoraj w doręczeniu i ciekawy czy dziś dojdzie, Inpostu też nie polecam -
spotkałam na badaniach koleżankę z podstawówki, a obie pochodzimy z miejscowości 100km oddalonych od Lublina
ona już na wylocie
A ja się utwierdzam że coraz bardziej mi spieszno na zwolnienie, te 2 dni spokoju od pracy dały mi trochę wytchnienia. I wiecie co jeszcze? Utwierdzam się w przekonaniu, że nie wrócę na etat po macierzyńskim tylko zakładam działalność. Wczoraj pracowałam nad własnym projektem w domu i kurde to daje taką satysfakcję, to jest dla mniei lubię fakt, że mogę w przerwie np. rozładować pranie czy pójść na spacer
Uff, krzywa praktycznie za mną! Jeszcze z 15 minut i idę po cebularza
wichrowe_wzgórza, Blondik lubią tę wiadomość
-
kurcze zła jestem bo to wazna rzeczy była nie a bylo mozliwosci zamowienia kurierem niestety aj kurcze jakbym to ja wysyłała i taki numer bym chyba zjadła poczte.
Ja własnei wole inpost i paczkomaty zawszze mam to co chce w dwa dni. Kuriera to mam zaprzyjaznionego na firmie wiec nie mam z nimi problemu:) -
A jeszcze w kwestii zwolnienia. Byłam w szpitalu i w związku z tym na zwolnieniu od 29 maja do 2 czerwca i do tej pory nie dostałam pieniędzy za to zwolnienie. Teraz jestem od 14 czerwca do 12 lipca, od pierwszego dnia wypłaca mi ZUS. Może wiecie ile mają na to czasu?Syn
-
Pani Moł wrote:Pieluszkowa, z pocztą polską wszystko jest możliwe
co najwyżej z listonoszem.
Poćwiczę jak mi w szkole rodzenia pokażą co i jak.
Zuza, nie strasz tym rozejściemmnie bolą zresztą głownie skośne...
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
nick nieaktualnyKatarzynaa wrote:A jeszcze w kwestii zwolnienia. Byłam w szpitalu i w związku z tym na zwolnieniu od 29 maja do 2 czerwca i do tej pory nie dostałam pieniędzy za to zwolnienie. Teraz jestem od 14 czerwca do 12 lipca, od pierwszego dnia wypłaca mi ZUS. Może wiecie ile mają na to czasu?
-
Kurcze to ja jednak wolę pracować do końca, teraz przy remoncie mamy takie wydatki że czekanie na pensje 2 miesiące to dla mnie jakaś abstrakcja. Na sczęście nie muszę iść na to zwolnienie
Co do poczty to najdłużej mi szła przesyłka - wysłana z Warszawy na adres warszawski, chyba z 5 dni....zależy jak się trafi. Niestety reklamację można składać chyba tylko po 2 tygodniach od daty wysłania, ale sprawdź. Możesz i skontaktować się z UP i wyjaśnić, ale ci niewiele powiedzą pewnie.
Mama2kituszek, jak masz za dużo tych ciuszków to może chcesz coś odsprzedać?
-
mietata wrote:
Co do poczty to najdłużej mi szła przesyłka - wysłana z Warszawy na adres warszawski, chyba z 5 dni....zależy jak się trafi. Niestety reklamację można składać chyba tylko po 2 tygodniach od daty wysłania, ale sprawdź. Możesz i skontaktować się z UP i wyjaśnić, ale ci niewiele powiedzą pewnie.
I ja miałam taki przypadek, że jak wysyłalam jakiemuś choremu dzieciątku strzykawki pocztą do miasta oddalonego jakieś 200-300km ode mnie, a były ze mna córeczki i koniecznie chciały wysłac pocztówkę dla swoich kuzynek ulicę dalejod poczty rzecz jasna...to mamusia tego dziecka już o 8 rano następnego dnia dziękowała mi przez tel za paczkę...a kuzynki czekały 2 tygodnie na pocztówkę!
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Kurcze wstałam dzis z okropnym bólem wzgórka łonowego...normalnie czuję się jakby mnie ktoś brutalnie zgwałcił...mam nadzieję, że przejdzie do wieczora...we wcześniejszych ciążach miewałam takie bóle, ale z tego co pamiętam to raczej na wylocie tak po 36tc...któraś z Was pisała, że miała teraz podobnie...co powiedział na to gin? bo nie wiem czy mam sie martwić tymi swoimi bólami czy olać...
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Po wizycie ... szału nie ma
dziecko zdrowe, ale moja szyjka jest w beznadziejnym stanie. Dostałam nakaz leżenia, nawet w trakcie posiłków. A ok 30tc (lub wczesniej, zobaczymy jak to bedzie) sterydy dla maluszka. Jestem załamana
tak bym chciała zeby było dobrze...0
-
Charlutek wrote:Macie doswiadczenie jakie butelki najlepiej wybrac przy karmieniu piersia? Czy te aventu sa ok? Czy sa jakies lepsze, bardziej innowcyjne produkty?
Avent był genialny jakieś 7 lat temu...teraz nie poleciłabym tych butelek najgorszemu wrogowi...od 3 miesięcy mam słodka siostrzenicę i dość często jej pilnuję...szwagierka właśnie kupiła te aventowskie bo "za naszych" czasów jak rodziłyśmy nasze starsze dzieciaki one były bezkonkurencyjne....a są do d...za przeproszeniem...ta dziurka taka wielka, że jak mała pije to połowa mleka wypływa jej buzią, chłysta powietrze, aż słychać ( a przecież ma serię antykolkową)...tragedia...oglądałam przez to kilka testów na ytube...i tam tez wszyscy raczej są na nie do nich...polecają butelki lovi i nowość dr brown z tym lejkiem...nie są to drogie butelki a maja najlepsze opinie...mojej szwagierki nie przekona...zakochana w avencieCharlutek lubi tę wiadomość
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Aasha wrote:Po wizycie ... szału nie ma
dziecko zdrowe, ale moja szyjka jest w beznadziejnym stanie. Dostałam nakaz leżenia, nawet w trakcie posiłków. A ok 30tc (lub wczesniej, zobaczymy jak to bedzie) sterydy dla maluszka. Jestem załamana
tak bym chciała zeby było dobrze...0
Kurcze Aasha a nie da rady zrobić tego szwu? czy już za wysoka ciąża...będzie dobrze, bądź dobrej myśli...rób wszystko dla malucha...leż, leż...dobrze, że dowiedziałaś się o tej szyjce wcześniej na tyle, że dało się coś wspomóc...Pani Moł lubi tę wiadomość
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Joozefka pierniczysz?!?!?!?! MAsakra ulice dalej tyle dni?!?!?!?!
To sie w głowie nei mieści naprawde.... szok
JA uzywanych ciuszków wogole nie kupuje mam naprazie wszystko nowe i wszystko na 56 rozmiar jak narazie i 2 spodenki od mamy na 62. Jakos słabo mi ta wyprawka idzie jak narazie.
Butelki mam z tommy tippee dziurki maja malutkie smoczek przypomina cycka beda chyba ok . W moim otoczeniu tylko takich uzywaja no i aventa ale jakos avent nie przemówił do mnie przez swoj smoczek. -
nick nieaktualnyAasha wrote:Po wizycie ... szału nie ma
dziecko zdrowe, ale moja szyjka jest w beznadziejnym stanie. Dostałam nakaz leżenia, nawet w trakcie posiłków. A ok 30tc (lub wczesniej, zobaczymy jak to bedzie) sterydy dla maluszka. Jestem załamana
tak bym chciała zeby było dobrze...0
trzymam kciuki mocno, żeby wszystko było jak najlepiej!
-
Aasha wrote:Po wizycie ... szału nie ma
dziecko zdrowe, ale moja szyjka jest w beznadziejnym stanie. Dostałam nakaz leżenia, nawet w trakcie posiłków. A ok 30tc (lub wczesniej, zobaczymy jak to bedzie) sterydy dla maluszka. Jestem załamana
tak bym chciała zeby było dobrze...0
OjejBardzo współczuję! Takie leżenie non stop musi być okropne
Ale dasz radę!
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
Jooozefka wrote:Kurcze wstałam dzis z okropnym bólem wzgórka łonowego...normalnie czuję się jakby mnie ktoś brutalnie zgwałcił...mam nadzieję, że przejdzie do wieczora...we wcześniejszych ciążach miewałam takie bóle, ale z tego co pamiętam to raczej na wylocie tak po 36tc...któraś z Was pisała, że miała teraz podobnie...co powiedział na to gin? bo nie wiem czy mam sie martwić tymi swoimi bólami czy olać...
Jooozefka lubi tę wiadomość
-
Aasha trzymam kciuki,najważniejsze że zareagowałaś odpowiednio wcześnie. Skoro leżenie to leżenie, nie ma wyjścia, ale żeby nie popaść w totalną deprechę (a przy leżeniu nietrudną o taką) to podejdź do tego pozytywnie. Zorganizuj sobie bazę, dużo fajnych wygodnych poduch, stolik z laptopem, stos książek, filmów, kącik z jedzeniem (może od kogoś pożyczysz malutką lodówkę którą ustawisz sobie blisko łóżka). To nie będzie super fajny czas, ale musisz jakoś morale trzymać, żeby na maluchu się nie odbiło. Będzie ok, tu wszystkie trzymamy kciuki.
-
Dziewczyny, może macie jakiś pomysł jak się w ciąży dobrze zrelaksować w krótkim czasie? Mąż nie ma w ogóle urlopu, widzę, że jest przemęczony, do tego remont i te sprawy, chciałabym wymyślić coś co pozwoli nam się zregenerować (głównie psychicznie bo w polu nie robimy więc to nie zmęczenie fizyczne) w jakiś weekend. Myślałam o spa bo dobra sauna, zimny prysznic i leżaczek zawsze na mózg dobrze robi, ale niestety ja nie skorzystam, a chciałabym żebyśmy oboje odsapnęli. Macie jakieś nieoczywiste pomysły?