Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTeż mi się zdaje, że przy używkach 50% to max. My ostatnio oddaliśmy kanapę z ikei za free, musieliśmy kupić nową, bo z racji organizacji pokoju dziecięcego, w salonie stała się niezbędną rozkładana w razie gosci, a mielismy nierozkładaną. Po wystawieniu na olx nie minęlo 5 min, a mój telefon się zagotował od połączeń przychodzących
jeszcze ożeniliśmy tym ludziom szafę i komodę, których chcieliśmy się pozbyć, ale kanapa nie była w stanie, za który wzięłabym pieniądze, choć ma pokrowce do prania w pralce więc wygląda spoko.
Kupiłam sobie właśnie na wesele piękną sukienkę z Chi Chi London, mam nadzieję, że w nią wlezę za miesiącalbo że w razie czego da się wymienić - bo to z outletu.
-
nick nieaktualnyA brzunio rośnie
choć np.wczoraj obudziłam się z jakby mniejszym, dopiero po jakimś czasie "na nogach" wylazł z powrotem większy. Choć gdy noszę luźną sukienkę i bez odcięcia żadnego, to póki stoję lub idę ciąży jakoś szaleńczo nie widać, a w obciślejszych lub odciętych nad brzuchem widać bardzo
Karola spokojnie przeleż weekend, tak jak radzą dziewczyny, weź jakiś magnez, ewentualnie no spę w razie bólu. Mi też tak się brzuch napina czasem, czuję takie ciążenie dość nisko, nawet przy aplikacji luteiny się wystraszyłam, że coś tam jest inaczej, a tu szyjki 5 cm. Oczywiście jakby coś się pogarszało, pogłebiało to na izbę nawet dla spokoju ducha lepiej jechać. Chyba wszystkie mamy teraz tę samą panikęHolibka lubi tę wiadomość
-
Przysypiam na krzywej cukrowej..brr...
Co do rozmiaru 56.warto kupić. Madzia miała 56cm jak się urodziła i nosiła go ponad miesiąc. W większych ubrankach nogi jej uciekali np do jednej nogawki i byl płacz. Zresztą każda firma ma inny rozmiar wielkościowo. Najbardziej zanizona rozmiarów katalog jest właśnie w pepco
Co dziś macie na obiad?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 08:38
Holibka lubi tę wiadomość
-
Hej Mothers-to-be
Pozdrawiam z worka sako, właśnie golnęłam sobię szklaneczkę glukozy na czczo i siedzo-leżę w mojej szkole rodzeniaJestem sama z położną
ona szykuje się do prowadzenia fitness a ja się relaksuję
Robiłam dziś morfo, mocz, glukozę, posiew moczu i tsh. Za posiew i tsh zapłaciłam UWAGA! Po 10zl! Jak na Lublin to mega mega tanio. Zawsze za tsh płaciłam chyba 20zł.
Glukoza nie taka straszna, słodka strasznie no ale nie spodziewałam się niczego innegotaka byłam głodna, że właściwie mi smakowała. Młodemu chyba też bo mi się kotłuje
-
9 nie ma a Ty już o obiad pytasz?
Chyba schabowe rozmrażałam. Tylko nie wiem czy w panierce zrobię czy bez, plus kartofle. Bo rzadko jemy takie "typowe obiady"
Wczoraj razem obejrzeliśmy kilka dziecięcyxh działow w necie i zgodnie stwierdziliśmy, że ciuchy dla dziewczyn są okropne w większości. Ew.coś tam dla chłopaków ujdzie
Yhhh ciężko będzie ;] szkoda,,że jestem krawieckim beztalenciem.
Bolą mnie mięśnie brzucha, jakbym ćwiczyła.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Blondik wrote:Przysypiam na krzywej cukrowej..brr...
Co do rozmiaru 56.warto kupić. Madzia miała 56cm jak się urodziła i nosiła go ponad miesiąc. W większych ubrankach nogi jej uciekali np do jednej nogawki i byl płacz. Zresztą każda firma ma inny rozmiar wielkościowo. Najbardziej zanizona rozmiarów katalog jest właśnie w pepco
Co dziś macie na obiad?
O to łączę się w przysypianiu na krzywej
Też mam trochę ubranek na 56cm. Mój mąż był po urodzeniu długi ale chudy i np. mieścił się nawet w ciuszki na 50cm. Ja miałam 50cm no ale ja wcześniak, też byłam jak na wcześniaka długa i chuda... Także pajace mam głównie 62-68 z kilkoma 56-62. Bodów (lubię tak to odmieniać) mam więcej małych ale bodów to ja mam w ogóle więcej
kilka ciuszków nawet na 50 mam w razie potrzeby.
Dostałam cynk że czapki najlepsze są te szpitalne na początek i żeby nie szaleć z maleńkimi czapuniami
Laski ćwiczycie mięśnie dna miednicy?
-
U nas dzis curry z mleczkiem kokosowym i cieciorka na obiad
własnie wychodzimy na wizyte kontrolna do gin, bedziemy sprawdzać jak sie pessar ułożył i pewnie posiew. Choć usg pewnie tez. Trzymajcie kciuki, czuje ze jest dobrze ale stress mam i tak:P
Pani Moł, Holibka, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHolibka, jak mi się przypomni to ćwiczę.
Chyba trzeba sobie jakiś rygor w tym narzucić.
Wichrowe, a mi się duuużo podoba dziewczęcych ubranekale róż to nie moja broszka, ja jestem z tych co black is my happy color. Dopuszczam jeszcze biały, szary, granat i czerwień, ale to progres od niedawna
i dziecko też w te barwy będę pewnie owijać w większości
Holibka lubi tę wiadomość
-
Ja nie cwicze dna. Ale za to czuje, że będą problemy z kregoslupem, od wczoraj mnie boli:| Bylysmy wczoraj z Przyjaciolka i naszymi dziecmi na plazy miejskiej (mamy takie miejsca nad Wartą w Poznaniu z hamakami, lezakami, koszami plazowymi), no i kazda z nas miala wiadomo, pełną torbe samych przydatnych rzeczy. Do tego ponosilam tez troche Jej 3miesiecznego Synka i od wieczora boli....
Chyba wezme paracetka.
Dwa dni temu robilm przegląd ciuszkow jakie mam po Corce i innych, wyrzucilam do kubla ma odziez dwa worki poplamionych lub spranych rzeczy i zostalo mi tyyyle jeszcze, że spokojnie blizniaki bym ubrala;-) Wiecej mam chlopiecych:-) Choc ja akurat lubie te dziewczenskie, slodziarskie;-) To sobie kupie kilka choc dla mojej przyjemnosci, a co!
Pieluszkowa, mam nadzieje, że Twojej wspollokatorce jakos sie ułoży i Malenstwo wyjdzie z tego obronną ręką.. No i życzę wyjścia ze szpitala:-)
Blondik i Holibka, dobrych wynikow życzę po glukozie:-) Ja jeszcze przed.
Karola i jak dzisiaj?
Aasha trzymam trzymam! Ja ostatnio przerylam cale mieszkanie w poszukowaniu kluczy, nerwowka straszna, w koncu znalazlam... w skrzynce na klucze... No nie wpadlam na to, zeby tam zajrzec;-)
Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*] -
wichrowe_wzgórza wrote:9 nie ma a Ty już o obiad pytasz?
Chyba schabowe rozmrażałam. Tylko nie wiem czy w panierce zrobię czy bez, plus kartofle. Bo rzadko jemy takie "typowe obiady"
Wczoraj razem obejrzeliśmy kilka dziecięcyxh działow w necie i zgodnie stwierdziliśmy, że ciuchy dla dziewczyn są okropne w większości. Ew.coś tam dla chłopaków ujdzie
Yhhh ciężko będzie ;] szkoda,,że jestem krawieckim beztalenciem.
Bolą mnie mięśnie brzucha, jakbym ćwiczyła.
Oj tak, dla dziewczynek ciężko kupić coś fajnego, nie różowego i w rozsądnej cenie. Ja niektóre ubranka dla córki kupiłam w działach "męskich" Smyka czy F&F - spokojnie je można zaliczyć do ubranek unisexPoluję też w internecie na ładne, używane ubranka - można dorwać prawdziwe perełki za grosze
Co do bólu mięśni - mnie kilka dni tak bolało, aż mi się rozeszły i jak napnę brzuch, to już dwa palce włożę w tę dziurę -
Ja kupuję ciuszki we wszystkich kolorach, o ile nie mają napisane "It's a boy"
I właśnie uważam, że dla dziewczynki łatwiej kupić ciuszki, bo można wybierać ze wszystkiego. Dla chłopca jednak różowe rzeczy odpadają.
Mam kilka ubranek na rozmiar 50 i kilka na 56, ale rozumiem, że powinnam się skupić przede wszystkim na 62
Katarzynaa ja kupuję w lumpie. Osobiście wolę używane rzeczy dokładnie obejrzeć przed kupnem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2017, 09:38
👧 2017 ❤ 👶 2021
-
kurcze to mnie dzisiaj piguła załamała
na posiew czeka sie dwa dni????? Serio????
I mam tu znowu bez sensu lezec do jutra???
Ja mam juz 38 zamówień do obrobienia i 10 paczek lezy zeby wyslac w domu a oni mnie tu trzymaja i uwaga nic nawet mi nie daja!!!!
Była wczoraj u mnie moja mama i przyniosła mi ubranka które kupiła az tak mi milo się zrobiło. Kupiła mojemu księciowi 3 pary dresików ale słodkie te spodenki -
dziewczyny sprawdzam status przesyłki i widnieje jako w transporcie od 7 dni ! To mozliwe zeby polecony tyle szedł??
-
nick nieaktualnyOstatnio kilka razy w lumpkach bywałam i choc kupilam dla siebie sukienki nieciążowe na przyszły rok i cos tam na teraz, to noworodkowych żadnych ładnych rzeczy nie upolowałam. Lipka, może jeszcze trafię.
Na obiad dziś leczo będzie, kilka dni już za mną chodzi -
nick nieaktualny