Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Holibka wrote:Cześć Dziewczyny,
jakie macie wyniki na toksoplazmozę? Ja dzisiaj odebrałam wyniki i gin kazał mi jutro przyjść i powiedział, że będą recepty...
IgM 9,47
IgG ,00
Z tego co wyczytałam to świadczy o świeżej infekcji Martwię się okropnie.
Powiedzial Ci cos lekarz,że masz świeżego wirusa?
koleżanka miala toksoplazme w ciąży, brała antybiotyk i urodzila zdrowa córeczke o czasie także nie martw sie holibko na pewno bedzie wszytsko dobrze. 3mam kciuki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 12:20
-
Ja jestem z Podkarpacia, z tej północnej części. Ciężko tu o naprawdę dobrych lekarzyNasz cud ANTOŚ 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Kaczorka podejrzewam, że Twoje maleństwo może być większe od mojego Biorąc pod uwagę to, że u Ciebie 15.03 miało 1cm a u mnie 14.03 miało lekko ponad 7mm :p
A tak patrząc na suwaczek to mój Dzidziutek mieści się w normie :pWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2017, 12:31
-
Dooti wrote:Ja jestem z Podkarpacia, z tej północnej części. Ciężko tu o naprawdę dobrych lekarzy
Czytając tak Wasze wpisy postanowiłam się wybrać dziś do innego lekarza. To będzie moje być lub nie byćIda 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Oj dziewczyny jaki wy macie przerób, od rana Was czytam i nie mogę nadrobić
Co do usg to w 7 tyg mogą być sprzeczności jeszcze, bo robaczek malutki jest. Moja mama jest położną więc ona często mnie uspokajała, a już trochę po dwóch poprzednich ciążach wiem
Moja szwagierka termin miała na września i sama mnie namawiała na ciążę, żebyśmy razem na spacerki chodziły. Niestety tydzień temu poroniła, ale w maju już ma zielone światło i teraz ona mnie będzie gonić Ja też chodziłam ciąży razem z siostrą, najpierw ja (z pierwszymi dziećmi) byłam szybsza o pół roku, a później (z drugimi) ona szybsza o 3 miesiące. Z tym, że ja planowane a ona obie wpadki Ciekawe czy teraz też tak będzie -
nick nieaktualnyDziewczyny moze się orientujecie...
Mam wgląd do badań swoich sprzed 3 lat jak zaszłam w ciaże tam jest hiv kiła toksoplazmowa gondi wirusowe zapalenie watroby itp.
Jak myślicie bede musiala je powtarzać, czy lekarz może spisać sobie niektóre wyniki? -
nick nieaktualny
-
sloneczkowa mama wrote:Dziewczyny moze się orientujecie...
Mam wgląd do badań swoich sprzed 3 lat jak zaszłam w ciaże tam jest hiv kiła toksoplazmowa gondi wirusowe zapalenie watroby itp.
Jak myślicie bede musiala je powtarzać, czy lekarz może spisać sobie niektóre wyniki?sloneczkowa mama lubi tę wiadomość
-
pieluszkowazabawa wrote:hej tak po cichu się przywitam z Wami:) Otóż po 3 latach starań wkońcu zobaczyłam te dwie kreseczki na tescie:) nie moge w to uwierzyć jeszcze ale wiadomo pozytywny test to tylko 50% sukcesu. Ostatnią miesiączke miałam 17 lutego i kolejna powinnam dostac 18 marca no ale nie ma:)
Dzisiaj ide na bete i umówić sie do lekarza na wizyte trzymajcie kciuki
Witamy i trzymamy kciuki Daj znać, jak wyniki bety -
Jak chcecie mieć tyle swoich danych w jednym miejscu to może zróbcie sobie tabelkę w dokumentach officowych na hasło. Tu może wejść każdy nawet bez logowania.
Blondik lubi tę wiadomość
-
Dooti ja jak byłam 3 tyg temu z moją beta u jednej gin to bez badania powiedziała że ciąża się roni a z usg nie była w stanie nic konkretnego powiedzieć oprócz tego że mam torbiel na jajniku i dała wskazówki co robić gdy zacznę krwawic
Dwie godziny później poszłam do innego specjalisty z super sprzętem powiedział że nie ma żadnych oznak że ciąża się roni że jest taka jak powinna być na tamten tydzień i że beta to tylko badanie a organizm człowieka to nie księgowość że musi być książkowo idealnie, na drugi dzień byłam u mojej gin i powiedziała to samo co. 2 lekarz. Minęło 3 tyg ja dalej jestem w ciąży zarodek jest serduszko bije mocno i bardzo się cieszę że poszłam wtedy do innego lekarza bo dał mi nadzieję która odebrała ta pierwsza ginekolog... Ja nie wiem co będzie dalej bo nawet w tych książkowych ciazach zdarzają się poronienia ale liczę na to że obie w listopadzie zostaniemy mamami
Aha co do tego skąd jesteśmy to ja nie pisze bo chce być anonimowa mimo wszystko wy piszcie jak chcecie ale ja nawet imienia nie chce zdradzać takie jest moje zdaniemietata, Dooti lubią tę wiadomość