Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja noc w skrócie:
Julia obudziła się dziś o 02:30 i nie dała się uśpić do 05:00. Zabrałam ją w końcu na dół na kanapę do salonu. Spała ze mną do 08:20. A ja do 07:00, czyli do momentu, kiedy mój mąż wstał i się szykował do pracy (skrzypiała podłoga i co chwila leciała woda). Czyli spałam łącznie jakieś 4 godziny. A z tego 2,5 godziny siedziałam w pokoju Julii na krześle. Kanapa spowodowała, że bolą mnie plecy i mam lekkie skurcze. Ogólnie wesoło...
A tak z innej beczki. Mam problem. Nie wiem, czy młode umieścić w jednym pokoju z Julią, czy jednak na jakiś czas z nami w sypialni. Mamy dwójki dzieci - macie jakieś doświadczenia? Dodam, że nie karmię piersią, tylko butla będzie w ruchu w nocy. -
wichrowe_wzgórza wrote:Czarnulka, ja już nawet nie wiem gdzie boli. Caly prawy bok. Jestem nieprzytomna i IP mnie nie ominie, tylko czekam czy mąż mnie zawiezie czy taryfa. Chociaż nie wiem czy sama dam radę.27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
moja córa już starsza, ale osobiście nie umieszczałabym małego dziecka ze starszym dzieckiem, ponieważ wtedy to już cały dom nie śpi w nocy. Ja umieściłabym w sypialni, szkoda mi by było starszego dziecka.córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Kurcze muszę sobie chyba przypomnienie ustawić w tel z tekstem zjedz śniadanie. Ja bym mogła funkcjonować wogole bez jedzenia:(
Właśnie czy ktoś mi powie dlaczego nie można pić zielonej cherbatki w ciąży??? Mojej mamy mąż wyczytal gdzieś w gazecie i wczoraj mama mi zrobiła a on mi ją wylal krzycząc Beata chcesz zaszkodzić wnukowi. -
pieluszkowazabawa wrote:Kurcze muszę sobie chyba przypomnienie ustawić w tel z tekstem zjedz śniadanie. Ja bym mogła funkcjonować wogole bez jedzenia:(
Właśnie czy ktoś mi powie dlaczego nie można pić zielonej cherbatki w ciąży??? Mojej mamy mąż wyczytal gdzieś w gazecie i wczoraj mama mi zrobiła a on mi ją wylal krzycząc Beata chcesz zaszkodzić wnukowi.
Druga szkoła mówi, że zawiera ona również związki, które mogą powodować przedwczesne zamykanie przewodu tętniczego w sercu płodu, który na powinien pozostać drożny.
Ja uważam, że jak ze wszystkim trzeba zachować umiar. Z kawą tak samo jedni krzyczą, nie pić, a inni spokojnie można wypić 2-3 filiżanki:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2017, 11:53
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
NIEPOKORNA wrote:Moja noc w skrócie:
Julia obudziła się dziś o 02:30 i nie dała się uśpić do 05:00. Zabrałam ją w końcu na dół na kanapę do salonu. Spała ze mną do 08:20. A ja do 07:00, czyli do momentu, kiedy mój mąż wstał i się szykował do pracy (skrzypiała podłoga i co chwila leciała woda). Czyli spałam łącznie jakieś 4 godziny. A z tego 2,5 godziny siedziałam w pokoju Julii na krześle. Kanapa spowodowała, że bolą mnie plecy i mam lekkie skurcze. Ogólnie wesoło...
A tak z innej beczki. Mam problem. Nie wiem, czy młode umieścić w jednym pokoju z Julią, czy jednak na jakiś czas z nami w sypialni. Mamy dwójki dzieci - macie jakieś doświadczenia? Dodam, że nie karmię piersią, tylko butla będzie w ruchu w nocy.
Nieookorna ja tez mam drugie dziecko. Starsze niz Twoje. Zamierzam wstawić łóżeczko do naszej sypialni. A jak zacznie przesypiać troche więcej czasu to przestawie do młodej -
NIEPOKORNA, ja bym to młodsze też umieściła na razie w Waszej sypialni. Czego starszak ma się nie wysypiac :p później jak rytm dnia i nocy się ureguluje u malucha, to i można go przenieść do siostry.
Swoją drogą podziwiam Was, mamy maluszków które szybko zdecydowały się na drugieBo ja bym się w życiu nie zdecydowała, jedyna opcja to jeśli życie zdecydowaloby za mnie
-
Majblanca wrote:Trzymam kciuki zeby przeszło.
A nie masz problemu z jakas alergią pokarmowa która mogła nasilić się w ciąży? Może gluten Cie uczula. Ja przed ciążą mialam problemy trawienne i pierwsze co to kazali mi wykluczyc laktozę i gluten. Niby nie mam alergii ale było mi lżej. Później samo przeszło.
Może spróbuj lekko strawnej diety i powiedz lekarzowi ze masz aż takie problemy...zawsze jest jakaś szansa ze będzie miał pomysł jak Ci pomóc.
Ja miałam zacząć ten temat, ale myślałam, że mnie wyśmiejecie...lekarzowi też jakoś nie wspominałam bo w sumie pewnie to moje fanaberie...bezglutenowa dieta taka modna...ale...od kiedy jestem w ciąży każdy kęs pieczywa, czy to chleb wieloziarnisty czy zwykły biały, czy bułeczki czy jakieś ciatka...ogólnie coś glutenowego...kończy się u mnie mega bolącą biegunką...no normalnie skurcze prawie jak porodowe...do 12 tyg wszystkie rzeczy glutenowe mi śmierdziały...np makarony starymi jajami (?)itp...jadłam tylko warzywa na parze i mięso gotowane...a teraz gdy już mogłabym jeść w zasadzie szystko takie rewelacje żołądkowe mnie trzymają...myślicie, że może to być alergia na gluten wywołana ciążą? przed nie miałam absolutnie takich problemów...
Mama: c 2010; s 2011; c 2012 c 2017;
i aniołków (*) 2009;2014 -
Jestem na Żelaznej. Od razu mnie wzięli do gabinetu. Pobrana morfo i siki. Jest jakieś poszerzenie w tej prawej nerce. Dostałam zastrzyk z papaweryny i paracetamol w kroplówce. Jest lepiej. Jak nie bedzie to sor chirurgiczny pod kątem wyrostka, ale...raczej to nie to, bo by było nietypowo. No i macanie brzucha nie boli nic, już tylko z tyłu ćmi. Teraz mi płyną elektrolity, właczyli mi klimę i odżywam
szyjka taka jak była, młoda ok i na bank nie boli mnie z ciąży.
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
I super przynajmniej będziesz wiedzieć co Ci jest. Trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego
Ja zazwyczaj pije malinowa bądź cytrusowe zielona to sporadycznie
-
Jooozefka,ciąża to jednak specyficzny stan i pewnie organizm bardziej manifestuje, jak się mu coś nie podoba...
Ja z nerkami w życiu nic nie miałam, nawet nie miałam zapalenia pęcherza. A tu takie coś... też będę musiała to wziąć pod uwagę w diecie.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Niepokorna Ty 0roblem czy że starsza córka ja problem czy z mężem młodego położyć hihihi. Mój tak cgrapue że się właśnie boję że będzie go budził i będę papierniczac cała noc z małym a rano usłyszę co taka nie wyspana jestes:p
-
pieluszkowazabawa wrote:Niepokorna Ty 0roblem czy że starsza córka ja problem czy z mężem młodego położyć hihihi. Mój tak cgrapue że się właśnie boję że będzie go budził i będę papierniczac cała noc z małym a rano usłyszę co taka nie wyspana jestes:p
A tak. Nie wiem już co robić. Mój mąż ciężko oddycha. Czasem ja nie mogę spać przez niego. No zobaczymy. Na początek chyba faktycznie spróbujemy mieć dziecko u nas. -
Niepokorna spróbuj u Was w sypialni. Sądzę, że dziecko się przyzwyczai do chrapiącego tatusia
może będzie to na malucha działało jak "kołysanka"
to nam dorosłym czasem pewne rzeczy przeszkadzają
pamiętam jak spałam u mojej koleżanki jak byłam panienką, wszystko było super do momentu kiedy mi nie powiedziała " słyszysz ten zegar? nie mogę przez niego spać", od tego momentu i mi to tykanie przeszkadzało
spróbuj i zobaczysz może zabrzmi to głupio, ale może chrapanie będzie dla malucha zbawienne
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud