Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Moi rodzice tez maja psa.. Owczarek niemiecki długowłosy... Mimo ze moja mama dba bardzo o porządek (odkurza 3xdziennie) to dalej nie trudno spotkać jego sierść w domu. Ale wiem ze jest czysto bo dbaja tylko no niestety nie idzie tezymac sterylnego domu przy zwierzaku.
Wylizywanie z talerzu - jest nie dopuszczalne dla mnie i dzieki Bogu dla moich rodzicow tez;-). Natomiast wylizanie kubeczka po smietanie czy jogurcie ktory idzie do śmieci nie uważam za grzech. Sama mu daje;-)
Palenie papierosów- i ja i mąż paliliśmy - mąż rzucił szybciej ze wzgledu na warunki w jakicg pracuje. Ja niestety miała problem z rzuceniem ale jak zapadła decyzja ze staramy sie o dziecko to jakos od reki rzuciłam bo nie wyobrażam sobie palić w ciąży.
Dziewczyny współczuję wszelkich dolegliwości.
Wichrowe - trzymam kciuki żeby Ci przeszło.
Pieluszkowa - niewystawiaj sie na takie słonce. Ewidentnie jestes za bardzo osłabiona. Dbaj o siebie kobieto.
Mam pytanko o Wasze uczucie w brzuchach. Ja ostatnio mam takie uczucie napięcia rozciągania brzucha dodatkowo jest on caly czas dosc twardy. Ale jak sie położę to mięknie. Tylko ze wieczorem jak zmieniam pozycje leżenia to mnie kłuje na dole brzucha tak jakby gruuba szpilką mnie ktos kuł. Wizyte mam dopiero 21 sierpnia i zastanawiam sie czy to normalny objaw ciąży czys jednak warte skonsultowania?
Ktoraś z Was tez tak ma/miała? -
Mam nadzieję, że zanim mały sie urodzi tatuś rzuci cygarety
Co do brzucha to odczuwam co jakiś czas jak mi twardnieje, nie boli ale czuję taki dyskomfort, jakby spięcie, nie wiem jak to opisać, po chwili robi się miękki.
Co do kłucia też czasem coś mnie przyszpili. a teraz spojenie bardziej mi dokucza. Na szczęscie już w czwartek mam wizytę, może dowiem się czegoś więcej.
Miałam na ostatniej wizycie wymaz z popchwy, wyszedł paciorkowiec, brałam antybiotyki i zobaczymy co będzie dalej.
A gorąc niesamowity, ledwo dziś zipie... Nawet nie wychodziłam z domu bo mogłabym skończyć jak pieluszkowa. PS. Mam nadzieję, że juz Ci lepiej. Uważaj na siebie. -
Ja tez mam uczucie napięcia i rozciagania w brzuchu i czasem cos mnie tam pobolewania czy kłuje ale doktor twierdzi ze to więzadła. Teraz od paru dni mała mnie tak kopie nisko jakby miala zaraz wyskoczyc i to mnie martwi troszke ale na szczescie jutro mam wizyte
-
Zuza2323 wrote:Ja tez mam uczucie napięcia i rozciagania w brzuchu i czasem cos mnie tam pobolewania czy kłuje ale doktor twierdzi ze to więzadła. Teraz od paru dni mała mnie tak kopie nisko jakby miala zaraz wyskoczyc i to mnie martwi troszke ale na szczescie jutro mam wizyte
Zuza co do kopniaków ja też czuje tak nisko .. zależy jak mi się maluchy ułożą.
I tak mam coś od 20tc a jutro mam 24 lekarz mówił że to normalne. Ale wiadomo lepiej się skonsultować z lekarzem
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
A moja znajoma praktycznie cała ciążę nie miała w ogóle żadnych bóli brzucha.. jedynie jak się więcej po zginała. Jedynie z tydzień przed porodem coś jej się zaczęło dziać. Co do porodu to była jej to 1 ciąża wody odeszły jej o godzinie 8 wieczór a o 2 w nocy już urodziła.27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
czarnulka24 wrote:Zuza co do kopniaków ja też czuje tak nisko .. zależy jak mi się maluchy ułożą.
I tak mam coś od 20tc a jutro mam 24 lekarz mówił że to normalne. Ale wiadomo lepiej się skonsultować z lekarzemmysle ze i tak wszystko bedzie ok ale jak lekarz to potwierdzi to bede spokojniejsza
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Czarnulka, na pewno Cię i w szpitalu wezmą. Albo zadzwoń do swojego gina.
Jak przechodzi Ci przy chodzeniu to też może być kwestia rośnięcia i rozciągania.czarnulka24 lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
No to ja mam tak od wczoraj, że jak chodzę to czasami mnie zakłuje tak jakby mi ktoś szpilę wbijał w cewkę moczową.
I więzadła dziś czułam.
A ogólnie to ciężko mi się siedzi w wyprostowanej pozycji, bo mnie żebra bolą. Najlepiej jak się lekko do tyłu odchylę.
A najlepiej to się leży :p
Dobrze, że te upały to dopiero teraz są i że nie męczą nas już od czerwca, bo byśmy się umęczyły okropnie.
A te do końca tygodnia mają być i się skończą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2017, 20:03
Pani Moł lubi tę wiadomość
-
sara9555 wrote:U mnie najbardziej co widać z opuchlizny to twarz po spaniu i po położeniu się popołudniu. Wtedy cała twarz. A tak to ręce i czasem ale rzadko nogi. Wszystko ładnie razem hahah
Na razie nie puchnę bardziej niż zwykle w upały.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Zuza91 wrote:A ja po 6 dniach mam wyniki posiewu - wyszło bezobjawowe zakażenie układu moczowego bakterią E. Coli. Prócz tego oczywiście mój ukochany paciorkowiec w wersji jakiejś wybitnie zmutowanej.
Z tego co czytałam w sieci, Duomox, który biorę, powinien wybić jedno i drugie ustrojstwo. Amoxyxyklina z Duomoxu została też zarekomendowana jako antybiotyk, na który E. Coli jest wrażliwa, więc może taka kuracja wystarczy, chociaż pisali tam też coś o zastrzykach.
Wysłałam wyniki do mojej ginekolog i czekam, co orzeknie.
I tydzień na kroplówkach z gentamycyną9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
My oboje paliliśmy, ja popalałam a mąż palił nałogowo ale zanim się poznaliśmy to z tym skończyliśmy
Za to powietrze sukcesywnie zatruwają nam sąsiedzi, którzy mają balkon za szybą
Ostatnio nawet pojawiły się w skrzynkach zawiadomienia od administracji o nadmiernym paleniu na balkonach (że przeszkadza innym etc) ale mają to głęboko w nosie - wolność Tomku... taka filozofia. A obok ich części balkonu nasze okno aneksowe.
Co do brzuszka, mój ostatnio jest taki spokojny. W sensie dzidziuś. Nawet zastanawiałam się czy nie jechać na IP ale parę razy dziennie się porusza. Mam wrażenie że jakoś dziwnie się ułożył i nie kopie, czuję tylko jak się zawierci, a czasem pod ręką wyczuwam kulkę po lewej stronie. Chyba odwrócił się plecami i majstruje mi w kręgosłupie - oby.Syn
-
Wichrowe, kochana łączę się z Tobą w tym bólu:(
Pieluszkowa, mam to samo w taka pogodęW domu umieram z gorąca, a na dworzu poprostu bez litra wody nie wychodzę. I daleko nie idę jak nie muszę oczywiście
Dbaj tam o siebie :*
Papierosy... temat drażliwy (dla mojego męża) obydwoje nie palimy od stycznia ja że względu na ciążę. Chciałam tak bardzo dwie kreski zobaczyć, że stwierdziłam "Papierosy, przez to nie mogę zajść " no i okazało się że całe szczęście, że to rzuciłam bo już byłam w ciążyniestety mój mąż sobie popala raz na dwa tygodnie papierosa .... mimo to wkur*** mnie tym strasznie.
Kobiety .... remont, remont i jeszcze raz remont. Pisze do was z wanny (pełen relaks) inaczej nie mam czasu bo wiecznie coś. Pokój małego już prawie prawieno i moja kuchnia ahhh ohhh i ehhh. Mimo to wszędzie jeszcze brud kurz i syf, Ale jeszcze troszkę
-
Katarzynaa, u nas sąsiedzi z wyższego piętra nagminnie palą na balkonie i strząsają popiół na nasz balkon..bez komentarza. Szalenie się ciesze, że teraz będziemy mieszkać na 4 i ostatnim piętrze, żadnego zalewania, papierochów i odgłosów namiętnej nocy
chociaż jak dziś dostawcy mnie pytali z wyrzutem dlaczego sobie takie piętro wysokie wybrałam to sama już nie wiedziałam co im powiedzieć....skoro ja mogę wbiec jak rącza gazela na to 4 a oni z paroma pakunkami wleką się za mną i jeszcze sapią to jest już żenujące
ja tam wielkich zmian w wyglądzie, poza brzuchem, nie zauważyłam, ale wiele osób mówi mi, że ciąża mi służy....z jednej strony miły komplement, ale strach się bać co będzie po
U mnie mały też różne pozy przyjmuje, ostatnio kopie tak chyba w głębi, tzn czuję te kopniaki od środka a nie przez skórę.
Jeszcze słówko w sprawie sterylności i zwierząt, pamiętajcie, z kłaczkiem nie tuczya najwięcej paskudztwa jest na klawiaturach komputerów i ekranach smartfonów
-
Melduje po wizycie że rośnie mi od serduszkiem mały gigant:) 1200g:)
Dobranoc.
czarnulka24, Zuza2323, Mama2kituszek, Asia_89, wichrowe_wzgórza, KasiaHaBe, Kaczorka, Charlutek, jacky88, Pani Moł, annggela, antonna, Zuza91, Jooozefka, Invis lubią tę wiadomość
-
wichrowe_wzgórza wrote:Czarnulka, na pewno Cię i w szpitalu wezmą. Albo zadzwoń do swojego gina.
Jak przechodzi Ci przy chodzeniu to też może być kwestia rośnięcia i rozciągania.czasami mi się wydaje ze to problem z jelitami. . Bo czy rosnąca macica może aż tak okropnie bolec?
To wszystko zaczęło się od soboty wieczór a w piątek miałam wizytę i mówiłam lekarzowi ze brzuch mi twardnieje to zaczal go macac i naciskać i może on co podraznil?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2017, 22:24
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Blondik wrote:Melduje po wizycie że rośnie mi od serduszkiem mały gigant:) 1200g:)
Dobranoc.27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Mnie na szczescie brzuch w ogole nie boli, ale przez ostatnie dwa dni byl mega twardy, czulam sie jak banka wstanka. Wszystko za sprawa jelit - bylam u rodzicow przez pare dni, a tam wiadomo inna dieta, inne godziny posilkow i zatwardzenie od razu dalo sie we znaki. Po wizycie w toalecie od razu poczulam ulge
macica, krocze czy wiezadla bola mnie tylko jak sie rozkracze lub zarzuce jakos dziko nogami, ale nie jest to jakis nieprzyjemny bol, tylko lekki dyskomfort.
Czarnulka, zdecydowalas sie jechac so szpitala?7 cs - 1.03 dwie kreseczki (juupi)
30.10.2017 - Levi
https://www.helloforest.pl -
nick nieaktualnyMietata, ja mialam odwrotnie jak kupowałam mieszkanie: co prawda w necie przejrzałam wszystkie mieszkania w interesującym nas metrażu, czyli min.60 m, ale oglądaliśmy na żywo tylko jedno - bo własnie 4 piętra i koniec, bo duuuży balkon wychodzący na zieleń, bo stan spoko - bardziej do odświeżenia, niż wielkich remontów, 3 pokoje i blisko do centrum miasta a jednak w takim kąciku, że pod samym oknem nie przewalają się tłumy i kolumny samochodów. Oczywiście w praniu wiele się zweryfikowało
czyli jednak ściany trzeba gładzić, sufity podwieszać, podłogi wymieniac, gniazdka elektro przenosić... no i mamy remont pod hasłem "never ending story" odkąd kupiismy mieszkanie, czyli ponad 1,5 roku. Dziś przyjeżdża do nad mój ojciec, będzie kucie w betonie pod gniazdka w pokoju dzieciowym... już się boję! Wypadam do parku chyba, bo nie wysiedzę w tym huku a i dziecka nie chcę tym męczyc.