Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Bycie uznaną za jakąś mnie nie interesuje
dla siebie - max 65kg jest super
Ja się np.zastanawiałam, czy mnie by zdyskwalifikowali, bo jest o iluś tam latach leczenia niepłodności... bo niby ja sie zglosilam do kliniki w 2013. Ale pierwsze IUI bylo w 2015, 2 cykle pozniej ciaza naturalna poroniona, rok przerwy i udana 3 IUI. Więc samego "leczenia" (żadnych leków, IUI na naturalnym cyklu) to łącznie 4 cykleale niepłodności idiopatycznej kilka lat. Ciąża jako taka też książkowa, zero problemów. Nerka jakby pod to nie podchodzi, fizjologia ale bez wpływu na ciążę.
Może pogadam z moim lekarzem. Z drugiej strony - mimo wszystko w szpitalu jakoś mi "bezpiecznie"Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2017, 09:28
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Wichrowe, ale ten dom narodzin jest w szpitalu, wychodzisz z pokoju i już szpital
Wydaje mi się, że te wskazania są takie orientacyjne, każdy przypadek jak piszą jest rozpatrywany indywidualnie, ocenia lekarz i położna czy można tam rodzić czy nie.
W karcie ciąży nie masz napisane długoletnie leczenie niepłodności, także nie musisz się z tego spowiadać...niestety u mnie wpisali ivf, więc nie ukryję.
Invis, ja kupuję taki regał z przewijakiem z Ikei, będzie stał w pokoju, na noc sam przewijak będę opierać o ścianę obok łóżka, taki plan, zobaczymy jak wyjdzie w praniu.
Dostawka snuzpod jest lekka, będziemy z nią krążyć po domu i nie dokupujemy dodatkowych łóżek -
My po wizycie, 1080g człowieka, pessar trzyma, wiec jestem happy
nadal musze leżakować, ale dla takich efektów warto!
Pani Moł, Mamatobe♥, jacky88, mietata, wichrowe_wzgórza, Invis, Biedroneczka83, agagaga, Charlutek, Natalala, Asia_89, Zuza2323 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa pokój dla córki maluję na szaro + bladziutki pudrowy róż, podłogę położyliśmy jasno-szarą taką deskową, panele z fugą, jak w reszcie domu no i meble będą białe, jak u większości z nas
gdyby nie 3 tygodnie czekania na okno to już by było prawie gotowe wszystko, no ale trzeba czekać.
W oknie wieszam normalną roletę plus krótkie zasłonki, jeszcze nie wybrałam. Rolety dzień-noc mi się podobają jeśli się ma blisko sąsiadów albo mieszkanie nisko, ale u nas nie mają specjalnego sensu, bo z każdej strony przestrzeń i sąsiedzi w okna nie zaglądają. Lubię rzymskie rolety.
Wichrowe, wiem co czujesz. Też przytyłam przed ciążą (dół poporonieniowy + niedoczynność tarczycy) i jeszcze teraz te kilogramy. Wiadomo, że ciąża itp, i za kilka miesięcy będziemy zrzucać ale nie jestem taką ciężarną tylko w brzuszku. Trochę za dużo tych kg przygruchałam już, a to jeszcze trochę trzeba przytyc i mam w dupce koszulki od teściówy w rozmiarze 48, ale sama się nie najlepiej czuję widząc swój księżyc w pełni zamiast twarzy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2017, 10:48
-
Co do nowych mebli to popieram, żeby kupić je wcześniej. My złożyliśmy łóżeczko i komodę tydzień temu i do tej pory w całej sypialni czuć zapach drewna, farby, takiej chemii po prostu.
Moja siostra bardzo chciała rodzić w domu narodzin w Warszawie, ale z miejsca ją zdyskwalifikowali ponieważ brała zastrzyki clexane w związku z problemami z krzepliwością krwi. Ale żona mojego kuzyna tam rodziła i bardzo chwali warunki i w ogóle wszystko tam chwaliła
Dziś przyjeżdżają do nas rodzice i przywożą nam wózek i fotelik. Pierzecie elementy gondoli przed użyciem?
A jeszcze mam pytanie, czy zauważyłyście jakby lekkie zasinienie w okolicy pępka? Ja to widzę w lustrze, ale gdy patrzę na brzuch to jest "czysty". Mąż też twierdzi, że nic nie widzi, ale znowu on dostrzegł, że "chyba zaczyna pojawiać mi się ta ciążowa kreska, bo mam jakiś jasny ślad wzdłuż brzuszka, od pępka w dół", znowu ja tam żadnej kreski nie widzę, tylko lekki siniak wokół pępka, i tylko w lustrze ;pSyn
-
Jeju pako jaki sajgon w tym szpitalu, w którym leżałaś, masakra, współczuję i cieszę się że już nie musisz się tam męczyć
Ja jeszcze szpitala nie wybrałam, cały czas miotam się między lekarzami, dodatkowo już drugi raz przełożyli mi wizytę na NFZ, tym razem na poniedziałek, mam nadzieję że już jej nie odwołają bo mi się urlop kończy
Wczoraj miałam dzień nicnierobienia, było mi duszno i gorąco, pół dnia przeleżałam oglądając serial Grimm.
Dziś w rozjazdach cały dzień i załatwienia na mieście.
-
mietata wrote:Wichrowe, ale ten dom narodzin jest w szpitalu, wychodzisz z pokoju i już szpital
Wydaje mi się, że te wskazania są takie orientacyjne, każdy przypadek jak piszą jest rozpatrywany indywidualnie, ocenia lekarz i położna czy można tam rodzić czy nie.
W karcie ciąży nie masz napisane długoletnie leczenie niepłodności, także nie musisz się z tego spowiadać...niestety u mnie wpisali ivf, więc nie ukryję.
Invis, ja kupuję taki regał z przewijakiem z Ikei, będzie stał w pokoju, na noc sam przewijak będę opierać o ścianę obok łóżka, taki plan, zobaczymy jak wyjdzie w praniu.
Dostawka snuzpod jest lekka, będziemy z nią krążyć po domu i nie dokupujemy dodatkowych łóżek
U mnie w karcie chyba niewpisane bo gin machnąl reka i powiedział "eeee, to jest naturalne"ale już w usg chyba bylo, nie pamiętam.
Ale z miejscem to chyba jak w szpitalu, może się okazac że nie ma, prawda??
Co do nówek - koleżanka mowiła, że wszystko warto wcześniej powietrzyć, nawet wózek śmierdzial w cholerę ;]
Moł, mi o dziwo twarz sie wyciągnęla, ale hm....tylko twarz9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Aasha wrote:My po wizycie, 1080g człowieka, pessar trzyma, wiec jestem happy
nadal musze leżakować, ale dla takich efektów warto!
Ciekawe jaka będzie waga)
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
nick nieaktualnyhttps://naforum.zapodaj.net/thumbs/cb2caf3a2cfc.jpg
To mój 28-tygodniowy bębenekWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2017, 11:06
wichrowe_wzgórza, Holibka, antonna, Kaczuszka86, Charlutek, Natalala, Zuza2323, moremi lubią tę wiadomość
-
Co do wagi to Wichrowe z Twoich opisów wcześniejszych miałam dużo bardziej rozbudowany obraz ciebie
także nie przesadzaj, super wyglądasz
Ja mam dzis prawie dyszkę do przodu. U mnie to kwestia ostatnich tygodni gdzie mieliśmy na wakacjach 11 latka no i co drugi dzień lody, cos słodkiego, sporo pepsi to i ja siła rzeczy costam wypiłam. Na szczęście młodego dzis odwozimy i bede mniej gotować i nie bedzie tyle rozpieszczania
-
Super to łożeczko jest, małe i zgrabne
Ja poszukuję kosza, ale widzę ze sporo ma wewnątrz tylko 64-68 cm, wydaje mi sie to zdecydowanie za mało. A jak urodze 60cm?chciałabym coś wiekszego, żeby serio posłużylo te 3-4 miechy a nie tygodnie ;]
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
No to właśnie pisałam, że tak marudzicie na tę swoją wagę dziewczyny, a na zdjęciach normalne kobiety
nie dajmy się zwariować z tą wagą.
Pani Moł, ale masz fajny spiczasty brzuszek!
Wichrowe, mam położną z Żelaznej wykupioną, niby to niczego nie gwarantuje, ale poród nie trwa 15 min, jak się zacznie mam się z nią skontaktować i podejrzewam, że może jakieś miejsce złapać. Do tego listopad nie jest jakimś szalonym miesiącem pod względem porodów...w ostateczności pojadę do innego szpitala, toż porodu nie zatrzymam
A jak uda się do domu narodzin to tam w ogóle jest mało chętnych -
Katarzynaa- jeśli chodzi o pępek to mój tylko jest lekko wypchany. A linie mam od pępka w górę i od pępka w dół, ale bardzo delikatną i... krzywą :p nie idzie centralnie od połowy pępka, tylko tak jakby od jednej jego strony. Z córką też tak miałam, tylko z nią nie przypominam sobie aby ta linia była również NAD pepkiem.
Nasz wózek, a raczej gondola wietrza się w pokoju. Dywan ten wywieszamy na balkonie czasem żeby się przewietrzył. Jeszcze wymiana paneli nas czeka i malowanie... myślę że to kwestia tygodnia-dwóch. A z początkiem nowego tygodnia przyjeżdża reszta mebli do pokoju małego także będzie się miało co wietrzyc. Będę dużo spokojniejsza, gdy wszystko będzie już gotowe
-
Oj potwierdzam, kupujcie mebelki juz teraz, bo przynajmniej te moje ikeowe smierdzą chemią.
Ja mimo urzadzania pokoiku tez bede miala Malą na poczatku u nas, zeby młoda sie chociaz do pkola wysypiala, w lozeczku turystycznym, ktore mam. Doraźnie na noc przewijak na stole chyba, mam ten twardy.
Tak, podobne te nasze pokoiki będąU nas to w sumie pod gust starszej robiony, ma juz swoje zdanie przeciez, ale nam sie tez bardzo podoba. Podloga niestety stara, ale i tak myslimy o budowie, wiec po co wiecej teraz. Wczoraj przeglądalam dywaniki na stronie english home, moze tam cos znajde.
Kurcze, wyszly mi trzy opryszczki wokol ust, uroczo;-)
Wichrowe, tez myslalam po Twoich opisach, że jestes duza. A wlasnie wcale nie jestes, ladnie dobralas ubrania do figury i wyglądasz w nich apetycznie:-)
Pani Mol, bardzo ladnie:-)
Invis, fajnie, ze macie oddzielne pokoiki dla dzieci:-)
Aasha, super wiesci!
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*] -
nick nieaktualny
-
Muszę pomyśleć o tym domu narodzin. Przejśc pogadać nie zaszkodzi...
Ja już schizuję bo wczoraj i dziś mloda jakoś mniej się rusza... czuję, ale mniej i rzadziej... Serce ładnie bije i równo.
Gin mówił, żeby tak od 30 tygodnia zwracać uwage na odstępstwa. I że jak mam detektor to ok o ile się nie boję, że nie złapię serducha9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Invis wrote:Katarzynaa- jeśli chodzi o pępek to mój tylko jest lekko wypchany. A linie mam od pępka w górę i od pępka w dół, ale bardzo delikatną i... krzywą :p nie idzie centralnie od połowy pępka, tylko tak jakby od jednej jego strony. Z córką też tak miałam, tylko z nią nie przypominam sobie aby ta linia była również NAD pepkiem.
Nasz wózek, a raczej gondola wietrza się w pokoju. Dywan ten wywieszamy na balkonie czasem żeby się przewietrzył. Jeszcze wymiana paneli nas czeka i malowanie... myślę że to kwestia tygodnia-dwóch. A z początkiem nowego tygodnia przyjeżdża reszta mebli do pokoju małego także będzie się miało co wietrzyc. Będę dużo spokojniejsza, gdy wszystko będzie już gotoweponoć jak linia jest do pępka tylko to dziewczynka a jak chłopak to ponoć jest długa aż nad pępek:D coś w tym musi być
-
Pani Mol ja mam chyba podobny brzuch do twojego kształtem, taki szpic
mój jest najczęściej lekko bardziej wypchany z prawej strony i z prawej częściej czuję takie rozpychanie małego, pewnie tam ma dupinę i plecy.
Invis dzięki za zdjęcie!
Co do linea negra to ja mam pod pępkiem i nad pępkiem delikatną. Pod pępkiem idzie centralnie, a nad pępkiem jest z lewej strony, nie centralnie.