Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
moremi wrote:Co do noszę ja dziecka i zabawiania go na okrągło to zdecydowana przesada. U nas synek spędzał mnóstwo czasu na podłodze, a ja spokojnie mogłam ogarnąć siebie, mieszkanie, poczytać i poćwiczyć. Serio. Podłoga i jedna, dwie zabawki naprawdę potrafią zająć malucha.
U nas było tak samo. Przez to, że spędzali czas na podłodze (mata lub kocyk) szybko zaczęli się przemieszczać...pełzać, raczkować i chodzić. Nasi synowie obeszli się bez bujaczka i chodzika, a wcale nie chodziliśmy brudni i głodni, bo nie można było zrobić obiadu albo wykąpać się.
moremi lubi tę wiadomość
-
sara9555 wrote:Mi dretwieje tylko jak na niej leze. W poprzedniej ciazy mialam silne skurcze lydek i dretwienie wszystkiego :p.
A was tez dziecko kopie w lozko?
nawet jak leze na boku to on kopie wten bok akurat
Mam tak przy zasypianiu i ciężko mi znaleźć wygodną pozycję. Przez to chyba ostatnie noce budzę się z zadyszką, jakbym kilka kilometrów przeszła. -
Pani Moł, dokładnie. Ikea się zabezpiecza. Dotyczy to również firm farmaceutycznych, które na każdej ulotce piszą o skutkach ubocznych danego lekarstwa, i przeważnie jest tam całkiem spora litania, ze śmiercią włącznie. I jak przyjdzie co do czego, to przecież OSTRZEGALI.
-
cześć dziewczyny, można dołączyć?
będę szczęśliwą mamą, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem 28 listopada będzie to moje pierwsze szczęście i już nie mogę się trochę doczekać staraliśmy się z mężem o ten mały cud 16 długich cykli i w końcu się udało
Pani Moł, Majblanca, agagaga, antonna, Mamatobe♥, Asia_89 lubią tę wiadomość
-
MaarthaA no zobaczymy jak to u nas będzie, może bujak nie będzie używamy, a może będzie potrzebny. Wiele osób mi polecało, dlatego się skusiłam
Swoją drogą ciekawe jak mój maluch będzie pełzał po podłodze z moim psem
Dziś też słabo spałam i też mnie mały kopał "w łóżko" ;] zasnęłam w końcu na półsiedząco.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mietata wrote:a Ciebie w pracy karmią? mnie nie...więc nie rozumiem pomysłu karmienia i pojenia ekipy która wpada na chwilę coś skręcić.
Panowie jeszcze z własnym radiem przyszli i pracując musiałam słuchać techno łomotu...też słabe...
Ekspresy do kawy są. I baniaki z wodą...
A myślałam, że mnie wszystko wnerwia. Widać resztki tolerancji zachowałam
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
nick nieaktualnyMietata, myślę że mocować warto przy chodzącym już dzieciu, albo raczkującym, co się meblem może faktycznie "nakryć". Może jako przewijak i przy pierwszym dziecku będzie to stało stabilnie pewnie gdyby po domu biegał dodatkowo dwulatek to by było pewnie konieczne. My szaf jeszcze nie mocowaliśmy, ale będzie trzeba to zrobić, sama pamiętam jak za dziecia się wspinałam po półkach, to była super rozrywka...
-
Jak czytałam to baza i bez bazy to różnica taka, że jedno lepiej znosi uderzenie z przodu a drugie z.boku. a jak się będziesz zderzać to nie wiesz, najlepiej wcaleAasha wrote:Własnie, jeszcze a propos fotelików - kupujecie "na pasy" czy z baza isofix? My dostaliśmy Maxi Cosy na pasy ale z możliwością dokupienia bazy i sie zastanawiamy nad tym. Niby wydatek spory, ale jak dziecku zmienimy fotelik na większy to baza w dalszym ciagu zostaje ta sama. Wiec tak czy siak to wydatek na kilka lat, a w testach bezpieczeństwa lepiej wypadają foteliki z baza; poza tym wydaje sie to wygodniejsze rozwiazanie. Chętnie poznam Wasze opinie
Baza fajna jak ciągle wozisz, łatwiej jest. Pasami trzeba się nauczyć dobrze wpinać.
Ja na razie bez bazy, można przecież zawsze dokupić.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Aaa, chwalę się Przyszedł właśnie komplet do łóżeczka - poduszka + kocyk. W tym samym wzorze mam też poduszkę motylka. Mam manie na różyczki, hahaha
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0e6ab619aedc.jpg
antonna, Mamatobe♥, Zuza2323, Biedroneczka83 lubią tę wiadomość
Emilka
36t+2d 2879 gram
-
Mnie czasem przynoszą to ciastko to sałatkę z bufetu - bo wiedzą, że czasem jestem po uszy zarobiona. To miłePani Moł wrote:Hihihi! Mnie w pracy też częstują, Dyrowi zdarza się zadzwonić jak wraca do siedziby z miasta z pytaniem czy przywieźć frytki albo pizzę albo czy lody śmietankowe czy czekoladowe kupić ale my w ogóle mamy taki tryb, że o 10:00 wszyscy jemy śniadanie a o 13:00 wszyscy piją kawkę/herbatę. Aaa, no a o 8:00 mamy odprawę - też przy kawce. Taka robota
A za techniawę też bym gonila!
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
U nas raczej od razu z bazą bo my wszędzie jeździmy samochodem i generalnie robimy bardzo dużo kilometrów, z tego dużo po mieście. U nas nawet pies ma swoje pasy i korytko do jazdy ;]
Do recaro widziałam też śpiworki dedykowane, ciekawe jaka cena.
Pani Moł lubi tę wiadomość
-
Pani Moł wrote:O! A apetyt na jagody dopisuje?? Bo ja mam Oliwkę i oliwki wcinam jak oszalała
oj najchętniej to bym cały czas jadła, niestety w tym roku to u nas nie bardzo jagody obrodziły, więc musiałam obejść się smakiem
jeśli chodzi o fotelik to my bierzemy maxi cosi z bazą, bo tak jak Holibka jesteśmy wiecznie poza domem, więc będzie nam po prostu wygodniej
a macie wybrane już wszystkie wózki? -
MarthaA wrote:Pani Moł, dokładnie. Ikea się zabezpiecza. Dotyczy to również firm farmaceutycznych, które na każdej ulotce piszą o skutkach ubocznych danego lekarstwa, i przeważnie jest tam całkiem spora litania, ze śmiercią włącznie. I jak przyjdzie co do czego, to przecież OSTRZEGALI.
Ale tu akurat Ukea ostrzega slusznie. Jesli sie nue myle to niedawno gdzies jakies dziecko zmarlo bo przygniotla je komoda Makm z Ikeii
