Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurcze starczy tych poronień co tu sie dzieje
Kaczuszka bardzo bardzo mi przykro ale wierze ze zaraz bedziesz biegac i cieszyc sie z kolejnego pozytywnego testu chociaz wierze tez w to ze kazdy taki test z radoscia przynosi strach u Ciebie:( Trzymam kciuki za Ciebie całym serduchem.
Bakaaaa tzrymam kciuki za wizyte.
No a ja chcialam pojść na NFZ no ale udało mi sie tylko znalesc termin o 3 dni szybszy od poprzedniego czyli na 21 kwietnia ale juz sie tam zapisalam a tak pojde chyba prowatnie do tego czasu. To tez sie chyba liczy do tej opieki przed 10 tygodniem prawda????
Po tym jak rok temu zapłaciłam w szpitalu 5 tys za zabieg ktory powinien byc zrobiony na NFZ a wpisali ze nei bylam ubezpieczona niby przypadkiem w co nei wierze to nie zamierzam odpóscic i chce chodzic na NFZ niech chociaz badania refunduja a co musz emoje 5 tys jakos wyciagnac spowrotem:P:P:P:P
A my mamy papugi i mimo iż bym chciała bardzo pieska to nie mam na to czasu poprostu praca pochłania całe moje zycie jak narazie ale bedzie teraz okazja by to zmienic jak sie dzidzius pojawi.
Pod moim sercem,inne bije serce...
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
Pod moim sercem małe rączki dziecka,
cichutko pukają do mojego serca.
-
a i odnosnie dziewczyn ktore niestety nie usłyszaly serduszka to jestem jak najbardziej za tym zeby zostaly z nami i dzielily sie swoimi smutkami a za chwilke pewnie radosciami z nowych kreseczek na tescie:)
Pod moim sercem,inne bije serce...
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
Pod moim sercem małe rączki dziecka,
cichutko pukają do mojego serca.
-
Sama wiem jak ciężko jest, gdy dowiadujemy się, że jednak ciąża się nie rozwija. Ja osobiście miałam dużą chęć mówienia. Chciałam to z siebie wyrzucić. Więc nie mogłabym wygonić z wątku nikogo kto jest w trudnej sytuacji. Czasami takie słowa pocieszenia dużo dają.
Bajkaaa - czekam na dobre wieści
Alicja
Oleńka
-
jakaś masakra. Normalnie nie do pomyślenia. . Kochana przytulam Cię mocnoBajkaaa wrote:To ja też mam złe... U mnie serce przestało bić mam skierowanie do szpitala na zabieg.... .. trzymaj się .. tak mi bardzo przykro
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Bajeczka Kochana przykro mi bardzo brak słów w takich chwilach...Bajkaaa wrote:To ja też mam złe... U mnie serce przestało bić mam skierowanie do szpitala na zabieg....
Ja z martwym zarodkiem chodzę już ponad dwa tygodnie i nie wiem czy to nie jest niebezpieczne czy, któraś mogłaby mi coś powiedzieć w tym niestety smutnym temacie?
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Ja przy pierwszej ciąży chodziłam około 3 tyg nic nie podejrzewałam ,że mogło się stać. W drugiej poszłam na zabieg tydzień po. A w 3 jakieś 2.5 tyg chodziłam ..Malamii26 wrote:Bajeczka Kochana przykro mi bardzo brak słów w takich chwilach...
Ja z martwym zarodkiem chodzę już ponad dwa tygodnie i nie wiem czy to nie jest niebezpieczne czy, któraś mogłaby mi coś powiedzieć w tym niestety smutnym temacie?
Jezeli nie ma gorączki to jest ok .. a kiedy idziesz na zabieg?27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
DziękiZuza91 wrote:Wreszcie u nas jesteś! Bardzo się cieszę i trzymam kciuki za Ciebie i bobasa Daj znać, jak po wizycie (też czekam z niecierpliwością na serduszko, chociaż u mnie na to jeszcze stanowczo za wcześnie).
A Ty nie miałaś przypadkiem mieć dzisiaj wizyty?
Fajnie, że chociaż Ty zauważyłaś, że zawitałam tu
Córeczka 16.11.2017❤
Synuś 31.05.2015❤
Córeczka 09.12.2000❤ -
Bajkaaa wrote:To ja też mam złe... U mnie serce przestało bić mam skierowanie do szpitala na zabieg....
Aż mi normalnie serducho na chwilę stanęło..
Kochana, przykro mi niesamowicie. Trzymaj się, mimo że wiem jak Ci teraz ciężko.
Ja pierdziele - jakiś czarny tydzień!!Alicja
Oleńka
-
MAłaMi ale to powinnaś dostać albo leki na wywołanie albo powinni Cie polozyc do szpitala na łyżeczkowanie. Nie powinnaś chodzic tyle czasu bynajmiej mi sie tak wydaje. Ja jestem po 3 poronieniach i max tydzien chodzilam z obumarłą ciaza
Pod moim sercem,inne bije serce...
Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane.
Pod moim sercem małe rączki dziecka,
cichutko pukają do mojego serca.
