Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
moremi wrote:To są moje odczucia. I nie wierzę, że bez oporów poszlabys do ojca ginekologa.
A nie chodzę, bo mamy inne relacje i wolę je zachować na takim poziomie jaki mamy. Konsultacje to co innego, ale na "prowadzenie" bym się nie zgodziła z kilku powodów. Gdyby coś poszło "nie tak", to niestety ale tracisz rodzinę, kumpla itp.
Ojciec koleżanki zmarł po operacji zrobionej przez jego brata. Wyobrażasz sobie dramat rodziny?
To drastyczny przypadek, ale się zdarza.
Emocje i uczucia w szkoleniu mają bardzo duży udział. Ludzie nie zachowują się profesjonalnie i przez to nauka jest mniej efektywna. I to nie jest mój wymysł.
Jeżeli uważasz, że mąż, który nie jest ratownikiem zrobi świetne szkolenie z ratownictwa niemowląt, to wypada tylko pogratulować
-
NW wrote:Dziewczyny, a wiecie może jak Maluszki Czarnulki się mają?
Dawno nie było wieści od nich na forum, a może Któraś z Was wymienia się z Nią informacjami?
Czarnulka dużo częściej udziela się na watku "Podwójne i potrójne szczęścia 2017" więc można tam zerknąć
-
Aasha wrote:To chyba zależy od człowieka juz - mam dwie znajome, ktorych teściowa jest ginekologiem i od kiedy sa ze swoimi facetami do niej chodzą. Tym samym maja zapewniona najlepsza opiekę lekarska pod słońcem, zwłaszcza w ciazy.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
NW wrote:Dziewczyny, a wiecie może jak Maluszki Czarnulki się mają?
Dawno nie było wieści od nich na forum, a może Któraś z Was wymienia się z Nią informacjami?
Tutaj zaglądam.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnymoremi wrote:Przede wszystkim jest pierwsza pomoc niemowlakom. Po drugie - bezpieczeństwo w podróży. Owszem, to są warsztaty sponsorowane, ale jest sporo o tym jak wybrać fotelik (bez nacisków na firmę), jak go zapiąć, żeby był bezpieczny, jak ubrać dziecko, żeby nie wyleciało jak z katapulty i takie tam. Szczególnie polecam mężom, bo to oni się tym najczesciej zajmują.
hmm no to zobaczę jeszcze bo jednak 3,5h długo...a większość z tych rzeczy mamy chyba przerobionych...przemyślę jeszcze ale bardzo dziękuję ci za recenzję
co do leczenia przez rodzinę, ok mężowi bym się chyba nie dała operować bo to rzeczywiście emocjonalnie trudne, ale inne kwestie już tak, a kto lepiej katar poleczy niż mamusia- to w kontekście koleżanki której matka jest lek.rodz. Ja do 18rż , poza stomatologiem nie miałam styku z innymi lekarzami niż mum&dad. Wiesz to jest trochę tak że "drewna do lasu się nie nosi"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2017, 11:09
-
kameelka wrote:hmm no to zobaczę jeszcze bo jednak 3,5h długo...a większość z tych rzeczy mamy chyba przerobionych...przemyślę jeszcze ale bardzo dziękuję ci za recenzję
co do leczenia przez rodzinę, ok mężowi bym się chyba nie dała operować bo to rzeczywiście emocjonalnie trudne, ale inne kwestie już tak, a kto lepiej katar poleczy niż mamusia- to w kontekście koleżanki której matka jest lek.rodz. Ja do 18rż , poza stomatologiem nie miałam styku z innymi lekarzami niż mum&dad. Wiesz to jest trochę tak że "drewna do lasu się nie nosi"
Katar, kaszel, zęby itp. jeszcze rozumiem. Naprawdę.
Jest też inne powiedzenie "szewc bez butów chodzi"-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
NW wrote:Dziewczyny, a wiecie może jak Maluszki Czarnulki się mają?
Dawno nie było wieści od nich na forum, a może Któraś z Was wymienia się z Nią informacjami?
Pisała że chłopcy mają problemy z oddychaniem i podobno mają gronkowca
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Dziewczyny proszę o doradztwo. Che przemalowac jedna ścianę w sypialni i niewiem jaki kolor wybrać
wklejam zdjęcia jak to teraz mniej więcej wygląda. Chodzi o tą ścianę skośna. Z drugiej strony jest szafa w kolorze venge z beżowym jak łóżko wstawkami
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3d83192a41f0.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2cbcf0367451.jpg
Sorry za bałagan ale powoli segreguje rzeczy dla małego. Obecnie na tej ścianie jest dulux Cafe latte - teraz to odpowiednik chyba nazywa się stepy bengalu.drzwi są jasna sosna.niestety ściana za szafa zostanie nie odświeżona
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Kaczuszka, moim zdaniem wygląda dobrze i ja bym odpuściła teraz malowanie. Jeżeli natomiast masz wątpliwości, to klasyczny biały sprawdzi się wszędzie.
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
moremi wrote:Ale ja nie pisze o matce czy teściowej. To jestem w stanie przeżyć. Ale ojciec, teść, wujek ginekolog? Badanie dopochwowe? Serio byście to przełknęły bez żadnego ale?
Ojca pewnie bym nie chciała z innych względów.
Generalnie mam się czuć komfortowo, mogłabym się czuć zle u znajomego internisty, przyczyny różne bywają takich odczuć. Ale np.wlasnie pewne reperacje powierzyłam wujkowi z innego miasta, powiedziałam że nikomu innemu tknąć się nie da.
I wolę męża-instruktora, bo ma dla mnie czas, bo genialnie i logicznie tłumaczy (wg mnie powinien ludzi uczyć, ma talent do tego) plus ma olbrzymią wiedzę. Emocje to jak Mietata napisała - pojawiają się w realnej sytuacji i tego akurat się boję...9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
moremi wrote:Kaczuszka, moim zdaniem wygląda dobrze i ja bym odpuściła teraz malowanie. Jeżeli natomiast masz wątpliwości, to klasyczny biały sprawdzi się wszędzie.
Ja cały czas przeżywalam, czy dobrze że mam ciepła biel w domu a nie klasyczną. Poszłam ostatnio do koleżanki, pomalowała nowe mieszkanie na bialo. I kurczę, o dziwo...zmęczyłam się tami nagle się okazało,że biały-biały nie jest dla mnie
dziwne
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
No zastanawiam się nad light Grey lub właśnie na odświeżeniem tej. Ściane muszę odmalowac bo jest mnóstwo zaciekow od wody bo mąż zostawił otwarte okno na deszczu i zalalo
no i z racji tego że to kartongips to już w paru miejscach popękane jest
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Kaczuszka86 wrote:No zastanawiam się nad light Grey lub właśnie na odświeżeniem tej. Ściane muszę odmalowac bo jest mnóstwo zaciekow od wody bo mąż zostawił otwarte okno na deszczu i zalalo
no i z racji tego że to kartongips to już w paru miejscach popękane jest
Kaczuszka, wiesz co masz kolory ziemi, szarość z meblami wenge plus sosna średnio wygląda. Zostałabym przy ciepłych odcieniach, biel też moze się dziwnie odbijać.moremi, wichrowe_wzgórza, Zuza2323 lubią tę wiadomość
-
No to już wiadomo co robić
mąż też się uparl że tym samym kolorem to mu się szybciej pomaluje i żebym nie wydziwiala
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
nick nieaktualnyCo do znajomych bądź rodziny w roli ginekologa to totalnie zgadzam się z Moremi. W życiu bym się nie zdecydowała. Dokładnie: konsultacje - super, badanie czy prowadzenie ciąży - never ever. Wydaje mi się, że pewnych relacji nie rozszerza się o badanie ginekologiczne.
Kaczuszka - do tych mebli zostałabym w tonacjach śmietankowo-kawowychsara9555 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywichrowe_wzgórza wrote:Ja wychodzę z założenia, że zajrzenie ginekologiczne jest medycznie takie samo jak w zęby na przykład
to tylko siedzi w głowie, stereotypy związane z naszą kulturą