X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadowe Szczęściary 2017
Odpowiedz

Listopadowe Szczęściary 2017

Oceń ten wątek:
  • jacky88 Autorytet
    Postów: 255 161

    Wysłany: 15 września 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Mol wiem o czym mowisz. Mialam niedawno identyczny bol w nocy az sie wybudzilam. Przestraszylam sie ale spokojnie pooddychalam zmienilam bok i minelo. Do tej pory sie nie powtorzylo. Mysle ze to dziecko gdzies solidnie ucisnelo jakis nerw/organ. Oczywiscie lekarzem nie jestem i jezeli cie to niepokoi to konsultacja wskazana.

    c55fflw18twvhf6h.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jacky88 wrote:
    Pani Mol wiem o czym mowisz. Mialam niedawno identyczny bol w nocy az sie wybudzilam. Przestraszylam sie ale spokojnie pooddychalam zmienilam bok i minelo. Do tej pory sie nie powtorzylo. Mysle ze to dziecko gdzies solidnie ucisnelo jakis nerw/organ. Oczywiscie lekarzem nie jestem i jezeli cie to niepokoi to konsultacja wskazana.
    Tak też sobie pomyślałam, że może jakoś tak mi się dziecię rozpycha, bo właśnie z tej strony co boli to ona bardziej się wypina. Póki co wzięłam właśnie nospę i magnez, ciepłą kąpiel i patrzę czy coś z tego wyniknie, czy minie.

  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 15 września 2017, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik, chyba zazwyczaj takie panie do sprzątania biorą od godziny. Moja pani zawsze jeszcze w międzyczasie znajdzie czas na kilka papieroskow na tarasie, ale to w sumie zaprzyjaźniona osoba :)

    Blondik lubi tę wiadomość

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 15 września 2017, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie czasem aż w pół ból zgina, taki kłujący na samym dole. A ciśnie brzuch jak za dużo albo za szybko robię. Albo jak się schylam za dużo.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 15 września 2017, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie tak ciężko wyliczyć ile reszcie takie sprzątanie powinno trwać. My namysłu dom prawie 240m. Ciekawe na ile godzin wyliczylaby taka pani sprzątanie. Oczywiście nie wszystko.
    Zjadłam czekoladę i brzuch wrócił do normy. Maciuś o słodycze się upominam cały dzień hehe

    Biedroneczka83 lubi tę wiadomość

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3244

    Wysłany: 15 września 2017, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj i dziś po tym prasowaniu mam twardawy brzuch i mały jest trochę mniej ruchliwy, ale nie niepokoi mnie to bo np teraz podbija mi łokieć piętą :P

    age.png

    age.png
  • mietata Autorytet
    Postów: 1455 770

    Wysłany: 15 września 2017, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeszcze a propos kotów, czego mnie mój nauczył, a przyda się przy dziecku? tego, że można kupić super zabawki, a ta wariatka i tak będzie najbardziej na świecie kochać gonienie za kulką zrobioną z paragonu :) Także już mam lekcję na przyszłość, że do zabawy najlepiej nadają się niepozorne rzeczy i nie ma sensu kupować całej armady kolorowego plastiku :)

    Co do sprzątania, ja po przeprowadzce oddałam do mycia okna, trzeba było umyć szyby, ramy, pełno pyłu poremontowego więc odpuściłam. Okna były cudownie czyste, potem zaczęli remontować fasadę kamienicy obok, zaczął padać deszcz...same wiecie :) generalnie widać przez nie świat, mogą być. Na bank nie będę co tydzień okien myć ;)
    W sumie w domu mam tak, że się niezbyt brudzi więc specjalnych porządków przed narodzinami nie potrzebuję. Jeszcze tylko ogarnę tę brakującą szafę i już w ogóle będzie cacy.

    Wy już spakowane, poprane, poprasowane...eeee widzę, że nie lubicie życia na krawędzi, teraz się nudzić będziecie ;)

    endometrioza (3/4 st.), hiperinsulinemia, niedoczynność tarczycy, AMH 0,9
    IVF ICSI - 15.02.2017 transfer 4A, raz a dobrze :) p19uugpj3ngcys2q.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 15 września 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    Ja dzisiaj mam brzuch jak skałą cały dzień. Też mnie to martwi,ale już jest lepiej. 2 nospy, magnez i jest ulga.

    Tez sie zastanawiam nad panią do pomocy ogarnięcia domu. Jak one wyliczają to sprzatanie, od metra?

    Co do kombinezonów w foteliku...JA woziłam i wozic bede w kombinezonie, w aucie rozsuwam go do połowy. Nie widzę innej opcji w zimę.
    Oczywiście, że są inne rozwiązania i to bezpieczne. Sporo o tym wspominalysmy. Jest bardzo dużo spiworkow dedykowanych do fotelików i je też się rozpina jak w samochodzie jest ciepło, a pasy przebiegają blisko ciałka.
    Drugi sposób jest taki jak opisałaś i o tym jest sporo publikacji. Wybór rodzica czy chce by dziecko było bezpieczne.
    https://foteliki-pod-lupa.pl/biomechanika-zderzen/zimowa-kurtka-jest-niebezpieczna-dla-dziecka-w-foteliku/
    Dorośli też nie powinni jeździć w pasach zapiętych na kurtkę. Ja kurtkę rozpinam i prowadzę pas po ubraniu. Z kombinezonem malucha to niewykonalne, ale z kurtką starszego dziecka już tak. Kombinezony są przeznaczone tylko do wózków.

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 15 września 2017, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    Wy już spakowane, poprane, poprasowane...eeee widzę, że nie lubicie życia na krawędzi, teraz się nudzić będziecie ;)
    Żartujesz? Za miesiąc mam urlop na morzu. Nie wiem gdzie schowałam ubranka, ale będę je prać i kilka wyprasuje w drugiej połowie października. Jeszcze mamy kupić łóżeczko dostawne, ale to chyba w listopadzie mąż kupi.
    Ja mam w październiku jeszcze urodziny chrzesniaczki i osiemnastkę syna bliskiej kuzynki.
    Wózek "awaryjny" (poprzednio z niego nie korzystaliśmy) jest 500 km od nas. Nie wiem czy po niego dotrzemy.
    Tak więc na luzie ;)

    agagaga lubi tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 15 września 2017, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dopiero zaczęłam i nawet nie wiem czy wózek będzie pierwszy czy młoda :D Chyba jakąś jeszcze koszulinę jedną ogarnę z DolceSonno, zobaczę co mi przyszło z Gemini... W czarnej de jestem ;)
    Do tego czekam aż mi pralkę szlag trafi, bo bęben potrafi nieźle walić :D Cudownie :D A żeby wyjąć pralkę, to muszę odkręcić cały lakierowany panel, bo inaczej nie wylezie ;>

    Na razie starałam się powyciągać z siat ubranka na max 68 i najpierw te posegreguję rozmiarami po prasowaniu, reszta może poczekać. Trzeba coś do szpitala zapakować.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 15 września 2017, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wózek będzie ten
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c764eecb9047.jpg

    a z "zabawek" to tylko kupiłam takie wisiadło, bo....bo mi się spodobało :P
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fae0a2d6276b.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2017, 23:02

    Zuza2323 lubi tę wiadomość

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Mama2kituszek Autorytet
    Postów: 278 171

    Wysłany: 15 września 2017, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O! Super kolory wózka! Z tą żółcią bardzo mi się szarość podoba:)

    Moremi, dzięki za info. Muszę się przyjrzeć tym śpiworkom/kombinezonom co mam

    Pani Moł, mam nadzieję, że juz lepiej..

    3jgx3e3kk4xchmg3.png
    Córcia ur. w 2011r. i dwa Aniołki [*]
  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 15 września 2017, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak jakoś nas naszło na coś "wesołego" ;)

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • PsotkaKotka Autorytet
    Postów: 4917 2366

    Wysłany: 15 września 2017, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mietata wrote:
    jeszcze a propos kotów, czego mnie mój nauczył, a przyda się przy dziecku? tego, że można kupić super zabawki, a ta wariatka i tak będzie najbardziej na świecie kochać gonienie za kulką zrobioną z paragonu :) Także już mam lekcję na przyszłość, że do zabawy najlepiej nadają się niepozorne rzeczy i nie ma sensu kupować całej armady kolorowego plastiku :)

    Co do sprzątania, ja po przeprowadzce oddałam do mycia okna, trzeba było umyć szyby, ramy, pełno pyłu poremontowego więc odpuściłam. Okna były cudownie czyste, potem zaczęli remontować fasadę kamienicy obok, zaczął padać deszcz...same wiecie :) generalnie widać przez nie świat, mogą być. Na bank nie będę co tydzień okien myć ;)
    W sumie w domu mam tak, że się niezbyt brudzi więc specjalnych porządków przed narodzinami nie potrzebuję. Jeszcze tylko ogarnę tę brakującą szafę i już w ogóle będzie cacy.

    Wy już spakowane, poprane, poprasowane...eeee widzę, że nie lubicie życia na krawędzi, teraz się nudzić będziecie ;)

    Takie zabawki przydaja sie dla starszych dzieci, przedszkkolnych. A na poczatku to tak jak mowisz. U nas hitem byl (jak juz cis trzymac mogl) taki pedzelek gumows do smarowania wypiekow ;).
    Teraz tez ma malo zabawek, na plazy woli patyczki i slomki (udaje ze to samoloty) niz lopatki i foremki. Choc widzialam ze z zafascynowaniem patrzyl na plastikowe koparki starszych cchlopcow ale ja wiem ze pobawilby sie 5 min i by sie znudzil.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
  • jacky88 Autorytet
    Postów: 255 161

    Wysłany: 16 września 2017, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecie na spacerach uwielbia kamienie patyki i najrozniejsze rosliny (kwiatki,liscie). W domu jednak rzadzi traktor, ciezarowka i wszelkiej masci pociagi. Taka faza ;-) rownie dobrze potrafi sie bawic rolka po skonczonym reczniku papierowym :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 07:28

    c55fflw18twvhf6h.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 września 2017, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama2kituszek, tak, już trochę lepiej, dzieki :) w nocy co prawda chwyciło jeszcze raz jak próbowałam wstać do toalety, a teraz tak się jakby czai ten ból jak zmìeniam pozycję, ale wstałam podpierając się bardziej na rękach niż polegając na mięśniach i nie przyatakował.

    Wichrowe, ładny pojazd! I wisiadełko też spoko się prezentuje.

  • Invis Autorytet
    Postów: 1586 867

    Wysłany: 16 września 2017, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dla malucha tak jak pisałam zabawek nie kupowałam wcale i nawet jeszcze nie myślę o tym aby kupować. Mam podarowaną kolorową interaktywną karuzele i bujaczek, ale nie wiem kiedy zaczniemy z tego korzystać. No, jedna przyjaciółka zadeklarowała się że kupi nam Szumisia, a druga z resztek materiału po kocyku który nam szyla zrobiła szmatke sensoryczną i TAKI gryzak-piszczałkę :) na razie będzie to tyle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2017, 08:25

    7u229jcgjnezkwya.png
    tb739vvjaxst5oik.png
    14gmqh4s3wl30kr1.png
  • sara9555 Autorytet
    Postów: 469 313

    Wysłany: 16 września 2017, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza wiesz kiedy wychodzisz, albo czy wyjdziesz do porodu?

    U mnie sytuacja wygląda tak:
    Mam do zrobienia przeciwciała za tydzień. Jak wzrosną albo spadną, to idę w ten sam dzień do szpitala. Rozwiązanie planuje lekarz po osiągnięciu przez dziecko 3kg. Teraz ma 1900kg i przewiduje /lekarz/ to za 3 tygodnie. Gdyby wszystko było dobrze to najpóźniej chce mnie położyć w szpitalu końcem października. Czyli albo waga, albo koniec października co do rozwiązania. Leżenie w szpitalu przy innych przeciwciałach albo koniec października.

  • Zuza2323 Autorytet
    Postów: 386 238

    Wysłany: 16 września 2017, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara jeszcze nie wiem czy mnie wypuszcza bo nawet nie potrafia sie zorganizowac zeby mi posiew zrobic ;) ja tylko chodze i gadam im i najpierw slysze, ze za chwile a chwile pozniej, ze jutro bo jeszcze antybiotyk... Pewnie w poniedzialek bedzie posiew i jak beda juz wyniki to moze sie dowiem czy mnie wypuszcza czy nie bo powiedzieli mi, ze wyjde jak juz nic mi nie bedzie ;)

    sara9555 lubi tę wiadomość

    atdc6iyemt9e9h2r.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3244

    Wysłany: 16 września 2017, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama2kituszek tak delikatnie wyglądasz! Zazdroszczę takich szczupłych ramion :)
    Wichrowe fajny ten wózek, zgrabnie wygląda. Cytrynka też spoko choć sama bym jej nie wybrała :D

    Sara, Zuza trzymam kciuki aby rozwiązania były w optymalnym czasie dla was i dzieci.

    Torba do szpitala: ile czego pakujecie? w sensie ubranek dla dziecka (zakładając że ubieramy w swoje). Myślałam żeby wziąć 2 pajace, 2 body, półśpiochy i czapeczkę. Każda rzecz w rozmiarach 56 i 62, a ja będzie trzeba to mąż dowiezie.
    Czy body + półśpiochy nie urażając kikuta po pępowinie?

    sara9555, Zuza2323, Mama2kituszek lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
‹‹ 844 845 846 847 848 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ