Listopadowe Szczęściary 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez ciagle głodna jestem. I najchętniej to bym ciagle nabiał jadła - w kółko a to jogurcik, serek, płatki z mlekiem, kanapki z serem. Kurczę, pierwszy raz miałam taka zła noc. Brzuch twardy jak skala i raz nawet obudziłam sie bo bolał. Wzięłam nospe i przeszło. Ciekawe jak bedzie dzisiaj
-
Pani Moł wrote:
to ja mam tak: nie mogę tyle żreć bo zaraz dobiję do +20 kg. Ooo, czekolada z orzechami, wpieprzę caluuutkąą!9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Aasha wrote:Ja tez ciagle głodna jestem. I najchętniej to bym ciagle nabiał jadła - w kółko a to jogurcik, serek, płatki z mlekiem, kanapki z serem. Kurczę, pierwszy raz miałam taka zła noc. Brzuch twardy jak skala i raz nawet obudziłam sie bo bolał. Wzięłam nospe i przeszło. Ciekawe jak bedzie dzisiaj
A głodna ostatnio jestem ciągle, cała ciążę tak nie mialam. Rosnąć się chyba młodej zachciało...9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
To moja macica chyba jest tak leniwa jak moje dziecko - żadnych skurczów nie czuję :p a przynajmniej nie na takiej zasadzie jak to opisała Mietata :p
Z wysokością macierzyńskiego to ja się nie połapię, bo w międzyczasie byłam na L4, miałam premie, jakieś mikro podwyżki. Cudów się nie spodziewam. No ale biorę na rok, żeby mieć przez cały czas względnie stały przypływ gotówki. -
Aasha wrote:Ja tez ciagle głodna jestem. I najchętniej to bym ciagle nabiał jadła - w kółko a to jogurcik, serek, płatki z mlekiem, kanapki z serem. Kurczę, pierwszy raz miałam taka zła noc. Brzuch twardy jak skala i raz nawet obudziłam sie bo bolał. Wzięłam nospe i przeszło. Ciekawe jak bedzie dzisiaj
Oj, ja też ostatnio nabiał wciągam! Stąd wczoraj ten sernik za mną łaził
A dzisiejsza noc sponsorowana była przez pełnię księżycawg planu ma być dziś z rana :p
Mnie wprawdzie nic nie ciągnęło, ale bezsenność umęczyła! -
pernilla wrote:Ja dostałam taki leżaczek Tiny Love https://bebito.pl/img/product_media/21001-22000/21267_1.jpg Nie jestem pewna, czy ma wystarczająco sztywną podstawę - muszę sprawdzić.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyNabiał też szamam. Podjadam ciągle ser, jogurty, owsiankę na mleku. Na szczęącoe bezlitosna faza Monte mi minęła, zjadałam kilka dziennie, a to jednak cukru spora ilość.
Ooo, to może ta pełnia była winna mojemu niespaniu dziś! Obudziłam się po 2:00 do toalety, zasnęłam ponownie po 6:00. Ale znów się obudziłam, mąż mimo, że po cichu, to jednak krzątał się, szykując się do pracy. -
Cześć mamusie. Przychodzę życzyć wam szybkich i bezproblemowych rozwiązań
wasz miesiąc już za chwilę... myslami będę świętować razem z wami, w końcu miałam tutaj byc...
U nas wszystko dobrze. RośniemyRuchów jeszcze niestety nie czuje ale liczę, że to juz niebawem.
Buziaki kochane:*:*:*:*:*:
moremi, wichrowe_wzgórza, mietata, Skyonearth86, jacky88, KasiaHaBe, Invis, Holibka, Aasha, Natalala, agagaga, Pani Moł, Enna, Biedroneczka83, Majblanca, Mama2kituszek, Asia_89, Zuza2323 lubią tę wiadomość
😇😁😇😇😁 -
Dzień doberek !
Ja tam dzisiaj zaczynam dzień od ciasta Raffaello... pyszne, mało słodkie (a myślałam że przesłodziłam)
Pogoda jest tak depresyjna że szok !
Tyle dobrego, że po moich herbatkach wczorajszych trochę mi lepiejHolibka lubi tę wiadomość
-
moremi wrote:To właśnie o ten chodziło. W nim dziecko jest jak w gondoli.
Dobrze wiedziećJak szukałam zdjęcia w necie okazało się, że on ma wiele innych możliwość rozłożenia. Mi wystarczy na płasko
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d3d1c7bbb5ad.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 07:44
-
Mokro, ale nie depresyjnie - u mnie jesień dobra na wszystko
Zgredek, tak się cieszę, że jest dobrze!) czas tak szybko płynie...
Ja mam ochotę na wszystko. Wczoraj byla pizza, w niedzielę chińszczyzna, wciągam kanapeczki z szynką, jogurty, zupy....
I nadal nie śpię, cholerna pełnia. Może ona też mi tak za macicę ciągnieZgredek 12 lubi tę wiadomość
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Trochę wam zazdroszczę, ja mam totalny jadłowstręt, właściwie nic nie jem, nie mam na nic ochoty, jak zacznam coś robić, kanapki jakieś danie, to zjem dwa kęsy i koniec...masakra, nie mam w ogóle weny na gotowanie, jedzenie....to nawet nie myślę o jakimś mrożeniu czegokolwiek.
Moremi dzięki za linki. To bardzo ciekawe to co napisane jest w tym wywiadzie, że zazwyczaj rodzice są zdziwieni, że coś z dzieckiem jest nie tak, bo przecież jest ruchliwe etc. kojarzy mi się to z takimi zapewnieniami rodziców pt. "moje dziecko jadło/robiło to i tamta i nic mu nie jest" -
moremi wrote:To właśnie o ten chodziło. W nim dziecko jest jak w gondoli.
A co wydaje sie Wam lepsze: taki leżaczek czy kołyska Mojżesza na kółkach ? Mieszkam w domku i łóżeczko młodego będzie na gorze No ale wiadomo w ciągu dnia człowiek funkcjonuje na dole w salonie i nie wiem co kupić do salonu żeby było praktycznehttps://www.maluchy.pl/li-73179.png -
78beti wrote:Czyli ten Tiny Love jest OK ?
A co wydaje sie Wam lepsze: taki leżaczek czy kołyska Mojżesza na kółkach ? Mieszkam w domku i łóżeczko młodego będzie na gorze No ale wiadomo w ciągu dnia człowiek funkcjonuje na dole w salonie i nie wiem co kupić do salonu żeby było praktyczne
ten leżaczek wygląda jak taka kołyska więc ja bym tego nie dublowała, przynajmniej na razie. Też mam dostawkę ze zdejmowaną gondolką taką i lekkim stelażem, którą mogę swobodnie przenosić w mieszkaniu więc nie będę kupowała nic dodatkowego, przynajmniej przez to pół roku. Zainwestuję w dobrą matę dla malacha i faktycznie będę go kłaść na podłodze, podłoga go nie zje, plus będzie miał dobrą wizualizację kota, więc stymulacja zapewniona -
U mnie noc tragiczna. Glowa mi peka. Najpierw maz chrapal jak lokomotywa, dostal kilka strzalow i jak juz przestal to syn sie obudzil i ryczal jak opetany... Matko kochana czasami nie rozumiem tego dzieciaka ni cholery. Jak mlody przysnal tamten znowu zaczal chrapac. I doszla zgaga i boksowanie w brzuchu. Wlaczyl mi sie instynkt mordercy. A teraz tylko kawa mnie uratuje... Kaczorka moja bratowa miala w ciazy bardzo spokojna corke nawet razu nie przysadzila jej porzadnego kopniaka i powiem ci ze jest bardzo grzecznym i spkojnym dzieckiem i prawie nie placze, tobie tez takiej zycze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2017, 08:20
-
78beti wrote:Czyli ten Tiny Love jest OK ?
A co wydaje sie Wam lepsze: taki leżaczek czy kołyska Mojżesza na kółkach ? Mieszkam w domku i łóżeczko młodego będzie na gorze No ale wiadomo w ciągu dnia człowiek funkcjonuje na dole w salonie i nie wiem co kupić do salonu żeby było praktyczne
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Nie wiem co robic bo z jednej strony pasowałby mi leżaczek a z drugiej strony niby niezdrowy a muszę cos mieć na dole żeby dziecko w ciągu dnia mogło spać a ja żebym mogą je zabrać ze sobą do kuchni i chyba zdecyduje sie na
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/814f5ecf0c79.jpg
W razie czego w nocy będę mieć przy łóżku jak młody nie będzie chciał spać u siebie a w dzień na dole w salonie. Muszę tylko sprawdzic czy to jest ciężkie i sama przeniosę sobie z góry na dół a później dokupie leżaczek jak będzie trzebahttps://www.maluchy.pl/li-73179.png