Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
chyba wrócę do hand made jak kiedyś poszyje i powystawiam na necie żeby czas zabijać.
Wogóle właśnie sie kapnełam że mój podczytuje nasze forum i wie wszytsko co o nim myslicie i co mnie boli w jego zachowaniu:P:P:P:P Dobrze mu tak:P:P:P:PWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 12:45
AgataP, mada_lena, Agusia ;), ewelina_d, talia22, Nata, desou, Lavendula, Maga31, Rybka Nemo lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny niewiem jak to jest z tym obracaniem...
Wiem tylko że byłam przedwczoraj u nowej lekarki-mała położona miednicowo
Wczoraj byłam u swojej stałej( miotam się strasznie,lęk przedporodowy mnie nie opuszcza:/ )i leżała już główkowo
Choc mnie to wcale nie dziwi,ona na kazdej wizycie jest połozona inaczej,a ja wcale nie czuje jak się obraca-choć to klocek jest:)
Zauwazyłam tylko różnicę że mocniejsze kopniaki dostaję jak jest ułożona główkowo,dosłownie widzę jak sie przesuwa pod skórą tak 4-5 cm nad pępkiem
Jak leży główką do góry to czuję słabsze ruchy,lyko pęcherz zapiecze od czasu do czasu-pewnie skacze po nimMaga31 lubi tę wiadomość
-
AgataP wrote:przesuwanie dziecka do pozycji glowkowej...https://www.youtube.com/watch?v=qT2jBxVoOQc
mam mieszane uczucia...Goplana co sadzisz na ten tamat ?bezpieczne to jest?
bo mi w moim szpitalu o tym mowili...ale sama nie wiem...mam nadzieje z mala sie obroci sama...o ile juz sie nie obrocila...
Nie mogłam obejrzeć do końca...przerażają mnie takie akcje ... -
Nata wrote:ewelina pewnie nas szpieguje :p ja zapytam położną albo na SR w poniedziałek :-)dobra to chyba mnie przekonałyście do tych adapterów, teraz szukam fotelika dobrego. Chyba napiszę do tego sklepu gdzie oglądałam wózek jakie pasują do naszego modelu i wtedy będzie jakoś łatwiej :p
-
mada_lena wrote:Pomidorowa jedliśmy przez dwa dni ostatnio u mnie dzis odpada, ale uwielbiam
Mezulek tropem Vivi podjedzie wracając z pracy do mlecznego i na wynos zazyczylam sobie gryczana, buraczek i karkówkęwieczorem zrobie zakupy i jutro placek
Magda_lena też kiedyś robiłam tego samego dnia, teraz zmieniłam taktykę: dzień wcześniej robię gulasz, mięsko dusi się powoli w garnku na małym ogniu w przyprawach, dodaje wszystkie dodatki, i na noc odstawiam do lodówki a na drugi dzień przed podaniem zagęszczam mąką i doprawiam ewentualnie, spróbuj kochana a zobaczysz różnicę, jak fajnie smaki przechodząMadlen222, mada_lena, xpatiiix3 lubią tę wiadomość
-
No i marchewkowe zrobione i nadjedzone
Zrobiłam wg przepisu tylko, że z mąki razowej i dodałam rodzynek, coby było troszkę zdrowiej i też wyszło pyszne
Agata - z tego co wiem z for lekarskich, obrót zewnętrzny jest w Polsce prawie nie wykonywany. Spowodowane jest to głównie tym... że prawie nikt go nie potrafi zrobić, więc i nauczyćWiem, że wykonuje się go dosyć często w Kanadzie i USA z całkiem dobrymi rezultatami. U nas utarło się, że wykonanie CC w przypadku położenia miednicowego jest o wiele prostsze. Poza tym uznaje się też, że są pewne predyspozycje w budowie matki, które niejako indukują położenie pośladkowe, z którymi lepiej nie walczyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 13:49
AgataP, Maga31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nata - to zależy od szpitala, te które brałam od uwagę pozwalają i ja chciałam aby mój mąż przy mnie był
Niestety jeśli chodzi o takie rzeczy to ordynator ustala zasady.
Najczęściej nie pozwala się wejść ojcu podczas cięcia na jodynę, ale nie ma co się dziwić, wtedy każda minuta jest ważna, i osoba niezaznajomiona z zasadami sali operacyjnej będzie tylko przeszkadzać... -
Goplanka i ja mam pytanie (wiem, że to zalezy od szpitala) ale na CC planowane to przychodzi się do szpitala i ma się w ten sam dzień CC czy pierwszy dzień jakieś badania a na drugi dzień jest dopiero CC? I chyba jakoś wcześniej nie wolno już nic jeść ani pić?
-
No dobra idę. Najgorsze że nie mam się w co ubrać i musiałam założyć różowiaste leginsy i trampki (a ja naprawdę młodo wyglądam) znowu będą plotkować te stare baby w przychodni że taka młoda i w ciąży itd. Dzisiaj im powiem że wszystko słysze. Wkurza mnie dziś wszystko chyba ze stresu
AgataP, Viviana, Agusia ;) lubią tę wiadomość
-
Lepiej nie mieć biżuterii podczas zabiegu, co prawda przy cięciu rzadko używa się koagulacji, ale co szpital to obyczaj - dla pacjenta zawsze bezpieczniej być saute
czyli bez biżuterii, lakieru na paznokciach itd. - lepiej działa pulsoksymetr, unikamy ryzyka oparzenia itd.
Do CC trzeba być na czczo (czyli min 12 godz. bez jedzenia), ale tu również zależy od zasad szpitala, czy przyjedziemy z samego rana (raczej szpitale prywatne), czy będziemy przyjęte dzień wcześniej. W większości przypadków trzeba mieć już gotowe własne badania - zlecane pod koniec ciąży jeszcze przez prowadzącego, z którymi musimy się zgłosić na izbę przyjęćWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 14:47
Viviana, Madlen222 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyboże dziewczyny ale sie spłakałam,wlasnie bylam na interwencji ze schroniska,ktos zostawil owczarka niemieckiego przez 8 tyg zamknietego w budynku bez picia i jedzenia .poranionego...trzeba bylo go uspic..a tak sie cieszyl jak go znalezlismy...ja pierdole nienawidze ludzi...mam dosc...to chyba za duzo psychicznie dla mnie w ciazy...ide sie wyplakac jeszcze i poprzytulac mojego psa...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2014, 14:57
ÓptimusPrime lubi tę wiadomość