Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Pati, ja jak miałam okresowe problemy z wypróżnianiem w ciąży to lekarz mi polecił czopki glicerynowe. Działały tak szybko, że czasem nie minęły 2 minuty a ja już musiałam biec na kibelek
Są dobre właśnie na takie zatory, czyli nie przyspieszają trawienia, tylko rozpuszczają to co już się zatamowało i samo wsadzenie czopka pobudza perystaltykę jelita grubego (przynajmniej u mnie tak działało)
-
Ja na sniadanie najadłam się pomidora i teraz mnie czysci no masakra... ostatni raz jem pomidora na śniadanie.
Mnie mały kopie czasem jednoczesnie po żebrach i rączkami gmera w dole, jakby się przeciągał.
Wczoraj dowiedziałam się ze kuzynce malenstwo w brzuchu obwinelo sie pepowina i zmarloteraz mam schize... jak za czesto sie nie rusza to panikuje.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycaśka wrote:Ja na sniadanie najadłam się pomidora i teraz mnie czysci no masakra... ostatni raz jem pomidora na śniadanie.
Mnie mały kopie czasem jednoczesnie po żebrach i rączkami gmera w dole, jakby się przeciągał.
Wczoraj dowiedziałam się ze kuzynce malenstwo w brzuchu obwinelo sie pepowina i zmarloteraz mam schize... jak za czesto sie nie rusza to panikuje.
Wpadłam wtedy w jakiś dół, ale się pozbierałam. Najgorsza jest świadomość, że musisz urodzić swe martwe maleństwo
Trzeba myśleć pozytywnie, bo inaczej zwariujemy. -
nick nieaktualnyO mine, dziewczyny, w poniedziałek z rana takie wiadomości nam serwujecie? Myslmy pozytywnie, wszystko bedziedobrze!
Przesylam pozytywne wibracje!!! Jest piekna pogoda, piekny czas, piekne mysli!zupaztytki, Madlen222, Lavendula, Maga31, Dotty84 lubią tę wiadomość
-
Co za historie od rana
Dziewczyny, potworne rzeczy piszecie! Najgorsze, że taka śmierć jest tak bezsensowna i absurdalna... Zdrowe dziecko, kilka złych ruchów i koniec...
Muszę się wyżalić - głodna jestem. Nie wszystkie pomiary wychodzą mi dobrze i teraz się boję jeść. Na obiad się najem, bo mama mi górę mięsa przywiozła (a do tego pyzy i gotowaną marchewkę, trochę jej było przykro, jak musiała pakować z powrotem). Już się bierze za gotowanie kolejnych obiadów. Wcale jej o to nie prosiłam, ale jej się nie da zatrzymać - ma misję! Kochana jest.Nata lubi tę wiadomość
-
Pati powodzenia na wizycie, trzymam też kciuki za wszystkie ciężaróweczki, które dzisiaj ida ogladać dzieciątka.
Wczoraj zjadłam tyyyllleeee, ze nie wejde na wagę do środy - w środe muszę, bo wizyta. Zeżarłam wszystkie pierniki przywiezione z Torunia, własnie skończyłam dwa ostatnie. Wstyd.
Kołyska juz stoi. Przesyłka idzie z pieluchami, fridami, gazikami. Jeszcze tylko prześcieradełka zostały i kilka rzeczy z Gemini.
No i malowanko sypialni małż uskuteczni we wrześniu i pranie wózka i bedzie z głowy.
Miłego dzionka.
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
A to nie jest ten zespół cieśni nadgarstka cz jak to tam.?? Chyba powinno z porodem ustąpić
)
Dotty pewni nie docztalas ale wymienialam co wypróbowałam tez nic nie dały wczoraj wieczorem dopiero mnie zmogłoale to chyba od nadmiaru tych sposobów na przeczyszczenie
U mnie malo co brat tak jeden nie zmarł w ostatniej chwili CC robili był siny cały juz... A zdrowy jak koń jest ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 08:51
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
też wizyta dziś mnie czeka. Miałam iść jutro, ale wyjeżdżam służbowo i chcę, by lekarz sprawdził, czy jazda 6 godzin w jedną stronę i 6 w drugą jest wskazana. Najchętniej bym nigdzie nie jechała, ale z drugiej strony czuję, że nikt tego nie załatwi tak, jak bym chciała....
No i to prawda talia, nikt tego potem i tak nie doceni... -
nick nieaktualny
-
Witam, u mnie piękny dzień a ja jakoś humoru nie mam... od kilku dni wszystko mnie wkurza, każdy działa mi na nerwy. Też się zaczynam bać co będzie jak już mała urodzi, czy dam sobie radę... i do tego jeszcze waga, przez dwa tygodnie miałam tyle ruchu, że myślałam, że nie przybiorę zbyt dużo, a tu 2 kg na plusie ;/ i jeszcze ciągnie skóra po bokach ;/ Niech to się już skończy !!
Powodzenia na wizytachAgataP lubi tę wiadomość
-
Witam wszystkie Mamuski. Samych dobrych wiesi na wizytach !
Zjadlam ost posilek pol godz przed snem,rano wstalam kawalek razowca wsunelam i poszlam spac na godz. Teraz jem pozadne sniadanie,o ile mozna nazwac pozadnym,dwa kawalki z chuda kielbaska ,gorzka kawa i pomiodor. Zmierze za godz. Wynik wczoraj po kolacji 140,a rano 113. Chyba nie jest az tak zle...bywało gorzejmada_lena lubi tę wiadomość
Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
anusiaa90 wrote:Witam, u mnie piękny dzień a ja jakoś humoru nie mam... od kilku dni wszystko mnie wkurza, każdy działa mi na nerwy. Też się zaczynam bać co będzie jak już mała urodzi, czy dam sobie radę... i do tego jeszcze waga, przez dwa tygodnie miałam tyle ruchu, że myślałam, że nie przybiorę zbyt dużo, a tu 2 kg na plusie ;/ i jeszcze ciągnie skóra po bokach ;/ Niech to się już skończy !!
Powodzenia na wizytach
Hej. Nie załamuj sie,ile od poczatku ciazy przytylas?Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
Dzien dobry brzuszki. Powodzenia na wizytach
ja tez lece na 15 na szybkie usg
Pati i jak poszło co miało wyjść?mnie jeszcze kawa na czczo pomaga i łyżka oliwy popija ciepła woda.
Teraz korki beda sie zdarzały coraz częściej, niestety.
Dziewczyny pracujące odpocznijcie, juz czas.
Goplana, Lavendula wy tesknicie a ja swojego bym poslala gdzies w pi...u. Działa mi na nerwy, ledwo rano wrócił juz zdążyłam sie poirytowac jego głupim gadaniem. Mamusia mu wczoraj zadzwoniła, jest możliwość wyjazdu do Chorwacji zaraz na poczatku września tylko ze jej brakuje pieniędzy i on jej ma zamiar pożyczyć ( w sensie dać znając zycie)
Pieniądze mamy wspólne, ale nie tym razem sory. Leżą u mnie na otwartym koncie oszcz. i nie zamierzam ich ruszać. Musze myślec o dziecku, reszcie wyprawki, szczepieniach, badaniach itd. Na ten cel odkładam. Z reszta w sobotę wróciła z nad morza. Bez przesady. Chyba nie przesadzam co?xpatiiix3, Goplana, pinsleepe, zupaztytki, Lavendula, Maga31, AgataP, Agusia ;), RewolucjaSięDzieje lubią tę wiadomość
-
Ja tylko na chwilę, chyba z moim humorem lepiej gdy nie będę Was tu obciążać. Wczoraj co chwile mi coś z rąk leciało, położyłam się, bolal kręgosłup i te cholerne jelita, mąż nawet pytał co mi podać, poduszki mi przynosił
Kochany.
W nocy Mała tak szalała, że już trochę się denerwowałam, nie spałam tylko siedziałam, a jak usnęła to usnęłam na siedząco i od rana znów kręgosłup boli, a w jelitach nieprzyjemnie. Wstałam i za chwilę dostałam herbatkę i sandwicze, mężo chyba widzi, że jestem na skraju nerwów. Wizyta za tydzień, może mi do tego czasu przejdzie ból jelit, a jak nie to gin musi coś wymyśleć bo zwariuję.
Madalenka coś wiem o pożyczaniu pieniędzy przez męża teściowej, ukróciłam to bo były ciągłe wycieczki po te pożyczki, już w pewnym momencie teściowa się nie wstydziła, a zwrotów oczywiście nie było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 09:51