X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Listopadówki 2014
Odpowiedz

Listopadówki 2014

Oceń ten wątek:
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    desou wrote:
    Dziewczyny czy Wasze maleństwa grzebią Wam rączkami w pachwinach i kopią w szyjkę??? Moja od tygodnia jakoś tak się ułożyła, że chyba dupkę ma pod prawymi żebrami a główkę i kończyny pod pępkiem, jak gmoera w pachwinach to przesuwa się nawet gdzieś pod kością łonową i tam gmera... Nie wiem czy jest niebezpiecznie nisko czy akurat tak tam sięga...

    Oj tak, mój robi to samo.

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • Nata Autorytet
    Postów: 1747 2375

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aż tak nie czuję w dole, ale pod żebrami to mi ciągle pcha tyłek :-) ostatnio był na skos ułozony więc może dlatego nie czuję nisko w szyjce.

    Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
    rfnnk6n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    desou wrote:
    Dziewczyny czy Wasze maleństwa grzebią Wam rączkami w pachwinach i kopią w szyjkę??? Moja od tygodnia jakoś tak się ułożyła, że chyba dupkę ma pod prawymi żebrami a główkę i kończyny pod pępkiem, jak gmoera w pachwinach to przesuwa się nawet gdzieś pod kością łonową i tam gmera... Nie wiem czy jest niebezpiecznie nisko czy akurat tak tam sięga...

    tak tak gmera gmera tam..

  • Evik Autorytet
    Postów: 848 878

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gmera jak najbardziej

    w5wqqps6dh6rkfbp.png
  • desou Autorytet
    Postów: 314 529

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 23:05

    AgataP lubi tę wiadomość

  • Madlen222 Autorytet
    Postów: 1906 3228

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eve wrote:
    Madlen, zakładałaś pessar w szpitalu czy prywatnie? Jak to wyglądało i ile trwało całe leżenie itp? Pytam, bo jak jutro wyjdzie kiepska szyjka o nie wiem czy nie założe pessara prywatnie żeby szpital ominąc.

    Eve, tu w Holandii zakładają normalnie w szpitalu i jest refundowany. Lekarz założył mi go na normalnej wizycie i trwało to może 5 minut. Nie jest to przyjemne ale nie jest też bolesne. Z tego co się orientuje w Polsce trzeba zapłacić za pessar a czasami samemu kupić, bo nie wszyscy lekarze mają je w gabinetach. Jeśli tylko będziesz miałą okazję założyć pessar to zrób to. Ja już 10tygodni z nim chodzę, nic się nie dzieje, a szyjka w dodatku się wydłużyła. W Polsce lekarze dają przy pessarze globulki przeciwzapalne profilaktycznie bo niby infekcja murowana. Tutaj lekarze twierdzą, że nie ma większego zagrożenia infekcją. I faktycznie tak jak pisałąm, pessar mam od 20tygodnia, nic profilaktycznie nie stosuje i infekcji brak;)
    Także z tym pessarem to przynajmniej jestem spokojniejsza bo wiem że zdaje egzamin, w sumie to nie wiem co by było gdyby mi go nie założyli...nie chce nawet myśleć że mogłabym przez to poronić...

    Eve lubi tę wiadomość

    relgh3714vlmssyj.png
  • Agusia ;) Autorytet
    Postów: 1573 1709

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jutro odbieram wyniki glukozy, znacie może normy po obciążeniu 75 g po 1 godzinie i po 2 godzinach?

    dqpr2n0aifktuqyu.png

    201605191762.png
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lukam z tel i dodam, że też miałam jakiś dzyndzelek i tak właśnie myślałam, że to hemoroidy. U mnie bardzo swedzialo, ale zniknął.

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • sylvi Autorytet
    Postów: 1022 810

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie jest położenie miednicowe także rączkami mnie mizia po brzuszku i w okolicy pępka a nogami kopie w pęcherz )

    RewolucjaSięDzieje lubi tę wiadomość

    ckai3e3k2pedhvnb.png
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia ;) wrote:
    Dziewczyny jutro odbieram wyniki glukozy, znacie może normy po obciążeniu 75 g po 1 godzinie i po 2 godzinach?
    Po 2 godz 140, a po godzinie nie wiem bo nie robili mi

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • alka89 Autorytet
    Postów: 2499 1128

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmykam. Miłego wieczoru.

    Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
    Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz.
  • sylvi Autorytet
    Postów: 1022 810

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia ;) wrote:
    Dziewczyny jutro odbieram wyniki glukozy, znacie może normy po obciążeniu 75 g po 1 godzinie i po 2 godzinach?
    już pisałyśmy wcześniej, na czczo norma od 50-80, po 2 godzinach max 140, jak jest więcej to już cukrzyca
    po 1 godzinie w moim lab nie było podanej normy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 21:41

    ckai3e3k2pedhvnb.png
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia ;) wrote:
    Dziewczyny jutro odbieram wyniki glukozy, znacie może normy po obciążeniu 75 g po 1 godzinie i po 2 godzinach?
    Wg trzech gin z bielska z którymi się konsultowalam to normy się zmieniły i po 2h jest 170 :) po godzinie niestety nie pamietam..

    Na czczo jest do 99 nawet tak mi pisze przy wynikach z laboratorium :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 21:45

    201411191762.png
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlen222 wrote:
    Eve, tu w Holandii zakładają normalnie w szpitalu i jest refundowany. Lekarz założył mi go na normalnej wizycie i trwało to może 5 minut. Nie jest to przyjemne ale nie jest też bolesne. Z tego co się orientuje w Polsce trzeba zapłacić za pessar a czasami samemu kupić, bo nie wszyscy lekarze mają je w gabinetach. Jeśli tylko będziesz miałą okazję założyć pessar to zrób to. Ja już 10tygodni z nim chodzę, nic się nie dzieje, a szyjka w dodatku się wydłużyła. W Polsce lekarze dają przy pessarze globulki przeciwzapalne profilaktycznie bo niby infekcja murowana. Tutaj lekarze twierdzą, że nie ma większego zagrożenia infekcją. I faktycznie tak jak pisałąm, pessar mam od 20tygodnia, nic profilaktycznie nie stosuje i infekcji brak;)
    Także z tym pessarem to przynajmniej jestem spokojniejsza bo wiem że zdaje egzamin, w sumie to nie wiem co by było gdyby mi go nie założyli...nie chce nawet myśleć że mogłabym przez to poronić...


    Dziękuję bardzo za informacje!!
    Nie chciałabym iśc do szpitala jak coś, Młody ma jutro urodziny, imprezka w niedziele, a do tego powrót do przedszkola po wakacjach, takze mama potrzebna:)
    A pessar to rozwiązanie dla mnie, najwyżej zapłacę za niego i za zaożenie prywatnie, już trudno.

    Madlen222 lubi tę wiadomość

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • xpatiiix3 Autorytet
    Postów: 6339 10511

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moi się trzymają na czczo ze 100 nie może przekroczyć.., a poniżej jest ok ;)

    Hmm Marcelo sam sam zasnął w swoim łóżku nawet nie musiałam obok się kłaść żeby przytulic Go ;) huuuura =D

    Hmm gmera i moja właśnie ostatnio po kości dostaje i normalnie w pachwinach czuje w zgieciach ud w kroku po ręką jak przesuwa piąstki i tuż nad kością łonowa a dzisiaj rano pobudke miałam mega bolesnymi kopami w pęcherz.. ;)

    Humorki to mam i ja cholerstwo... Hemoroidy po Marcelu zostały się... Po tej ciąży idę do proktologa niech usuną mi je i nie będę się męczyć dalej bo po co zeszło mi parę a teraz znowu wracają uzywalam proktis m pomógł ale na niedługo... A dzisiaj płacz ,bo boli mni brzuch chce mi sie na 2 i nie dam rady :( chyba juz wszystkiego próbowałam syropki czopki jabłka nabiał kawa kurde nic co zawsze pomagało nic a nic nie rusza mnie... Nawet śliwki i nic... Płakać mi się chce bo brzuch boli aż a już trzy dni mnie trzyma ,czuje się przepełniona, mam nadzieje ze do rana wyczysci mnie...

    Film..? Ja cast away ogladalam ale leże juz w łóżku myślę co tu zrobić z tym zaparciem wrednym...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 21:58

    AgataP lubi tę wiadomość

    Livia <3
    euQZp2.png
    Nela <3
    DCPTp2.png
    Marcel <3
    usiWp1.png
  • niecierpliwa21 Autorytet
    Postów: 1746 1190

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati ja jak taka pełna byłam na początku ciąży to kropelki żołądkowe brałam i od razu jelita się ruszały. :)

    nxbhnwz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati nie uwierzysz ale mi na zaparcia pomogly 2 szklanki letniej przegotowanej wody z cytryna na czczo ...probowalam wszystkiego co pisalas i tylko ta woda pomoga...sprobuj,nie zaszkodzi a moze pomoc.Rano zaraz po wstaniu wypij duszkiem dwie szkalny cieplej wody.

    Eve, mada_lena lubią tę wiadomość

  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie na zaparcie pomaga wypita na czczo woda taka przegotowana zostawiona na noc na przykład, choć ja piję akurat taką ustawiona wieczorem w dzbanku filtrującym.

    AgataP lubi tę wiadomość

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • maaartinka Autorytet
    Postów: 1225 690

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati kup płatki błonnik i zjedz na śniadanie z mlekiem :) dla mnie niezawodne i nic innego na mnie nie działa.. Te sa wg mnie najlepsze http://sklep.sante.pl/mobile/pl/p/Musli-Blonnikowe-z-Kokosem-200g/162
    http://sklep.sante.pl/mobile/pl/p/Musli-Blonnikowe-z-Truskawka-200g/164
    Kupuje je zawsze w biedronce ale są chyba wszędzie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2014, 22:08

    201411191762.png
  • Nata Autorytet
    Postów: 1747 2375

    Wysłany: 24 sierpnia 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja kiedyś z zaparciami byłam u lekarza, bo po odchudzaniu niestety nie mogłam sobie wyregulować tego i pani doktor powiedziała mi tak, wieczorem zjeść 3 suszone śliwki, rano szklanka wody przegotowanej i powinno się wyregulować :-) było lepiej.

    Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
    rfnnk6n.png
‹‹ 1059 1060 1061 1062 1063 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ