Listopadówki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
moi teście też wpadają tylko na zaproszenie, w sumie moi rodzice też
nie narzucają się i myślę że jak junior się urodzi będzie podobnie, właśnie największą pomoc to ja liczę na jakieś żarcie :p
https://www.youtube.com/watch?v=qTIbq0gituA szokujące kuźwa! -
Satocha moja podobne wykłady mi robi. Łącze sie z Tobą. Wczoraj wyprowadziła mnie z równowagi maksymalnie.
Kocham te teksty bo jak ja rodziłam....albo za moich czasów....albo kiedys to.... Wiec kiedys powiedziałam, ze kiedys ludzie do dziury w ziemi srali i światła nie było, czy to oznacza ze mamy wrócić do tych czasów??? Nie leczyli nadciśnienia ani cukrzycy i umierali w wieku 40 lat ( ona ma i to i to)
Na chwile pomogło. Oczywiscie rzuciła tekstem po co małej dokupilam nowe body za 19 zł jak tyle mam tego??? A czy ja kurwa Mac za Twoje kupuje? Porod w szpitalu prywatnym? A nie w swoim gdzie pracuje, fanaberia i paniusiowanie wg niej. A moze kurwa wlasnie nie chce zeby mi w pitkę zaglądali ludzie, kt bede mijać w pracy na korytarzu. Ciemnota żałosna. Chcemy z mezem działkę kupic nad jeziorkiem, mamy plany, domek upatrzony. A po co wam??? Tam trzeba robic? Serio mowie do niej! No popatrz nie pomyslalabym ze bede musiała trawę skosic....itd itd itd never ending story
Moja mama tez jest ciężka, oj bardzo toksyczna.
Po porodzie smigam na terapie. Ja potrzebuje pomocy. Zebym nie daj Boże na dziecko nie przeniosła tych emocji i zachowań.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 19:13
AgataP, xpatiiix3, ewelina_d, Maga31, Nata, Amnezja, RewolucjaSięDzieje, KUNIAK, santoocha lubią tę wiadomość
-
hURRA!! Szyjka zamknięta i wydłużyła się do 32 mm:) Jestem przeszczęśliwa:) Olek waży już 1410 g.
xpatiiix3, Madlen222, ewelina_d, AgataP, mada_lena, Goplana, ÓptimusPrime, Maga31, Nata, Lavendula, zupaztytki, Amnezja, anusiaa90, maaartinka, Viviana, sisiiii, Dotty84, RewolucjaSięDzieje, KUNIAK, santoocha, Agusia ;), Strupka lubią tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Helo.U.
30 stron do tyłu, Dzizas,
Pinsleepy - co to się porobiło kochana! Antoś napewno zaprze się nogami i z parę tygodni jeszcze posiedzi w ciepełku, także się nie przejmuj! trzymam kciuki!
Fidelissa - współczuję cukrzycy ciążowej, napewno się biedaku skręcasz przed pewnymi pokarmami, ale jeszcze trochę i zjesz jak królowa!
Santoocha - śliczna tapeta!
Fajnie, że jesteście takie "zwierzęciary", ludzie kochający zwierzęta to dobrzy ludzie:)
u nas też dom pełen futrzaków, trochę pokiereszowanych przez los, był kundel wyrzucony z samochodu ze spalonym nosem, kot z zapakowanego worka, jamniczka od pani, która umarła, dog niemiecki etc. etc.
Kocham zwierzęta i nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy je krzywdzą, począwszy od Burka przy łańcuchu na wsi, przez maltretowane słonie i króliki, na których się testuje kosmetyki, a skończywszy na pseudo hodowlach i wywalanych psiakach (i nie tylko) jak się zaczynają wakacje. Byłam kilka razy "domem tymczasowym", dwa razy takie zwierzaki zostały u nas na zawsze, najchętniej wzięłabym je wszystkie. Jak Violetta Villas;) dziewczyny! pomagajcie! zbliża się zima, pamiętajmy o karmie, kocach, jakichś datkach na schroniska, grosz do grosza!
Co do Gór, to ja uwielbiam Sowie i Bieszczady, w przyszłym roku ruszymy całą kupą na szlaki, nie mogę się doczekać
Jeśli chodzi o naszą listopadową społeczność to uwielbiam, że jesteście:) co prawda wirtualnie to nie to samo, co twarzą w twarz, ale i tak cudownie, że jest takie miejsce, gdzie można wywalić wszystko i wiadomo, że ma się za sobą całą zgraję brzuchatek:)ściskam wszystkie!:*
AgataP, xpatiiix3, mada_lena, Madlen222, Maga31, Nata, Lavendula, Amnezja, Viviana, pinsleepe, KUNIAK lubią tę wiadomość
Chciałabym móc zanurzyć głowę w strumieniu twojej świadomości. -
nick nieaktualnymada_lena wrote:Satocha moja podobne wykłady mi robi. Łącze sie z Tobą. Wczoraj wyprowadziła mnie z równowagi maksymalnie.
Kocham te teksty bo jak ja rodziłam....albo za moich czasów....albo kiedys to.... Wiec kiedys powiedziałam, ze kiedys ludzie do dziury w ziemi srali i światła nie było, czy to oznacza ze mamy wrócić do tych czasów??? Nie leczyli nadciśnienia ani cukrzycy i umierali w wieku 40 lat ( ona ma i to i to)
Na chwile pomogło. Oczywiscie rzuciła tekstem po co małej dokupilam nowe body za 19 zł jak tyle mam tego??? A czy ja kurwa Mac za Twoje kupuje? Porod w szpitalu prywatnym? A nie w swoim gdzie pracuje, fanaberia i paniusiowanie wg niej. A moze kurwa wlasnie nie chce zeby mi w pitkę zaglądali ludzie, kt bede mijać w pracy na korytarzu. Ciemnota żałosna. Chcemy z mezem działkę kupic nad jeziorkiem, mamy plany, domek upatrzony. A po co wam??? Tam trzeba robic? Serio mowie do niej! No popatrz nie pomyslalabym ze bede musiała trawę skosic....itd itd itd never ending story
Moja mama tez jest ciężka, oj bardzo toksyczna.
Po porodzie smigam na terapie. Ja potrzebuje pomocy. Zebym nie daj Boże na dziecko nie przeniosła tych emocji i zachowań.
Terapia dziala cuda,ja mam bardz bardzo toksyczna matke ,uwierz mi jest masakra istna i terapia to jedyna rzecz jaka mi pomogla dojsc do siebie troszke.Nadal wiele pracy musze w to wlozyc ale staram sie.Tez boje sie tego przeniesienia tej toksycznosci na dziecko..panicznie sie boje tez tego ze bede taka jak moja matka.mada_lena lubi tę wiadomość
-
KUNIAK wrote:Poszukam gdzies w swoich przepastnych notatkach bo ja gdzies natrafilam na fajne naklejki,tylko nie pamietam gdzie.
A wszystkie takie znaleziska notujeÓptimusPrime, Lavendula, Dotty84, KUNIAK lubią tę wiadomość
-
AgataP wrote:Terapia dziala cuda,ja mam bardz bardzo toksyczna matke ,uwierz mi jest masakra istna i terapia to jedyna rzecz jaka mi pomogla dojsc do siebie troszke.Nadal wiele pracy musze w to wlozyc ale staram sie.Tez boje sie tego przeniesienia tej toksycznosci na dziecko..panicznie sie boje tez tego ze bede taka jak moja matka.
poki nie zacznie dzialac to tylko spokoj mojego meza moze pomoc...AgataP lubi tę wiadomość
-
A ja Wam powiem, ze poki co to nawet ich obiadki mam gleboko! Jest tyle opcji na wynos, mam jeszcze siostrę, na kt moge liczyc i super koleżankę. Bede wolała je poprosić o pomoc niz szanowne mamusie i ich dobre rady przy okazji.
Powiem Wam ze ciaza maksymalnie zmieniła moje spojrzenie na otaczający mnie swiat, ludzi. Zweryfikowała wiele znajomosci. Wiem na kim moge polegać a kto był bo potrzebował czegoś ode mnie czy meza.
Pati czy ten Twój piękny to sie ogarnie w koncu??? Kopnij w dupę małolata niech sam ten smalec wpierdala. Stać Cie na fajnego i wartościowego faceta a nie takie siusiumajtki ujarane trawa na dodatek. No az strach mu dziecko na spacer dać....
AgataP, ÓptimusPrime, xpatiiix3, Amnezja, Viviana, KUNIAK lubią tę wiadomość
-
Madlen222 wrote:Eve super!!!! świetnie że dzisiaj same dobre wiadomości:) bo po ostatnich akcjach już się bałam!!!
Też się bardzo cieszę, ale na wszelki wypadek już nawet rano wywęszyłam gdzie i za ile zakładają pessary na miejscu
Nadrobie Was jak Szymon pójdzie spać.Madlen222 lubi tę wiadomość
👨25/08/2010 Szymon💙
👦07/11/2014 Aleksander💙
👧08/01/2022 Klara ❤️
-
Santocha wspolczuje bo u mnie ta stara jego tez wie wszystko najlepiej. Ja jej małego dotknac nie dam...
Pati ,no co za debil. To jak Ty sobie radzisz skoro nie daje Ci co miesiac kasy?Skad on sie urwał...Tobiaszek- nasz cud ur.27.10.2014 r . Cc
Zośka /28.06.2015 **Aniołek **10 tydz. -
ewelina_d wrote:tak, dolaczam do strachu o przeniesienie swojego dziecinstwa na moje dziecko, niestety terapia za duzo mnie nerwow kosztowala i przerwalam ja w ciazy, ale zaraz po zaczynam znowu...
poki nie zacznie dzialac to tylko spokoj mojego meza moze pomoc...
Siostra moja zaczęła i przerwała. I to był blad. Teraz chcemy pojsc razem. Zobaczymy.
Tez sie obawiam, ze bede taka sama jak moja matka. Nie chce tego. Nie moge do tego dopuścić.AgataP lubi tę wiadomość
-
mada_lena wrote:Siostra moja zaczęła i przerwała. I to był blad. Teraz chcemy pojsc razem. Zobaczymy.
Tez sie obawiam, ze bede taka sama jak moja matka. Nie chce tego. Nie moge do tego dopuścić.
takze z terapeuta jak z facetem, nie warto pakowac sie w niesatysfakcjonujace relacje, bo im dluzej, tym gorzej rzucic;)ÓptimusPrime, AgataP, mada_lena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa chodzilam pare lat temu na terapie, ale jakos mi nie pasowalo, bo babka chyba za bardzo nie umiala w moim temacie sie ogarnac... probowala mi wmowic, zd jestem fajna, dobra, dowartosciowana itp...ja chcialam tylkoprawdy o sobie... ee tam, wyrzucona tylko kasa...ciezki temat
-
jak was czytam to ciesze sie ze tesciow mam daleko tzn moze nie aaaz tak bardzo bo 130 km ale do nas w ogole nie przyjezdzaja przez mojego wspanialego bucowatego tescia to ich trzeba odwiedzać ale to moze i lepiej teraz choc zamierzam im to wytknac jak nasdtepnym razem sie przypruja ze rzadko jestesmy, taka sama kurwa odleglosc od nas do nich jak i od nich do nas!!! ale tesciowa mam w miare w ogole sie nie wtraca jak dzwoni do meza to tylko podpyta nic nie narzuca a moja mamuska?od niej jestem uzalezniona kocham uwielbiam ona oddalaby mi wszytsko co ma i bedziemy za chwile mieszkac od siebie 3 bloki dalej. jest czasami meczaca jak dzwoni do mnie 15 razy na dzien ja sie nieraz na nia nawydzieram ona cierpliwie wszystko wyslucha zniesie...:)ale kocham ja uwielbiam i pragne jej szczescia a ze jest chora na raka to tym bardziej bede robic wszytsko by byla szczesliwa:)
ewelina_d, AgataP, mada_lena lubią tę wiadomość
-
Eve super wieści no i sto lat dla Szymona
kupiłam właśnie używany fotelik samochodowy, wyhaczyłam na olx i babeczka wystawiała dla mnie na allegro, ciekawa jestem jak przyjdzie czy będzie spoko, boli mnie w klatce piersiowej po środku między cyckami jakby i czuję tam takie ciepło...co to kuźwa??
Eve lubi tę wiadomość
-
No niestety burak z wiochy i tyle... Ja Go kopnęłam w dupę przecież a ten sobie coś upierdzielił ,że my razem jesteśmy... I do mnie coś tam gada w związku jesteśmy to mm Go szanować a ja mówię w związku z czym, bo chyba nie ze mną, a na szacunek trzeba sobie zasłużyć
i do mnen gada ze ja jak psa traktuje Go no nie wierze, po prostu i wiecie co cóż po znajomych i robi z siebie ofiarę ;oo
Alka a radzę sobie jakoś ze jestem oszczędna jako tako i ni muszę płacić rachunków w domu, wiec wszystko co mam to mam dla siebie na jedzenie i inne "przyjemności" (np.higieniczne jakieś pampersy chusteczki itd sobie i marcelowi, kosmetyki i leki itd)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2014, 19:43
ewelina_d, ÓptimusPrime, AgataP, mada_lena, alka89 lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel